Kolejny festiwal bramek z Atalantą? Kupon triple na LE z AKO 2,90

Ruslan Malinovskyi

Przed nami seria rewanżowych starć w 1/8 finału Ligi Europy. Do dzisiejszej analizy biorę aż trzy spotkania. W żadnym z nich sprawa awansu jest jeszcze otwarta, więc należy nastawić się na sporą ilość emocji. Co przyniesie nam czwartek? Czy uda się ograć bukmachera i zanotować zysk? Serdecznie zapraszam i życzę miłej lektury.

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

897 zł NA START:  zakład bez ryzyka 100 PLN + bonus od depozytu 700 zł + darmowe zakłady 77 + ekstra freebet 20 zł

Oferta dostępna z kodem bonusowym: ZAGRANIE
(Wpisz w formularzu rejestracyjnym na stronie bukmachera)

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:
pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Bayer 04 Leverkusen vs Atalanta BC

Dzisiejsze rozważania rozpoczniemy od meczu Leverkusen z Atalantą, który odbędzie się o godzinie 18:45. Sprawdź, gdzie możesz oglądać to spotkanie na żywo. Podopieczni trenera Gerardo Seoane w bieżącej kampanii prezentują się naprawdę dobrze. W ubiegłym sezonie Bundesligi zajęli dopiero szóste miejsce w tabeli, a tymczasem zajmują oni trzecią lokatę z realnymi szansami na wywalczenie kwalifikacji do Ligi Mistrzów w nadchodzącej kampanii. W europejskich pucharach również radzą sobie bez zarzutu, ponieważ wygrali zmagania w swojej grupie w Lidze Europy, pozostawiając za sobą Betis, Celtic i Ferencváros. W 1/8 finału Aptekarze trafili na trudnego przeciwnika, jakim bez wątpienia jest Atalanta, jednak pierwszy mecz pokazał, że jest to rywal w zasięgu niemieckiej ekipy. Pomimo porażki 2-3 pokazała się ona z dobrej strony i równie dobrze mogła wygrać to spotkanie. Do rewanżu Bayer przystąpi jednak osłabiony brakiem swojej największej gwiazdy, Floriana Wirtza, który w ostatnim ligowym meczu (porażka 0-1 z Köln) zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i nie zagra przez najbliższe kilka miesięcy.

Przyzwyczajona do rywalizowania w Lidze Mistrzów Atalanta tym razem wskutek zajęcia dopiero trzeciego miejsca w swojej grupie, musi mierzyć się w Lidze Europy. Po pierwszym meczu z Bayerem ma wprawdzie przewagę jednego gola, jednak w ostatnim czasie zespół ten nie jest w najlepszej formie, o czym dobitnie świadczy fakt, że w pięciu ostatnio rozegranych ligowych meczach zdobył zaledwie pięć oczek i osuwa się w dół tabeli Serie A. Może się okazać, że jedyna droga Bogini do czwartego z rzędu udziału w Lidze Mistrzów wiodła będzie wyłącznie przez Ligę Europy, więc podopieczni Giana Piero Gasperiniego nie mogą odpuszczać tych rozgrywek. Mimo iż klub z Bergamo dysponuje ogromną mocą w ofensywie i gra futbol bardzo intensywny, w ostatnich tygodniach ma problemy ze skutecznością. Czy tym razem zagra na miarę swojego potencjału? Przekonamy się o tym już niebawem.

Co typuję?

Wybór zwycięzcy tej rywalizacji jest zadaniem bardzo trudnym. Oba zespoły mają bowiem wysoki potencjał, ale również i swoje problemy, więc o wyniku tej rywalizacji decydować będzie dyspozycja dnia. Ze względu na fakt, że jedni i drudzy prezentują się o wiele lepiej pod bramką przeciwnika, niż w defensywie, obstawiam tutaj BTTS. Przed tygodniem oglądaliśmy wynik 3-2 dla Atalanty i ze względu na fakt, że gospodarze będą musieli tutaj zaatakować, prawdopodobieństwo takiego typu szacuję jako wysokie i warte proponowanego kursu.

1,48
Kurs: obie drużyny strzelą gola
Zagraj!
banner grupa zagranie

AS Monaco FC vs SC Braga

Drugim branym dziś przeze mnie pod lupę pojedynkiem będzie mecz Monaco z Bragą. Ekipa z Księstwa w ostatnim czasie przechodzi przez spory kryzys. Pomimo zmiany trenera (Niko Kovača zastąpił Philippe Clement) Les Rouge et Blanc gubią ligowe punkty z ogromną regularnością, a na dodatek w pierwszym meczu z Bragą ulegli 0-2 i muszą teraz odrabiać straty w rewanżu. Na atmosferę w zespole z pewnością nie wypływa też pozytywnie fakt, że przegrał on w ubiegły weekend 0-1 ze Strasbourgiem, w wyniku czego spadł aż na ósme miejsce w ligowej tabeli. Jeżeli Monaco będzie grało tak słabo jak dotychczas, jego udział w europejskich pucharach w przyszłym sezonie jest mało prawdopodobny. Największym problemem tego zespołu jest skuteczność: w trzech ostatnich meczach strzelił on bowiem zaledwie jednego gola. Fani tej drużyny liczą jednak, że w rewanżowym starciu z Bragą nastąpi przełamanie i Monaco dźwignie się z kryzysu.

Będący od dłuższego czasu czwartą siłą w Portugalii zespół Sportingu Braga w tym sezonie prezentuje się bardzo dobrze w europejskich pucharach. Awans do 1/8 finału jest przełamaniem serii trzech z rzędu porażek w tej fazie. Ostatni raz kiedy Braga zameldowała się najlepszej szesnastce LE, miał miejsce w sezonie 2015/16 i wówczas przygoda Portugalczyków zakończyła się na ćwierćfinale. W klubie są spore apetyty przynajmniej na powtórzenie takiego rezultatu, zwłaszcza że podopieczni trenera Carlosa Carvalhala mają dwubramkową zaliczkę przed nadchodzącym rewanżem. Jest to drużyna stawiająca przede wszystkim na defensywę, co pierwszy mecz z Monaco dobitnie zilustrował. Podobnie jednak jak drużyna z Księstwa, Braga potyka się ostatnio regularnie na krajowym podwórku, gdzie nie wygrała od trzech ostatnich meczów, a ostatnio przegrała 0-1 z Gil Vicente. Starcie tych drużyn zapowiada się więc bardzo ciekawie. Sprawdź, gdzie możesz je obejrzeć.

Co typuję?

Zdaniem bukmacherów zdecydowanymi faworytami tego meczu będą gospodarze. Z uwagi na fakt, że muszą oni odrobić dwubramkową stratę oraz że są oni na papierze zespołem lepszym, trudno dziwić się takiemu osądowi. Jedni i drudzy borykają się jednak ostatnio z problemami, które dotyczą skuteczności pod bramką rywala, więc dobrym typem na ten mecz wydaje się być under 3,5 gola. Braga z pewnością zagra dziś mocno pasywnie i będzie starała się przede wszystkim nie dopuścić do straty gola. Z tego względu nie wydaje mi się, żebyśmy ujrzeli tutaj więcej niż trzy gole. Kurs na taki obrót zdarzeń (jak na tę linię) jest wysoki i dlatego dobieram go do naszego kuponu triple.

1,43
Kurs: poniżej 3,5 gola
Zagraj!

Olympique Lyonnais – FC Porto

Na koniec zaglądamy na stadion kolejnego przedstawiciela Ligue 1, czyli na Groupama Arena w Lyonie, gdzie miejscowy Olympique zagra z FC Porto. Na portalu Zagranie oprócz typów na ten mecz, znajdziesz również informację o tym, gdzie obejrzeć go na żywo. Podopieczni Petera Bosza przed rewanżem znajdują się w dobrej sytuacji. Udało im się bowiem wywieźć z Estádio do Dragão wynik 1-0, więc w meczu przed własną publicznością występować będą z przewagą. Warto jednak pamiętać, że od samego początku bieżącej kampanii OL prezentuje się bardzo zmiennie, przez co wciąż zajmuje w lidze miejsce w połowie stawki. Aby uzmysłowić sobie niestabilność formy Les Gones, wystarczy spojrzeć na pięć ostatnich meczów tej ekipy: dwa zwycięstwa, dwie porażki oraz remis. W miniony weekend Lyon uległ na własnym obiekcie Rennes aż 2-4. Widać zatem jak na dłoni, że za ofensywnym stylem, którego zwolennikiem jest holenderski szkoleniowiec, nie zawsze idzie dobra defensywa i bywają mecze, kiedy Lyon jest w niej zupełnie bezradny.

Drużyna Porto prowadzona przez Sérgio Conceição, póki co nie może zaliczyć tej edycji europejskich pucharów do udanych. W klubie były bowiem spore nadzieje na zanotowanie przynajmniej kolejnego awansu do 1/8 finału, zwłaszcza że sztuka ta udała się przecież obu lizbońskim klubom, a na dodatek Benfica znalazła się w gronie ćwierćfinalistów. Na osłodę została więc Smokom Liga Europy, w której ewentualny tryumf byłby również sporym sukcesem. Choć w rozgrywkach ligowych zespół ten radzi sobie wyśmienicie i dość pewnie przewodzi ligowej tabeli (sześć punktów przewagi nad Sportingiem i dwanaście nad Benficą), to w rozgrywkach UEFA generalnie nie błyszczy. Po wygranej 4-3 w dwumeczu z Lazio przyszła kolej na porażkę 0-1 z Lyonem na własnym stadionie, która stawia dziś Portugalczyków w nieciekawej sytuacji. Jest to jednak zespół dobrze zorganizowany i grający skutecznie w ofensywie, więc stać go na wywalczenie awansu nawet pomimo porażki w pierwszym meczu.

Co typuję?

Kursy wystawione na ten mecz przez bukmacherów sugerują, że będziemy mieć do czynienia z umiarkowanie wyrównanym starciem. Delikatnymi faworytami są tutaj bowiem gospodarze. Waleczne Smoki nie dadzą jednak tak łatwo za wygraną i z pewnością czeka nas w tym starciu sporo emocji. Z tego powodu obstawiam tutaj kartki, a konkretnie powyżej 3,5 kartonika. Porto musi gonić wynik, a nie od dziś wiadomo, że jest to ekipa, która łapie sporo kartek, wciągając w spiralę napomnień także rywali. Kurs na takie zdarzenie dobrze spełnia rolę elementu kuponu triple, dlatego też to właśnie nim zamykam dzisiejszą propozycję zagrania na Ligę Europy. Dziś gramy, korzystając z oferty bukmachera Etoto. Jeżeli nie masz jeszcze konta, załóż je z naszym kodem bonusowym i odbierz wysoki bonus powitalny!

1,37
Kurs: powyżej 3,5 kartki
Zagraj!
kupon triple liga europy etoto

Obrazek w tle: fot. IPA/SIPA/PressFocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.