Emocjonująca siatkarska niedziela? Propozycja kuponu z kursem 2.39
Dziś zostaną rozegrane kolejne spotkania w siatkarskiej PlusLidze w ramach pierwszej rundy sezonu 2021/2022. Tym razem przyjrzę się spotkaniom, w którym zobaczymy takie drużyny, jak Trefl Gdańsk i Projekt Warszawa. Kupon stawiam w PZBuk.
Załóż konto z kodem bonusowym: ZAGRANIE, aby otrzymać:
500 PLN bez ryzyka i 20 PLN freebet
GKS Katowice vs Trefl Gdańsk (03.10.2021 r. 17:30)
Zanim przejdę do opisywania swojego typa i argumentowania go, zapraszam Was jeszcze do skorzystania z naszego kodu promocyjnego u tego bukmachera, a także do dowiedzenia się więcej o bonusie. Wszystko sprawdzone? To wróćmy do mówienia o samym spotkaniu. Faworytami są podopieczni Michała Winiarskiego. Jednak, czy czeka ich łatwe spotkanie?
Wątpię, ponieważ do tej pory te zespoły grały ze sobą dziesięciokrotnie i, aż w sześciu lepsi okazywali się siatkarze katowickiego klubu. Do tego tylko trzykrotnie w ich potyczkach byliśmy świadkami spotkania trzysetowego. Dlaczego, więc to Trefl jest faworytem? Otóż w poprzednim sezonie zajęli szóste miejsce na zakończenie rozgrywek, o trzy miejsca wyżej, niż GKS. Do tego Trefl do sezonu przystępuje wyłącznie z dwiema zmianami w kadrze, a w GKS-ie doszło do transferowej rewolucji. Z katowickiego klubu przed startem rozgrywek odeszło bowiem, aż dziewięciu siatkarzy. Sam trener „Gieksy” – Grzegorz Słaby w wywiadzie udzielonemu WP SportoweFakty przyznał, że: „Jeżeli ktoś zagrał w Katowicach dobry lub bardzo dobry sezon, to pojawiają się propozycje z innych klubów i nie jesteśmy w stanie sprostać wszystkim oczekiwaniom finansowym”. Jak ilość zmian i jakość zawodników, którzy przyszli w zastępstwie wpływie na losy „Gieksy” w sezonie 2021/2022? Z pewnością w pierwszych spotkaniach będą się dogrywali i szukali swego stylu. Jednak z drugiej strony niewiele mają do stracenia i równie dobrze może się okazać, że ruszą z przytupem. Pewne w tym przypadku jest jedno: na ten moment wiemy bardzo niewiele.
Z takimi problemami nie musi zmagać się w Trefl, w którym grają tak uznane i rozpoznawalne na świecie marki, jak, chociażby Mariusz Wlazły, Mateusz Mika. Dzięki temu z jednej strony siatki znajdzie się na nowo budowany zespół, a z drugiej drużyna, u której nie od dziś mamy połączenie doświadczonych siatkarzy z młodszymi. O samych aspiracjach „gdańskich lwów” niedawno opowiedział nam sam Mariusz Wlazły, mówiąc: „Sądzę, że wszyscy też czują, że coś się nam wymknęło w poprzednim sezonie, co de facto stanowi wielką motywację do pracy w tym roku ligowym”. Zapewnił również, że w Treflu każdy chce czerpać, jak najwięcej radości z gry z meczu na mecz, przy okazji w ten sam sposób „kierować” swoją formą. Co łączy oba kluby to fakt, że rozpoczynają sezon i nie za wiele można powiedzieć o ich aktualnej formie. Owszem, można, by bazować na wynikach sparingów przedsezonowych, jednak nie od dziś wiemy, że te mecze to jedno, a ligowa rzeczywistość to drugie. Dlatego też podejmuję się typowania, że w tym spotkaniu zobaczymy więcej niż trzy sety. Bukmacherzy PZBuk na to zdarzenie przygotowali kurs na poziomie 1.55.
Gdyby ktoś chciał obstawić na ich stronie internetowej, że spotkanie skończy się w trzech setach, wówczas powinien rozważyć kurs ustabilizowany na 2.37. Trefl jest stawiany w roli zdecydowanego faworyta przez większość siatkarskich ekspertów, tak więc nie widzę sensu w obstawianiu tego, kto okaże się lepszy w tej parze. Czysto informacyjnie dodam, że jeżeli ktoś zamierza postawić na to, że wiktorię odniesie Trefl, wówczas spotka się z kursem 1.28, a jeżeli GKS-u Katowice, to z wyceną na 3.65.
Sprawdź teraz recenzję zakładu bukmacherskiego PZBuk -> https://zagranie.com/pzbuk-opinie-bonus-kod-promocyjny/
Czarni Radom vs Projekt Warszawa (03.10.2021 r. 20:30)
Trzy godziny później w Radomiu na parkiet wybiegną siatkarze „Czarnych” i Projektu. Tu również mamy do czynienia ze spotkaniem, w którym faworyt na pierwszy rzut oka wydaje się oczywisty. Jednak, czy aby na pewno zespół prowadzony przez Andrea Anastasiego ma przed sobą łatwe spotkanie?
Tu również sądzę, że tak wcale nie musi być. Owszem, w ostatnich sześciu meczach, aż czterokrotnie byliśmy świadkami trzysetowego spotkania, ale oba zespoły wygrywały w nich po trzy razy. Do tego należy spojrzeć szerzej na historię ich starć. Do tej pory obie drużyny zmierzyły się dwudziestokrotnie, a częściej w roli zwycięzców z parkietu schodzili siatkarze warszawskiego klubu. Jednak ta różnica wcale nie jest tak znacząca. Piszę tak, dlatego że siatkarze klubu ze stolicy z „Czarnymi” wygrywali jedenastokrotnie, a dziewięciokrotnie im ulegali.
Dokonując obstawienia w tym spotkaniu, należy wziąć również pod uwagę, że z zespołu „Czarnych” wypadł kapitan Michał Ostrowski. Zawodnik na niespełna dwa tygodnie przed startem sezonu nabawił się kontuzji kolana, a do zdarzenia doszło w czasie meczu kontrolnego ze Skrą Bełchatów. Poza tym na nie za wysoką wygląda forma „Czarnych”, którzy na tydzień przed inauguracją sezonu rozegrali dwa sparingi ze Ślepskiem Malow Suwałki i dwukrotnie przegrali, raz dwa do trzech, a raz zero do czterech. Jednak, czy to znaczy, że przed Projektem jedno z łatwiejszych spotkań? Jak uczy historia rywalizacji tych drużyn, ze stawianiem tego typu tez lepiej się wstrzymać. Oczywiste jest, że Projekt Warszawa wystąpi w roli faworyta.
Po pierwsze, wyżej w tabeli zakończyli zeszłoroczne rozgrywki. Wówczas, występując jeszcze pod nazwą VERVA Warszawa ORLEN Paliwa, zajęli trzecie miejsce. Siatkarze z Radomia uplasowali się na dwunastym miejscu… z czternastu. I choć częściej w ostatnich latach końcowe triumfy np. w PlusLidze w tym zestawieniu święci zespół ze stolicy, tak „Czarni” nie od dziś potrafią sprawiać im problemy. Świadczy o tym fakt, że drużyna z Radomia w dziesięciu ostatnich spotkaniach tychże drużyn, była w stanie czterokrotnie zwyciężyć, a sześciokrotnie urwać co najmniej jednego seta. I właśnie tego zdarzenia również dotyczy moje typowanie. Tu również jestem zdania, że zobaczymy w tym spotkaniu rozegrane więcej niż trzy sety. Bukmacherzy PZBuk na to zdarzenie przygotowali kurs na poziomie 1.54. Poza tym będzie to pierwsze spotkanie dla obu zespołów w grze o punkty, a jak pokazuje bieżący sezon, zespoły przystępujące w roli underdogów do swoich meczów, są w stanie sprawić niespodzianki.
fot. Rafał Rusek
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze