Rozpoczynamy weekend z dartem i żużlem! SGP oraz WCoD z kursem 2.94!
Przed nami przedostatnia edycja Speedway Grand Prix, która odbędzie się w Vojens. Bardzo ważna runda Speedway Grand Prix dla Bartosza Zmarzlika oraz Artioma Łaguty, którzy są niemalże w takiej samej sytuacji punktowej przed ostatnimi trzema pojedynkami. Oprócz żużla zawitamy także dzisiaj do Jeny, gdzie trwa World Cup of Darts. Kto awansuje do niedzielnego ćwierćfinału? Sprawdźcie, jakie połączenie przygotowaliśmy dzisiaj dla Was!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:
2100 PLN od 2. depozytu + 600PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Dzisiejsze połączenie darta i żużla gramy w Fortunie, gdzie możecie zarejestrować się z kodem promocyjnym od Zagranie!
Grand Prix Danii w Vojens
Przedostatnie miejsce na żużlowej mapie Grand Prix w tym roku. W sobotni wieczór odwiedzimy Danię, a dokładnie Vojens, gdzie przed rokiem najlepszy okazał się być Bartosz Zmarzlik. W tym roku liczymy na powtórkę i powiększenie przewagi nad Artiomem Łaguta, który bardzo kurczowo trzyma się Polaka w klasyfikacji generalnej. Będzie to bardzo ważny turniej, gdyż na nieznanym zawodnikom obiekcie może dojść do znacznych niespodzianek i różnych wyników. W poprzednim roku Artiom nie odnalazł się na tym obiekcie. Obecnie dysponuje on innym doświadczeniem i sprzętem i może nieco pogryzać zawodnika z Polski. Na dzisiaj przygotowałem dla was jeden pojedynek w tym turnieju, a także miejsce lidera obecnej klasyfikacji.
Bartosz Zmarzlik
Czy Polak zmierza po trzeci tytuł mistrza świata z rzędu? Bardzo dużo na to wskazuje, ponieważ w poprzedniej edycji rywalizacji na torze w Vojens, zdecydowanie lepiej na tym obiekcie spisał się Bartosz Zmarzlik, który wygrał te zawody, a jego obecny główny konkurent do wygrania z nim w bezpośrednich pojedynkach, był dopiero 13. z dorobkiem 5. punktów. Dzisiaj Polscy kibice liczą na powtórkę z poprzednich zawodów i umocnienie się na czele klasyfikacji. Bartek miał ostatnio bardzo dobre ustawienia pod ten tor, gdyż jest on krótki i ważne jest, aby mocno wychodzić spod taśmy i od razu na pierwszym łuku atakować pierwsza pozycję. Ma on ciekawe biegi, z których korzystnie powinien wychodzić punktowo. Nie mam wątpliwości, że jego przygotowanie sprzętowe będzie na najwyższym poziomie. Do tego forma Polaka jest na najwyższym punkcie, co pokazuje w rywalizacji klubowej oraz w Grand Prix. Dzisiejsze biegi warto zaczynać przy krańcach taśmy, czyli przy bandzie lub kredzie, co daje największy handicap startowy. Już w trzecim biegu liczę na trzy punkty przy jego nazwisku, gdzie powinien wygrać z Lambo, Vaculem oraz Fredką. W ósmym biegu spotka się ze swoim głównym rywalem i startuje w białym kasku. Nawierzchnia będzie już lekko odsłonięta i mam nadzieję, że skorzysta z obecności Berntzona po prawej stronie, co pozwoli wynieść mu się na szeroką. Przy trudniejszych zawodnikach ma wewnętrzne pola, co powinien mocno wykorzystywać. Walki na trasie może być mało, ale Bartek potrafi dokonywać niemożliwego, dlatego dzisiaj widzę go z dużym dorobkiem punktowym, a następnie dobrym wyborem pola startowego na półfinał i awans do finału, gdzie powinien być minimum trzeci. Pamiętajcie, że przy rejestracji od Zagranie, czekają na Was trzy bonusy na start w Fortunie!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Drugi typ na żużel, to pojedynek pomiędzy drugim Polakiem oraz zajmującym trzecie miejsce w klasyfikacji Szwedem. Mowa o Macieju Janowskim oraz Fredriku Lindgrenie. Nie jest sekretem to, że Magic nie jest najlepiej startującym zawodnikiem w stawce. Często musi gonić na dystansie i pokazywać swoją moc na obiektach po sporej liczbie mijanek. Dzisiaj może nie mieć do tego okazji, gdyż tor w Danii jest bardzo krótki i dynamicznie przechodzić trzeba w łuki. Jeżeli od samego początku nie wyjedzie się na przód stawki, to ciężko będzie gonić rywali, a tym bardziej mijać, gdzie kreda najlepiej trzyma zawodników. Myślę, że Maciek może liczyć na awans do półfinału, ale nie będzie to formalnością, jak w przypadku Bartka. Janowski w poprzedniej edycji tego turnieju zajął dopiero 12. miejsce i uzbierał 6 punktów. Bardzo mały dorobek punktowy, który niestety dzisiaj może mieć podobny licznik. Ja wierzę w Polaka, ale może okazać się, że jego największa bolączka w postaci słabszych startów, może być kluczowa w tej rywalizacji.
Jego rywal to natomiast bardzo dobrze startujący zawodnik, który jeździ twardo w pierwszych łukach. To może dać mu przewagę nad przeciwnikami, którzy nie wjadą w najmniejszą szczelinę, aby zagrozić Szwedowi. Fredka w poprzednim turnieju w Vojens był bardzo wysoko i dobrze radził sobie z nawierzchnią, jaka była przygotowana. Zajął wtedy trzecie miejsce, a tor zdecydowanie mu pasował. Do tego wiemy, jak dobrze Fredka jeździ w cyklu Grand Prix. Ma on zdecydowanie szybszy sprzęt na te zawody, niż na ligę. Dzisiaj powinien także wykorzystywać swoje atrybuty startowe i siłę w twardej jeździe. Gram na win Fredki nad Polakiem, a różnicę w przystosowaniu do tego toru powinniśmy zobaczyć już w pierwszej części zawodów. Dzisiaj korzystamy z oferty, jaką przedstawił bukmacher Fortuna.
Jeżeli chcecie poznać nasz opis dotyczący dzisiejszego bukmachera, zerknijcie na naszą stronę –> Opinie Fortuna
Wszystkie Końcówkę sezonu z żużlem możecie śledzić razem z Zagranie–> Zagranie na żużel
World Cup of Darts
Na zakończenie mojego kuponu, przenosimy się do Niemiec, gdzie rozgrywają się Mistrzostwa Świata Narodów w darcie. Tam gospodarze tego turnieju będą podejmować zawodników z Japonii w drugiej rundzie rywalizacji. Mecz przechodzi w inną fazę, gdyż zawodnicy będa toczyć walkę w starciach singlowych, wedle wcześniejszego losowania. Niemcy w pierwszej rundzie pokazali się z dobrej strony, przez co dali nam zielony kupon. Dzisiaj ponownie liczę na ich win, gdyż przed własną publicznością, mają ogromny atut mentalny. Duet naszych zachodnich sąsiadów nie zmienił zestawienie w odnisieniu od poprzedniego roku, czyli występują w składzie: Gabriel Clemens oraz Max Hopp. Obaj zawodnicy mieszczą się w rankingu PDC w najlepszej 50. Mają znacznie większe doświadczenie w tego typu turniejach, tym bardziej w singlowej rywalizacji. Martwi mnie podejście Hoppa, który słabo wczoraj wypadł i mocno zaniżał poziom spotkania. Jednak Clemens pokazał się z bardzo dobrej strony, gdzie uciekał na tarczy i uzyskiwał wysokie noty w podejściach. Dzisiaj pierwsza presja powinna już z nich zejść i mam nadzieję, że dadzą swoim kibicom kolejny powód do świętowania.
Z kolei Japończycy to zawodnicy o bardzo niskim doświadczeniu. Dostali się oni z kwalifikacji azjatyckich, a ich skład debiutuje w takich rozgrywkach. Nie mają oni doświadczenia w starciach na arenach PDC i na turniejach telewizyjnych. Pierwszy mecz stał na wysokim poziomie, jednak pytanie, czy teraz w rywalizacji singlowej dadzą rade utrzymywać stabilny poziom od samego początku meczów? Ja sądzę, że nie, i że ich przeciwnicy są na znacznie lepszej pozycji wyjściowej. Pisząc artykuł jeszcze nie było zestawienia, w jakich wystąpią przed publicznością w Jenie, ale myślę, że nie ważne jakie ono będzie, to Niemcy po prostu powinni to wygrać. Tak też gram. Win Niemców zamyka nasz kupon!
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: Zagranie
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 600 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
fot. Pawel Andrachiewicz
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze