Lider z Płocka tym razem rozbije Wartę, a Widzew zdobędzie pierwszy punkt? Gramy o 202 PLN!

Rozpoczynamy 2. kolejkę Ekstraklasy sezonu 2022/23. Na dobry początek zobaczymy starcie liderującej Wisły Płock z Wartą Poznań, która w pierwszej kolejce przegrała z Rakowem. Z kolei nieco później beniaminek z Łodzi powalczy o swoje pierwsze punkty w Ekstraklasie na stadionie w Białymstoku. Zapraszam na moją analizę dzisiejszych spotkań!
Warta Poznań vs Wisła Płock
Mało kto przypuszczał, że po pierwszej kolejce liderem tabeli Ekstraklasy będzie zespół z Płocka. Tym bardziej że jego rywalem był nie byle kto, bo obecny europejski pucharowicz z Gdańska. Wiem, że po jednym meczu nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków, ale tutaj nie mówimy o jednym spotkaniu. Odkąd w Płocku pojawił się nowy trener, to coś w tym zespole się zmieniło. Widać, że Pavol Stano chce stawiać na ofensywę, a mocne treningi w okresie przygotowawczym, o których informowali piłkarze, powinny przynieść dobre rezultaty. Wisła już pod koniec poprzedniego sezonu prezentowała się dużo lepiej, ale nadal przydarzały jej się głupie wpadki jak np. z Termalicą czy Wartą. Tak, tą samą Wartą, z którą przyjdzie się mierzyć właśnie dzisiaj. Nafciarze czują się pewni siebie, chcą grać w piłkę i nie pozostawiają wszystkiego przypadkowi, tylko sami chcą decydować o losach spotkania. Pierwszy mecz w ich wykonaniu wyglądał obiecująco i mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie.
Warta natomiast przede wszystkim musi ustabilizować swoją pozycję. Wszyscy pamiętamy, jak w roli beniaminka potrafiła utrzymywać się w walce o pierwszą czwórkę i wszyscy pamiętamy, jak w poprzednim sezonie w oczy zajrzało jej widmo spadku. Od drużyny z Poznania nie powinniśmy wymagać zbyt dużo, bo i kadra nam na to nie pozwala, ale bez wątpienia możemy liczyć na kilka dobrych występów i spokojne miejsce w środku tabeli. Trener Szulczek w poprzedniej kampanii wykonał bardzo dobrą pracę, ale prawdziwa weryfikacja jego umiejętności zaczyna się teraz. 4 z 6 ostatnich meczów o stawkę tej drużyny zakończyły się porażkami i jak najszybciej trzeba wrócić do regularnego punktowania. Moim zdaniem dzisiaj o to będzie bardzo trudno, ale kto wie, co się wydarzy.
Kliknij poniższy przycisk, podczas rejestracji skorzystaj z kodu promocyjnego ZAGRANIE i zgarnij bonusy w ForBET!
Co obstawiać?
W tym meczu stawiam na to, że piłkarze z Płocka nie przegrają. Moim zdaniem to właśnie oni są tutaj faworytami i dziwi mnie trochę to, że bukmacherzy dużo niższe kursy wystawili na gospodarzy. Podpórka w stronę Wisły wiąże się z kursem 1.59 i moim zdaniem warto pograć właśnie w ten sposób.
Warta przegrała aż 3 z 4 ostatnich ligowych meczów na własnym obiekcie. Wiem, że mówię tutaj o poprzednim sezonie, ale nie zakładam tego, żeby dzisiaj ta seria została poprawiona. Z kolei obecne rozgrywki piłkarze z Poznania rozpoczęli od słabej gry z Rakowem. Z kolei Wisła na start bardzo pewnie ograła Lechię, a pod koniec poprzedniego sezonu wygrała 3 z 5 wyjazdów. Natomiast ostatnie bezpośrednie starcie tych ekip na stadionie w Grodzisku wygrali piłkarze z Płocka. Jak widać, statystyki faworyzują gości, a forma z pierwszej kolejki oraz siła kadrowe również są po stronie Nafciarzy. Te wszystkie argumenty powodują, że typuję w stronę Wisły.
Jagiellonia Białystok vs Widzew Łódź
Widzew w pierwszej kolejce spisał się bardzo dobrze, ale ostatecznie musiał uznać wyższość Pogoni. Porażka w pierwszej kolejce z pucharowiczem 2:1 na jego stadionie nie jest niczym strasznym, ale koniec końców punktów na koncie jest zero, a dla beniaminka wczesne punktowanie jest niezwykle ważne. Gdyby przeciętny kibic miał wskazać, z czym kojarzy się Widzew, to powiedziałby, że z zaangażowaniem przez pełne 90 minut, walką i wieloma zagorzałymi kibicami. To wszystko jest ważne, ale na boisku odgrywa drugorzędną rolę. Na najwyższym poziomie do charakteru trzeba dołożyć jeszcze mądrą grę, doświadczenie i umiejętności. W tym momencie nie powiem, że nie ma nic z tych rzeczy, ale mam wrażenie, że obecna kadra nie ma zbyt wiele do zaoferowania, a jedynym ratunkiem może być pomysł trenera, ponieważ formacja 3-4-3 może zaskoczyć kolejnych rywali.
Jagiellonia natomiast to zespół, który na najwyższym poziomie jest bardzo mocno ograny, a większość piłkarzy gra ze sobą już od dłuższego czasu. Do Białegostoku przed sezonem zawitał nowy trener. Maciej Stolarczyk jest moim zdaniem bardzo dobrym wyborem i już w pierwszym meczu z Piastem było widać kilka jego pomysłów. Stolarczyk ma ogromne doświadczenie piłkarskie, a jako trener wiele lat był związany z Pogonią, następnie dobrze radził sobie w Wiśle Kraków, a ostatnio prowadził kadrę Polsku U-21. Trudno w tym momencie określić cele Jagiellonii na ten sezon, ale mam wrażenie, że ten zespół będzie grał bardzo dobrą piłkę.
Co obstawiać?
Uważam, że ten mecz będzie bardzo podobny do pierwszego spotkania Widzewa z Pogonią i dlatego decyduję się na zakład łączony, który składa się z dwóch typów. Pierwszym jest podpórka w stronę gospodarzy, a do niej na podbicie kursu dorzucam under 2.5. Ambicja i zaangażowanie Widzewiaków z całą pewnością będą na bardzo wysokim poziomie, ale niestety na boisku to nie wszystko. W pierwszym meczu nie wystarczyło to do zwycięstwa i wydaje mi się, że teraz będzie podobnie. Wyjazdy do Białegostoku nigdy nie należą do najłatwiejszych, a po pokonaniu Piasta 2:0 pewność siebie gospodarzy będzie bardzo duża. Moim zdaniem Jagiellonia będzie kontrolowała to spotkanie i nie da się pokonać.
Z kolei under 4.5 wynika z ostatnich wyników tych zespołów. W żadnym tegorocznym meczu Jagiellonii nie zobaczyliśmy więcej niż 4 gole. Licząc sparingi, mówimy tutaj aż o 22 takich przypadkach. Nie wydaje mi się, żeby ta seria miała się dzisiaj skończyć. Tym bardziej że Widzew również najskuteczniejszych. Aż 13 z 14 ostatnich spotkań tej ekipy kończyło się underami 4.5. Oby teraz było tak samo!
fot. Pressfocus
(0) Komentarze