Arsenal – Crystal Palace: typy, kursy, zakłady i zapowiedź ✅ 18.10.2021
Ósma kolejka Premier League dostarczyła nam mnóstwa ciekawych spotkań, w których nie brakowało dramaturgii. W sobotę mieliśmy kapitalne widowisko na King Power Stadium, zaś wczoraj Newcastle stoczyło bardzo ekscytujący bój z Tottenhamem. To jednak jeszcze nie wszystko, bowiem dziś czekają nas derby Londynu pomiędzy Arsenalem, a Crystal Palace! Chyba nie trzeba przypominać, jak wyglądała ostatnia batalia między zespołami ze stolicy na The Emirates Stadium. Pozostaje mieć nadzieję, że podopieczni Patricka Vieiry zagrają lepiej, aniżeli “Koguty” i postawią się faworyzowanym gospodarzom. Zapraszam serdecznie do lektury!
tylko na 
Kod rejestracyjny
Funkcjonalności:
aplikacja mobilnazakłady na żywosporty wirtualne
Bonusy:
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
pokaż szczegóły
CASHBACK: 3 x 111 zł - 100% zwrot na konto główne
Arsenal vs Crystal Palace (18.10. godz. 21:00)
Nim zaczniemy, przypomnę o możliwości wykorzystania naszego kodu promocyjnego u bukmachera Totalbet. Teraz już do rzeczy. Kariera Mikela Artety w Londynie jest jak niekończąca się sinusoida. Hiszpan zasiada na ławce trenerskiej Arsenalu od grudnia, 2019. roku i przez niespełna 2 lata zdążył przeżyć więcej kryzysów, niż Mauro Icardi w swoich związkach. Na początku kampanii były pomocnik znów znajdował się pod ostrzałem brytyjskiej prasy, a przede wszystkim kibiców, którzy zarzucali mu, że nie posiada on wystarczającego doświadczenia, by trenować jeden z najbardziej utytułowanych klubów na świecie. Sytuacja zmieniła się diametralnie kilka tygodni temu. Arsenal wpierw odniósł 2 skromne zwycięstwa z Norwich i Burnley, a także ograł niżej notowany Wimbledon w Carabao Cup. Prawdziwa euforia nastąpiła jednak 26. września, kiedy to „The Gunners” rozegrali fenomenalne zawody i rozprawili się z Tottenhamem 3:1. Pokuszę się o stwierdzenie, iż Mikel Arteta dokonał prawdziwego majstersztyku, którego nie powstydziłby się były nauczyciel Hiszpana – Josep Guardiola.
Nastroje wokół Arsenalu ponownie zmieniły się po ostatniej kolejce ligowej, kiedy to zespół z Londynu zaprezentował się bardzo przeciętnie i ostatecznie zremisował bezbramkowo z Brightonem. Strata punktów to jedno, najbardziej zawiódł jednak styl gry gości, którzy zostali zdominowani przez „Mewy” i sami oddali zaledwie 2 celne strzały na bramkę Sancheza. Szkoleniowiec Londyńczyków na konferencji pomeczowej przyznał, że jego podopieczni praktycznie nie stwarzali sobie sytuacji podbramkowych i że jest to aspekt, wymagający poprawy. Inna sprawa, że zespół Jakuba Modera w bieżących rozgrywkach prezentuje się bardzo dobrze, szczególnie w fazie defensywnej. W poniedziałkowym starciu Arsenalowi powinno być zdecydowanie łatwiej. Drużyna ze stolicy w minionych miesiącach grała zdecydowanie lepiej na swoim terenie. Aubameyang i spółka zwyciężyli bowiem 8 z 10 minionych potyczek na Emirates Stadium, a spotkanie derbowe zawsze sprowadza na trybuny większą ilość kibiców, oraz dodaje piłkarzom kilka procent dodatkowej motywacji i zaangażowania.
Przechodząc do Crystal Palace, trzeba zaznaczyć, iż zespół ten ma dwie twarze. Ta pierwsza to ofensywny, efektownie grający zespół, potrafiący zdominować dużo mocniejszych od siebie i nakładający pressing przez 90 minut rywalizacji. Problem w tym, iż takie Crystal Palace oglądamy jedynie w spotkaniach domowych. Zupełnie inaczej jest w potyczkach wyjazdowych, podczas których piłkarze Patricka Vieiry zdobyli zaledwie 1 punkcik i pod tym względem są lepsi jedynie od Norwich City. Trudno stwierdzić, czy jest to kwestia mentalności odmłodzonej i przebudowanej drużyny, czy na postawę Londyńczyków wpływa coś zupełnie innego. Osobiście uważam, że w przypadku klubu z Selhurst Park czas będzie grał na korzyść zespołu, w którym zdecydowanie widać potencjał. Nowi piłkarze, tacy jak Andersen, Gallagher, czy Edouard już zdążyli pokazać się z bardzo dobrej strony, a wypracowanie lepszego zrozumienia na murawie wymaga większej ilości jednostek treningowych, a przede wszystkim rozegranych meczów o stawkę.
Czy Totalbet to idealny bukmacher dla Ciebie? Sprawdź opinie i przekonaj się sam!
Mimo to, Crystal Palace już teraz potrafi grać ofensywnie i stwarzać sobie o niebo większą ilość sytuacji podbramkowych, niż za kadencji Roya Hodgsona. Od początku kampanii w niezłej formie znajduje się też Wilfried Zaha, który póki co zapisał na swoim koncie 2 bramki i asystę. W minionych tygodniach „Orły” generalnie rzecz biorąc, prezentowały się bardzo przyzwoicie. Prócz niezwykle wyraźnej klęski z Liverpoolem, drużyna prowadzona przez Patricka Vieirę potrafiła ograć Tottenham, czy zremisować z West Hamem, Brightonem, a przede wszystkim Leicester. Podział punktów z „Lisami” miał miejsce przy okazji ostatniej serii gier. Gospodarze przegrywali już 0:2, lecz w drugiej połowie pokazali niezłomny charakter, który towarzyszył szkoleniowcowi Crystal Palace przez kilkanaście lat kariery piłkarza i ostatecznie odrobili straty, a nawet byli blisko wywalczenia kompletu punktów. Czy Zaha i jego koledzy pokażą się z równie dobrej strony również dzisiaj? Przed rozpoczęciem spotkania sprawdźcie koniecznie bonusy, jakie oferuje Totalbet. Teraz przechodzimy już do statystyk.
Statystyki:
- Arsenal zajmuje 13. miejsce, ma na koncie 13 oczek.
- Podopieczni Artety wygrali 8 z 10 poprzednich spotkań u siebie.
- „The Gunners” zwyciężyli 5 z 6 ostatnich meczów.
- W 5 z 10 ubiegłych starciach na The Emirates Stadium miał miejsce BTTS.
- Crystal Palace plasuje się na 14. pozycji, dotychczas uzbierał 7 punktów.
- „Orły” przegrały 3 z 4 ubiegłych meczów wyjazdowych.
- Zespół z Selhurst Park notował BTTS w 2 poprzednich starciach.
- W 4 z 5 ostatnich meczach bezpośrednich miał miejsce BTTS.
Podsumowanie:
Historia ostatnich meczów bezpośrednich wskazuje, że poniedziałkowe derby Londynu mogą być ofensywnym, otwartym widowiskiem. W mojej opinii faworytami tego spotkania są gospodarze, którzy na przestrzeni ostatnich tygodni prezentowali się zwykle bardzo dobrze. Jednocześnie uważam, że Crystal Palace cały czas robi postępy i już teraz sprawia sporo niespodzianek, przeciwko wyżej notowanym zespołom. Większość z nich ma jednak miejsce na Selhurst Park, zaś gra na wyjazdach pozostawia sporo do życzenia. Podsumowując, uważam, że 3 punkty zostaną na Emirates Stadium, lecz przyjezdni nie oddadzą zwycięstwa za darmo i strzelą bramkę. Kurs, jaki wystawiły zakłady bukmacherskie Totalbet, wydaje mi się nieco zawyżony. Życzę sobie i Wam, by ten valuebet okazał się trafiony, powodzenia!
fot. Paul Chesterton
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze