Panathinaikos rozpocznie ucieczkę z dna tabeli? Koszykarski double i walka o 288 PLN!
Dzisiejszym kupon zamykamy rok 2021 na parkietach Euroligi. Rok jak najbardziej ciekawy jeśli spojrzymy na sezon poprzedni, jak i również na bieżący. Obfitował on w masę widowiskowych spotkań i wiele niespodzianek, które miejmy nadzieje, nie przytrafią się przy dzisiejszym typowaniu. 2021 rok zamykamy dublem, na którego składają się mecze UNICSU Kazań z Anadoulu Efes, który to warto przypomnieć, jest obrońcą tytułu z poprzedniego sezonu, oraz pojedynek pomiędzy Panathinaikosem a Zalgirisem Kowno. Będzie mi niezmiernie miło, jeśli przedostatni dzień roku okaże się dla nas szczęśliwy i da zarobić na Sylwestrowe szaleństwa. Zapraszam do lektury!
UNICS Kazań vs Anadolu Efes: typy i kursy bukmacherskie (30.12.2021)
Można się tu spodziewać ofensywnego starcia. Zarówno jedni jak i drudzy grają ostatnio świetnie na atakowanej części parkietu i uważam, że podobnie może być i dzisiaj. Obie ekipy zajmują miejsce, które na tą chwilę dają im miejsca premiowane awansem do play-off, lecz jedno zwycięstwo czy też porażka może tu wiele zmienić.
Kod promocyjny do PZBuk– znajdziesz kod pod tym linkiem!
UNICS Kazań
Choć ostatni mecz Rosjanie przegrali, to raczej nie można mówić tu o spadku formy. Tydzień temu ulegli Barcelonie, która to jest liderem tabeli, jednak okoliczności, w jakich to się stało, były bardzo dramatyczne. Kazańczycy prowadzili przez większość czasu gry i to dość znacznie, jednak pozwolili się dogonić, efektem czego było dodatkowe 5 minut gry w postaci dogrywki, w której to przegrali zaledwie dwoma punktami. Mecz zakończył się wynikiem 111:109 dla Katalończyków i, mimo że trwał on 45 minut, to i tak jest to imponująca zdobycz punktowa. We wcześniejszych meczach nie można było im nic zarzucić. UNICS wygrał 6 z 7 poprzednich pojedynków i warto też dodać, że ostatnia porażka również miała miejsce dopiero po dogrywce, w pojedynku z Olympiakosem. Charakteryzując krótko ich grę w ostatnim czasie, śmiało można powiedzieć, że jest to zespół znakomicie radzący sobie na atakowanej części parkietu. W większości spotkań bariera 80 punktów nie stanowiła dla nich problemu i notorycznie ją przekraczali. Te słowa idealnie odzwierciedla ich średnia zdobycz punktowa, która wynosi jak dotąd 79,24 pkt na mecz. Rosjanie nie raz udowadniali, że są w stanie przełamać, każdą, nawet najsilniejszą defensywę, więc myślę, że i dzisiaj nie powinno to być dla nich problemem. Sęk w tym, że ich przeciwnicy, to także zespół zdobywający sporo punktów, więc pojawia się pytanie, czy zdołają ich przeskoczyć i wygrać dzisiejszy starcie?
Anadolu Efes
Turcy muszą bardzo mocno pracować, aby wrócić na szczyt tabeli, ponieważ przespali początek sezonu. W ostatnich czasach ich gra wygląda już zdecydowanie lepiej, jednak w dalszym ciągu muszą utrzymywać koncentrację i nie mogą im się przytrafiać takie wpadki jak meczach 13 i 14 kolejki, gdzie ulegli kolejno Barcelonie i Bayernowi. Od tych porażek, wzięli się mocno do pracy, efektem czego są 3 kolejne zwycięstwa z Baskonią, Maccabi Tel Aviv oraz Crveną Zvezda. Jak widać, nie są to może czołowe drużyny ligi, jednak zwycięzców się nie sądzi, a 2 punkty zostały dopisane do ich dorobku. Podobnie jak ich dzisiejsi rywale, także oni posiadają w swoich szeregach ogromną siłę ofensywną w postaci wielu klasowych strzelców. Ich średni dorobek punktowy to 83,2 pkt mecz, co jest 2 wynikiem w lidze, a wyprzedza ich tylko Barca. Ich problemem w dalszym ciągu pozostaje obrona. Jeśli Turcy chcą regularnie zgarniać 2 punktu, muszą znacznie poprawić grę obronną, ponieważ tracą niespełna 80 oczek na mecz, co jest niechlubnym wynikiem, jak na drużynę, która broni tytułu i w podobny rezultat celuje zapewne również i w tym sezonie. Anadolu nie gra najlepiej na wyjazdach, a starcie w dalekiej Rosji może być dla nich jeszcze cięższa niż zwykle, lecz uważam, że na pewno nie odpuszczą i będą chcieli przełamać swoich rywali dobrym dzieleniem się piłką i egzekucją z wolnych, wykreowanych pozycji.
Co typować?
Ciężko jest mi tu wskazać jednoznacznego faworyta, więc zysku poszukam gdzie indziej. Te 2 zespoły mierzyły się już ze sobą w tym sezonie i górą byli Turcy, jednak miało to miejsce w 5 kolejce, a od tego czasu sporo się zmieniło. Szczęścia poszukam dziś w overze punktowym. Obie drużyny potrafią rzucać na wysokiej skuteczności oraz lubią szybkie tempo gry. Do mojego kuponu dodaje więc over w całym meczu wynoszący 157,5 pkt. Spodziewam się tu ofensywnego widowiska i miejmy nadzieje, że ta bariera nie będzie dla nich problemem.
Panathinaikos vs Zalgiris Kowno: typy i kursy bukmacherskie (30.12.2021)
Mecz na szczycie… oczywiście jeśli odwrócimy tabelę! Będzie to starcie 17 z 18 ekipą ligi, a więc możemy się tu spodziewać ogromnej walki o każdy centymetr boiska. Do Grecji przyjedzie dziś drużyna Zalgirisu, która jeszcze na wyjeździe nie wygrała, by zmierzyć się z miejscowym Panathinaikosem, zwyciężającym jak dotąd tylko u siebie.
Panathinaikos
Cztery zwycięstwa i trzynaście porażek, taki bilans do tej pory udało się ugrać greckiej ekipie. Jak więc śmiało można dostrzec, w żadnym stopniu nikogo on nie satysfakcjonuje i świadczy to tylko o sile ligi i o tym jak ciężko się w niej wygrywa. Panathinaikos miał swoje szanse na zwiększenie ilości zwycięstw, lecz nie był w stanie ich wykorzystać. Doskonałym tego przykładem jest 3 punktowe przegrana z Barceloną, Bayernem oraz te poniesione różnicą zaledwie 2 oczek z Baskonią i UICSEM Kazań. Zgoła odmienna sytuacja ma miejsce w lidze krajowej, gdzie dzisiejsi goście zajmują 2 miejsce z bilansem 8-1, a jak wiadomo, Grecka liga nie jest słaba. Panathinaikos, mimo słabej dyspozycji w bieżącym sezonie całkiem nieźle wykorzystuje atutu własnego parkietu, gdzie zwyciężył w 4 z 8 spotkań, pokonując tam Albę Berlin, Zenit Petersburg, Anadolu Efes oraz Fenerbahce. Koszykarze grający na co dzień w Olympic Indoor Hall, zdają sobie sprawę, że w meczu takim jak ten zwycięstwo jest ich obowiązkiem. Świadomi są tego również kibice, którzy zapewne jak zwykle licznie przybędą na mecz swoich ulubieńców, aby dopingować ich do ostatniego tchu. Jeśli Panathinaikos chce jeszcze coś w tym sezonie ugrać, to pojedynek taki jak ten jest doskonałą okazją do przerwania fatalnej passy i zwrotu akcji w ich poczynaniach.
Zalgiris Kowno
Litwini wygrali jak dotąd 3 razy, a udało im się pokonać Baskonię, Fenerbahce oraz ich dzisiejszych rywali, czyli Panathinaikos. Ostatnie z tych zwycięstw miało, jednak miejsce już bardzo dawno temu, bo 2.12 i warto też przypomnieć, że każde z nich osiągnęli na własnym obiekcie. Dziś nie będą mieli tego przywileju, a poza domem idzie im fatalnie. Na wyjeździe rozegrali jak dotąd 8 spotkań i najniższym wymiarem kary, jaki otrzymali, była porażka 12 punktami. Wszystkie spotkania w trasie, kończyły się z taką samą lub jeszcze większą różnicą. Zalgiris to najsłabsza ofensywna formacja w całej lidze. Zdobywają średnio 70,4 pkt na mecz i warto tu też dodać, że także w obronie nie idzie im najlepiej. Jeśli spojrzymy na układ tabeli pod względem liczby traconych punktów, to zobaczymy, że Litwini plasują się pod tym względem na 3 lokacie, ze średnią 80,5 pkt. Mimo że ostatni udało im się pokonać swoich dzisiejszych rywali, to uważam, ze dziś to zadanie będzie znacznie cięższe, i zawodnicy z Kowna mogą nie udźwignąć tego ciężaru i zakończyć rok bez powrotu z tarczą.
Co typować?
Żądni rewanżu Grecy powinni podejść do tego meczu podwójnie zmotywowanie, ponieważ, nie dość, że mają dziś coś do udowodnienia i chcą się odegrać, za ostatnią wpadkę na Litwie, to zwycięstwo w tym pojedynku jest im potrzebne jak tlen. Uważam, że posiadają oni personalnie lepszy skład i są w stanie ugrać dziś 2 punkty. Mój typ na ten mecz? Zwycięstwo gospodarzy po kursie 2.0 oferowanym przez bukmachera PZBuk!
Fot z okładki- PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze