Półfinały Carabao Cup bez niespodzianek, czyli z wygranymi Chelsea i Liverpoolu? Gramy o 277 PLN!

Piłkarze Chelsea po zdobyciu gola

W miniony weekend poznaliśmy większość rozstrzygnięć w Pucharze Anglii, a w środku tego tygodnia rozgrywane będą spotkania w ramach Carabao Cup, który to turniej wkracza w absolutnie decydującą fazę. Już dziś Chelsea postara się pokonać kopciuszka z Championship, a więc Middlesbrough, a jutro Liverpool na swoim terenie podejmie Fulham. Czy faworyci zgodnie z oczekiwaniami ograją swoich rywali i zbliżą się do awansu do finału? Zapraszam do lektury.

baner Boro - Chelsea 08.01

Bonus 200 PLN za wygraną Chelsea od Etoto

Na start bardzo ciekawa informacja dla nowych graczy! Teraz mogą oni założyć konto u dzisiejszego bukmachera i wykorzystać nasz Etoto kod bonusowy, zgarniając okazję do wygrania aż 200 PLN! By otrzymać taki bonus należy obstawić zwycięstwo Chelsea z Middlesbrough i oczywiście trzymać kciuki za powodzenie takiego zakładu. Jakie są dokładne reguły zdobycia powyższego freebetu?

  1. Rozpocznij rejestrację u bukmachera Etoto.
  2. Podczas zakładania konta koniecznie użyj kodu promocyjnego ZAGRANIE.
  3. Dokonaj pierwszego depozytu na swoje konto w wysokości minimum 50 PLN.
  4. Możesz obstawić zwycięstwo Chelsea z Middlesbrough po kursie 200.00 ze specjalnego linku w Etoto.
  5. Stawka kuponu powinna wynieść dokładnie 1 PLN.

Middlesbrough – Chelsea

Przechodzę do analizy pierwszego spotkania, które to odbędzie się już dzisiejszego wieczora. Middlesbrough w weekend podjęło już na swoim terenie reprezentanta Premier League i postawiło swojemu rywalowi bardzo trudne warunki. Piłkarze Michaela Carricka aż do 86. minuty utrzymywali bezbramkowy remis w rywalizacji z Aston Villą, jednak finalnie nie udało im się utrzymać korzystnego rezultatu i po bramce Matty’ego Casha Boro przegrało 0:1. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że reprezentant Championship pokazał się z bardzo dobrej strony i nie dopuścił przeciwnika z Birmingham do wykreowania wielu sytuacji podbramkowych. Oczywiście porażka i odpadnięcie z FA Cup zabolała, jednak już dziś Boro będzie miało okazję do sprawienia kolejnej potencjalnej niespodzianki. Przypomnę, że ekipa z Riverside Stadium obecnie zajmuje miejsce w środku tabeli Championship i na własnym obiekcie potrafiła ograć już Leicester City, czy West Brom. Czy Middlesbrough będzie stać na sprawienie kolejnych kłopotów znacznie wyżej notowanemu rywalowi? Zerknijcie koniecznie na nasze pozostałe typy piłkarskie, a ja przechodzę już do zespołu przyjezdnych.

Carabao Cup: Middlesbrough – Chelsea

kto awansuje do finału?
Middlesbrough 45%
Chelsea 55%
11+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Middlesbrough
  • Chelsea

Piłkarze Chelsea bardzo dobrze rozpoczęli rok 2024 i na pewno kibice londyńskiej drużyny chcieliby, aby całe 365 dni przebiegało tak jak ostatnia batalia z Preston. The Blues w pucharowej rywalizacji z reprezentantem Championship długo nie mogli przełamać defensywy rywala, jednak po zdobyciu pierwszego gola worek się otworzył i finalnie Chelsea w efektowny sposób pokonała Preston aż 4:0! Wciąż nie można mieć pewności, czy ostatnie zwycięstwa to początek dłuższej i bardziej stabilnej dyspozycji londyńczyków, czy za chwilę piłkarze ze Stamford Bridge znów zrobią krok w tył. W ostatnich miesiącach Chelsea była bowiem bardzo niestabilna, jednak na dystansie 6 ostatnich spotkań zdołała ona zanotować 5 wygranych, a o wyszukanie podobnej serii w ubiegłym roku trudno. W bardzo dobrej dyspozycji jest nowy lider londyńczyków, a więc Cole Palmer, a wtórują mu chociażby Sterling, Gusto, czy ostatnio Enzo Fernandez. Chelsea będzie zatem zdecydowanym faworytem wtorkowej batalii i brak jej wygranej byłby sporą niespodzianką!

Statystyki:

  • Middlesbrough zajmuje 12. miejsce w Championship, zdobyło jak dotąd 36 oczek.
  • Piłkarze Michaela Carricka wygrali 5 z 10 poprzednich potyczek u siebie.
  • Under 3.5 bramek został pokryty w 8 z 10 poprzednich gier Boro.
  • Chelsea plasuje się na 10. lokacie w Premier League, ma w dorobku 28 punktów.
  • The Blues zwyciężyli 4 z 10 meczów wyjazdowych wstecz.
  • Under 3.5 goli miał miejsce przy okazji 6 z 10 spotkań londyńczyków wstecz.

Co gramy?

Przed kilkoma dniami Middlesbrough postawiło na własnym obiekcie naprawdę trudne warunki Aston Villi i finalnie przegrało całe spotkanie tylko 0:1. Spodziewam się, że również Chelsea może mieć problemy ze sforsowaniem defensywy rywala i nie oczekiwałbym tutaj pogromu ze strony The Blues. Boro dysponuje solidną defensywą i jak pokazało ostatnie starcie, potrafi bardzo dobrze organizować się w tyłach. Uważam, że The Blues nie przegrają całego meczu w podstawowym czasie gry i do typu na X2 dokładam under 3.5 goli!

X2/-3.5 goli
Kurs: 1.78
Zagraj!

baner grupa zagranie

Liverpool – Fulham

Przechodzę do środowego półfinału, w którym faworyt jest jeden. Osłabiony brakiem Salaha, Endo, czy Van Dijka Liverpool przed kilkoma dniami stoczył bardzo wymagające i trudne zawody przeciwko Arsenalowi. Umówmy się, że spotkanie to w wykonaniu gości było bardzo kiepskie, jednak finalnie The Reds po dwóch golach w końcówce zdołali pokonać Kanonierów 2:0 na ich terenie. Ten triumf na pewno podbudował morale podopiecznych Jurgena Kloppa i pokazał, że bez Mohameda Salaha na Anfield również istnieje życie, jednak Liverpool miał przy okazji wspomnianego meczu furę szczęścia. Inna sprawa, że doskonałe zawody w defensywie zagrał Ibrahima Konate i Francuz po raz kolejny na przestrzeni ostatnich tygodni potwierdził doskonałą formę. Tym razem zadanie powinno być znacznie łatwiejsze, jednak mając w pamięci niedzielne starcie z Arsenalem i brak pomysłu na grę w ataku, nie spodziewałbym się kanonady strzeleckiej miejscowych.

Tym bardziej, że Fulham odpoczywało o 2 dni dłużej, a w piątkowym starciu mierzyło się ze znacznie niżej notowanym Rotherhamem. Marco Silva w tym meczu dał z resztą odpocząć najważniejszym graczom, a dopiero w końcówce spotkania na boisku pojawili się Cairney i Willian, a Raul Jimenez, czy Joao Palhinha w ogóle nie powąchali murawy. Samo spotkanie z drugoligowcem zostało przez Fulham wygrane 1:0, jednak oglądając te zawody można było stwierdzić, że faworyci grają na pół gwizdka i jak najmniejszym kosztem siły chcą zameldować się w kolejnej rundzie FA Cup. The Cottagers w minionych tygodniach spisywali się bardzo różnie i nie potrafili ustabilizować swojej formy. Zdarzały się imponujące zwycięstwa, jak 5:0 z West Hamem, czy 2:1 z Arsenalem i były również bardzo słabe i kompletnie bezbarwne występy. Na początku grudnia Fulham pojechało na Anfield w ramach ligowych obowiązków i wówczas przegrało z Liverpoolem 3:4 po kapitalnym meczu. Tym razem nie spodziewałbym się jednak takiej kanonady strzeleckiej. Sprawdźcie wszystkie redakcyjne typy dnia na wtorek, a ja przechodzę już do statystyk!

Statystyki:

  • Liverpool jest liderem Premier League, uzyskał dotychczas 45 punktów.
  • The Reds zwyciężyli 8 z 10 potyczek na swoim terenie.
  • Under 4.5 bramek został pokryty przy okazji 7 z 10 ostatnich gier piłkarzy Kloppa.
  • Fulham zajmuje 13. lokatę w zmaganiach ligowych, ma w dorobku 24 punkty. 
  • The Cottagers na wyjazdach przegrali 6 z 10 meczów wstecz.
  • Under 4.5 goli miał miejsce w 6 z 10 minionych spotkań londyńczyków.

Co gramy?

Osłabiony brakiem kilku kluczowych piłkarzy Liverpool w niedzielę zagrał bardzo kiepskie spotkanie i dość szczęśliwie pokonał Arsenal, prezentując się mizernie w ofensywie. Oczywiście starcie domowe z Fulham to inny poziom trudności, jednak nie spodziewałbym się tu pogromu ze strony podopiecznych Jurgena Kloppa. Fulham miało znacznie więcej czasu na wypoczynek i uważam, że może być to widoczne w środowy wieczór. Podobnie jak w starciu Middlesbrough – Chelsea, spodziewam się wygranej faworytów, czyli w tym przypadku gospodarzy i dokładam do niej under 4.5 trafień!

1/-4.5 goli
Kurs: 1.77
Zagraj!

kupon EFL Cup 09.01

kupon Carabao 09.01

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze