Przełamanie Salaha, przełamanie Gakpo – teraz pora na Nuneza? Gramy Premier League o 242 PLN!
Przed tygodniem drużyna Liverpoolu zagrała jedno z najlepszych spotkań w sezonie 2022/23 i w efektownym stylu pokonała odwiecznego rywala, a więc Everton 2:0. Nie można jeszcze mówić o przełamaniu ekipy Jurgena Kloppa, która wygrała dopiero 1 spotkanie, a dziś zmierzy się na wyjeździe ze znakomitym w tym sezonie Newcastle United. W poniższym tekście przyjrzymy się również meczowi na City Ground, gdzie Nottingham Forest zagra z liderem stawki, czyli Manchesterem City. Zapraszam serdecznie do lektury.
Newcastle United – Liverpool
Pomimo wciąż bardzo wysokiej pozycji, jaką zajmuje Newcastle w Premier League, trudno nie odnieść wrażenia, że drużyna z St. James’ Park wpadła ostatnio w lekki dołek formy. Zespół ten obecnie plasuje się na 4. pozycji w stawce i niezmiennie jest najlepiej broniącą ekipą w lidze, jednak na 6 poprzednich meczów ligowych, zremisował on aż 5 z nich. O ile podziały punktów z Arsenalem, czy nawet Crystal Palace nie są wielką sensacją, o tyle remis z beznadziejnym Bournemouth przed własnymi kibicami to już rezultat rozczarowujący. Kiepsko wygląda przede wszystkim linia ofensywna, która nie strzela tylu bramek, co chociażby przed mundialem, a na przestrzeni 6 ostatnich starć, trafiała do siatki 6-krotnie. Jest to wynik bardzo przeciętny, biorąc pod uwagę fakt, że mówimy o ekipie walczącej o Ligę Mistrzów. Dzisiejsze starcie z Liverpoolem będzie dla Srok piekielnie istotne w kontekście batalii o europejskie puchary. Czy podopieczni trenera Howe’a zdołają zaprezentować się z lepszej strony i tym razem zgarnął pełną pulę?
Liverpool przed tygodniem w końcu wyglądał, jak stara, dobra maszyna Jurgena Kloppa. The Reds mierzyli się na swoim terenie z Evertonem, który dopiero co pokonał lidera w osobie Arsenalu. Gra miejscowych zdecydowanie mogła się podobać, a teza, iż był to jeden z najlepszych meczów Liverpoolu w tym sezonie absolutnie nie będzie nadużyciem. O ile Joel Matip i Fabinho w dalszym ciągu wyglądają kiepsko i popełniają wiele błędów, o tyle formacja ofensywna wyglądała wybornie i co rusz stwarzała zagrożenie pod bramką Jordana Pickforda, a wynik 2:0 to najniższy wymiar kary. Dobrą informacją są powroty Roberto Firmino, Diogo Joty, czy Virgila Van Dijka. Wydaje się jednak, że wyjściowa trójka napastników pozostanie dziś identyczna, jak miało to miejsce we wspomnianych derbach Merseyside.
Jeśli faktycznie tak się stanie, to w podstawowym składzie ponownie zobaczymy Darwina Nuneza, a więc człowieka który notuje nieprawdopodobne wyniki, jeśli mowa o oddawanych strzałach. Urugwajczyk przeciwko Evertonowi również miał swoje okazje, jednak zapamiętamy go głównie za cudowną asystę do Mo Salaha. Jeżeli chodzi o wspomniane uderzenia, to Nunez średnio notuje 4.1 strzałów na 90 minut w Premier League. Napastnik The Reds oddaje przy tym sporo celnych prób, bowiem mówimy o średniej 1.75 uderzeń w światło bramki. Jeżeli pod lupę weźmiemy 10 poprzednich gier Liverpoolu, to aż w 7 z nich były snajper Benfici notował minimum 2 uderzenia w światło bramki, a przecież nie we wszystkich partiach rozegrał on pełne 90 minut. Gra Nuneza przeciwko Evertonowi wyglądała bardzo obiecująco, a schodząc z murawy pod koniec zawodów otrzymał on owacje na stojąco. Jestem przekonany, że także dziś Urugwajczyk będzie stanowił spore zagrożenie dla drużyny Newcastle. Przed przedstawieniem statystyk dodam tylko, że ten i inne mecze Premier League obstawicie za bonus od Superbet!
Premier League: Newcastle United – Liverpool
- Newcastle
- Remis
- Liverpool
Statystyki:
- Newcastle zajmuje 4. miejsce w lidze, ma na koncie 41 punktów.
- 5 poprzednich gier ligowych Srok to 1 zwycięstwo i 4 remisy.
- Ekipa z St. James’ Park średnio dopuszcza do 10.5 strzałów na swoją bramkę na mecz.
- Liverpool plasuje się na 9. lokacie w stawce, ma w dorobku 32 oczka.
- The Reds w 5 minionych meczach ligowych zaliczyli 1 tryumf, 1 remis i 3 klęski.
- Darwin Nunez średnio oddaje 1.75 celnych strzałów na zawody.
- Urugwajski snajper notował minimum 2 celne próby w 7 z 10 poprzednich spotkań.
Podsumowanie:
W tym spotkaniu decyduję się na typ dotyczący minimum 2 celnych strzałów Darwina Nuneza. Urugwajczyk wyglądał znakomicie w starciu z Evertonem i pomimo, iż nie zdołał się wpisać na listę strzelców, znów był bardzo aktywny i oddał sporo prób zdobycia bramki. Sądzę, że dziś ekipa gości będzie często wykorzystywać byłego snajpera Benfici – wszak potrafi on grać głową, nadaje się do kontrataków i jest zawodnikiem wszechstronnym, co będzie miało spore znaczenie. Nunez średnio oddaje 1,75 celnych strzałów na zawody, a linię minimum 2 uderzeń w światło bramki pokrywał w 7 z 10 minionych gier. Sądzę, że dziś będzie podobnie i proponuję typ na minimum 2 uderzenia w światło bramki w wykonaniu snajpera The Reds!
Nottingham – Manchester City
Nim przejdziemy do drugiego, wybranego przeze mnie starcia, przypomnę o pozostałych analizach i typach na Premier League. Wracając do tematu, zespół Nottingham w skutek niezłej passy wydostał się ze strefy spadkowej i obecnie ma nad nią dość bezpieczną przewagę. Problem w tym, że zimowe transfery niezbyt pomogły klubowi, który znów przeżywa gorszy okres, a ostatnia potyczka ligowa przeciwko Fulham była jedną z gorszych partii beniaminka w kampanii 2022/23. Mecz ten zakończył się wygraną The Cottagers 2:0 i po raz kolejny obnażył słabości podopiecznych Coopera w defensywie. Ostatnimi czasy Nottingham grał znacznie lepiej przed własną widownią, jednak choćby w rywalizacji z Manchesterem United nie miał szans i przegrał na City Ground 0:3. Wydaje się, że także dziś o punkty będzie mu piekielnie trudno – tym bardziej, że na początku kampanii przegrał on z Obywatelami aż 0:6!
A co słychać w obozie mistrzów Anglii? Abstrahując od zawirowań i doniesień dotyczących nieprawidłowości finansowych, wszystko jest znakomicie! Manchester City po raz pierwszy od dobrych kilku miesięcy znajduje się bowiem na pozycji lidera Premier League, a wszystko to w skutek bezpośredniego starcia z Arsenalem na Emirates Stadium. Zawody te nie były łatwe dla Haalanda i spółki, jednak finalnie górę wzięło doświadczenie i City pokonał ekipę Kanonierów 3:1, tym samym wyprzedzając Londyńczyków w ligowej hierarchii. Gołym okiem widać, że kilku zawodników Guardioli powróciło do swojej najwyższej formy, a ciężar zdobywania bramek nie spoczywa już tylko i wyłącznie na barkach norweskiego snajpera. Wcześniej City nie dał szans Aston Villi i zwyciężył takim samym wynikiem, a więc 3:1. Teoretycznie rzecz biorąc, Nottingham będzie jeszcze słabszym rywalem, aniżeli dwóch, poprzednich przeciwników. Czy Obywatele zgodnie z oczekiwaniami wygrają sobotnie starcie na City Ground?
Statystyki:
- Nottingham plasuje się na 14. lokacie w Premier League, ma na koncie 24 oczka.
- Beniaminek w 5 poprzednich meczach zanotował 1 wygraną, 1 remis i 3 porażki.
- Podopieczni trenera Coopera w ostatnim spotkaniu przegrali z Fulham 0:2.
- Manchester City jest liderem stawki, zdobył dotychczas 51 punktów.
- 5 niedawnych gier Obywateli to 4 wygrane i 1 porażka.
- Mistrzowie kraju w ostatnim meczu wygrali z Arsenalem 3:1.
- Poprzednie starcie bezpośrednie to zwycięstwo Manchesteru City 6:0.
Podsumowanie:
Mecz Nottingham z Manchesterem City obstawicie za bonus dostępny z naszym kodem promocyjnym w Superbet! A co dokładnie typujemy? W tym przypadku nie szukam kreatywnych typów i stawiam po prostu na tryumf Obywateli. Pokazali oni, że są w bardzo dobrej dyspozycji, wygrywając na wyjeździe z Arsenalem i przesuwając się na pierwsze miejsce w Premier League. Wcześniej natomiast potrafili bez większych trudności ograć Aston Villę, strzelając w każdym z tych spotkań po 3 gole. Nottingham notuje z kolei zjazd formy i w ostatni weekend zaprezentował się bardzo kiepsko na tle Fulham, przegrywając 0:2. Mając w pamięci kolosalną różnicę jakości i efektowne zwycięstwo City aż 6:0 z początku kampanii, trudno mi wyobrazić sobie, by dziś podopieczni Guardioli zgubili punkty na City Ground. Typ na ich zwycięstwo dopełnia mój sobotni kupon, powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze