Polki postawią się mistrzyniom świata? Gramy dubla na podwojenie!
Faza grupowa Ligi Narodów Kobiet zbliża się do półmetka. Zespoły rozpoczną dzisiaj trzeci tydzień rywalizacji. W ubiegłym zanotowaliśmy bilans 6/7 w tych rozgrywkach. Na dzisiaj przygotowałem dwa typy. Zapraszam do przeczytania.
Sprawdź nasz nowy projekt – Typomanię Brak trafionych kuponów nie determinuje wygranych W czerwcowej puli m.in. konsola czy rower Dowiedz się więcej
Polska – Serbia
typ: Polska wygra
kurs: 1,65
Trzeci tydzień rywalizacji polskie siatkarki rozpoczynają w belgijskim Kortrijk od starcia z Serbkami. Podopieczne Jacka Nawrockiego znakomicie radzą sobie w tegorocznej Lidze Narodów Kobiet. Co prawda na inaugurację rozgrywek przegrały 2:3 z Włoszkami, ale w pięciu kolejnych spotkaniach nie zaznały już smaku porażki. Polki kolejno wygrały z Niemkami (3:1), Tajkami (3:0), Bułgarkami (3:1), Brazylijkami (3:2) i Holenderkami (3:1). Z bilansem 5-1 i 15 punktami na koncie Polki zajmują 4. miejsce w tabeli. Wszystkie poprzedzające naszą reprezentację zespoły (Turcja, USA, Włochy) mają identyczny bilans i liczbę punktów. Są lepsze za sprawą ratio setowego.
W porównaniu do składu na poprzedni turniej, który odbył się w Apeldoorn w polskim zespole doszło do jednej zmiany personalnej. W Belgii nie zagra libero Paulina Maj-Erwardt, która otrzymała od trenera kilka dni wolnego. Okazję do gry w meczach z mocnymi rywalami będzie miała za to 19-letnia Monika Jagła, która w ostatnim czasie w Lidze Siatkówki Kobiet reprezentowała barwy Pałacu Bydgoszcz.
Serbki to aktualne mistrzynie świata. W tych rozgrywkach do tej pory idzie im przeciętnie. W sześciu spotkaniach wygrały 3 starcia i poniosły 3 porażki. Mają 9 punktów i w tabeli zajmują 8. miejsce. Na ten turniej drużyna z Bałkanów przyjechała bez paru kluczowych zawodników. Zabraknie Tijany Bosković, Brankicy Mihajlović, Maji Ognjenović, Mileny Rasić i Stefany Veljković. Wszystkie to bardzo klasowe zawodniczki, które w finale MŚ w ubiegłym roku stanowiły o sile Serbek. Aktualny skład mistrzyń świata nie budzi przed nikim strachu. Trener Terzić do składu zapewne wystawi Mirković, Busę i Blagojević, które w zeszłym roku grały w polskiej lidze i nie wyróżniały się bardzo na tle naszych zawodniczek. Polki uważać będą musiały na Katarinę Lazović i Anę Bjelica. One w tej drużynie będą najgroźniejsze w ataku i zagrywce. W poprzednim tygodniu reprezentacja Serbii grała w podobnym zestawieniu i udało im się pokonać tylko 3:1 Dominikanę. Z drużynami USA i Włoch miały mało do powiedzenia.
Polki pokazują z każdym meczem, że są w doskonałej dyspozycji i jej nie tracą. Do kapitalnej Smarzek doszła ostatnio Magdalena Stysiak, która zaimponowała w Apeldoorn swoją mocą w ataku i zagrywce. Do tego Jacek Nawrocki ma szeroki skład i w każdej chwili z ławki może wejść np. Mędrzyk, Alagierska czy Różański i dać wartościową zmianę. Trener Terzić takiego komfortu nie ma.
Ostatni raz obie reprezentacje grały przed rokiem, a wtedy Serbki w pełnym składzie pokonały nas 3:1. Teraz sytuacja jest inna. Polki znajdują się w doskonałej formie i jeśli zagrają na swoim poziomie, to powinny pokonać osłabione mistrzynie świata.
Chiny – Japonia
typ: Chiny 2:0 po 2 setach
kurs: 1,45
Azjatycki szlagier na turnieju w Hong Kongu. Obie reprezentacje po dwóch turniejach mają na koncie po 4 wygrane i sąsiadują ze sobą w tabeli z dorobkiem 12 punktów. Chiny i Japonia poprzedni tydzień mogą uznać za niezwykle udany. Obie drużyny wygrały w znakomitym stylu trzy spotkania.
Szczególnie zaimponowały Chinki, które pokonały Tajki, Belgijki i Koreanki bez straty seta. Mistrzynie olimpijski w żadnym meczu nie dały nawet powalczyć rywalkom. Każdą partię wygrywały zdecydowanie.
Reprezentacja Chin w końcu występowała w swoim najsilniejszym składzie i to było widać na boisku. Do składu powróciły Yingying Li, Changning Zhang, Xiangyu Gong i Zhu Ting, uznawana za najlepszą siatkarkę świata. Gra Chinek świetnie się rozkłada. Nie ma zdecydowanej liderki w ofensywie, natomiast parę zawodniczek zdobywa po kilkanaście punktów w meczu. Grają bardzo szybko. Do tego mają ogromny zasięg w ataku, który powoduje, że trudno je zablokować. Gdy zdobędą parę oczek z rzędu i znajdą swój rytm, to ciężko z nimi w jakikolwiek sposób powalczyć.
Japonia w poprzednim tygodniu także pokazała się z bardzo dobrej strony. Pokonała w świetnym stylu reprezentacje Turcji, Rosji i Niemiec. Japonki nie mają takiego potencjału w ataku jak Chinki, ale znakomicie grają w obronie i dzięki temu mają wiele kontr. Są groźne głównie dla rywalek z Europy, bo inne drużyny z Azji znają ich styl gry. Yuki Ishii i Ai Kurogo muszą znaleźć sposób na obejście chińskich blokujących. To one w głównej mierze decydują o ataku tej reprezentacji.
Chiny w obecnym składzie są na ten moment najsilniejszą drużyną świata. Starcia z Japonią są traktowane bardzo prestiżowo, więc trener Jenny Lang Ping pośle do boju swój najlepszy skład. Do tego mistrzynie olimpijskie grają na swoim terenie, gdzie będzie wspierać je cała hala żywiołowo reagujących kibiców. Ostatni raz obie reprezentacje zmierzyły się w Montreux Masters, ale wtedy Chinki grały zupełnie innym składem i uległy Japonii 1:3. Dzisiaj powinno być zupełnie inaczej, a na parkiecie gospodynie powinny pokazać swoją klasę.
Dołącz do grona typerów i podziel się opinią -> Grupa Zagranie – darmowe typy