Pierwszy, poważny sprawdzian przed dzieciakami Artety! Gramy Premier League o 238 PLN!
Pomimo, iż na obecny moment trudno zaliczać Manchester United do czołówki Premier League, to z pewnością potyczka na Old Trafford będzie dla młodej drużyny Arsenalu najtrudniejszym starciem tego sezonu. Podopieczni Mikela Artety jak dotąd nie potknęli się w rozgrywkach ligowych i jako jedyny zespół ma na swoim koncie komplet 15 punktów. Czy po niedzielnym hicie ten stan rzeczy ulegnie zmianie? Prócz hitowego meczu w Teatrze Marzeń, powiemy sobie również o spotkaniu Brightonu z Leicester, a także przedstawimy specjalną promocję od bukmachera Betfan. Zapraszam do lektury.
Kurs 50.00 na wygraną Manchesteru United lub Arsenalu
Na wstępie chciałbym przedstawić piekielnie korzystną ofertę, jaką dla nowych graczy przygotował bukmacher Betfan! Mowa tu o wystrzelonym kursie na zwycięstwo Arsenalu lub Manchesteru United – w zależności od tego, za którą ekipę trzymasz kciuki, możesz zgarnąć niezłą, dodatkową kasę, jeśli poprawnie wytypujesz zwycięzcę niedzielnego hitu! O szczegółach oferty piszę poniżej:
- Załóż konto u bukmachera Betfan z kodem promocyjnym ZAGRANIE, wykorzystaj następujący link -> https://zagranie.com/goto/manchester-united-arsenal-50/.
- Dokonaj pierwszego depozytu na kwotę minimum 55 PLN.
- Obstaw pierwszy kupon bez ryzyka za minimum 50 PLN – w przypadku przegranej, Betfan zwróci Ci postawioną stawkę.
- Zagraj drugi kupon na wygraną Manchesteru United lub Arsenalu za maksymalnie 5 PLN.
- Jeśli Twój typ okaże się trafiony, wygrana trafi na konto główne!
Manchester United – Arsenal
Analizę rozpocznijmy zatem od wspomnianego hitu Premier League. Manchester United po dwóch, wstydliwych dla klubu porażkach odbił się od dna i wygrał 3 kolejne spotkania, pokazując się w nich znacznie lepiej. Erik Ten Hag powoli tworzy drużynę, która rozumie się ze sobą coraz lepiej na samym boisku. Holender pokazał, że ma cohones i jako pierwszy menadżer klubu posadził na ławce zarówno Cristiano Ronaldo, jak i Harry’ego Maguire’a, którzy swoimi sprzeczkami o opaskę kapitańską psuli atmosferę w szatni. Od tego czasu Manchester United pokonał Liverpool 2:1, wygrał z Southampton 1:0, a w ostatniej kolejce dokładnie takim samym wynikiem ograł Leicester City. O ile linia defensywy z duetem Varane – Martinez, wygląda o wiele lepiej i zdaje się rozumieć idealnie, o tyle w linii pomocy i ataku wciąż niejednokrotnie brakuje zgrania i pomysłu na kreowanie akcji w ataku pozycyjnym. Manchester United średnio notuje 50,6% posiadania piłki, co najlepiej świadczy o jego stylu gry. Co więcej, przeciwko Liverpoolowi, podopieczni Ten Haga zanotowali 30% czasu przy futbolówce, co jest najniższym wynikiem klubu w meczu domowym w historii Premier League! Czy pomimo dość przewidywalnego stylu gry, z kontrataku, Manchester United zdoła dziś zdobyć punkty po raz czwarty z rzędu?
Nim powiemy sobie o ekipie Arsenalu, przypomnę, iż na naszej stronie znajdziecie dedykowane analizy i typy na każde spotkanie Premier League! Przechodząc już do zespołu The Gunners, nie sposób nie zachwycać się nad ich grą na początku tego sezonu. Młoda drużyna Mikela Artety nie popełnia błędów z poprzedniego sezonu i w starciach z ekipami z dołu tabeli jest perfekcyjna – jak dotąd wywalczyła komplet 15 oczek i jako jedyna ekipa w stawce ma na swoim koncie 5 zwycięstw. Problem w tym, że jak dotąd Londyńczycy nie mierzyli się z naprawdę klasową drużyną, bo za taką nie można uznać Aston Villę, czy Leicester City. Zdecydowanie lepiej, aniżeli w poprzedniej kampanii, wygląda linia ofensywy, a pomocnicy sprawiają wrażenie, jakby grali ze sobą minimum 5 lat. W ekipie Arsenalu błyszczą przede wszystkim Gabriel Jesus, Martinelli, Odegaard, czy Zinchenko. W tym sezonie The Gunners wyglądają zdecydowanie lepiej, jeśli chodzi o granie w ataku kombinowanym. Piłkarze Artety potrafią wymieniać serie podań i cierpliwie grać w ataku pozycyjnym – Arsenal średnio notuje posiadanie piłki na poziomie 56,3%!
Statystyki:
- Manchester United zajmuje 8. miejsce w tabeli, ma na koncie 9 oczek.
- Czerwone Diabły w 5 rozegranych meczach ligowych zanotowały 3 wygrane i 2 porażki.
- Piłkarze Ten Haga średnio notują 50.6% posiadania piłki.
- Manchester United pokrył linię minimum 50.5% czasu przy piłce w 3 z 5 rozegranych gier ligowych.
- Arsenal jest liderem Premier League, ma w dorobku 15 punktów.
- The Gunners wygrali wszystkie 5 gier ligowych.
- Ekipa ze stolicy średnio notuje 56,3% posiadania piłki.
- Arsenal zaliczył minimum 49,5% czasu przy futbolówce w 4 z 5 potyczkach ligowych.
- W poprzednim sezonie, w meczu bezpośrednim na Old Trafford, Arsenal zanotował 55% posiadania piłki.
Podsumowanie:
Jak już zapewne się domyślacie, w omawianym spotkaniu zamierzam zaproponować typ na posiadanie piłki. Manchester United ostatnimi czasy notował zwycięstwa i prezentował się lepiej, jednak wciąż najgroźniejszą bronią Czerwonych Diabłów jest szybka gra skrzydłami i kontry. Piłkarze Ten Haga średnio notują 50,6% posiadania piłki, lecz choćby w starciu z Liverpoolem, było to zaledwie 30%. Uważam, że także dziś Arsenal będzie przeważał w ataku pozycyjnym i wymieniał piłkę przez długi czas. The Gunners przeciętnie notują 56.3% czasu przy futbolówce, a proponowaną linię na dzisiejszy mecz pokrywali w 4 z 5 dotychczas rozegranych gier w Premier League. Dodam, że w poprzedniej kampanii, w meczu na Old Trafford, posiadanie piłki rozłożyło się w proporcjach 45%-55% na korzyść gości. Dziś proponuję linię na minimum 49,5% czasu przy piłce Arsenalu! Taki typ zagracie za bonus od bukmachera Betfan!
Brighton – Leicester
Przechodzimy do drugiego, niedzielnego spotkania, jakim będzie to na Amex Stadium. Zespół Brightonu, pomimo utraty kilku ważnych piłkarzy zanotował znakomite wejście w sezon, a w miejsce sprzedanych zawodników ściągnął kilku utalentowanych graczy, którzy już teraz pukają do drzwi pierwszego składu. Zespół Mew niezmiennie stawia na techniczny, aczkolwiek świetnie zorganizowany futbol, co przekłada się na skromne zwycięstwa. Brighton dotychczas uzbierał na swoim koncie 10 oczek, co na chwilę obecną daje mu wysokie, czwarte miejsce w tabeli Premier League. Co ważne, piłkarze Pottera są najlepiej broniącą ekipą w ligowej stawce. Brighton stracił dotychczas zaledwie 3 gole, a w dwóch, rozegranych u siebie potyczkach nie dopuścił do utraty gola. Czy taki stan rzeczy zostanie utrzymany także dziś?
Rywal, choć teoretycznie silniejszy, to kompletnie bez formy. Ekipa Leicester jest do prawdy nie do poznania i póki co prezentuje się fatalnie. Co więcej, Lisy są jedną z zaledwie dwóch ekip, które jak dotąd nie zaznały smaku zwycięstwa, co sprawia, że obecnie zamykają oni ligową tabelę z dorobkiem zaledwie 1 oczka. Przykre jest to, że w zespole Rodgersa brakuje chęci i ambicji, co dobitnie udowodnił ostatni, przegrany mecz z Manchesterem United. Ówcześni gospodarze, pomimo straty gola, nie wychodzili do pressingu, nie byli agresywnie i wyglądali na zwyczajnie pogodzonych z porażką. Leicester w tym sezonie rozegrał 2 wyjazdowe potyczki i w obu okazał się słabszy od rywali – ostatnim razem przegrał z Chelsea, pomimo, iż od 29. minuty grał w przewadze jednego piłkarza. Czy dziś zespół z King Power Stadium podniesie się z kolan i wywalczy jakiekolwiek punkty?
Statystyki:
- Brighton plasuje się na 4. miejscu w Premier League, ma na koncie 10 oczek.
- Mewy dotychczas zanotowały 3 wygrane, 1 remis i 1 porażkę.
- Piłkarze Pottera przegrali 2 z 10 ostatnich meczów u siebie.
- Leicester zamyka ligową stawkę, ma w dorobku 1 punkt.
- Lisy jak dotąd zaliczyły 1 remis i 4 porażki.
- Ekipa z King Power Stadium wygrała 4 z 10 minionych potyczek w delegacji.
- W poprzedniej kampanii, Brighton wygrał z Leicester na swoim stadionie 2:1.
Podsumowanie:
Nim zaproponuję typ na ten mecz, przypomnę, że dzięki naszej współpracy z bukmacherem Betfan, przy wykorzystaniu naszego kodu promocyjnego zgarniecie szereg ciekawych bonusów! Zmierzając już do sedna tematu, uważam, że gospodarze omawianej rywalizacji po raz kolejny udowodnią swoją jakość i zgarną komplet punktów. W mojej opinii ostatnia porażka z Fulham była jedynie wypadkiem przy pracy i dziś Mewy powrócą na odpowiednie tory. Przypomnę, że przed klęską z beniaminkiem, Mewy zgarnęły 10 oczek w 4 spotkaniach i prezentowały się rewelacyjnie w obronie. Z kolei w ekipie Leicester zwyczajnie nic nie gra, a w poczynaniach piłkarzy Rodgersa nie widać ani składu, ani ładu. Lisy zamykają stawkę Premier League i nic nie wskazuje na to, by dziś zdobyły jakiekolwiek punkty. W mojej opinii warto zagrać typ na wygraną gospodarzy w przynajmniej 1 połowie. Powodzenia!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze