Czołowa trójka Serie A w wyścigu o fotel lidera. Gramy trebla z kursem 3,53
W sobotę odbędą się trzy mecze 30. kolejki Serie A. Tak się składa, że dziś o punkty powalczą wszystkie ekipy, zajmujące trzy pierwsze miejsca w ligowej tabeli, czyli Napoli, Inter oraz Milan. Przyjrzymy się zatem każdemu z tych meczów i zagramy kupon triple. Czy uda się zanotować profit? Dojdzie tutaj do niespodzianek? Dowiemy się tego już dziś wieczorem! Serdecznie zapraszam i życzę przyjemnej lektury.
OD DEPOZYTU: 100% do 200 zł,
TYDZIEŃ BEZ RYZYKA: do 3500 zł,
DARMOWY ZAKŁAD: 35 zł
APLIKACJA MOBILNA: 20 zł
Akcja specjalna: 300 zł
SSC Napoli vs Udinese Calcio
Na pierwszy ogień idzie starcie Napoli z Udinese. Mecz ten zostanie rozegrany na Stadio Diego Armando Maradona w Neapolu, a jego pierwszy gwizdek wybrzmi o godzinie 15:00. Jeżeli chcesz zobaczyć ten mecz, zobacz gdzie znaleźć transmisję na żywo. Azzurri w ostatnich tygodniach są w nie najlepszej formie. Choć punktują regularnie, to jednak w ważniejszych potyczkach zawodzą, przez co pożegnali się już z Pucharem Włoch oraz Ligą Mistrzów, a w starciu o przewodnictwo w Serie A ulegli 0-1 Milanowi. Teraz podopieczni Luciano Spalettego muszą zatem gonić lidera, choć na przestrzeni dziewięciu meczów, jakie zostały do końca sezonu, strata trzech punktów jest jeszcze nieznaczna i jak najbardziej możliwa do odrobienia. W dzisiejszym meczu z Udinese Neapolitańczycy muszą więc wznieść się na wyżyny możliwości i zdobyć trzy punkty. W ostatnich tygodniach ich siłą bez wątpienia jest ofensywa, której przewodzi nigeryjski snajper, Victor Oshimen. To właśnie on zdobył w ubiegły weekend oba gole w wygranym 2-1 meczu z Hellasem.
Drużyna Zebrette jak na ligowego przeciętniaka, który wciąż musi oglądać się za siebie w obawie przed osunięciem się do strefy spadkowej, ostatnie tygodnie notuje wręcz kapitalne. Na przestrzeni czterech ostatnich ligowych kolejek podopieczni Gabriele Cioffiego mierzyli się z Milanem, Lazio oraz ostatnio Romą i w każdym z tych pojedynków wywalczyli remis 1-1, zwyciężając do tego po drodze 2-1 z Sampdorią. Od samego początku kampanii Udinese było bardzo nieprzewidywalne i potrafiło sprawiać problemy wyżej notowanym rywalom, a wspomniane mecze tylko to udowadniają. Z perspektywy całego sezonu zespół ten nie bardzo ma już o co walczyć, wszak jego spadek jest już bardzo mało prawdopodobny, a na walkę o czołowe lokaty również nie ma on praktycznie szans. Czy zespół z Udine przedłuży serię meczów bez porażki i znów postawi się faworytowi? Odpowiedź poznamy już po południu!
Co typuję?
Choć zdaniem bukmacherów zdecydowanymi faworytami będą tutaj piłkarze trenera Spalettego, osobiście nie zaryzykuję obstawiania zwycięstwa gospodarzy. Sądzę, że może dojść tutaj do kolejnej niespodzianki i w związku z tym zdecyduję się na „podpórkę” na Napoli, połączoną z overem 1,5 gola. Oba zespoły w ostatnim czasie przekraczają tę linię regularnie: gospodarze w czterech z pięciu ostatnich meczów, zaś przyjezdni w każdym z sześciu Taki typ jest zatem w mojej opinii bezpieczniejszy od „czystej jedynki”. Proponowany przez Superbet kurs dobrze spełnia rolę elementu kuponu triple. Jeżeli nie masz jeszcze konta u tego bukmachera, możesz założyć je z naszym kodem promocyjnym.
FC Internazionale Milano vs ACF Fiorentina
Przenosimy się teraz na Stadio Giuseppe Meazza w stolicy Lombardii, Mediolanie, gdzie o 18:00 mistrzowie Italii podejmą Fiorentinę. Podopieczni Simone Inzaghiego w ostatnim czasie zanotowali kilka wpadek, wskutek których spadli na trzecie miejsce w ligowej tabeli. Warto zaś pamiętać, że wciąż mają w zanadrzu mecz zaległy, a aktualna czteropunktowa strata do Milanu sprawia, że Inter w dalszym ciągu jest w grze o scudetto. W ubiegły weekend znów jednak stracił punkty, ponieważ remis 1-1 z Torino – nawet biorąc pod uwagę fakt, że rozgrywany był na terenie rywala – należy uznać za wpadkę. Na ogromny plus należy zapisać jednak dyspozycję defensywy Nerazzurrich. W pięciu ostatnich meczach stracili oni bowiem zaledwie jednego gola, a mierzyli się w międzyczasie z nie byle kim, bo m.in. z Milanem (1-0) oraz Liverpoolem (1-0). W pojedynku z Fiorentiną muszą postarać się o komplet punktów, aby nie pozwolić pozostałym drużynom na powiększenie przewagi.
Ekipa Fiorentiny w tym sezonie ma ochotę na zajęcie miejsca w strefie Top6, które uprawnia do gry w europejskich pucharach w kolejnej kampanii. Parcie na powrót do rozgrywek UEFA jest spore, wszak Viola od dłuższego czasu mają spory potencjał, którego jednak nie byli w stanie odpowiednio spożytkować. Tym razem jednak drużyna z Florencji może być zaliczana do szerokiej włoskiej czołówki, a szanse na znalezienie się w strefie Top6 ma całkiem spore. W tym momencie ekipa Vincenzo Italiano jest na ósmym miejscu i traci dwa punkty do szóstej Romy. Do osiągnięcia sukcesu potrzebne są jednak punkty w meczach takich, jak ten nadchodzący. Ostatnia forma tego zespołu raczej nie napawa optymizmem, ponieważ jest bardzo zmienna: w pięciu poprzednich starciach Viola zanotowali remis, dwa zwycięstwa i dwie porażki. Sezon wchodzi w decydującą fazę, więc muszą oni grać na sto dziesięć procent, w przeciwnym wypadku po raz kolejny znajdą się poza pucharami.
Co typuję?
Mecz Interu z Fiorentiną jest zdecydowanie najlepiej zapowiadającym się sobotnim pojedynkiem Serie A. Tutaj sprawdzisz, gdzie możesz znaleźć jego transmisję. Obstawiając swoje typy na to starcie, zastosuję podobny klucz, co w przypadku wyżej analizowanego meczu, czyli pójdę w „podpórkę” na faworyta, do której dorzucę zakład na ilość bramek. Tym razem jednak obieram under 4,5 gola, a to ze względu na fakt, że zarówno Viola, jak i Nerazzurri to zespoły, w których meczach ostatnio pada naprawdę niewiele bramek. Spośród 10 ostatnich meczów, rozegranych w sumie przez jednych i drugich, taka linia przekroczona została tylko raz. Taki zakład wydaje się zatem bardzo bezpieczny.
Cagliari Calcio vs AC Milan
Ostatnim rozgrywanym dziś pojedynkiem w Serie A będzie wieczorny mecz Cagliari z Milanem. Odbędzie się on na Sardegna Arena o godzinie 20:45. Informacje dotyczące transmisji tego starcia znajdziesz tutaj. Ekipa gospodarzy od samego początku sezonu gra bardzo słabo i przez dłuższy czas zamykała nawet ligową tabelę. W ostatnim czasie podopieczni trenera Waltera Mazzariego weszli jednak na inny poziom i zanotowali serię pięciu meczów bez porażki, które pozwoliły im uciec ze strefy spadkowej. Dwa ostatnie mecze to zaś dwie kolejne porażki (0-3 z Lazio oraz 0-2 ze Spezią) i powrót do koszmarnej gry, zwłaszcza w ofensywie. To właśnie ona jest od samego początku rozgrywek największą bolączką Isolanich. Strzelili oni bowiem zaledwie 28 bramek w 29 spotkaniach, co jak na ostatnie standardy panujące w Serie A jest wynikiem znacznie poniżej przeciętnej. Patrząc przez ten pryzmat, w rywalizacji z liderem z Mediolanu ewentualne zdobycie choćby punktu powinno zostać przyjęte z entuzjazmem.
Milan jest zasłużonym liderem Serie A. Na przestrzeni całego sezonu prezentuje się on najrówniej, a w ostatnich tygodniach gra zdecydowanie najsolidniejsze calcio na Półwyspie Apenińskim. W rozegranym przed dwoma tygodniami arcyważnym meczu z Napoli, którego stawką było przewodnictwo w tabeli podopieczni Stefano Piolego zagrali koncertowo w defensywie i dzięki jednej bramce Oliviera Giroud zdobyli komplet punktów na Stadio Diego Armando Maradona. Od zanotowanej 17 stycznia wstydliwej porażki ze Spezią Milan nie przegrał już ani razu i w tym momencie jest w trakcie serii dziewięciu meczów bez przegranej. Znamienne jest jednak to, że aż pięć z tych starć to potyczki z drużynami z Top6, co tylko pokazuje, że Rossoneri mają prawo poważnie myśleć o zdobyciu scudetto po raz pierwszy od sezonu 2010/11. Aby być jednak pewnymi zachowania fotela lidera, muszą oni zwyciężyć dziś z Cagliari, co teoretycznie nie będzie zadaniem trudnym, jednak należy pamiętać o tym, że wpadki faworytów to mimo wszystko dość częste zjawisko i nigdy nie należy lekceważyć rywala.
Co typuję?
Patrząc na kursy wystawione na ten mecz przez bukmacherów, dość wyraźnymi faworytami będą tutaj Rossoneri. Patrząc na ostatnią formę tego zespołu, trudno się temu dziwić, jednak w obawie przed niespodzianką, zastosuję tutaj inny typ. Nastawiam się na nieustanne atakowanie bramki rywala przez gości, więc obstawiam rzuty rożne Milanu w linii powyżej 5,5. Isolani najprawdopodobniej nastawią się mocno defensywnie, co tylko zwiększa prawdopodobieństwo sprawdzenia się takiego scenariusza. W ostatnich dwóch meczach przeciwko Cagliari Milan wykonał odpowiednio osiem i dziewięć kornerów, więc dziś liczę na podobny rezultat.
Obrazek w tle: fot. Fabrizio Carabelli / IPA/SIPA/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze