Trzecia kolejka siatkarskiego Pucharu Świata! Gramy o 310PLN!
Po dniu przerwy rozpoczynamy zmagania w trzeciej kolejce Pucharu Świata. Dwie pierwsze kolejki przyniosły sporo niespodzianek, chociażby fakt, że jeden z głównych kandydatów do końcowego triumfu ma na koncie zero punków. Mowa oczywiście o Iranie, który mocno zawodzi. Niestety i dla nas Rosja nie zagrała najlepiej, tylko wymęczając zwycięstwo z Kanadą dopiero po 5 setach. Dziś proponuje dubelka na jutro. Zapraszam do analizy!
Pierwszy zakład w ForBET bez ryzyka do 50 PLN + powiększony bonus od depozytu 2050 PLN + 20 PLN Typomania!
Kod promocyjny: 2120PLN
POLSKA – USA
Rozpoczniemy ponownie od analizy naszego spotkania. Poprzednio Polska dwukrotnie nie zawiodła. Jak będzie tym razem? Krótko mówiąc, jest to hit trzeciej kolejki Pucharu Świata. Obrońca tytułu zmierzy się z głównym kandydatem do zwycięstwa w tym roku. Polska po dwóch zwycięstwach jest na drugim miejscu tuż za Brazylią, która jeszcze nie straciła seta. Większość zawodników, którzy przylecieli z Jakubem Bednarukiem, wyleciało już z Japonii i wraca do treningów ze swoimi drużynami, przygotowując się do ligowych zmagań. Pozostał nasz pierwszy „garnitur”, czyli medaliści Mistrzostw Europy wraz z Bartoszem Kurkiem, Norbertem Huber, Łukaszem Kaczmarkiem oraz Bartoszem Kwolkiem, którzy mają zastąpić Dawida Konarskiego i Piotra Nowakowskiego. Ten ostatni zaś ma grać w miejsce nieobecnego jeszcze kapitana naszej drużyny Michała Kubiaka. Aktualnie nasz skład na Puchar Świata prezentuje się tak:
rozgrywający: Fabian Drzyzga, Marcin Komenda.
przyjmujący: Michał Kubiak, Bartosz Kwolek, Wilfredo Leon, Artur Szalpuk, Aleksander Śliwka.
atakujący: Łukasz Kaczmarek, Bartosz Kurek, Maciej Muzaj.
środkowi: Mateusz Bieniek, Norbert Huber, Karol Kłos, Jakub Kochanowski.
libero: Damian Wojtaszek, Paweł Zatorski.
Patrząc na to zestawienie trudno się dziwić, że jesteśmy uważani za jednego z faworytów. Nasza kadra „C”, bo tak chyba trzeba nazwać zawodników, którzy do tej pory grali, wygrała dość pewnie 3:0 z Tunezją, oraz 3:1 z Japonią (choć tu byli lekko wspomagani przez Jakuba Kochanowskiego i Artura Szalpuka, grali oni nieco ponad seta). Ciężko mówić jak wyglądała nasza gra, skoro cały skład tak naprawdę teraz się zmieni, kilka ciepłych słów można powiedzieć tylko o Bartoszu Kurku, który zdecydowanie prowadził nas do zwycięstwa z „Samurajami”, ciekawe czy Vital Heynen postawi na niego od początku w spotkaniu z USA, wydaje mi się, że byłaby to odpowiednia decyzja, jednak co zrobi trener, wie tylko on. Miejmy nadzieję, że nasza kadra będzie wyglądała przez cały turniej jak w zwycięskim spotkaniu o brąz Mistrzostw Europy z Francją.
Amerykanie, o których wspominałem również ostatnio, nie zawiedli i wygrali z Włochami 3:1, choć znowu trzeba podkreślić, że źle weszli w mecz, oddając ekipie z Italii pierwszego seta dość gładko, bo do 19. Kolejne partie były już jednak pod dyktando USA i zwyciężyli oni pewnie do 19, 14 i 19. Trzeba nadal pamiętać o brakach w kadrze włoskiej, więc nie do końca obrazuje to prawdziwą dyspozycję naszych jutrzejszych rywali. Brak Taylora Sandera daje osobie znać zarówno w przyjęciu, jak i w ataku. Choć zagrali oni nieco lepsze spotkanie niż w pierwszej kolejce, gdzie odnieśli porażkę z Argentyną (2:3), to nadal ich styl gry mnie nie przekonuje. Mówiąc krótko, spodziewałem się po nich wiele więcej, w końcu to obrońcy tytułu, a na razie ich gra wygląda raczej przeciętnie. Oczywiście patrząc, przez pryzmat tego, jak ogromny potencjał w nich drzemie. Uważam, że nasza kadra, która zgrała się już na Mistrzostwach Europy, a do tego ma nową armatę w postaci Bartosza Kurka, nie pozwoli im na rozwinięcie ich pełni możliwości.
Statystyki:
- Polska wygrała oba dotychczas rozegrane spotkanie w Pucharze Świata
- USA wygrało raz i raz przegrało w dotychczas rozegranych spotkaniach w Pucharze Świata
- Ostatnie pięć spotkań między tymi drużynami to 3 zwycięstwa USA i 2 Polski
- W ostatnich pięciu spotkaniach 3 razy grano więcej niż 3 sety
Co grać?
Jest to niewątpliwie ciężkie spotkanie do typowania wyniku. Uważam, jednak, że obecny styl gry Amerykan odbiega od ich najwyższego poziomu. Polska wygrała z nimi ostatnie dwa spotkania, więc wydaje się, że w końcu znaleźli na nich jakąś receptę. Do tego wszyscy czekamy na duet Kurek-Leon.
TYP: Polska
Kurs: 1.94
ARGETYNA – WŁOCHY
Kolejne spotkanie, któremu się przyjże, będzie meczem aktualnej niespodzianki, czyli Argentyny. Wygrali oni bowiem na początek turnieju spotkanie z USA 3:2, pierwsze dwie partie padły łupem ekipy z Ameryki Południowej 25:21, 25:20, w kolejnych dwóch musi jednak uznać wyższość faworyzujących Amerykan 19:25, 21:25, lecz potrafili podnieść się i pokazali klasę, wygrywając tie-break 15:12, tym samym sprawiając ogromną niespodziankę. W drugim meczu to oni byli faworytami i nie zawiedli, pokonali Tunezję 3:1, potykając się minimalnie w trzecim secie, który przegrali 23:25, pozostałe partie były pod ich dyktando 25:19, 25:18, 25:14. Dla mnie osobiście Argentyńczycy powoli wyrastają na czarnego konia tych rozgrywek i z przyjemnością będę obserwował ich dalsze poczynania. Mając w składzie takich zawodników jak Martin Ramos, Augustin Loser oraz Martinez Franchi, którzy w spotkaniu z USA zdobyli odpowiednio 20, 18 i 16 punktów, można myśleć o sprawieniu małej niespodzianki na tym turnieju. Albicelestes ostatni Puchar Świata również mieli udany. Zajęli 5 miejsce, ustępując tylko siatkarskim potęgą takim jak USA, Włochy, Rosja i Polska. Wtedy jednak turniej ten dawał kwalifikacje na Igrzyska Olimpijskie, więc jego ranga była o wiele wyższa. Teraz wiele ekip nie podchodzi do gry na nim na 100%.
Włosi, znowu pojawiają się w mojej analizie. Tak jak pisałem wcześniej, nie traktują tego turnieju na poważnie, brakuje przede wszystkim Ivana Zaytseva, a bez niego siła ataku ekipy z Italii jest dużo niższa. Widać u nich również pewny brak mobilizacji, po porażce na Mistrzostwach Europy, gdzie odpadli w ćwierćfinale z Francją, nie pozostawiając po sobie dobrego wrażenia. Ich pierwsze spotkania, jak i cały przyjazd do Japonii wygląda trochę jakby byli tu za karę, a nie w nagrodę za dobre występy w ostatnich latach. Na początek przegrali gładko z Japonią 0:3 (17:25, 19:25, 21:25), w drugiej kolejce okazali się gorsi od USA 1:3 (25:19, 19:25, 14:25, 19:25). W obu tych spotkania nie pokazali się z dobrej strony, rzekłbym nawet, że poza pierwszym setem z Amerykanami, ich gra wyglądała fatalnie. Nie najlepiej przyjmują, a w ataku popełniają sporo błędów przy tym dodatkowo zagrywka nie funkcjonuje tak jak powinna.
Statystyki:
- Argentyna wygrała oba dotychczasowe spotkania w Pucharze Świata
- Włochy przegrały oba dotychczasowe spotkania w Pucharze Świata
- W ostatnich pięciu spotkaniach między tymi drużynami 3 razy wygrali Włosi, a 2 Argentyńczycy
- W ostatnich pięciu spotkaniach między tymi drużynami więcej niż 3 sety grano 4 razy
Co grać?
Jest to niewątpliwie interesujące spotkanie, w którym teoretycznie nie ma zdecydowanego faworyta. Patrząc jednak na grę obu ekip, większy potencjał prezentuje Argentyna.
TYP: Argentyna
Kurs: 1.82
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Konto w Forbet?
Konto na Typomanii- jeszcze nie?
Załóż już teraz konto na Typomanii i zgarnij świetne nagrody widoczne na zdjęciu poniżej!