Mistrz Euroligi wróci na zwycięską ścieżkę? Piątkowy kupon z AKO 2,46

Amath M'Baye

W piątek zakończymy czterodniową serię meczów Euroligi. Dziś odbędzie się pięć starć, z których do analizy wybrałem dwa: Partizan – Anadolu Efes oraz Monaco – Alba Berlin. Wczorajsze typy niestety znów okazały się nietrafione, a konkretnie po raz kolejny zawiodła dyspozycja jednego z zespołów po przerwie. Czy uda zakończyć tydzień z profitem? Zobacz moje typy na dzisiaj. Życzę przyjemnej lektury.

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie
Kod rejestracyjny
kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Partizan – Anadolu Efes: typy, kursy i zapowiedź meczu (16.12.2022)

Na początek zajrzymy do stolicy Serbii, Belgradu, gdzie o godzinie 20:30 dojdzie do starcia Partizan – Anadolu Efes. W Eurolidze zespoły te zagrają ze sobą po raz pierwszy od 2011 roku, kiedy to rywalizowały ze sobą w pierwszej fazie. Wtedy w obu potyczkach lepsza była ekipa turecka.

Powrót Partizana do Euroligi po 11 latach nieobecności jest dla niego dość trudnym doświadczeniem. Zespół ten bowiem po 13 kolejkach uzbierał raptem cztery wygrane i na ten moment zajmuje trzecie od końca, czyli 15. miejsce w tabeli Euroligi. Szczególnie bolesna dla Partizana była doznana przed tygodniem porażka z lokalnym rywalem, Crveną Zvezdą, ponieważ decydujący o zwycięstwie Zvezdy rzut padł wraz z końcową syreną. Podopieczni Zeljko Obradovicia w ostatnich tygodniach są jednak w słabej formie i notują wpadki nawet w ligowych rozgrywkach. Mimo iż starają się oni grać odważnie i szybko w ataku, to wyraźnie widać ich niedostatki w obronie. Nadchodzący mecz zapowiada się zatem dla Partizana ciężko i trzeba przyznać, że trudno będzie im o wyrwanie przełomowego zwycięstwa.

Mistrzowie Euroligi wciąż jeszcze nie weszli na odpowiedni sobie pułap i od samego początku zmagań prezentują zmienną formę. Przykładów tego nie trzeba szukać daleko, ponieważ wystarczy prześledzić przebieg ostatniego meczu, w którym to do przerwy Anadolu rzuciło Baskonii 52 oczka, by ostatecznie przegrać z nią 78-83. O wyniku tego starcia przesądziła fatalna trzecia ćwiartka przegrana 12-28. Temu bazującemu na grze zawodników obwodowych zespołowi wyraźnie brakuje kontuzjowanego Shane’a Larkina, który jest zawodnikiem tyleż przebojowym, co doświadczonym, a jego brak jest bardzo dużą stratą dla zespołu. Pomimo doświadczanych turbulencji podopieczni Ergina Atamana w dalszym ciągu są nad kreską, czyli w strefie Top8, a konkretnie na siódmej pozycji. Grupa drużyn, mających chrapkę na play-off spot jest jednak spora, więc aby nie wypaść z najlepszej ósemki, Anadolu musi postarać się dzisiaj o zwycięstwo.

Statystyki

  • Partizan wygrał 1 z 8 ostatnich meczów, biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki
  • Anadolu Efes zwyciężyło 5 z 6 poprzednich euroligowych potyczek
  • 4 z 6 poprzednich starć Partizana Belgrad w ramach Euroligi to wyniki minimum 160-punktowe
  • Anadolu rzuciło minimum 80 punktów w 6 z 7 poprzednio rozegranych meczów w Eurolidze
  • Partizan ma najgorszą defensywę Euroligi: 87,4 traconego punktu/mecz
  • Will Clyburn (Anadolu Efes) jest drugim najlepszym strzelcem rozgrywek: 20,0 PPG

Co obstawiać?

Zdaniem bukmacherów, którzy oceniają szanse na wygraną poprzez wystawianie kursów, dość wyraźnymi faworytami w tym pojedynku będą goście. Patrząc na potencjał rywalizujących tutaj ekip, to Anadolu prezentuje się o wiele lepiej, a na dodatek Partizan wydaje się być relatywnie w słabszej formie, więc taki osąd wydaje się trafny. Gram zatem najprostsze z możliwych rozwiązań, czyli wygraną zespołu ze Stambułu. Przelicznik na taki typ, mimo iż nie jest przesadnie wysoki, może być dobrym otwarciem dla proponowanego w tym tekście kuponu. Jeśli chcesz zagrać typy na Euroligę bez ryzyka, załóż konto z naszym kodem promocyjnym w forBET i skorzystaj z niezwykle wysokiego bonusu na start!

Anadolu Efes wygra mecz
Kurs: 1,53
Zagraj!
Koszykarskie typy na Zagranie

Monaco – Alba Berlin: typy, kursy i zapowiedź meczu (16.12.2022)

O godzinie 21:00 na Salle Gaston Medicin dojdzie do starcia Monaco – Alba Berlin. Jak dotąd zespoły te rozegrały ze sobą cztery oficjalne spotkania (dwa w Eurolidze i dwa w EuroCupie) oraz jeden sparing. Bilans tych bojów to 3-2 dla Alby. Ostatnim razem górą byli jednak koszykarze z Księstwa, którzy zwyciężyli 91-74.

Ekipa Monaco w ostatnim czasie wydawała się mocno rozpędzona. Podopieczni Sasy Obradovicia wygrali niedawno nawet z Realem po dogrywce i mieli chrapkę na fotel lidera tabeli Euroligi. Przed dwoma dniami zatrzymała ich jednak Barcelona, z którą przegrali 63-69, przerywając tym samym passę siedmiu zwycięstw z rzędu (z czego trzech w Eurolidze). Mecz ten pokazał, jak bardzo ASM jest zależne od formy swojego lidera, Mike’a Jamesa. We wspomnianym pojedynku z Dumą Katalonii Amerykanin trafił ledwie 6 z 17 prób (w tym 0 z 3 zza łuku), w związku z czym praktycznie cała ofensywa zespołu się posypała, przynajmniej jeśli chodzi o próby z dystansu lub półdystansu. Nie da się więc ukryć, że aby walczyć o najwyższe cele, Monaco potrzebuje nieco szerszej rotacji i nieco więcej opcji w ataku, ponieważ w rywalizacji z najlepszymi, na dłuższą metę wydaje się ona za krótka.

Alba po świetnym początku i trzech wygranych z rzędu, przegrała dziesięć kolejnych starć i spadła na ostatnie miejsce w euroligowej tabeli. W ubiegłą środę lepszy od mistrzów Niemiec okazał się Virtus Bologna, który rzucił mu 85 punktów, tracąc 76. Największą bolączką tego zespołu jest defensywa, która regularnie traci przeszło 80 oczek (przykładowo Fenerbahce potrafiło mu zaaplikować aż 104 punkty), co czyni go drugą najsłabszą obroną Euroligi. Choć latem w składzie Alby nie doszło do żadnych fundamentalnych zmian i potrafiła ona pokazywać szybki, ofensywny, a zarazem skuteczny basket, to w ostatnich tygodniach bardzo trudno jej o lekkość w ataku, co przekłada się na częste straty posiadań i porażki. W ubiegłej kampanii Albie do play-offów zabrakło naprawdę niewiele i sporo wskazuje na to, że na ewentualny awans będzie musiała ona poczekać jeszcze przynajmniej rok, bo odrobić taki deficyt będzie niezwykle trudno.

Statystyki

  • Monaco przerwało ostatnio passę 7 zwycięstw z rzędu
  • Alba przegrała każdą z 10 ostatnich potyczek w Eurolidze
  • Monaco zdobyło minimum 80 oczek w 8 z 10 ostatnich występów w Euroleague
  • W 8 z 10 poprzednich meczów Alby w ramach Euroligi zespół ten stracił przynajmniej 80 punktów
  • Alba wygrała 3 z 4 ostatnich oficjalnych starć z Monaco
  • Alba ma drugą najsłabszą obronę Euroligi: 84,3 traconego punktu/mecz

Co obstawiać?

Murowanym faworytem tego pojedynku będzie ekipa gospodarzy. Mamy bowiem do czynienia z rywalizacją zespołów z dwóch skrajów tabeli i o zupełnie odmiennych celach, a w dodatku rozgrywanej na terenie drużyny teoretycznie lepszej. Wybierając typy na ten mecz, pójdę w kierunku overu punktowego Monaco i zastosuję linię 85,5 punktu. ASM po ostatniej porażce z Barceloną z pewnością będzie chciało wrócić do wygrywania, a mający ogromne problemy w obronie i będący w słabej formie rywal może być ku temu dobrą okazją. Wspomniany typ znajdziesz jak choćby w ofercie bukmachera forBET. Jeśli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera, załóż je z naszym kodem i skorzystaj z zakładu bez ryzyka do 1200 PLN, który jest jednym z elementów bonusu powitalnego od forBET. Życzę samych trafionych kuponów!

Monaco powyżej 85,5 punktu
Kurs: 1,61
Zagraj!
Kupon double Euroliga forbet

Obrazek w tle: fot. Juan Carlos Garcia Mate/Pacific Press/SIPA USA/PressFocus

1200 zł bez ryzyka (zwrot na konto bonusowe) + 100% do 2080 zł od 2. depozytu + 30 dni bez podatku!

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.