Kto zwycięży w meczu niepokonanych? Gramy o 247 PLN

Jastrzębski Węgiel, Asseco Resovia Rzeszów, PlusLiga

Po dzisiejszym meczu w ligowej tabeli pozostanie już tylko jedna niepokonana drużyna. Wszystko za sprawą tego, że o godzinie 14:45 rozpocznie się rywalizacja Jastrzębskiego Węgla z Asseco Resovią Rzeszów. Na razie liderem jest zespół z Jastrzębiego – Zdroju mając na koncie o oczko więcej od Rzeszowian i o jedną mniej straconą partię. Kiedy ochłoniemy po emocjach związanych z konfrontacją na szczycie, przyjdzie czas na spotkanie znacznie niżej notowanych zespołów. Radomska drużyna będzie starać się zatrzymać przed własną publicznością Barkom – Każany Lwów. Kto będzie miał więcej powodów do radości? Czy w końcu trafimy double’a z STS-em?

Zakład bez ryzyka do 100 zł ze zwrotem na konto główne + 600 zł od trzech depozytów + 60 zł zadania

Jastrzębski Węgiel – Asseco Resovia Rzeszów: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (05.11.2022 r.)

Mecz zostanie rozegrany w Jastrzębiu – Zdroju. Jest to o tyle ważna informacja, że gospodarze częściej nad Asseco Resovią zwyciężali przed własną publicznością. Dokonywali tego 13 razy, przegrywając z nimi zaledwie 8 razy. Z kolei tocząc pojedynki na wyjeździe zwyciężali 10-krotnie i ulegając aż 13-krotnie. Jeszcze jednym interesującym zbiegiem okoliczności jest, że zarówno u siebie jak i na wyjeździe Jastrzębski Węgiel zdobył dokładnie 46 setów. Jednak jak będzie dziś? Mówimy o drużynach, które są w kwitnącej formie. Zarówno jedni jak i drudzy jeszcze nie przegrali meczu w tym sezonie PlusLigi. Bliscy posmakowania pierwszej przegranej w sezonie byli już Rzeszowianie, którzy w piątej kolejce przegrywali jeden do dwóch, ulegając w drugiej odsłonie nawet do trzynastu! Jednak zwyciężyli zacięty czwarty set do dwudziestu dwóch, a później w tie – breaku rozgromili PGE Skrę Bełchatów do ośmiu! Był to jeden z dwóch meczów, w którym Rzeszowianie stracili co najmniej seta.

Pierwszy miał miejsce, kiedy w trzeciej kolejce mierzyli się ze Ślepskiem Malow Suwałki. Nieco spokojniejszy sezon, a przynajmniej jak dotychczas mają za sobą siatkarze Jastrzębskiego Węgla. Co prawda również potracili w dwóch meczach po secie – mowa o rywalizacji w drugiej kolejce z AZS-em Olsztyn i w trzeciej z LUK-iem Lublin. Jednak im dłużej trwa sezon, tym bardziej wyraźna staje się ich dominacja na ligowym podwórku. Przykłady można mnożyć, ale by zobrazować po krótce swe myśli dodam, że potrafili wygrywać sety nad słabo wyglądającym LUK-iem do 21, 22 punktów, czy męczyć się na starcie sezonu z GKS-em Katowice, zwyciężając w setach odpowiednio do: 23, 20 i aż 26 oczek. Dla porównania dodam, że w przedostatniej kolejce pokonali PSG Stal Nysę – jedną z największych rewelacji tego sezonu – po rzeczywiście zaciętym, ale tylko pierwszym secie, później prezentując demonstrację siły. Była ona widoczna gołym okiem, gdyż o ile pierwszy set wygrali do 22 punktów, tak w kolejnych dwóch odnosili triumfy do 18 i 13 punktów.

Identycznie było w ostatniej kolejce, kiedy to mierzyli się z Treflem Gdańsk i pierwsza partia zakończyła się ich triumfem do 23, a kolejne odpowiednio do: 17 i 14 oczek. Czy dziś odniosą kolejne, przekonywujące zwycięstwo? Tym razem naprzeciwko nich stanie drugi z dwóch najlepiej dysponowanych zespołów w tym sezonie. Obie kadry mają nie lada skład pod względem personalnym, a także już ograny i w Polsce, i na arenach międzynarodowych. Ponadto dokonali świetnych ruchów transferowych, dzięki czemu mają nie sześciu, a nawet po dziesięciu – dwunastu świetnych graczy w składzie. Jakim wynikiem zakończy się ich rywalizacja? Czy w końcu będziemy mogli cieszyć się z trafionego double’a? W ostatnich dwóch przypadkach niewiele zabrakło. Nie wierzysz? Przekonaj się odwiedzając zakładkę – TYPY: Siatkówka.

Statystyki przed meczem Jastrzębskiego Węgla z Asseco Resovią Rzeszów w 8. kolejce PlusLigi:

  • Żadna z drużyn nie przegrała dotychczas meczu w tym sezonie, a jesteśmy już po 7. kolejkach.
  • Oba zespoły wywalczyły 21 setów, lecz różnica pojawia się przy ilości straconych partii. Jastrzębski Węgiel stracił o jedną partię mniej niż Asseco Resovia Rzeszów.
  • Jastrzębski Węgiel wygrywał wszystkie mecze za 3 punkty, a Rzeszowianie jeden, tj. z PGE Skrą Bełchatów wygrali po tie – breaku, przez co wywalczyli w tamtym meczu 2 punkty i przez co tracą oczko do lidera.
  • Gospodarze tego spotkania dotychczas ugrali łącznie 580 punktów, a stracili 470 oczek. Z kolei ten sam bilans u Rzeszowian prezentuje się następująco: 586 wygranych do 486 przegranych.
  • Zespoły te miały okazję mierzyć się ze sobą aż 44 razy, z czego aż 23-krotnie lepszymi byli siatkarze Jastrzębia.
  • Jeżeli mówimy o liczbie setów, to w 44 meczach Jastrzębie wygrało 84 partii, a Asseco Resovia 81 setów.
  • W ostatnich 7 meczach za każdym razem wygrywali gospodarze tego meczu i to aż 5-krotnie do zera!
  • Ostatnim razem Asseco Resovia Rzeszów pokonała Jastrzębie w 2019 roku, kiedy to triumfowali do zera.
  • Było to tym samym jedyne zwycięstwo Asseco Resovii Rzeszów na przestrzeni ich ostatnich 9 konfrontacji.
  • Ostatni mecz Jastrzębski Węgiel rozegrał z Rzeszowianami 26 lutego i wtedy zespół z Jastrzębia – Zdroju zwyciężył po tie – breaku.
  • Był to tym samym ich 3 mecz na przestrzeni ostatnich 9 spotkań, w którym mieliśmy rozegrane więcej niż trzy sety.

Mój typ na mecz Jastrzębskiego Węgla z Asseco Resovią Rzeszów w 8. kolejce PlusLigi

Mówimy o meczu, w którym zmierzą się dwie najlepsze drużyny tego sezonu. Mimo, że za wyraźnego faworyta – patrząc po kursach bukmacherskich – uchodzi Jastrzębski Węgiel, tak nie zapominajmy, że w drużynie marzeń po 7. kolejce w tym zestawieniu znalazł się tylko jeden przedstawiciel gospodarzy: Benjamin Toniutti. Z kolei w tym zespole znalazło się aż pięciu graczy i to tylko dwóch na ławce rezerwowych z rzeszowskiego zespołu. Dlatego wolę zagrać na bezpieczniejsze wskazanie, aniżeli podejmować się typu kto może wygrać w tym meczu. Patrząc jaką dyspozycję prezentują obie drużyny, iloma gwiazdami są napakowane, sądzę, że czeka nas szalenie wyrównany mecz z zaciętymi co najmniej czteroma setami.

Zespoły w meczu zdobędą więcej niż 181 pkt: TAK
Kurs: 1.85
Graj!

Dlatego też od siebie w związku z tym spotkaniem gram na to, że niniejsze zespoły na przestrzeni całego spotkania zdobędą więcej niż 181 punktów. Kurs na to zdarzenie w STS-ie jest ustabilizowany na poziomie 1.85, co stanowi świetną okazję do podbicia kuponu, a jednocześnie zagrania bezpiecznego wskazania. Z STS-em gram ten typ również dlatego, że mają kapitalny BONUS do wykorzystania, co dodatkowo zabezpiecza nam interesujący kupon. Jednak o drugim swym wskazaniu więcej opowiem za kilka chwil.

Cerrad Enea Czarni Radom – Barkom – Każany Lwów: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (05.11.2022 r.)

Kiedy już ochłoniemy po wielkich siatkarskich emocjach związanych z hitowym pojedynkiem, nadejdzie czas spotkania między drużynami, które są waleczne, charakterne, lecz ostatecznie idzie im rozczarowująco w tym sezonie. Polski zespół po ośmiu grach plasuje się na dwunastej, a ukraiński po siedmiu rozegranych meczach zaledwie na piętnastej pozycji. W tym miejscu przypomnę, że w PlusLidze na co dzień występuje szesnaście zespołów. Cerrad Enea Czarni Radom zagrał i zwyciężył w o jednym spotkaniu więcej, aniżeli ich dzisiejsi przeciwnicy. Należy zaznaczyć również to, że siatkarze z Radomia mimo, że są o trzy oczka wyżej od Barkomu – Każany Lwów, tak mają ledwie zdobyty punkt więcej. Czy dziś dojdzie do zamiany pozycjami?

Jest to możliwe, gdyż nieco lepszą dyspozycję w ostatnim czasie, zwłaszcza przy nerwowych i wyrównanych końcówkach, prezentują siatkarze drużyny z Ukrainy. To oni w dwóch ostatnich spotkaniach zdobyli po punkcie, doprowadzając do tie-breaka pierw w starciu z Cuprumem Lubin, a później wygrywając po pięciu setach z mającą lekką zadyszkę PGE Skrą Bełchatów. Podkreślić należy również to, że Barkom – Każany w ostatnich meczach prezentuje się lepiej zarówno w ataku jak i przyjęciu. To co łączy te zespoły, to prezentowanie podobnego poziomu na zagrywce jak i w kontratakach. Jak jeszcze można porównać te drużyny ze sobą? Nim tego dokonam, przypomnę, że nie tylko ja mogę grać z STS-em. Również możesz postawić u nich np. mój kupon, o ile wcześniej założysz konto u tego bukmachera z wykorzystaniem naszego kodu promocyjnego.

Statystyki przed meczem Cerradu Enei Czarnych Radom z Barkomem – Każany Lwów w 8. kolejce PlusLigi:

  • Gospodarze tego meczu rozegrali osiem meczów w tegorocznym sezonie i wygrali raptem dwa, a Barkom – Każany zagrał i wygrał o jedno spotkanie mniej.
  • „Czarni” w 8 meczach ugrali łącznie 9 setów, a stracili aż 20 partii. Dla porównania zespół z Ukrainy ma tyle samo przegranych partii, lecz o jednego seta więcej zakończonego zwycięstwem.
  • Wiąże się to z tym, że radomscy siatkarze mają bilans setowy na poziomie minus jedenaście, a ukraiński na minus dziesięć.
  • W ostatnich 5 grach ich bilanse prezentują się następująco: „Czarni” mają bilans: P – P – P – W – P, a lwowską drużyna: W – P – P – P – P.
  • Barkom – Każany jest napędzony po zwycięstwie nad PGE Skrą Bełchatów, co było sporą niespodzianką, zważywszy na to, że przed startem sezonu Bełchatowianie byli jedną z drużyn typowanych do sięgnięcia po medale w tym sezonie.
  • W rozegranych dotychczas meczach „Czarni” wywalczyli 622 punkty, a stracili aż 683 punkty. Dla porównania lwowski zespół ugrał 585 oczek i stracił 672 rozgrywając o mecz mniej.
  • Te zespoły nie miały jeszcze okazji się ze sobą konfrontować, natomiast przed rozpoczęciem spotkania widać, że patrząc na personalne ustawienia dysponują porównywalną siłą.
  • Patrząc po ostatnich 2-3 meczach ukraińscy siatkarze lepiej radzą sobie w przyjęciu i ataku, co potwierdzają statystyki serwowane przez analityków PlusLigi.
  • Barkom – Każany przystąpi do tego meczu mając w nogach aż 2 5-setowe boje w ostatnich dwóch kolejkach. Z kolei 3 ostatnie mecze Cerradu Enei Czarnych Radom kończyły się po 3 setach.

Mój typ na mecz Cerradu Enei Czarnych Radom z Barkomem – Każany Lwów w 8. kolejce PlusLigi

Biorąc pod uwagę, że zarówno jedni jak i drudzy mają co nieco do udowodnienia, a także analizując to, w jakiej są dyspozycji, wolę nie podejmować się typu na to, kto zwycięży w tejże grze. Mimo, że zdecydowanym faworytem według bukmachera, jakim jest STS są siatkarze gospodarzy. Na co ostatecznie się decyduję, stawiając kupon w związku z tym meczem? Ano na to, że po prostu zostanie rozegrany czwarty set. Kurs na to zdarzenie wynosi 1.52, co stanowi fajne uzupełnienie, podbicie kuponu do drugiego typu. Dzięki temu mój dzisiejszy kupon otrzymuje łączną wartość na poziomie 2.81.

Zostanie rozegrany 4. set: TAK
Kurs: 1.52
Graj!

Propozycja kuponu:

Kupon STS, siatkówka, 5 listopada

fot. Łukasz Laskowski/PressFocus

Zakład bez ryzyka do 100 zł ze zwrotem na konto główne + 600 zł od trzech depozytów + 60 zł zadania

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze