Devin zagwarantuje nam kolejny profit? Gramy z NBA o 309 PLN

Śmiejący się Devin Booker - gracz Phoenix Suns oraz reprezentacji USA; NBA 11.03.2022

Wczorajszy kupon trafiony! James Harden idealnie wstrzelił się w minimum trzy trójki, a zawodnicy Denver Nuggets oraz Golden State Warriors nie zdobyli zbyt dużo punktów, dzięki czemu zaliczyliśmy solidny profit. Dziś włodarze ligi zaproponowali nam aż jedenaście spotkań, z których klasycznie wybrałem dwa do szerszej analizy. W pierwszej kolejności wybierzemy się do Bostonu, gdzie Celtowie zmierzą się z Detroit Pistons. Na dokładkę dobieramy starcie w słonecznej Arizonie pomiędzy Phoenix Suns a Toronto Raptors. Czy faworyci wygrają swoje pojedynki? Czy możemy się dziś spodziewać sporych niespodzianek? Kto będzie głównym rozgrywającym w obu spotkaniach? Przekonamy się już dziś w nocy, a w tym momencie zapraszam do mojej dzisiejszej analizy! Let’s go!

tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Boston Celtics – Detroit Pistons: typy i kursy bukmacherskie (12.03.2022)

Bilans Boston Celtics: 40-27

Bostończycy nie spuszczają z tonu! Ich poprzednia seria zwycięstw przyniosła szybki awans we wschodniej konferencji na piątą lokatę, a już teraz trwa ich kolejna dobra seria związana z czterema zwycięstwami z rzędu! Ime Udoka może być bardzo zadowolony ze swoich podopiecznych, którzy przede wszystkim wygrywają swoje pojedynki w naprawdę dobrym stylu. C’s nie pozwalają rywalom na zbyt wiele pod własnym koszem, a w dodatku po ofensywnej stronie parkietu szaleje Jayson Tatum oraz Jaylen Brown, który powrócił już do gry po drobnym urazie. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i już dziś Bostończycy będą walczyć o kolejne cenne zwycięstwo w kontekście walki o postseason. Ich sytuacja jest naprawdę dobra. Mają delikatną przewagę nad siódmym Toronto Raptors, a do podium mogą się zbliżyć już dziś. Ime Udoka nie będzie mógł dziś skorzystać jedynie z Aarona Naismitha. Kibicujemy Bostonowi i przy okazji korzystamy z naszego kodu promocyjnego do bukmachera Forbet, by zagrać dzisiejsze typy przy użyciu BetArchitekta bez ryzyka aż do 200 PLN!

W ostatnim spotkaniu Bostończycy poradzili sobie z Charlotte Hornets! Pełna dominacja C’s praktycznie od początku do końca, choć druga kwarta padła łupem podopiecznych Jamesa Borrego. Celtowie popisali się lepszą skutecznością w każdym aspekcie. Lepiej rzucali z linii rzutów osobistych, z półdystansu czy zza łuku. W dodatku zebrali jedną piłkę więcej, rozdali więcej asyst oraz popełnili mniej błędów. W każdym aspekcie gry byli po prostu lepsi od swoich rywali, którzy ledwo co zdobyli nieco ponad sto oczek. Po raz kolejny w wybitnej dyspozycji znalazł się Jaysona Tatum, który zdobył aż czterdzieści cztery punkty, pięć zbiórek oraz trzy asysty. Akompaniował mu Jaylen Brown, który popisał się piętnastoma oczkami, pięcioma reboundami oraz pięcioma kluczowymi zagraniami. Marcus Smart był bliski double double, lecz zakończył spotkanie z dwunastoma punktami, trzema zbiórkami oraz dziewięcioma asystami. Robert Williams zainkasował jedenaście oczek oraz zebrał jedenaście piłek, a Al Horford zdobył dokładnie dziesięć punktów oraz dziesięć reboundów. Derrick White zakończył spotkanie z jedenastoma oczkami, trzema zbiórkami oraz ośmioma kluczowymi zagraniami. Czy Bostończycy wygrają dziś po raz piąty z rzędu?

Bilans Detroit Pistons: 18-48

Niesamowite, że ekipa Dwane’a Caseya potrafi zaskoczyć w najmniej oczekiwanym momencie, z najmniej oczekiwanym rywalem! Dla Tłoków tegoroczny sezon jest już skończony, choć ostatnie tygodnie są dla nich niezwykle udane! Aktualnie w pięciu ostatnich spotkaniach ekipa Motor City zanotowała aż trzy zwycięstwa! Pokonali Toronto Raptors, Indianę Pacers oraz Atlantę Hawks. W dodatku Detroit Pistons w dziesięciu kolejnych starciach wygrało aż sześć razy! Ekipa Dwane’a Caseya w dalszym ciągu psuje plany rywalom, a przy okazji zostawiają po sobie dobre wrażenie, pomimo naprawdę słabego sezonu! W dzisiejszym spotkaniu zabraknie Franka Jacksona, Hamidou Diallo, Killiana Hayesa, Rodneya McGrudera oraz Isaiah Stewart.

W ostatnim spotkaniu nie udało im się wygrać po raz czwarty, choć do szczęścia nie zabrakło zbyt wiele! Ekipa Motor City jeszcze w połowie czwartej kwarty prowadziła w starciu z Chicago Bulls! Niestety w końcowych minutach odpalił się DeMar DeRozan oraz Zach LaVine. Obaj doprowadzili do zwycięstwa Chicago Bulls, choć na parkiecie zdecydowanie lepiej spisywali się gracze Dwane’a Caseya. Najlepszym graczem Detroit Piston okazał się Cade Cunningham, który zdobył dwadzieścia dwa punkty, cztery zbiórki oraz sześć asyst. Akompaniował mu praktycznie cały zespół, bo aż sześciu graczy zdobyło wynik dwucyfrowy! Kelly Olynyk zainkasował dwanaście oczek, cztery reboundy oraz cztery kluczowe podania. Tyle samo oczek zdobył Jerami Grant oraz Saddiq Bey. Ostatni z nich rozdał również aż sześć asyst. Marvin Bagley III zdobył dziesięć oczek oraz sześć zbiórek. Nieobecny dziś Hamidou Diallo zainkasował również dziesięć punktów, tyle że zebrał jedynie cztery piłki. Dziesięć oczek wpadło również na konto Sabena Lee, który rozpoczął mecz na ławce rezerwowych. Czy Tłoki zaskoczą po raz kolejny?

Co typuję w tym spotkaniu?

Pierwszy typ przy użyciu BetArchitekta dotyczy Marcusa Smarta. Celuję w powyżej 3,5 asyst rozgrywającego Boston Celtics. Dlaczego właśnie taki typ? Przede wszystkim zawodnik C’s w tym sezonie średnio notuje niecałe sześć asyst na mecz. W dziesięciu kolejnych pojedynkach nie przebił dzisiejszego progu jedynie raz, kiedy spędził na parkiecie jedynie trzynaście minut! W tym miesiącu rozdawał kolejno pięć, dwanaście, dziewięć oraz dziewięć asyst! Również w starciach z Detroit Pistons spokojnie pokrywał dzisiejszy próg! Przez trzy ostatnie lata nie zszedł poniżej czterech kluczowych podań, a w tym sezonie zdobywał z Motor City przynajmniej sześć asyst. Wydaję mi się, że Marcus Smart powinien dziś spokojnie rozdać przynajmniej cztery asysty. Liczę, że odnajdzie dziś zarówno Jaylena Browna, jak i Jaysona Tatuma, który jest w niesamowitym gazie!

Drugi typ w BetArchitekcie z tego spotkania to poniżej 11,5 zbiórek Roberta Williamsa! Bardzo często grywałem overy związane ze środkowym Celtics, lecz tym razem Robert może mieć całkiem spore problemy ze zbieraniem piłek, a wszystko za sprawą naprawdę trudnego matchupu! Williams w swojej karierze jeszcze ani razu nie przebił dzisiejszego progu w starciach z Detroit Pistons! Nawet w tym sezonie zainkasował jedynie siedem oraz jedenaście zbiórek. W dodatku w ostatnim czasie zdecydowanie na fali jest Al Horford, który nie tylko punktuje, ale i zbiera piłki pod własnym koszem. Dobra dyspozycja Horforda przekłada się również na jego minuty, co poniekąd ma wpływ na Roberta. Nasz bohater kuponu w siedmiu kolejnych spotkaniach jedynie dwa razy przekroczył dzisiejszy próg, spędzając na parkiecie minimum trzydzieści pięć minut! Warto jednak zauważyć, że defensywa Pistons w ostatnich tygodniach nie pozwala na zbyt dużo zbiórek przeciwników z pozycji środkowego, a przykładem może być jedynie sześć zbiórek Nikoli Vucevicia. Zarówno Marvin Bagley III, jak i Kelly Olynyk to gracze, którzy lubią polować na spadające piłki w trumnie. Co ciekawe, z Marvinem udało mu się jedynie raz w karierze zaliczyć over zbiórek, a z Olynykiem ani razu! Liczę, że dziś Robert Williams będzie musiał uznać wyższość rywali na tablicy. W dodatku środkowy Bostonu lubi w ostatnim czasie przesadzić z ilością fauli, co jedynie może dziś nam pomóc!

Marcus Smart powyżej 3,5 asyst + Robert Williams poniżej 11,5 zbiórek
Kurs: 1.93
Zagraj!

grupa_nba_promo_button_negChcesz więcej typów z koszykówki?
Dołącz do Typy NBA – Zagranie na koszykówkę!

Phoenix Suns – Toronto Raptors: typy i kursy bukmacherskie (12.03.2022)

Bilans Phoenix Suns: 53-13

Monty Williams ma problemy kadrowe, a i tak w dalszym ciągu jego zespół jest nie do pokonania! Ze składu wypadł na chwilę Devin Booker oraz Chris Paul, który będzie jeszcze nieco pauzował. Słońca z powodu nieobecności liderów przegrali kilka spotkań, lecz w całym rozrachunku w dalszym ciągu zmierzają po pierwsze miejsce w konferencji zachodniej. W pięciu kolejnych spotkaniach ekipa ze słonecznej Arizony wygrała aż cztery razy, przegrywając jedynie z aktualnymi mistrzami NBA!

Ostatni mecz Phoenix Suns to zwycięstwo nad Miami Heat! Dość niespodziewane, w końcu faworytem byli podopieczni Erika Spoelstry, którzy wybiegli na to spotkanie w pełnym składzie. Słońca do przerwy prowadzili jedynie dwoma oczkami i nic nie zapowiadało na jakieś większe zwycięstwo. W drugiej połowie poznaliśmy jednak, co oznacza defensywa Suns, która zatrzymała rywali na trzydziestu pięciu punktach! Miami Heat zdobyło przez dwie kwarty dokładnie jedno oczko więcej, aniżeli Phoenix Suns w trzeciej odsłonie meczu. Najlepszym graczem Słońc okazał się Devin Booker, który po powrocie zaliczył występ na poziomie dwudziestu trzech punktów, ośmiu zbiórek oraz dziewięciu asyst. Akompaniował mu Mikal Bridges, który zainkasował dwadzieścia jeden oczek, dziewięć reboundów oraz trzy kluczowe podania. Deandre Ayton popisał się dziewiętnastoma punktami oraz dziesięcioma zbiórkami. JaVale McGee zainkasował jedenaście oczek oraz zebrał aż piętnaście punktów. Jae Crowder zdobył również jedenaście punktów oraz pięć zbiórek, a Cameron Payne popisał się double double, zdobywając aż jedenaście oczek, cztery reboundy oraz aż dziesięć asyst! Czy Phoenix Suns wygra dziś z Kanadyjczykami?

Bilans Toronto Raptors: 35-30

Dinozaury chcą walczyć o bezpośredni awans do play-off, lecz w tym momencie nie grają najlepszej dla siebie koszykówki! Ich obecna sytuacja nie przypomina sytuacji sprzed kilku tygodni, gdy podopieczni Nicka Nurse’a potrafili zwyciężyć z praktycznie każdym rywalem! W NBA serie zwycięstw szybko zamieniają się w serie porażek, czego idealnym przykładem są właśnie Kanadyjczycy. Aktualnie w pięciu kolejnych pojedynkach udało im się wygrać zaledwie dwa razy, co skutkuje dopiero siódmą lokatą na wschodnim wybrzeżu. Do miejsca z bezpośrednim awansem brakuje im aż trzech zwycięstw! Gracze Raptors będą musieli się dziś sprężyć, jeśli w ogóle marzą o zwycięstwie z najlepszą ekipą w NBA! Nick Nurse nie będzie mógł dziś skorzystać z OG Anunoby’ego oraz Malachiego Flynna.

W ostatnim starciu Kanadyjczycy w końcu zwyciężyli! Udało im się ograć San Antonio Spurs i to aż piętnastoma oczkami. Gracze Nicka Nurse’a kontrolowali przebieg praktycznie każdej kwarty. Na chwilę oddali inicjatywę rywalom, którzy jednak nie potrafili jej w pełni wykorzystać. Dinozaury wygrały dzięki zdecydowanie lepszej skuteczności oraz lepszą pracą na tablicy. Najlepszy na parkiecie w barwach Raptors okazał się Fred VanVleet, który zdobył dwadzieścia sześć punktów, sześć zbiórek oraz dwa kluczowe podania. Akompaniował mu Pascal Siakam, który wbił rywalom dwadzieścia oczek, osiem reboundów oraz trzy asysty. Scottie Barnes również zainkasował dwadzieścia punktów oraz osiem zbiórek. Gary Trent Jr. popisał się siedemnastoma oczkami oraz zebrał cztery piłki. Trzynaście punktów wpadło na konto Preciuosa Achiuwy. Czy Kanadyjczycy pokonają dziś liderów zachodniego wybrzeża?

Co typuję w tym spotkaniu?

W pierwszej kolejności celuję w powyżej 3,5 asyst Devina Bookera! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim kluczowa jest nieobecność Chrisa Paula. Pod jego nieobecność lider Phoenix Suns przebił próg w kolejnych siedemnastu spotkaniach! Seria może trwać, tym bardziej w momencie, gdy Devin szuka swoich kolegów, a w szczególności Deandre Aytona oraz skrzydłowych. Warto zauważyć, że D-Book w ostatnim pojedynku z Raptors rozdał jedynie trzy asysty, lecz wtedy na parkiecie szalał Chris Paul. Wydaję mi się, że dziś lider Phoenix Suns spokojnie przekroczy próg 3,5 kluczowych podań, tym bardziej w momencie, gdy rywale powinni dziś się mocno otworzyć na szybsze prowadzenie piłki. W dodatku Toronto pozwala na bardzo dużo asyst rywali z pozycji rozgrywających!

Dorzucam do asyst powyżej 23,5 punktów Devina Bookera! Skąd ten pomysł? Przede wszystkim liczę, że D-Book nie tylko będzie asystował, a przede wszystkim zajmie się zdobywaniem punktów. Raptors pozwala na bardzo dużo punktów z pozycji rozgrywającego, co może wpłynąć na końcowy wynik Bookera w dzisiejszym pojedynku. Lider Phoenix Suns w tym sezonie bez Chrisa Paula nie przebił progu jedynie raz i to w ostatnim meczu z Miami Heat, czyli w pojedynku z jedną z lepszych defensyw w całej lidze. D-Book uzyskał dokładnie dwadzieścia trzy oczka, lecz oddał aż połowę rzutów mniej niż normalnie! Liczę, że Devin Booker będzie dziś nieco częściej próbował swoich sił, co z automatu powinno się skończyć wystarczającym overem. Lider Słońc nie może zbyt dobrze wspominać ostatnich starć z Toronto Raptors, lecz myślę, że dziś spokojnie pokryje wymagany próg. Powodzenia!

Devin Booker powyżej 23,5 punktów + 3,5 asyst
Kurs: 1.82
Zagraj!

kupon nba na nocne mecze 11.03.22

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Fot. z okładki: Press Focus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze