Czy Max Holloway powróci na zwycięskie tory? Typujemy UFC Fight Island 7!

ufc fight island 7 typy

Fot. Leonardo Benassatto

W sobotnie popołudnie odbędzie się pierwsza w tym roku, wyczekiwana dla wszystkich fanów MMA gala UFC Fight Island 7, podczas której w walce wieczoru zmierzą się: próbujący wrócić na zwycięską ścieżkę Max „Blessed” Holloway oraz rozpędzony dwoma wygranymi z rzędu Calvin Kattar. Sprawdź naszą opinię o zakładach bukmacherskich Betclic.

Zagraj bez ryzyka w Betclic ze zwrotem na konto depozytowe do 50 PLN!

Nie wejdzie? Pieniądze możesz od razu wypłacić!

Kod aktywujący promocję: ZAGRANIE50

Betclic

Chcesz więcej typów z parkietów koszykarskich? Dołącz do naszej grupy typerskiej!

 Calvin Kattar vs Max Holloway

Zacznijmy analizę tego pojedynku od przedstawienia sylwetki obu zawodników. „Błogosławiony” mierzy 180 cm przy zasięgu ramion wynoszącym 175 cm. Jego dwa ostatnie pojedynki zakończyły się porażką z Alexandrem Volkanovskim. W pierwszym pojedynku z tym przeciwnikiem przegrał minimalnie decyzją. W rewanżu  walka była bardzo bliska. Wielu ekspertów stwierdziło nawet, że to on powinien zostać nowym mistrzem, jednak decyzja była inna. W ten sposób Max Holloway jest na fali dwóch przegranych i na pewno niczego bardziej nie pragnie niż wrócenia na zwycięską ścieżkę. Calvin Kattar posiada 180 cm wzrostu przy nieco dłuższym zasięgu ramion od „Błogosławionego” wynoszącym 183 cm. Amerykanin po porażce z Zabitem Magomedsharipovem wygrał swoje dwie walki ze Stephensem oraz Ige. W przypadku wygranej z tak uznanym zawodnikiem, jakim jest Holloway, zostanie pewnie głównym pretendentem do walki o pas kategorii piórkowej.  Przyjrzyjmy się jakie style walki obaj panowie prezentują i który z nich ma większą szansę na odniesienie zwycięstwa w tym pojedynku.

„Błogosławiony” stawiany jest przez bukmacherów jako nieznaczny faworyt. Czy słusznie? Hawajczyk jest zawodnikiem niebywale wszechstronnym, odnajduje się zarówno w stójce, w parterze, czy zapasach. Główną jego bronią jest jednak praca bokserska oraz niesamowita presja w oktagonie, jaką wywiera na swoich przeciwników. Potrafi on atakować z różnych płaszczyzn. Uderza pojedynczymi ciosami prostymi, kombinacjami, z pozycji klasycznej, odwrotnej, na twarz oraz na korpus. Dodatkowo przeważnie w wadze piórkowej posiada przewagę warunków fizycznych nad swoimi przeciwnikami jednak tym razem przyjdzie mu się zmierzyć z zawodnikiem, który posiada podobne, a nawet nieco lepsze od niego. Odbiera mu to jeden z jego głównych atrybutów jakim jest atakowanie pojedynczymi ciosami prostymi i trzymanie swojego oponenta na dystans. Max może nie jest zawodnikiem, który posiada nokautujący cios, ale ilość zadawanych przez niego uderzeń pozwala mu kończyć swoje walki przed czasem. W walce z Ortegą udowodnił ponadto, że jego zapasy defensywne również stoją na bardzo wysokim poziomie i wcale nie jest go tak łatwo przewrócić do parteru. W swojej ostatniej walce przeciwko Volkanovskim Holloway bardzo sprawnie korzystał z przewagi warunków fizycznych, starając się trzymać przeciwnika na dystans, układać go sobie ciosami prostymi, a od czasu do czasu kąsać go również niskimi kopnięciami na wykroczną nogę, osłabiając motorykę Australijczyka. Max ma jednak jeden ogromny minus- defensywa w stójce. Bardzo często idąc do przodu i bombardując swoich przeciwników gradem ciosów, zapomina, że rywal może go kontrować i bardzo często przyjmuje uderzenia na szczękę. Na szczęście jest ona bardzo twarda i nie zdarzyło się jeszcze w UFC, aby ktokolwiek znokautował Hawajczyka, więc nie sądzę, że sztuka ta uda się Kattarowi.

Calvin Kattar jest zawodnikiem, który głównie swój styl walki opiera na boksie. Jest jednym z lepszych bokserów bez podziału na kategorie wagowe w całym UFC. Szykuje się, więc walka dwóch wspaniałych stójkowiczów, którzy chętniej używają swoich pięści aniżeli nóg. Nie oznacza to jednak, że Kattar nie wykorzystuje kopnięć. Bardzo często okopuje łydki rywali zmniejszając ich mobilność. Zapasy również ma na wysokim poziomie. W UFC obalił go tylko Zabit oraz Fishgold. Lądując jednak na plecach, nie jest  zagrożeniem dla swoich oponentów. Ogromnym plusem dla Amerykanina w walce przeciwko Maxowi będą jego warunki fizyczne. Identyczny wzrost i dłuższy zasięg Kattara uniemożliwi Hollowayowi trzymania dystansu, to on będzie go musiał skracać i atakować Calvina w półdystansie. W ostatniej walce przeciwko Ige udowodnił, że oprócz niesamowitej pracy bokserskiej doszkolił również kopnięcia, dwa razy ogłuszając przeciwnika wysokim kolanem. Niestety ku mojemu zaskoczeniu prowadząc walkę w stójce, Danny kilkakrotnie trafił go kombinacjami bokserskimi, a nie oszukujmy się, ale Hawajczyk jest znacznie lepszym bokserem niż poprzedni rywal Amerykanina. Kattar w tej walce musi szukać dystansu i czekać na kontrę, która naruszy „Błogosławionego”. Przy dziurawej defensywie Hollowaya jest to jak najbardziej realne.

Co typuję?

Spodziewam się bardzo zaciętej walki, mocno technicznej, która bardziej będzie przypominać  boks niż MMA. W ostatecznym rozrachunku myślę, że większe szanse na zwycięstwo ma Max Holloway i to na niego skieruje swoje przewidywania. W walce tej jest duża szansa na zakończenie jej przez decyzję jednak przy starciu tak wspaniałych stójkowiczów chwila nieuwagi może skończyć się nokautem dlatego bezpiecznie postawię, że zwycięsko z tej walki wyjdzie Max Holloway.

Typ:  Max Holloway win

Kurs: 1,62

grupa 37

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

Sarah Moras vs Vansessa Melo

Kolejną zdarzeniem na naszym kuponie będzie teoretycznie najgorzej zapowiadająca się walka podczas tego wydarzenia, a mianowicie pojedynek pań w kategorii koguciej. W szranki wejdą ze sobą Sarah Moras z rekordem 6-6, a w UFC 3-5 oraz Vanessa Melo, która zwyciężyła w 10 pojedynkach, a uznała wyższość rywalek 8 razy. Brazylijka pod banderą UFC wszystkie swoje pojedynki przegrała i to jest jej ostatnia szansa na utrzymanie się w organizacji. Sarah Moras nie jest jednak w lepszej pozycji, ponieważ mizerny rekord w UFC również stawia ją jako faworytkę do opuszczenia największej organizacji MMA na świecie. Możemy zatem się spodziewać, że będzie to walka na śmierć i życie.

Sarah posiada 170 cm wzrostu przy zasięgu również wynoszącym 170 cm. Po odprawieniu Liany Jojui przez ciosy w parterze rok temu musiała uznać wyższość Eubanks pół roku później. Moras w pojedynku tym będzie miała zdecydowanie przewagę fizyczną, nie tylko wzrostu, ale także siły. Może to odegrać kluczową rolę w tym pojedynku, ponieważ Melo pokazała już, że gdy upadnie na plecy, nie za bardzo wie jak z nich wstać. Kanadyjka opiera swój styl walki na dobrych zapasach oraz mocnej kondycji. W początkowych fazach walki mocno rusza do przodu, próbując jak najszybciej przenieść walkę do parteru lub doprowadzić do nudnego klinczu pod siatką, gdzie może spokojnie rozbijać swoje rywalki. Stylowo może się to okazać dla Melo koszmarem, ponieważ niedość, że Kanadyjka będzie dużo silniejsza, to do tego Melo nie radzi sobie w walce w parterze. Sarah Moras zmieniła ostatnio swój klub na Xtreme Coutre, co powinno wyjść jej na dobre ze względu na dużo większy dostęp do partnerów szkoleniowych. Największym minusem Kanadyjki jest jej stójka. Walczy ona bardzo chaotycznie, niezręcznie i bardzo niekonwencjonalnie. W tym pojedynku myślę, że za wszelką cenę będzie omijała wymiany stójkowe i przejdzie od razu do mocnej presji na swoją przeciwniczkę, próbując ją obalić tak szybko jak to możliwe.

Vanessa Melo przy wzroście 165 cm również ma zasięg wynoszący 165 cm.  Jest to zawodniczka o znacznie mniejszych gabarytach aniżeli Sarah Moras, ale dysponuje znacznie lepszą szybkością. Brazylijka wszystkie swoje dotychczasowe walki w UFC przegrała przez decyzję. Melo oprócz nieco bardziej poukładanej stójki od swojej rywalki, nie ma żadnego konkretnego atrybutu, który mógłby przechylić szalę na jej korzyść. Będzie ona próbowała jak najdłużej utrzymać walkę w stójce i unikać bliskich zwarć ze swoją rywalką. Posiada ona całkiem niezłe cardio, więc być może gdy uda wybronić się jej parę sprowadzeń, zacznie zyskiwać przewagę

Co typuję?

Myślę, że bukmacherzy nie mylą się w tym pojedynku obstawiając Moras jako zdecydowaną faworytkę. Teoretycznie posiada ona wszystko, aby pokonać Brazylijkę: lepsze zapasy, przewagę fizyczną, mocne cardio, większe doświadczenie w UFC oraz całkiem dobre ground and pound. Nie widzę szans w tym pojedynku na sensację i myślę, że Melo pożegna się z UFC. Obie panie zazwyczaj kończą swoje walki przez decyzję. Brazylijka od 10 pojedynków nie skończyła żadnego przed czasem, zaś Kanadyjka podczas ostatnich 5 starć raz wygrała przez ciosy w parterze, raz przegrała w ten sam sposób, a trzykrotnie musiała czekać, co zdecydują sędziowie.

TYP: Sarah Moras przez decyzję

Kurs: 1,9

Łączny kurs: 3,08

Warunki otrzymania bonusu w formie zwrotu na konto główne:

  • 🎯Zarejestruj się z linku: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
  • 🎯Użycie w procesie rejestracji kodu ZAGRANIE50
  • 🎯Minimalny wymagany depozyt: 10 PLN
  • 🎯Kupon na dowolne zdarzenie prematch lub LIVE
  • 🎯Maksymalna kwota zwrotu to 50 PLN, żeby ją otrzymać trzeba zagrać za 57 PLN
Link do rejestracji: zagranie.com/goto/betclicbezryzyka
Kod promocyjny: ZAGRANIE50
Kupon UFC

Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze