Walka o finał w Parmie z AKO 4,17!
Rozpoczęcie turnieju głównego w Paryżu już za pasem. W Parmie wciąż tenisiści walczą o triumf w turnieju ATP 250. Dziś czas na półfinały, a w nich Jaume Munar zagra z Marco Cecchinato, natomiast w drugim spotkaniu spotkają się dwaj Amerykanie, Tommy Paul i Sebastian Korda. Zakłady Fortuna mają ciekawą ofertę na te spotkania!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Jaume Munar – Marco Cecchinato, 28 05 2021, godz. 15:15
Grający dzięki dzikiej karcie – Marco Cecchinato jest już w półfinale. Świetnie wykorzystał szansę daną przez organizatorów. Dziś przyjdzie mu się zmierzyć z Jaume Munarem. Skorzystanie z bonusu w Fortunie umożliwia typowanie tego spotkania!
Hiszpan, Jaume Munar to obecnie 80. rakieta światowego zestawienia ATP Tour, 23-latek dwa z rozegranych sezonów kończył już w czołowej setce rankingu, w 2018 i 2019 roku kończył sezony odpowiednio na 81 i 86 pozycji. Ma na swoim koncie już dwanaście tytułów singlowych, sześć z nich to triumfy w turniejach ITF Futures w Hiszpanii, sześć triumfów święcił w zawodach rangi Challenger Tour. Munar 10 z 11 zwycięstw odnosił na kortach ziemnych, tylko jedno zwycięstwo świętował na kortach twardych. Jaume to właśnie na popularnej mączce czuje się zdecydowanie najlepiej. Początek tego sezonu to odpuszczone starty na kortach twardych, aby jak najlepiej przygotować się do turniejów na clayu, które mają podreperować ranking Jaume Munara. Rzeczywiście się tak dzieje, choć w ostatnim czasie Hiszpan gra bardzo dużo. Podczas dwóch challengerów w Antalyi osiągnął zwycięstwo oraz finał. Po przejściu kwalifikacji był również w ćwierćfinale turnieju ATP w Buenos Aires. Dobry czas kontynuował w Marbelli, gdzie zanotował dwa finały. Dołożył to do tego właśnie półfinał w Parmie, a po drodze okazał się lepszy od Mikaela Ymera 6:3 7:6(5), Benoita Paire 7:5 3:1 i krecz Francuza oraz innego reprezentanta trójkolorowych – Richarda Gasqueta 6:1 6:1.
Włoch, Marco Cecchinato to obecnie 104. rakieta światowego zestawienia ATP Tour, 28-latek chce wrócić do swoich najlepszych lat, kiedy to w 2018 roku kończył sezon na 20. pozycji. Ma na swoim koncie trzynaście singlowych triumfów, lecz jego najlepszym rezultatem w karierze był półfinał French Open. To specjalista od gry na kortach ziemnych. Przeniósł się na nie w tym roku, kiedy to było tylko możliwe. Włoch gra bardzo często i ciuła punkty, pozwalające mu na nieznaczny rankingowy awans. W tym turnieju odprawił już Raula Brancaccio 6:3 7:6(5), Aljaza Bedene 7:5 6:2 oraz Norberta Gombosa 6:3 6:1. Świetnie wykorzystuje dziką kartę przyznaną przez organizatorów.
Mecze bezpośrednie
Będzie to drugi pojedynek dla obu panów, w pierwszym triumfował Munar.
7 02 2019, ATP Cordoba 1/8 finału (korty ziemne), Jaume Munar – Marco Cecchinato 6:3 3:6 6:1.
Co typuję?
Obaj w drodze do półfinału nie stracili jeszcze, nawet seta. Bardziej przekonują mnie, jednak zwycięstwa Włocha w tym turnieju. Marco jest tutaj podwójnie zmotywowany, gra przed własną publicznością, dzięki dzikiej karcie przyznanej przez organizatorów. Po jego stronie stoi dziś również większe doświadczenie. Daje mu nieco większe szanse na zwycięstwo.
Tommy Paul – Sebastian Korda, 28 05 2021, godz. 16:45 (godzina może ulec zmianie)
Dwóch Amerykanów w półfinale turnieju na kortach ziemnych to niecodzienny widok. Taką sytuację mamy w Parmie, gdzie Tommy Paul zmierzy się z Sebastianem Kordą. To spotkanie to okazja do skorzystania z kodu promocyjnego w Fortunie!
Amerykanin, Sebastian Korda to obecnie 65. rakieta światowego zestawienia ATP Tour. 20-latek to wielka nadzieja tenisa w Stanach Zjednoczonych. Kariera zawodnika toczy się wzorowo. Korda wygrał już jeden seniorski turniej w karierze, było to w ubiegłym roku podczas challengera w Eckental. Sebastian był również triumfatorem juniorskiego turnieju Australian Open z 2018 roku. Amerykanin opiera swoją grę na świetnym serwisie, gdy jednak podanie zawodzi 20-latek nie jest zbyt pewnym zawodnikiem z głębi kortu. Ten sezon zaczął jednak świetnie. Był w finale turnieju w Delray Beach, w którym to przegrał z Hubertem Hurkaczem 3:6 3:6. Powtórzył ten wynik podczas challengera w Quimper, a podczas Mastersa w Miami był w ćwierćfinale. Te wyniki pozwoliły mu na rankingowy skok. Na kortach ziemnych już nie jest tak dobrze. Przegrywał w pierwszych spotkaniach podczas trzech występów. Premierową wygraną zaliczył wreszcie w turnieju w Lyonie. Tutaj jest dużo lepiej, odprawił już Andreasa Seppiego 6:3 6:4, Lorenzo Sonego 6:1 7:5 oraz Yoshihito Nishiokę 6:3 6:3.
Amerykanin, Tommy Paul to obecnie 55. rakieta światowego zestawienia ATP Tour, 23-latek od dwóch lat znajduje swoje miejsce w czołowej setce rankingu. Ma na swoim koncie dziesięć singlowych tytułów, co ciekawe aż osiem z nich notował we własnym kraju. Widać, że dobrze czuje się grając przed własną publicznością. Wszystkie zwycięstwa święcił w turniejach niższej rangi – ITF i ATP Challenger Tour. Ten sezon rozpoczął od występu w Delray Beach, tam pożegnał się z zawodami w II rundzie. Podobnie wyniki święcił w dwóch turniejach w Melbourne. W Rotterdamie udało mu się wygrać dwa spotkania podczas jednych zawodów, notując pierwszy w tym sezonie ćwierćfinał. O zawodach w Acapulco, Miami i Cagliari będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Od tego czasu spisywał się, jednak co najmniej przyzwoicie. Wygrywał w każdym z turniejów spotkania, przegrywając tylko z wyżej notowanymi rywalami. Tutaj odprawił już Stefano Travaglię 7:5 6:4, Jiriego Vesely 6:7(3) 7:6(5) 6:3 oraz Jana Lennarda Struffa 6:2 6:4.
Mecze bezpośrednie
Panowie spotkali się do tej pory raz, wtedy górą był Korda.
10 01 2021, ATP Delray Beach 1/8 finału (korty twarde), Sebastian Korda – Tommy Paul 4:6 6:3 6:2.
Co typuję?
Dwóch Amerykanów w półfinale turnieju na kortach ziemnych to niecodzienny widok. Trzeba przyznać, że obecność Tommyego Paula nie może dziwić. Dobrze spisywał się w ostatnich tygodniach w wielu turniejach. Nieco mniej przekonuje mnie Sebastian Korda, którego styl gry wyraźnie nie pasuje do skutecznej gry na kortach ziemnych na dłuższą metę. Widzę w kursie na starszego z Amerykanów spore value.
Fortuna opinie <– przeczytaj recenzję bukmachera.
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem
fot. LiveMedia / IPA / Sipa / PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze