Z nowym zespołem na starych śmieciach, czyli powrót Pottera na The Amex! Gramy o 238 PLN!

Graham Potter w rozmowie z piłkarzami

Niezbyt długo kazano nam czekać na moment, w którym Graham Potter ze swoim, stosunkowo nowym zespołem postara się stawić czoła byłemu klubowi, z którego wypłynął na szersze wody. Już dzisiaj prowadzona przez niego Chelsea postara się ponownie zdobyć punkty, a rywalem The Blues będzie właśnie ekipa Brightonu. W analizie poniżej przyjrzymy się również rywalizacji Liverpoolu z Leeds i przedstawimy specjalną promocję na te zawody! Nie pozostało mi więc nic innego, jak zaprosić Was serdecznie do lektury.

baner na SEO 29.10.

Kurs 100.00 na wygraną Liverpoolu od Etoto

Nim przejdziemy do właściwej części tekstu, chciałbym przytoczyć warunki i zasady specjalnej promocji od Etoto! Bukmacher ten z uwagi na bardzo ciekawie zapowiadające się starcie zaproponował nowym graczom wystrzelony kurs 100.00 na zwycięstwo The Reds w tym meczu! Podobnego przelicznika nie znajdziecie nigdzie indziej, a poniżej znajdziecie dokładny regulamin promocji:

  1. Załóż konto w ETOTO z następującego linku -> https://zagranie.com/goto/liverpool-leeds-100/.
  2. Użyj kodu promocyjnego ZAGRANIE.
  3. Dokonaj pierwszej wpłaty na minimum 50 PLN i odbierz 200% od depozytu.
  4. Postaw na wygraną Liverpoolu z Leeds po wystrzelonym kursie 100.00
  5. Jeśli Liverpool wygra z Leeds, Etoto przyzna Ci do 100 PLN w formie gotówki!

Brighton – Chelsea

Przejdźmy zatem do zapowiadanej we wstępie rywalizacji, która zapowiada się na naprawdę ciekawe i wyrównane widowisko! Faktem jest, że odkąd ekipę Brightonu opuścił Graham Potter, ta nie zdołała jeszcze odnieść zwycięstwa w ligowych rozgrywkach. Mało tego! Zespół z The Amex w 5 kolejkach pod wodzą Roberto De Zerbiego zainkasował ledwo 2 oczka i w tym okresie jest drugą, najgorzej punktującą drużyną Premier League. Faktem jest, że terminarz Mew w ostatnim czasie nie był łatwy, jednak klub ten spokojnie mógł pokusić się o lepszy dorobek punktowy, gdyby wykorzystał chociaż część stworzonych sytuacji przeciwko Brentfordowi, Nottingham, czy nawet Tottenhamowi. W ostatniej serii gier, podopieczni De Zerbiego mierzyli się na Etihad Stadium z obecnym mistrzem Anglii i pomimo całkiem niezłej gry, ponownie przegrali – tym razem 1:3. Sam Pep Guardiola po spotkaniu wychwalał ekipę rywali i wróżył im świetlaną przyszłość, jednak było to już 5. z rzędu starcie bez zwycięstwa. W skutek kiepskiej passy, Brighton osunął się na 9. miejsce w tabeli i dziś powalczy o powrót na odpowiednie tory.

Nim powiemy sobie o aktualnej formie Chelsea, przypomnę że z naszym kodem bonusowym, Etoto obdarzy Was licznymi bonusami, za które możecie obstawić dowolne spotkania Premier League! Wracając już do tematu, The Blues są na kompletnie odwrotnym biegunie, aniżeli ekipa Brightonu. Widać, że Graham Potter próbuje ustawić drużynę po swojemu i często rotuje składem dokonując kreatywnych, czasem nawet dziwnych przetasowań, lecz póki co nie przegrał on żadnego meczu na ławce szkoleniowej londyńskiego klubu. Oczywiście można się przyczepić do stosunkowo monotonnego, a momentami wręcz nudnego stylu gry, jednak sam menadżer od początku swojej kadencji na Stamford Bridge podkreślał, że jego głównym celem jest zdobywanie punktów. A to na razie udaje mu się bardzo dobrze, chociaż po ostatnim meczu jego podopieczni z pewnością czują nie dosyt. W ligowym hicie Chelsea tylko zremisowała z Manchesterem United, a gola na 1:1 straciła w 94. minucie gry. Nie ma wątpliwości, że podział punktów w takich okolicznościach jest jak porażka, jednak już w środku tygodnia The Blues ponownie wygrali – tym razem w LM z Salzburgiem. Czy także w sobotnie popołudnie stołeczny klub zgarnie komplet punktów na The Amex?

Statystyki:

  • Brighton zajmuje 9. miejsce w stawce, ma na koncie 15 oczek.
  • Mewy w 5 poprzednich kolejkach zdobyły 2 punkty (0W-2R-3P).
  • Piłkarze z The Amex wygrali 2 z 5 poprzednich gier domowych.
  • Brighton notował under 4.5 goli w 9 z 11 spotkań ligowych.
  • Chelsea plasuje się na 5. lokacie, ma w dorobku 21 punktów.
  • The Blues w 5 minionych starciach ligowych zdobyli 11 oczek (3W-2R-0P).
  • Ekipa z Londynu zanotowała under 4.5 bramek przy okazji wszystkich 11 meczów ligowych.

Podsumowanie:

Uważam, że pomimo niedoszlifowanego stylu gry i pewnych mankamentów w postawie The Blues, zdołają oni dziś wywalczyć punkty na Amex Stadium. Graham Potter doskonale zdaje sobie sprawę z niedoskonałości swojej byłej drużyny i na pewno znajdzie sposób na ich wypunktowanie. Chelsea pod wodzą Anglika jeszcze nie przegrała meczu i w mojej opinii nie stanie się to także dziś. Przypomnijmy, że Brighton pozostaje bez zwycięstwa od 5 kolejek, a atmosfera w drużynie zaczyna robić się lekko nerwowa. Nie spodziewam się także sporej ilości goli – typ na remis lub tryumf gości i maksymalnie 4 trafienia wydaje mi się wartościowym!

X2/-4,5 goli
Kurs: 1.49
Zagraj!

Liverpool – Leeds

Nim przejdziemy do drugiego, wybranego przeze mnie meczu, zaznaczę, że na Zagraniu znajdziecie analizy i typy na wszystkie, najciekawsze starcia Premier League! Mówiąc już o rywalizacji Liverpoolu z Leeds, należy podkreślić, iż dla gospodarzy będzie to kolejny już mecz grany „co 3 dni”, a patrząc na ilość kontuzji i absencji w kadrze, Jurgen Klopp będzie musiał możliwie maksymalnie oszczędzać swoich piłkarzy i przy korzystnym wyniku najpewniej poleci swoim podopiecznym zwolnić tempo gry. W poprzedniej kolejce The Reds sensacyjnie przegrali z beniaminkiem z Nottingham 0:1, tym samym notując pierwszą od 4 lat porażkę z ostatnią ekipą tabeli. Ówcześni goście spokojnie mogli wygrać spotkanie, jednak ze znakomitej strony pokazał się Dean Henderson, a sami piłkarze Liverpoolu wykazywali się niezwykłą nieskutecznością pod bramką beniaminka. Inna sprawa, że w środku tygodnia zobaczyliśmy zupełnie inny zespół, który pewnie pokonał na wyjeździe Ajax 3:0 i zapewnił sobie awans do fazy pucharowej Champions League. Wahania formy to coś, co już nie pierwszy raz w tym sezonie widujemy w przypadku The Reds i pozostaje zadać sobie pytanie, jakie oblicze Liverpoolu przyjdzie nam zobaczyć dzisiejszego wieczora?

Jeśli chodzi o ekipę Leeds United, to ta ma za sobą bardzo trudne i nieudane tygodnie, które mogą poskutkować zwolnieniem Jessego Marscha. Amerykanin po efektownym zwycięstwie nad Chelsea nie potrafił wpłynąć na zawodników i utrzymać ich wysokiej formy na kolejne mecze, efektem czego Pawie w 5 poprzednich kolejkach zdołały wywalczyć ledwie 1 punkt i pod tym względem są najgorszą ekipą w Premier League. Dziwić to może o tyle, że przecież Leeds nie mierzył się ostatnio wyłącznie z elitą ligi, ale rywalizował z Leicester, Fulham, czy Aston Villą, a więc klubami w swoim zasięgu. W skutek katastrofalnej gry i jeszcze gorszych wyników, brytyjska prasa zaczęła donosić o potencjalnym zwolnieniu Marscha, który w najbliższych kolejkach może grać o swoją posadę. Przypomnijmy, że klub z Elland Road w tym sezonie Premier League nie wygrał jeszcze wyjazdowego meczu. O przerwanie tej passy będzie piekielnie trudno także dzisiaj…

Statystyki:

  • Liverpool plasuje się na 8. miejscu w lidze, ma na koncie 16 oczek.
  • The Reds w 5 poprzednich kolejkach zainkasowali 7 punktów (2W-1R-2P).
  • Piłkarze Kloppa wygrali 7 z 10 ostatnich meczów na swoim terenie.
  • Liverpool notował under 4,5 trafień przy okazji 8 z 11 ligowych gier.
  • Leeds zajmuje 18. pozycję w Premier League, jak dotąd zdobył 9 oczek.
  • Pawie w 5 niedawnych kolejkach zainkasowały 1 punkt (0W-1R-4P).
  • Ekipa z Elland Road przegrała 4 z 5 wyjazdowych gier ligowych.
  • Leeds notował under 4,5 goli w 9 z 11 odbytych potyczek.

Podsumowanie:

Podobnie jak w przypadku rywalizacji Brightonu z Chelsea, tak i tu nie spodziewam się wielu bramek. Liverpool ostatnimi czasy ma pewne problemy z ustabilizowaniem formy i nie jest tak bramkostrzelny, jak w poprzedniej kampanii. Na dodatek multum kontuzji sprawia, że przy korzystnym wyniku, The Reds będą chcieli zwolnić i zaoszczędzić nieco sił na kolejne spotkania. Pomimo kiepskiej pozycji w lidze, podopieczni Kloppa radzą sobie naprawdę przyzwoicie na własnym terenie – wygrali 4 z 5 poprzednich gier na Anfield i uważam, że także dziś pokonają beznadziejne w delegacji Leeds United. Typ na wygraną gospodarzy i under 4,5 goli wydaje mi się sensowny i właśnie taki zakład dorzucam na mój kupon! Zagrać go możecie chociażby za bonus od bukmachera Etoto. Powodzenia!

1/-4,5 goli
Kurs: 1.82
Zagraj!

kupon na Premier League 29.10.

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.