Rozpoczynamy marzec z tenisem! Triple z kursem 2.93!
fot. Xinhua News Agency /SIPA/ PRESSFOCUS
Marzec rozpoczynamy z aż czterema turniejami rangi ATP Tour i WTA Tour. Ten tydzień spędzimy na kortach w Rotterdamie, Buenos Aires, Doha oraz Lyonie. Na pierwszy ogień w poniedziałkowe zmagania tenisowe, weźmiemy dwa pojedynki panów z turnieju w Holandii oraz jedno starcie z Doha, gdzie występują panie. Czy dobrze wejdziemy w marzec? Zapraszam do zapoznania się z artykułem i skorzystaniem z oferty Fortuny!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie:
Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Svetlana Kuznetsova – Victoria Azarenka
01.03.2021 r. – 17:15
Przesyt doświadczenia na korcie zobaczymy w tym pojedynku. Z sumą 66 lat obu zawodniczek, rozpoczniemy nasz kupon na turnieju w Doha. Pierwszą zawodniczką, którą trochę postaram się przybliżyć, jest Rosjanka, Svetlana Kuznetsova. Zawodniczka o ogromnej ilości tytułów na swoim koncie oraz wiceliderka rankingu WTA z roku 2007. Zawodniczka, która ma już 35 lat, ale wciąż potrafi być groźna na kobiecym podwórku. Rosjanka nie jest w szczytowej formie, ale nie można wymagać tego od zawodniczki, która na światowych kortach spędziła już kupę lat. Obecnie jest 39, rakietą świata i do turnieju w Doha startuje bez kwalifikacji, ale także bez rozstawienia. Zmierzy się ona z odwieczną konkurentką, z którą mierzyła się już 9-krotnie. W ostatnich pojedynkach nie potrafiła znaleźć sposobu na rywalkę, jednak ostatni pojedynek odbył się aż 5 lat temu, więc nie ma co porównywać tego zestawienia. Rosjanka nie jest już tak mobilną zawodniczką, która na pełni sił może biegać całe spotkania, a prawdopodobnie będzie to wymagane w starciu z Białorusinką. Svetlana w tym roku wygrała tylko z Barborą Strycovą. Zawodniczka na Australian Open nie wyglądała źle, jednak przygotowanie fizyczne nie jest na tak wysokim poziomie, jak kiedyś i może być to jeden z głównych czynników, które mogą odebrać jej zwycięstwo w meczu.
Naprzeciwko niej stanie Victoria Azarenka, która wraca do pełnej sprawności fizycznej po przebytej chorobie. Podczas Australian Open już w pierwszym meczu, po wygranym łatwo pierwszym secie, zaczęła mierzyć się z problemami z oddychaniem, co skutkowało coraz słabszą grą i w efekcie, jedna z faworytek do wysokiego zajścia w drabince, odpadła już w przedbiegach. Teraz podobno jest już wszystko dobrze, a wydolność zawodniczki z Białorusi jest już unormowana i jest w stanie walczyć na najwyższym poziomie. Jeżeli jest to faktyczny stan rzeczy, to pod względem technicznym i obecnej formy, jest to w obecnej chwili zawodniczka o klasę lepsza niż jej dzisiejsza rywalka. Nie wątpliwie poziom doświadczenia jest podobny, jednak trzeba zwrócić uwagę, że Azarenka jest o wiele bardziej rozegrana, a jej zwycięstwa pod koniec poprzedniego roku tylko o tym świadczą.
Co obstawiać?
W tym pojedynku weteranek stawiam na Victorię Azarenke. Zawodniczka z Białorusi nie powinna mieć większych problemów z pokonaniem Rosjanki, patrząc na to, że jest już w pełni gotowa pod względem przygotowania fizycznego. Mam nadzieję, że zobaczymy bardzo dobry mecz w wykonaniu obu pań, a zwyciężczynią zostanie Azarenka. Ten zakład można postawić w ofercie fortuny, gdzie jeżeli nie macie jeszcze konta, to zapraszam do skorzystania z naszego kodu rejestracyjnego.
Svetlana Kuznetsova – Victoria Azarenka
Typ: Azarenka win
Kurs: 1.40
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Alex De Minaur – John Millman
02.03.2021 r. – 11:00
Dwóch Australijczyków, dla których będzie to drugie bezpośrednie starcie w oficjalnych rozgrywkach. Dużo bardziej doświadczony wydaje się być John, który jest starszy od Alexa o 9 lat. Jednak obecna forma zdecydowanie wskazuje na de Minaura, który ku zawodowi kibiców z Australii, odpadł w trzeciej rundzie Australian Open i nie dał sobie szansy na życiowy sukces na własnych kortach. Millman odpadł już w pierwszej rundzie przeciwko Francuzowi Moutetowi, po zaciętym 3-setowym pojedynku. W tym sezonie John wygrał tylko jedno spotkanie z zawodnikiem o 300 miejsc niżej w rankingu, co świadczy o jego bardzo słabej dyspozycji. 31-letni zawodnik poniżej oczekiwać wszedł w sezon i ciężko jest w nim widzieć jakąś iskrę w występach. Mocno spóźniony na nogach, co daje mu znacznie gorsze odbicia w wymianach. Mimo wysokiej skuteczności pierwszego serwisu mała ilość jego pierwszego podania kończy się punktami przy jego nazwisku. W męskim tenisie serwis powinien mocno być akcentowany, aby móc dobrze wejść w dalszą wymianę z serwisem. Jednak obecnie nie widać tego u zawodnika z Australii, co może pogrzebać jego plany o grze w kolejnej rundzie w Rotterdamie.
Z kolei jego przeciwnik, zaliczył dwa dobre mecze podczas Australian Open i jeden zupełnie bez impetu, co od razu zaskutkowało jego pożegnaniem z domowym Szlemem. W tym roku Alex wygrał już jeden turniej rangi ATP na kortach twardych, co może potwierdzać, że jego forma jest na tak optymalna, że jest w stanie powalczyć ze sporą częścią zawodników biorących udział w tym turnieju. Ma łatwą szansę na przejście do kolejnej rundy i myślę, że ją wykorzysta. Niedawno skończył 22 lata i mam nadzieję, że będzie chciał sobie sprawić prezent w postaci wysokiego zajścia w holenderskim turnieju. 23 zawodnik rankingu ATP pokazuje, że im starszym jest zawodnikiem, tym lepiej czuje się na kortach twardych, na których się wychowywał, a jego aspekty dynamiki i gry z głębi kortu, są coraz bardziej efektywne.
Co obstawiać?
Zawodnicy z Australii, tylko raz spotkali się w bezpośrednich, oficjalnych starciach, a górą zdecydowanie był młodszy zawodnik. Dzisiaj także stawiam na Alexa, który w obecnej formie powinien spokojnie rozprawić się z Johnem i zameldować się w kolejnej rundzie zawodów. Przy tym zakładzie proponuje także rejestrację w Fortunie i skorzystanie z możliwości bonusów, jakie ten bukmacher oferuje.
Alex De Minaur – John Millman
Typ: De Minaur -2,5 gemów
Kurs: 1.31
Borna Coric – Botic nad der Zandschulp
02.03.2021 r. – 11:00
Gospodarz poskromi bałkańską krew? Niestety wydaje się, że nie. Bukmacherzy nie są pewni wygranej Borny, jednak trzeba zwrócić uwagę na fakt, że Coric coraz lepiej czuje się na kortach twardych w hali, gdzie nawierzchnie różnią się od tych, jakie są na otwartych przestrzeniach. Borna ma dużo do udowodnienia, po przegranym w drugiej rundzie AO. Wygrał tam z Argentyńczykiem Pellą, ale musiał doznać wyższość Amerykanina McDonalda. Myślę, że obecne starcie z Holendrem, musi być pokazaniem siły nad typowo challengerowym zawodnikiem i wskazaniem na wyższość w swoich umiejętnościach. Chorwat jest obecnie ponad 120. miejsc nad zawodnikiem z kraju gospodarzy i z pewnością będzie chciał pokazać, że jego obecna dyspozycja jest na tyle dobra, że z pokona Boticia. Różnica pomiędzy tymi dwoma zawodnikami jest taka, że Borna jest o wiele bardziej doświadczony na turniejach rangi ATP. Chorwat jest obecnie 26. zawodnikiem rankingu, a jego predyspozycje odnośnie kortów twardych są znacznie wyższe niż przeciwnika, z którym ma się jutro zmierzyć. Dużo większa skuteczność na pierwszym serwisie i spora różnica w starciach w głębi kortu. Chorwat musi wykorzystać szansę w starciu z dużo niżej notowanym przeciwnikiem, aby móc podbudować swoją pozycję w rankingu ATP.
Patrząc na reprezentanta gospodarzy, trzeba przyznać, że jest to zawodnik o dużym potencjale, jednak nie zawsze potrafi go wykorzystywać. Ma sporo argumentów w wymianach, jednak popełnia sporo błędów, jak na przykład w starciu podczas AO z Alcarazem. Często jest za późno na nogach i jego odegrania są zbyt wolne, co pozwala zawodnikom do częstego wykorzystywania jego opóźnienia i odegrań, co z pewnością jego przeciwnik będzie dzisiaj wykorzystywał. Nie przeszedł on kwalifikacji w Montpellier, jednak dostał możliwość grania w Rotterdamie, jako najlepszy zawodnik z Holandii w turnieju w tenisowej stolicy tenisa w jego kraju. Jest on o notowany o 120 pozycji niżej od pierwszego przeciwnika w drabince w turnieju, ale z pewnością pokaże swoje najlepsze predyspozycje. Ma sporo argumentów, którymi może postraszyć Coricia, jednak uważam, że nie są one na tyle wykształcone, że może wygrać z najlepszym, młodym zawodnikiem z Chorwacji.
Co obstawiać?
Dla mnie ten pojedynek skończy się wygraną dużo bardziej doświadczonego Chorwata. Jest on mocniej predysponowany do turniejów o randze ATP i myślę, że ma sporą szansę na odegranie się na nieudanym Australian Open. W kolejnej rundzie czekać będzie Medvedevem lub Lajovic, co może dokładniej określić obecną formę Corica i zmobilizować go na tyle, że będzie chciał się spróbować z obecnym numerem (3) na świecie.
Borna Coric – Botic nad der Zandschulp
Typ: Coric win
Kurs: 1.40
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem.
W Fortunie macie możliwość dostać bonus i grę bez podatku, gdzie każde zdarzenie powinno zawierać kurs minimum 1.30. Idealnie pasuje to do naszego zakładu, a resztę opinii o tym bukmacherze, możecie przeczytać na podlinkowanej stronie.
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze