Hubi w pojedynku pierwszej rundy w Wiedniu! Gramy o 289PLN!
Kolejne spotkania pierwszej rundy turnieju ATP w Wiedniu przed nami! Do akcji wkracza nasz rodzynek podczas tych zawodów – Hubert Hurkacz. Czy poradzi sobie z rywalem z Węgier, Atillą Balazsem? W innym opisywanym spotkaniu Dusan Lajović zmierzy się ze szczęśliwym przegranym z eliminacji, Lorenzo Sonego. Jak typujecie dzisiejsze spotkania? Dajcie znać w komentarzach!
Kliknij link i załóż konto z kodem promocyjnym 2230PLN, aby otrzymać:
2000 PLN od depozytu + 210PLN bez ryzyka + 20 PLN Freebet!
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Hubert Hurkacz – Atilla Balazs, 27 10 2020, godz. 14:00 (godzina może ulec zmianie)
Pojedynek Huberta Hurkacza z Atillą Balazsem zapowiada się na dość jednostronne starcie, czy jednak tak rzeczywiście będzie, jak sądzicie?
Węgier, Atilla Balazs to obecnie 88 rakieta światowego rankingu ATP Tour, dla 32-latka jest to zdecydowanie najwyższa pozycja w karierze. Ma on na swoim koncie sześć tytułów singlowych, cztery z nich wywalczone na turniejach ITF Futures, dwa to triumfy challengerowe. Tylko jeden z nich natomiast to zwycięstwo na kortach twardych, pozostałe – na kortach ziemnych. To zdecydowanie pokazuje, na jakiej nawierzchni Węgier czuje się najlepiej. Po wznowieniu rozgrywek Atilla Balazs odniósł zaledwie jedno zwycięstwo w głównych zawodach, było to podczas French Open, kiedy w pierwszej rundzie okazał się lepszy od Japończyka Uchiyamy. Pozostałe występy kończyły się już na premierowych pojedynkach, w ATP Cinncinati, US Open i Kitzbuhel. Tutaj przeszedł przez kwalifikacje, których nie przebrnięcie byłoby sporym zaskoczeniem. Trafił w nich bowiem na zawodników, którzy specjalizują się już od dłuższego czasu, tylko i wyłącznie, w grze deblowej – R. Rama i B. Soaresa, z którymi poradził sobie odpowiednio 7:5 6:1 i 6:2 6:4.
Hubert Hurkacz to obecnie 31 rakieta światowego rankingu ATP Tour, w żadnym z zakończonych jak do tej pory sezonów popularny Hubi nie plasował się wyżej. Nasz rodak ma na swoim koncie 4 tytuły singlowe, z czego 3 wywalczył w turniejach rangi ATP Challenger Tour – w Poznaniu, Breście i Canberze. Hubert ma na swoim koncie również triumf w turnieju ATP Tour w Delray Beach. W okresie zamrożenia rozgrywek Hubert wystąpił w kilku spotkaniach pokazowych w Stanach Zjedonoczonych, zagrał również w Mistrzostwach Polski, gdzie zdarzyła mu się nieco wstydliwa porażka z polskim juniorem – Maksem Kaśnikowskim. Po wznowieniu rozgrywek niejako potwierdził slabszą dyspozycję. W ATP Cincinatti przegrał w pierwszym spotkaniu z Johnem Isnerem, w US Open po zwycięstwie nad Peterem Gojowczykiem, przydarzyła mu się wpadka z Alejandro Davidovichem Fokiną, nie było lepiej w Kitzbuhel, gdzie również po wygraniu spotkania z Joao Sousa przydarzyła się wpadka z Maximilianem Marteterem. Zagrał bardzo dobry turniej w Rzymie, gdzie w pokonanym polu pozostawił Daniela Evansa i Andrieja Rublowa, by przegrać po trzysetowym boju z rewelacją ostatnich tygodni – Diego Sebastianem Schwartzmanem. Później jednak przyszedł nieudany turniej w Paryżu i porażka nieoczekiwana już w pierwszej rundzie z Tennysem Sandgrenem po pięciu partiach. Wystąpił również w pierwszym turnieju w Kolonii (z drugiego wycofał się z powodu problemu żołądkowego), w pierwszym spotkaniu pokonał Marca Polmansa 6:2 7:5, choć w drugiej partii przegrywał już 1:5, w drugiej rundzie pewnie ograł Mischę Zvereva 6:4 6:3, w ćwierćfinale nie sprostał Roberto Bautiście Agutowi 6:7(4) 7:5 0:6.
Mecze bezpośrednie
Panowie spotykali się dwukrotnie, bilans jest remisowy.
17 01 2018, Challenger Koblenz 1/16 finału (korty twarde), Hubert Hurkacz – Atilla Balazs 6:4 6:2;
23 04 2019, ATP Budapeszt 1/16 finału (korty ziemne), Hubert Hurkacz – Atilla Balazs 3:6 4:6.
Co typuję?
Hubert Hurkacz ma o wiele większe predyspozycje do gry na kortach twardych od swojego dzisiejszego rywala. Polak wydaje się znajdować również w całkiem niezłej dyspozycji, co powinien udowodnić dziś na korcie w Wiedniu pewnie pokonując swojego rywala.
Typ: Hubert Hurkacz wygra i poniżej 21,5 gema
Kurs: 1,52
Dusan Lajović – Lorenzo Sonego, 27 10 2020, godz. 17:30 (godzina może ulec zmianie)
Dziś czeka nas również spotkanie Serba, Dusana Lajovica z Włochem, Lorenzo Sonego. Bukmacherzy nie są jednoznaczni we wskazaniu wyraźnego faworyta w tym pojedynku, choć minimalnie faworyzują szczęśliwego przegranego z eliminacji.
Włoch, Lorenzo Sonego to aktualnie 42 rakieta światowego rankingu ATP Tour, 25-latek żadnego z do tej pory zakończonych sezonów nie kończył wyżej w zestawieniu. Ma na swoim koncie siedem tytułów singlowych, sześć z nich zdobytych w turniejach rangi ITF Futures i ATP Challenger Tour, jedno zwycięstwo to triumf w zawodach ATP Tour w Antalyi na kortach trawiastych. Jednak korty ziemne to zdecydowanie jego ulubiona nawierzchnia. Na kortach twardych po wznowieniu rozgrywek nie wygrał żadnego spotkania w głównych zawodach, przegrywał w pierwszych pojedynkach podczas US Open i ATP Cinncinati. Na kortach ziemnych szło mu zdecydowanie lepiej, dotarł nawet do czwartej rundy French Open, co dla niego jest największych sukcesem w karierze. Tutaj okazał się gorszy w finale eliminacji od Aljaza Bedene 2:6 6:4 5:7, jednak wszedł do turnieju głównego jako szczęśliwy przegrany tzw. lucky loser.
Serb, Dusan Lajović to aktualnie 26 tenisista światowego rankingu ATP Tour, żadnego z do tej pory rozegranych sezonów nie kończył wyżej. 30-latek ma na swoim koncie siedem tytułów singlowych, tylko jeden zdobyty w turnieju ATP Tour, było to w Umagu, pozostałe triumfy święcił w turniejach niższej rangi – ATP Challenger Tour. Dusan Lajović zdecydowanie najlepiej czuje się na kortach ziemnych, na szybszych nawierzchniach nie ma takich argumentów. Potwierdzają to jego wyniki po wznowieniu rozgrywek. W dwóch turniejach na hardzie odpadał w pierwszych rundach, było to w ATP Cinncinati i US Open. Na kortach ziemnych było zdecydowanie lepiej, zaliczył dwa wygrane pojedynki w Rzymie, ćwierćfinał w Hamburgu czy dotardł do drugiej rundy French Open. To typowy rzemieślnik, lubiący długie akcje, co na kortach szybkich nie przynosi wymiernych rezultatów. W Antwerpii odpadł już w pierwszej rundzie po porażce z Francesem Tiafoe 3:6 6:7(6).
Mecze bezpośrednie
Panowie spotykali się do tej pory dwukrotnie, bilans jest remisowy.
19 04 2019, ATP Monte Carlo ćwierćfinał (korty ziemne), Dusan Lajović – Lorenzo Sonego 6:4 7:5;
20 02 2020, ATP Rio de Janeiro 1/8 finału (korty ziemne), Dusan Lajović – Lorenzo Sonego 6:7(5) 6:7(5).
Co typuję?
Obaj panowie to typowi rzemieślnicy, najlepiej czujący się na kortach ziemnych. Doświadczenie stoi jednak po stronie Serba, Dusana Lajovica, którego grę cenię odrobinę wyżej na hardzie. W przeciwieństwie do bukmacherów, to jego uważam za faworyta dzisiejszego pojedynku, jednakże zabezpieczam się handicapem gemowym w jego kierunku.
Typ: +3,5 gema Dusan Lajović
Kurs: 1,44
Zagranie bez ryzyka:
- Tylko z kodem promocyjnym: 2230 PLN
- Dla nowych graczy
- Pierwszy zakład na nowym koncie będzie bez ryzyka!
- Dowolny kupon, dowolne zdarzenia.
- Stawka maksymalnie 210 PLN – zwrot z odjęciem 12% podatku na konto bonusowe.
- Bonus o równowartości stawki kuponu, objętego bonusem zostanie przypisany do iKonta uczestnika w terminie 3 dni.
- Jednokrotny obrót bonusem
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze