UFC 278, czyli „Nigeryjski Koszmar” spokojnie obroni tytuł? Propozycja kuponu z kursem 3.47
Poza KSW w ten weekend będziemy świadkami kolejnej numerowanej gali UFC. Rozpocznie się ona w nocy z soboty na niedzielę, a pierwszy pojedynek karty głównej rozpocznie się o godzinie czwartej nad ranem. W walce wieczoru będziemy świadkami rewanżowej rywalizacji między Kamaru „Nigeryjskim Koszmarem” Usmanem a Leonem Edwardsem. Bardzo dużym faworytem u bukmacherów jest broniący tytuł czempion. Drugi pojedynek, z którego będę brać typ do kuponu jest konfrontacja Paulo Costy z Luke’m Rockholdem. Równie dużym faworytem jest Paulo. O tym więcej za chwilę, a na razie dodam, że kupon stawiam w Fuksiarzu.
UFC 278, czyli kolejna numerowana gala ponownie z polskim akcentem na karcie walk
Pierwotnie pojedynek Marcina Tybury miał się odbyć na karcie głównej, lecz tuż przed galą został przeniesiony niżej. Tym samym Marcin z Romanovem zakończy kartę wstępną, a ich miejsce w rozpisce zajął pojedynek Yanan Wu z Lucie Pudilovą. Na czas przygotowywania tekstu związanym z typowaniem tejże rozpiski, nie jest znany powód tego, dlaczego tak się stało. Tym niemniej przedstawię pokrótce typy na tę rywalizację, gdyż ponownie Marcin Tybura został doceniony przez matchmakerów federacji UFC. Choć Polak zmierzy się z dużo wyżej notowanym przeciwnikiem, który jest również dużo wyżej notowany przez bukmacherów.
Piszę tak, gdyż kurs na zwycięstwo Marcina Tybury wynosi 4.10, a na to samo zdarzenie względem Alexandra Romanova mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 1.23. Choć wierzę, że Polak odniesie sukces, tak szansa na to jest niewielka. Dlatego polecam Ci obstawiać jego zwycięstwo tylko wtedy, kiedy chcesz albo obrócić bonusem, albo bardzo mocno zaryzykować. Skoro już wspominam o BONUSIE, to warto dodać, że w Fuksiarzu jest on rewelacyjny i tylko czeka na odebranie przez Ciebie. Możesz go zgarnąć w bardzo prosty sposób, gdyż wystarczy, że zarejestrujesz swe konto z naszym kodem promocyjnym do tego bukmachera.
Paulo Costa vs Luke Rockhold: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (21.08.2022 r.)
Brazylijczyk plasuje się na szóstej pozycji w rankingu wagi średniej federacji UFC, a Luke Rockhold chciałby wrócić do pojedynków ze ścisłym TOP-em. Polscy fani mogą kojarzyć go z pojedynku z Janem Błachowiczem, kiedy to „Legendarna Polska Siła” uciszyła amerykańskie media faworyzujące Luke’a. Z resztą od tamtego czasu Luke nie pojawił się w oktagonie UFC aż do teraz. W tym pojedynku zdecydowanym faworytem jest Paulo, nie tylko z racji zajmowanego miejsca ani tego, że to on walczy w swojej docelowej kategorii wagowej. To on ma swój czas, a Luke jest w momencie kariery, kiedy bardziej chce niż jest w stanie wrócić do najważniejszych pojedynków. Dlatego też sądzę, że Paulo powinien rozprawić się z tym przeciwnikiem i tym samym wysłać sygnał matchmakerom federacji UFC, że chce walczyć wyłącznie z kimś z czołowej piątki rankingu.
Za chwilę porównam ich możliwości jak i parametry fizyczne w statystycznym zestawieniu, a na razie przypomnę, że w każdej chwili możesz sprawdzić jak idzie nam typowanie gal sportów walki takich jak np. UFC, czy KSW. A także wspomnę o tym, że ich konfrontacja została przeniesiona z karty z UFC 277, bo to 31 lipca pierwotnie miało odbyć się ich starcie. W jaki sposób wpłyną na zawodników wydłużone o trzy tygodnie przygotowania? Mówimy o fighterach na tym poziomie, że doskonale wiedzą, jak utrzymać koncentrację na upragnionym celu i formę.
Statystyczne porównanie przed walką Paulo Costy z Luke’m Rockholdem:
- Obaj mają podobny rekord względem stoczonych walk, gdyż Paulo Costa ma 13 wygranych i 2 przegrane, a Luke 16 triumfów i 5 porażek.
- Obaj są po dwóch porażkach z rzędu, ale co jeszcze bardziej interesującego, to obaj mierzyli się z Yoelem Romero i Paulo zwyciężył przez decyzję, a Luke został znokautowany w trzeciej rundzie.
- Odrobinę wyższym jest Luke, który mierzy 6’3”, czyli 190,5 cm, a Paulo 6’1”, czyli 185,42 cm.
- Z kolei odrobinę cięższym jest Brazylijczyk, który waży średnio 91,6 kg, a Luke 91,1 kg. Wbrew pozorom różnica pół kilograma, z której ścinają zawodnicy może mieć już znaczenie.
- To na co jeszcze warto zwrócić uwagę to fakt, że Luke ma 37 lat, a Paulo 31 lat i o ile 6 lat może wydawać się nie dużą różnicą, tak w sportach walki jest to olbrzymia dysproporcja. Jeden jest w swoim prime-time, a drugi powoli musi już myśleć o sportowej emeryturze.
- wiele lepszym zasięgiem dysponuje Luke Rockhold, który ma rozpiętość ramion na poziomie 77 cali, czyli 195,58 cm, a Paulo „ledwie” 72 cale, co daje 182,88 cm.
- Również dłuższym zasięgiem nóg dysponuje przedstawiciel Stanów Zjednoczonych, gdyż dysponuje nimi zasięgiem na poziomie 45 cali, czyli aż 114,3 cm, a w przypadku Paulo mamy 39.5 cala, czyli 100,33 cm.
- Odnośnie do tego, jak kończą się ich wygrane pojedynki, to w przypadku Paulo mamy 85% skończonych starć przez nokauty i po 8% przez poddania i decyzje, a u Luke’a: 38% przez nokauty, 50% przez poddanie i raptem 13% przez werdykty sędziów.
- Kiedy analizuje się ich średni czas walki w tych, kiedy zwyciężali, to zauważamy, że Paulo osiągnął rezultat na poziomie 10 minut i trzech sekund, a Luke 7 minut i 22 sekundy.
- Procentowo więcej znaczących ciosów zadaje, jak i częściej spędza czas w stójce Paulo, a Luke chętniej „korzysta” z parteru i inteligentnej obrony.
Interesujący, a także mój typ na walkę Paulo Costy z Luke’m Rockholdem na UFC 278
Przypominam, że kurs na zwycięstwo Paulo wynosi 1.26, a na Luke’a 3.90. Patrząc na powyższe składowe, jak i ich poprzednie pojedynki, to oczywiste jest, dlaczego to Brazylijczyk jest faworytem. Patrząc na wysokość kursu, sądzę że lepiej przejść do bardziej ryzykownego obstawienia, które wiąże się z tym, ile rund potrwa tenże pojedynek. Bukmacher, jakim jest Fuksiarz dokonał następującej wyceny: jeśli chcesz postawić na to, że ich walka potrwa mniej niż półtorej rundy, to powiem Ci, że kurs wynosi 2.10, a że jeśli stawiasz jak ja, czyli że powyżej niż półtorej odsłony tego pojedynku, to spotykamy się z wyceną ustabilizowaną na poziomie 1.65.
Patrząc, że ich starcie potrwa trzy rundy, a także obaj będą mieli z tyłu głowy, że ewentualna trzecia porażka może zamknąć im drogę do kolejnych walk w UFC, nie będą chcieli postawić na szarże od pierwszej sekundy. Zachowawczość, stawka pojedynku jak i fakt, czym dysponują obaj zawodnicy i w jakiej kategorii wagowej się zmierzą, moim zdaniem powoduje, że konfrontacja potrwa dłużej niż 7 minut i 30 sekund. A średnia czasu, jaką spędzili do tej pory w oktagonie pokazuje nam, że owszem, lubią nokautować rywali, ale wtedy, kiedy najpierw go przez „chwilę” porozbijają. Bardziej szklaną szczękę ma Luke przez to, jak kończyły się jego pojedynki, ale pamiętajmy, że Paulo jest również do trafienia.
Kamaru Usman vs Leon Edwards: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (21.08.2022 r.)
Czas na omówienie walki wieczoru gali UFC 278! W niej dojdzie do starcia „Nigeryjskiego Koszmaru” z Leonem Edwardsem. Zdecydowanym faworytem jest aktualny czempion, który nie tylko zwyciężył w pierwszej walce, ale dodatkowo znajduje się na tronie rankingu Pound-for-pound, czyli bez podziału na kategorie wagowe. Poza tym w 21 profesjonalnych walkach przegrał tylko raz przez poddanie się w pierwszej rundzie w rywalizacji z Jose Caceresem na gali CFA 11. Odnośnie do ich ostatniego pojedynków, to mierzyli się w grudniu 2015 roku na gali UFC on Fox 17 i wówczas Leon przegrał przez jednogłośną decyzję sędziowską.
Za chwilę przedstawię bardziej statystyczne porównanie, a na razie dodam, że patrząc na ich możliwości i umiejętności, spodziewam się łatwego zwycięstwa aktualnego mistrza. Jeszcze do 2019 roku Kamaru rozsmakowywał się w kończeniu walk przez decyzje sędziowskie, ale jako, że w ostatnich pojedynkach aż trzykrotnie kończył konfrontację przez nokauty, wskazanie tego, w jaki sposób tym razem zakończy się ich konfrontacja, nie jest już tak oczywiste i proste do zaznaczenia. Za chwilę więcej opowiem o wycenach, jakie przygotował bukmacher, jakim jest Fuksiarz, a na razie przypomnę jeszcze, że w ostatnich dwóch walkach Usman dał dwa rewanże i pokonał Masvidala przez nokaut, a Covingtona przez jednogłośny werdykt arbitrów.
Statystyczne porównanie przed walką Kamaru Usmana z Leonem Edwardsem:
- Obaj dysponują dobrymi rekordami, gdyż aktualny mistrz ma rezultat 20 wygranych i 1 przegranej, a pretendent do mistrzowskiej korony 19 triumfów i 3 porażki, w tym 1 pojedynek rozliczony jako „No contest”.
- 5 lat młodszy jest Leon Edwards, lecz akurat w tym przypadku różnica wieku nie ma już znaczenia takiego, jak w powyższej konfrontacji.
- Obaj mają identyczny wzrost, gdyż mierzą 182,88 cm, a nawet wagę utrzymują na tym samym poziomie, czyli 170 LB, co przekłada się bezpośrednio na 77,11 kilograma.
- Jednak kiedy już chodzi o rozpiętość ramion, to lepszym zasięgiem dysponuje Kamaru Usman, który ma 76 cali, czyli a Edwards 74 cale, czyli
- Jeżeli mówimy już o zasięgu, to warto zwrócić uwagę na to, że już dłuższym zasięgiem nóg dysponuje Leon, który ma 43 cale, czyli a aktualny czempion ma 41 cali, czyli
- Kiedy mówimy już o tym, w jaki sposób wygrywali swoje walki, to dodam, że Kamaru dokonywał tego w 45% przez nokauty, 5% przez poddanie i aż 50% przez decyzje. Z kolei Luke zwyciężał w 32% przez nokauty, 16% przez poddania i aż 53% przez werdykty arbitrów.
- Kiedy analizujemy ich średni spędzony czas w klatce w przypadku wygranych, zauważamy, że Usman spędził wtedy 16 minut i 40 sekund w oktagonie, a Leon 15 minut i 15 sekund.
- Analizując to, w jaki sposób toczą pojedynki, to obaj legitymują się podobnym wynikiem zdobywaniem znaczących ciosów (52% do 49% na korzyść Usmana), a także w utrzymywaniu defensywnej pozycji (58% do 55% również na korzyść Kamaru).
- Poddając analizie również to, jak radzą sobie w parterze, to co najmniej o poziom wyżej jest aktualny czempion, który dopuszcza do niebezpiecznych sytuacji dla siebie tylko wtedy, kiedy „on tego chce”.
Interesujący, a także mój typ na walkę Kamaru Usmana z Leonem Edwardsem
Patrząc na powyższe składowe, sądzę że zwycięzca może być tylko jeden. Dlatego też nie dziwi, że bukmacher, jakim jest Fuksiarz przygotował kurs na zwycięstwo „Nigeryjskiego Koszmaru” na poziomie 1.28 względem aż 3.75 na Edwardsa. Nie ma płaszczyzny, w której Leon mógłby zagrozić swemu przeciwnikowi, dlatego odradzam stawianie na niego. Patrząc na drugi z możliwych typów, jaki oferuje Fuksiarz względem tej konfrontacji, to również mamy do czynienia ze wskazaniem, ile rund potrwa ich pojedynek. Jest to wskazanie dużo bardziej ryzykowne, aczkolwiek również znacznie bardziej opłacalne.
Kurs na to, że ich konfrontacja potrwa mniej niż cztery i pół rundy wynosi 2.10, a że więcej niż wspomniałem przed chwilą, już 1.65. Patrząc na ostatnie pojedynki i to, jak rozmiłował się w szybkim kończeniu walk Kamaru, spodziewam się, że nie zostawi na rywalu suchej nitki. Poza tym Kamaru już na backstage’u po jednej z numerowanych gal urządził face to face z Janem Błachowiczem, by zawalczyć z nim w wadze półciężkiej. Tym samym pokazuje, że „Nigeryjski Koszmar” szykuje się już do kolejnych celów, aniżeli do bronienia w kółko mistrzowskiego trofeum w swojej „naturalnej” wadze. Dlatego też od siebie zaznaczam, że ta rywalizacja nie potrwa dłużej niż cztery i pół rundy.
Propozycja kuponu:
fot. Marcello Fim/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze