Lewy ustrzeli coś w El Clasico? Gramy z La Ligą i Superpucharem Hiszpanii o 246 PLN
Przed nami to, na co czekają wszyscy kibice na całym świecie! El Clasico zawita do naszych odbiorników, a wraz z nim Robert Lewandowski czy Vinicius Junior. Hiszpanie nie mają na co narzekać, choć finał w Arabii Saudyjskiej dla wielu nie jest idealnym pomysłem. Na pewno mogą się cieszyć z rangi tego trofeum, który w większości lig jest jedynie dodatkiem do całokształtu sezonu. Poza finałowym starciem w Superpucharze czeka na nas również i ligowe starcie. Spróbujemy szczęścia w meczu UD Almerii, która na własnym obiekcie podejmie Atletico Madryt! Kto wygra Superpuchar Hiszpanii? Czy Los Colchoneros odczuje stratę Joao Felixa? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą piłkarską analizę! Vamos!
Kurs 100.00 na zwycięzcę meczu Real Madryt – FC Barcelona od Betfan!
El Clasico budzi emocje na całym świecie i tym razem jest tak samo. Z tego też względu Betfan wychodzi naprzeciw nowym użytkownikom, którzy mogą wziąć sprawy w swoje ręce i zarobić nieco więcej na podwyższonym kursie na dzisiejszy finałowy mecz Superpucharu Hiszpanii. Jeżeli spełnisz wymogi tego bukmachera, a także założysz konto z naszym kodem promocyjnym, możesz liczyć na kurs 100.00 za wskazanie zwycięzcy pojedynku Real Madryt – FC Barcelona. Co jednak konkretnie należy zrobić? Poniżej znajdziesz instrukcję krok po kroku. Oto ona:
- Załóż konto w Betfan z linku https://zagranie.com/goto/kurs-100-superpuchar/ i wpisz kod ZAGRANIE
- Wpłać dokładnie 40 PLN na depozyt i postaw pierwszy, dowolny zakład za 38 PLN
- Postaw kupon SOLO na zwycięstwo Realu Madryt bądź Barcelony (z oferty specjalnej) za dokładnie 2 PLN
- Jeżeli Twój typ będzie prawidłowy, otrzymasz 176 PLN na konto depozytowe
Real Madryt vs FC Barcelona (15.01.2023)
Formalny gospodarz już czuje zapach kolejnego trofeum do swojej imponującej gabloty. Podejrzewam jednak, że identyczne odczucia towarzyszom w szeregach Dumy Katalonii, która przyjechała po cenny puchar jak lider hiszpańskiej La Ligi! Przed nami pierwsze w tym roku kalendarzowym El Clasico, które będzie okazją dla Xaviego i spółki, by zmazać plamę z ligowej potyczki. Obie drużyny dotarły do finału po rzutach karnych. Pojawiły się nawet głosy w sieci, że taki właśnie miał być plan zarządzających w hiszpańskiej piłce. Nic tak w końcu nie przyciąga kibiców, jak emocje i dwie najlepsze ekipy na całym globie. Królewscy awansowali do finału po potyczce z Valencią CF. Thibaut Courtois został bohaterem, broniąc zresztą ostatni karny strzelany przez Jose Luisa Gaye. Trzeba przyznać, że zobaczyliśmy kawał dobrego widowiska, który w pewnych momentach mógł przynieść nam nieco więcej trafień w regulaminowym czasie. Problem ze skutecznością strzałów towarzyszył jednak jednym i drugim. Pamiętajcie, by skorzystać z kodu promocyjnego betfana, by w pełni skorzystać z ciekawych zakładów na El Clasico!
Więcej goli zobaczyliśmy jednak w starciu Realu Betis Balompie z FC Barceloną. Tam również w regulaminowym czasie obie drużyny strzeliły po jednym golu, lecz po jeszcze jednym trafieniu dorzucili w dodatkowych minutach gry. W tym przypadku nie odbyło się bez spekulacji na temat słuszności nowej technologii w sędziowskim świecie, która anulowała bramkę Dumy Katalonii, a wszystko za sprawą milimetrów! Na straży stanął jednak Marc-Andre ter Stegen, który rozgrywa swój najlepszy sezon w barwach Blaugrany! Warto podkreślić, że w dzisiejszym pojedynku zabraknie kilku istotnych graczy. Na murawie stadionu King Fahd nie zobaczymy Davida Alaby, Aureliena Tchouameniego, Lucasa Vazqueza. W dodatku niepewny występu jest Eder Militao czy Eduardo Camavinga, choć w mediach coraz częściej słychać głosy, że obaj zameldują się na placu boju.
Estadísticas (statystyki) Real Madryt:
- Ostatni mecz zremisowany 1:1 z Valencią CF
- BTTS w 8/10 kolejnych konfrontacjach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 6/8 ostatnich pojedynkach
- Bez czystego konta z dzisiejszym rywalem od siedmiu spotkań
- BTTS w 5/7 kolejnych spotkaniach z FC Barceloną
- Więcej niż 2,5 gola w 6/7 ostatnich konfrontacjach z Dumą Katalonii
Estadísticas (statystyki) FC Barcelona:
- Ostatni mecz zremisowany 1:1 z Realem Betis Balompie
- Bez porażek od ośmiu spotkań
- BTTS w 4/5 kolejnych konfrontacjach
- Więcej niż 4,5 kartki w 4/5 poprzednich starciach
- Więcej niż 10,5 rzutów rożnych w 4/5 ostatnich pojedynkach
- BTTS w 5/7 kolejnych spotkaniach z Realem Madryt
- Więcej niż 2,5 gola w 6/7 ostatnich konfrontacjach z Los Blancos
Co typuję w tym spotkaniu?
Czeka na nas wielkie El Clasico, które nieco traci na randze, gdy odbywa się w Arabii Saudyjskiej. Odczuwamy brak hiszpańskich kibiców, a dotego na odległość czuć zapach pieniędzy w kieszeniach włodarzy La Ligi. Nam jednak nie kazano oceniać, a cieszyć się tym futbolem, jaki mamy. Mam zamiar dziś dumnie spoglądać na transmisję i podziwiać swoich idoli. Celuję w tym meczu w BTTS! Skąd taki pomysł? Nie ma co się oszukiwać, że obie drużyny w pewnych kwestiach są po prostu nie do przebicia. Zarówno Real Madryt, jak i FC Barcelona strzelają na krajowym podwórku bramki za bramką, inkasując po przynajmniej jednym trafieniu w praktycznie każdej kolejce! Półfinałowe starcia Superpucharu pokazały nam, że obie drużyny są przygotowane ofensywnie. Nic tak nie napędza zawodników obu ekip, jak smak zwycięstwa z odwiecznym rywalem. Wydaję mi się, że pojedynek w Arabii przyniesie nam bramki strzelone przez obie drużyny, w końcu stawką jest trofeum i chęć podbicia serc kibiców na całym globie. Kiepskie warunki atmosferyczne i sama lokalizacja powinna wpłynąć na koncentracje, co na pewno przyda się w kontekście BTTS-u. Obie ekipy traciły po bramce w półfinałowych starciach, a w dodatku już w tym sezonie w jedynym do tej pory El Clasico również padły bramki po obu stronach barykady. Liczę, że zobaczymy dziś kawał dobrej piłki nożnej i przynajmniej po jednym golu strzelonym przez FC Barcelonę oraz Real Madryt! Niech wygra lepszy, a najlepiej po dogrywce i rzutach karnych!
UD Almeria vs Atletico Madryt (15.01.2023)
Wydaję mi się, że pojedynek na Estadio del Mediterraneo jest tym najciekawszym, który odbędzie się dziś w ramach La Ligi! Obie drużyny nie imponują wynikami w ostatnich tygodniach, a co za tym idzie, chęć zwycięstwa jest jeszcze większa. Gospodarze świetnie radzą sobie przed własną publicznością. Osiem spotkań w Almerii zakończyło się pięcioma zwycięstwami miejscowych ulubieńców. Warto podkreślić, że jedynie to w tym momencie ratuje UD Almerię przed spadkiem. Na wyjazdach dzisiejsi gospodarze zainkasowali zaledwie dwa oczka, co jest drugim najgorszym rezultatem w całej hiszpańskiej La Lidze! Naprzeciw podopiecznych Rubiego stanie dziś czwarty zespół pod względem punktów zdobytych na wyjeździe. Dla Los Colchoneros ten sezon nie jest jednak idealny. Na ten moment szóste miejsce i aż pięć porażek w szesnastu kolejkach. Zespół z Madrytu opuścił kilka dni temu Joao Felix, który na wypożyczenie trafił do Chelsea FC, gdzie zaliczył już swój debiut. Atletico Madryt nie jest jednak na straconej pozycji i w dalszym ciągu będzie walczyć o awans do Ligi Mistrzów. W czerwonej części stolicy Hiszpanii czekają jednak zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany. Na ten moment dla Diego Simeone najważniejszy będzie dzisiejszy mecz na nieprzyjemnym terenie, na którym poległ już niejeden doświadczony szkoleniowiec. Przypominam o bonusie betfan, dzięki któremu można pograć dzisiejsze typy z solidnym bonusem od 1. wpłaty!
Bonus 200% do 600 zł od 1. depozytu = POTROJENIE wpłaty!
Estadísticas (statystyki) UD Almeria:
- Ostatni mecz przegrany 0:2 z Realem Sociedad
- Czternaste miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Siedemnaście punktów po szesnastu kolejkach
- Bilans bramek: 17-25
- Mniej niż 2,5 gola w dziewięciu kolejnych pojedynkach
- Mniej niż 4,5 kartki w siedmiu poprzednich starciach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 4/5 ostatnich spotkaniach
Estadísticas (statystyki) Atletico Madryt:
- Ostatni mecz przegrany 0:1 z FC Barceloną
- Szóste miejsce w hiszpańskiej La Lidze
- Dwadzieścia siedem punktów po szesnastu kolejkach
- Bilans bramek: 23-15
- Mniej niż 2,5 gola w 6/8 kolejnych pojedynkach
- Dwa zwycięstwa z rzędu w starciach z UD Almerią
Co typuję w tym spotkaniu?
Zagram dziś czysto w kierunku Atletico Madryt! Skąd taki pomysł? Doskonale zdaję sobie sprawę, że jest kilka argumentów nad UD Almerią i ich ewentualną niespodzianką w postaci zwycięstwa czy remisu. Wydaję mi się jednak, że to właśnie przybysze ze stolicy zainkasują trzy oczka, a wszystko za sprawą naprawdę dobrej dyspozycji. Zerknijcie dziś zresztą sami na transmisje i przekonajcie się sami! Podopieczni Diego Simeone mają za sobą dobry okres, w którym nabili sobie kilka zwycięstw nad słabszymi ekipami w Copa del Rey. Takie potyczki budują atmosferę w szatni, czego Cholo i jego spółka potrzebowali niesamowicie. Wyjazdy idą w parze ze zwycięstwami Atletico! Szesnaście oczek zdobytych w ośmiu kolejkach to czwarty wynik La Ligi! Almeria potrafi zdobywać punkty w domowych pojedynkach, lecz ma problem z gościnnością nieco bardziej znanych marek. W momencie, gdy na Estadio del Mediterraneo pojawia się jakiś gigant, nogi zawodników Rubiego stają się miękkie, co kończy się porażkami. Było tak w starciu z drugim Realem Madryt czy trzecim Realem Sociedad i podejrzewam, że będzie tak i z Atletico Madryt! UD Almeria to rozwijająca się ekipa, która potrzebuje kolejnych trzech oczek dla pewności siebie, lecz jakościowo odstaję od graczy Diego Simeone, którzy powinni dziś zdobyć trzy oczka przede wszystkim doświadczeniem, zgraniem, walecznością oraz pewnością siebie! Vamos! Powodzenia!
Fot. z okładki: Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze