Domantas zatrzyma dziś Ziona? Gramy z NBA o 275 PLN

Domantas Saboni blokuje Sochana; NBA; 20.11.2023

Wszystko działa przeciwko mnie! Tym razem Nikola Jokić za szybko złapał zbyt dużą liczbę fauli, co w połączeniu z blowoutem spowodowało under w wykonaniu dwukrotnego MVP NBA. Mówi się trudno, takie właśnie jest NBA. Na niektóre rzeczy nie mamy wpływu i zarazem jest to największa wada, jaki i zaleta koszykówki! Dzisiaj kolejna dawka najlepszej koszykarskiej ligi świata. W pierwszej kolejności wybiorę się do Nowego Orleanu, gdzie Pelikany zmierzą się z Sacramento Kings. Na dokładkę dobieram pojedynek pomiędzy Washington Wizards a Milwaukee Bucks. Czy środkowi będą dziś najważniejszymi elementami w swoich zespołach? Czy goście zainkasują po pewnym zwycięstwie? Kto zakończy mecz z najlepszym wynikiem punktowym? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam na moją koszykarską analizę! Let’s go!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

New Orleans Pelicans – Sacramento Kings: typy i kursy bukmacherskie (21.11.2023)

Pelikany powoli wracają do żywych! Po naprawdę dobrym rozpoczęciu sezonu przyszła pora na delikatny spadek formy. Podopiecznym Williego Greena nie udało się zanotować zwycięstwa w pięciu kolejnych spotkaniach. Na całe szczęście wszystko powoli wraca do normy i ekipa z Nowego Orleanu zanotowała dwa wygrane pojedynki w trzech ostatnich rozegranych meczach! Oczywiście dalej doskwiera im brak CJ McColluma, którego powrót jest zapowiadany jeszcze w tym miesiącu. Poza rozgrywającym w zespole New Orleans Pelicans brakuje jeszcze kilku innych koszykarzy. Mowa tutaj o Trey Murphy oraz Larry Nance. Są to co prawda zmiennicy, lecz swoje pięć groszy potrafią wnieść do zespołu w trudnych chwilach pierwszego garnituru. W ostatnim pojedynku Pelikanom zabrakło szczęścia oraz nieco doświadczenia w ostatnich minutach meczu. Praktycznie przez całe spotkanie kontrolowali przebieg gry, by podłożyć się dosłownie przed końcową syreną. Katem drużyny z Nowego Orleanu okazał się Karl Anthony Towns, który zainkasował dwadzieścia dziewięć punktów, w tym dwa najważniejsze na sześć sekund przed końcem! Nie pomógł wybitny występ Brandona Ingrama, który zdobył aż trzydzieści oczek, siedem reboundów oraz cztery kluczowe podania. Jonas Valanciunas dołożył od siebie dwadzieścia sześć punktów, jedenaście zbiórek oraz trzy asysty. Jordan Hawkins popisał się piętnastoma oczkami, dwoma reboundami oraz czterema kluczowymi zagraniami. Dyson Daniels dołożył od siebie trzynaście punktów, pięć zbiórek oraz sześć asyst. Herbert Jones zakończył mecz również z trzynastoma oczkami, lecz zebrał jeszcze cztery piłki oraz rozdał osiem kluczowych podań. Dziesięć punktów dołożył jeszcze Matt Ryan. Czy New Orleans Pelicans dziś będzie cieszyć się ze zwycięstwa?

Sacramento Kings wciąż mnie zaskakuje! Myślałem, że ich zeszłoroczny awans do NBA Play-offs to czysty przypadek i wykorzystanie chwili. Myliłem się, bo Królowie z Sacramento nie zatrzymują się i w tym roku również powalczą o postseason! Na razie idzie im naprawdę dobrze. W dwunastu pojedynkach zainkasowali aż osiem zwycięstw, w tym sześć z rzędu! Od dwóch tygodni są niepokonani i nie zamierzają tego kończyć. W ostatnim starciu pokonali Dallas Mavericks i to aż szesnastoma oczkami! Królował Domantas Sabonis, który zakończył mecz z trzydziestoma dwoma punktami, trzynastoma zbiórkami oraz sześcioma asystami. Akompaniował mu De’Aaron Fox, który zapisał na swoim koncie trzydzieści oczek, cztery reboundy oraz siedem kluczowych podań. Keegan Murray dołożył od siebie siedemnaście punktów, trzy zbiórki oraz cztery asysty. Chris Duarte popisał się trzynastoma oczkami, ośmioma reboundami oraz czterema kluczowymi zagraniami. Harrison Barnes dołożył od siebie dwanaście punktów, cztery zbiórki oraz sześć asyst. Również Malik Monk popisał się dwunastoma oczkami. Czy Sacramento Kings wygra dziś swój siódmy mecz z rzędu?

Co typuję w tym spotkaniu?

Najlepsze typy NBA wychodzą w BetBuilderze, dlatego dziś skorzystam z tej cudownej opcji! Przypomnę, że mam dla Ciebie kod promocyjny Forbet, dzięki któremu będziesz mógł skorzystać z ciekawych bonusów na start! W pierwszej kolejności celuję w koszykarza z okładki, czyli Domantasa Sabonisa! Gram jego minimum szesnaście zbiórek oraz asyst! Skąd taki pomysł? W dwunastu pojedynkach mój bohater zakładu zainkasował aż jedenaście overów na wskazanym poziomie! Jedynie w starciu z Houston Rockets zgromadził na swoim koncie mniej niż szesnaście zbiórek oraz asyst. W barwach Sacramento Kings mierzył się z New Orleans Pelicans cztery razy. W trzech przypadkach notował over na poziomie szesnastu reboundów oraz kluczowych podań. Ba! Dwukrotnie notował double double, a trzykrotnie notował minimum dwadzieścia zbiórek oraz asyst. Matchup dla Domantasa może i nie jest najlepszy, lecz Sabonis bardzo dobrze sobie radzi w starciach z wysokimi defensorami. Możemy się spodziewać jego licznych wyjść spoza pola trzech sekund w okolice obwodu, gdzie chętnie będzie próbował swoich rzutów oraz podań w kierunku De’Aarona Foxa czy Keegana Murraya. W moim odczuciu Litwin powinien dziś bez najmniejszych problemów zainkasować łącznie szesnaście zbiórek oraz asyst!

New Orleans Pelicans vs Sacramento Kings

KTO WYGRA MECZ?
NEW ORLEANS PELICANS 35%
SACRAMENTO KINGS 65%
17+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • NEW ORLEANS PELICANS
  • SACRAMENTO KINGS

Dorzucam do tego poniżej 27,5 punktów Ziona Williamsona! Skąd taki pomysł? Lider New Orleans Pelicans w tym sezonie średnio notuje niecałe dwadzieścia dwa oczka na mecz. Ani razu w tym sezonie nie przebił wskazanego przeze mnie progu. Jego najwyższy wynik do tej pory to dwadzieścia sześć punktów, które uzyskał z Denver Nuggets przy skuteczności aż 60% z gry! Warto zauważyć, że oddał wtedy aż siedemnaście rzutów, co jest wynikiem znacznie powyżej jego średniej. Zion nie ma również dobrych wspomnieć z pojedynków przeciwko Sabonisowi! Z Litwinem mierzył się dwukrotnie i dwukrotnie notował underowy występ nie przekraczając dwudziestu czterech punktów. Dziś w głównej mierze będzie za niego odpowiedzialny Keegan Murray, lecz Domantas Sabonis z pewnością pomoże mu w blokowaniu zapędów Ziona w pomalowanym. Praktycznie wszystkie rzuty Williamsona pochodzą w tym sezonie z pola trzech sekund. Cała defensywna siła Sabonisa powinna zatem skupić się na Zionie, który nie będzie miał łatwego zadania w przedarciu się przez litewskie zasieki! W moim odczuciu lider New Orleans Pelicans nie zainkasuje dziś więcej aniżeli dwadzieścia siedem punktów!

Domantas Sabonis minimum 16 zbiórek i asyst + Zion Williamson poniżej 27,5 punktów
Kurs: 1,93
Zagraj!

Baner grupa NBA

Washington Wizards – Milwaukee Bucks: typy i kursy bukmacherskie (21.11.2023)

Czarodzieje pragną sobie w tym sezonie wyczarować jak najlepszym numer draftu! Idzie im w tym naprawdę dobrze. W tym momencie zajmują czternaste miejsce w Konferencji Wschodniej z zaledwie dwoma wygranymi spotkaniami i aż dziesięcioma porażkami! W stolicy Stanów Zjednoczonych nie dzieje się jednak najlepiej. Jordan Poole miał być swego rodzaju gwiazdą, a jest co najwyżej cieniem samego siebie z poprzednich sezonów w Golden State Warriors. Ponownie wracają do niego potwory słabszej skuteczności z gry. Mimo wszystko Jordan otrzymuje pełne wsparcie swoich kolegów z drużyny, którzy jedynie czekają na jego odblokowanie i kilka spotkań na najwyższym poziomie. Czarodzieje mają na swoim koncie pięć porażek z rzędu. Ostatnio nie udało im się pokonać New York Knicks, którzy zakończyli mecz z przewagą na poziomie dwudziestu jeden punktów. Dla Wizards najlepiej punktował Kyle Kuzma, który zdobył dziewiętnaście punktów, cztery zbiórki oraz pięć asyst. Akompaniował mu Deni Avdija, który popisał się osiemnastoma oczkami, czterema reboundami oraz dwoma kluczowymi zagraniami. Tyus Jones dołożył od siebie jedenaście punktów, trzy zbiórki oraz pięć asyst. Daniel Gafford zanotował dziesięć oczek oraz zebrał siedem piłek. Wspomniany Jordan Poole zakończył mecz z ośmioma punktami i czterema asystami. Czy Washington Wizards ma szanse na pokonanie faworyzowanych Koziołków?

Milwaukee Bucks to zdecydowany faworyt dzisiejszego starcia z Washington Wizards! Nic dziwnego, w końcu od czterech spotkań są niepokonani! Damian Lillard coraz lepiej dogaduje się z Giannisem Antetokounmpo, co powinno cieszyć nie tylko fanów Bucks, a przede wszystkim każdego fana NBA! Taki duet może zdziałać naprawdę wiele, o ile wszystko będzie dobrze naoliwione! Ostatnio Milwaukee Bucks pokonało Dallas Mavericks. Czterdzieści punktów zainkasował Greek Freak, który zebrał jeszcze piętnaście piłek oraz rozdał siedem asyst. Akompaniował mu właśnie Dame Time, który zakończył mecz z dorobkiem na poziomie dwudziestu siedmiu oczek, trzech reboundach oraz dwunastu kluczowych podaniach! Szesnaście punktów dołożył jeszcze Pat Connaughton, który zebrał jeszcze pięć piłek oraz rozdał trzy asysty. Brook Lopez popisał się dwunastoma oczkami, a jedenaście punktów dołożył Bobby Portis oraz Cameron Payne. Czy Milwaukee Bucks zanotuje dziś piąte zwycięstwo z rzędu?

Co typuję w tym spotkaniu?

W tym spotkaniu w pierwszej kolejności skuszę się na minimum 12 punktów Jordana Poole’a! Skąd taki pomysł? Zdaję sobie sprawę, że były gracz Golden State Warriors jest jak na razie cieniem samego siebie. Mimo wszystko otrzymuje on pełne wsparcie oraz wolną rękę w swoich działaniach na parkiecie. Nie będę ukrywał, że brakuje mu jedynie skuteczności! Oddaje masę rzutów z gry, spędza na parkiecie blisko pół godziny, a w dodatku jest typem koszykarza, który łatwo się nie poddaje! Próg dwunastu punktów łamał w tym sezonie dziewięć razy w dwunastu występach! Jego średnia sezonowa to piętnaście i pół oczka. W trzech poprzednich starciach z Milwaukee Bucks bez problemu zdobywał dwanaście punktów, raz nawet inkasując trzydzieści oczek. Oczywiście wtedy grał dla Golden State Warriors, lecz dziś jest za to pierwszoplanową postacią w swoim zespole. Liczę dziś przede wszystkim na znacznie lepszą skuteczność Jordana! Jeżeli nie będzie pudłował aż tak dużo, to pokryje próg nawet w pierwszej lub drugiej kwarcie! W moim odczuciu dziś w końcu pokaże, na co go tak naprawdę stać!

Dorzucam do tego handicap -1,5 punktów w kierunku Milwaukee Bucks! Skąd taki pomysł? Każdy inny wynik będzie dla mnie niespodzianką, a nawet sensacją! Koziołki są klasę, a być może nawet dwie czy trzy klasy wyżej aniżeli Czarodzieje. Antek w połączeniu z Damianem powinni bez najmniejszych trudów poprowadzić Bucks do zwycięstwa. W przeszłości trzy ostatnie bezpośrednie pojedynki pomiędzy obiema ekipami zakończyły się zwycięstwem Milwaukee Bucks. Wydaję mi się, że dziś będzie bardzo podobnie. Koziołki są w gazie i mierzą się z mizernym zespołem Washington Wizards. W dodatku Czarodzieje przegrywają wszystko, co tylko się da! Do tej pory pokonali jedynie najsłabsze drużyny, czyli Memphis Grizzlies oraz Charlotte Hornets. W moim odczuciu każdy inny wynik aniżeli zwycięstwo gości będzie dziś istną sensacją! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Enjoy!

Jordan Poole minimum 12 punktów + Milwaukee Bucks handicap -1,5 punktów
Kurs: 1,62
Zagraj!

Kupon na NBA w dniu 20.11.2023 w Forbet

fot. Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze