Inter Miami wygrał po raz pierwszy. W nocy znów to zrobi? Double z kursem 2.28
Wczoraj Real Madryt sięgnął po trofeum w młodzieżowej Lidze Mistrzów pokonując Benficę Lizbona 3:2. Spotkanie stało na bardzo dobrym poziomie i tak szczerze mogło iść także w drugą stronę, bo klub z Portugalii nie wykorzystał między innymi rzutu karnego. Dla Raula Gonzaleza, czyli trenera Królewskich to pierwsze trofeum jako trener, a dla jego podopiecznych pierwsza wygrana w tych rozgrywkach. Dzisiaj prezentuję Wam double na nocne spotkania w lidze MLS. Rozgrywki powróciły do normalności i można śmiało powiedzieć, że wiele się zmieniło. W nocy mamy 6 spotkań i co nas czeka? Inter Miami pójdzie za ciosem i ogra Atlantę? Zwycięzca turnieju w Orlando znów przegra? Zapraszam do analizy.
Załóż konto z kodem: 400PLN, aby otrzymać:
200 PLN bez ryzyka i 200 PLN w sklepie gracza
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Inter Miami – Atlanta United
27.08.2020r. 02:00
Nie wielu pewnie wierzyło w fakt, że klub Davida Beckhama przełamie się w meczu z finalistą turnieju w Orlando. Tutaj wyszło jednak to, jak ważne jest granie na swoim stadionie. Orlando zagrało poza swoim miastem po raz pierwszy od bardzo dawna no i okazało się słabsze. Atlanta gra bez swojej największej gwiazdy, ale ostatnie spotkanie udało im się wygrać. Mistrzowie własnego boiska pokonali jedną z najsłabszych ekip w lidze, ale styl, w jakim to zrobili pozostawia wiele do życzenia, wszak imponowali dominacją nad rywalem. Gospodarze pójdą za ciosem, czy może jednak Atlanta odnajdzie ten swój rytm? To będzie 1 mecz tych ekip w historii.
Inter Miami
Wiadomo na pewno, że w przyszłym roku do klubu Davida Beckhama dołączy Blaise Matuidi. Francuz nie przedłużył kontraktu z Juventusem i dołączy do tej ekipy jako wolny zawodnik. Na razie bez niego Inter wygrał 3:2 z Orlando City. To był kolejny mecz z rzędu w tym sezonie, kiedy ta ekipa straciła gola, ale pierwszy, w którym miała więcej bramek od rywala. Udało się przerwać serię 5 meczów bez ani jednego punktu. Dalej zamykają tabelę Konferencji Wschodniej, ale nastroje po ostatnim starciu na pewno są już dużo lepsze.
Statystyki:
- Wygrana z Orlando była pierwszą oficjalną w lidze MLS
- Ten mecz był także oficjalnym debiutem na Inter Miami FC Stadium
- Przerwało to serię 5 porażek z rzędu
- Inter w lidze nigdy nie zanotował czystego konta
- W 4 z 6 spotkań strzelał gola
- Obecnie 14 miejsce na Wschodzie z dorobkiem 3 punktów (1 wygrana i 5 porażek)
- Bilans bramkowy 6:10
- Średnio w ich meczach pada 2.7 goli na mecz
- W 4 z 6 spotkań padało powyżej 2.5 bramek
- W 4 z 6 spotkań obie ekipy strzelały po golu
- W 4 z 6 spotkań Inter tracił po 2 gole
Atlanta United
Brak Josefa Martineza dla tego klubu to jest spory problem i widać to było w każdym meczu turnieju w Orlando. Atlanta tam jako jedyna nie potrafiła strzelić ani jednej bramki i nie zdobyła ani jednego punktu. Na szczęście w drużynie pojawił się ktoś taki jak Pity Martinez, który dał wygraną nad Nashville strzelając 2 bramki. Ewidentnie w tym sezonie Atlanta ma patent na beniaminków, bo Nashville ograło już 2 raz. Teraz pora na kolejnego beniaminka, ale z Miami.
Statystyki:
- 7 miejsce na Wschodzie z dorobkiem 9 punktów (3 wygrane i 3 porażki)
- Bilans bramkowy 6:5
- Wygrana z Nashville przerwała serię 3 porażek z rzędu
- Ostatni mecz to pierwsze czyste konto w tym sezonie
- Po raz 3 Atlanta strzelała w meczu 2 gole
- 1 mecz wyjazdowy w tym sezonie i 3 punkty w Nashville
- Średnio w ich meczach pada 1.8 goli na mecz
- W 2 z 6 spotkań padało powyżej 2.5 bramek
- W 2 z 6 spotkań obie ekipy strzelały po golu
Co typować?
Turniej w Orlando gościom nie wyszedł, ale już w sezonie zasadniczym notują same wygrane. To na pewno jest budujące i daje nadzieję na jeszcze dobry wynik. Gospodarze wreszcie wygrali z jakimś rywalem i to dla nich jest wielka sprawa, ale nie oznacza to, że napędzi ich do wygranych w kolejnych meczach. Atlanta wydaje mi się być mocną ekipą nawet bez Josefa Martineza, chociaż z nim w składzie byliby faworytem spotkania. Mimo tego uważam, że są w stanie zagrać na tyle dobre spotkanie, by go nie przegrać.
Moja propozycja: Atlanta United lub remis
Kurs: 1.52
San Jose Earthquakes – Portland Timbers
27.08.2020r. 04:30
W turnieju w Orlando obie ekipy zachwycały, bo ciężko inaczej to określić. Gospodarze bili rekordy pod względem ilości kornerów na mecz, a do tego grali efektownie i ofensywnie, a goście zdobyli trofeum po 5 latach przerwy. Ostatnie spotkanie to jednak blamaż w wykonaniu jednej jak i drugiej ekipy. Pora na rehabilitację. Sytuacja w tabeli jest dobra, straty do czołowych miejsc nie są duże, więc wystarczy tylko zapunktować. W ostatnim okresie lepiej radzi sobie Portland, ale San Jose w tej rywalizacji rządzi u siebie. Zapowiada się ciekawe starcie.
San Jose Earthquakes
Do meczu z Minnesotą wszystko wyglądało idealnie. 4 mecze, 3 wygrane, 11 strzelonych bramek i spora dominacja w tych meczach. Potem jednak zagrali najsłabszy mecz w sezonie i stało się to, czego nikt nie oczekiwał. Skończyło się na ćwierćfinale. Teraz dla San Jose to pierwszy mecz od miesiąca, bo jeszcze nie mieli okazji zagrać w lidze. Na Zachodzie mają obecnie najmniej meczów, dlatego punkty w nocy mogą dać im spory skok w tabeli, na co na pewno w tym mieście liczą. Wyglądali bardzo dobrze przeciwko Portland w ostatnich 5 meczach, dlaczego tak samo nie miałoby być i teraz?
Statystyki:
- 7 miejsce w Konferencji Zachodniej z dorobkiem 8 punktów (2 wygrane, 2 remisy i 1 porażka)
- Bilans bramkowy 10:10
- W 3 z 5 spotkań padał gol dla obu ekip
- W 3 z 5 spotkań padało powyżej 2.5 bramek
- W 3 z 5 spotkań obie ekipy strzelały po 2 gole lub więcej
- San Jose zanotowało w 5 meczach 2 czyste konta
- Średnio w ich meczach padają 4 gole
- Remis i porażka na swoim stadionie na przełomie lutego i marca
- Bilans bramkowy z tego okresu 4:7
- 4 wygrane w 5 ostatnich meczach przeciwko Portland na swoim stadionie
Portland Timbers
Na pewno należy mocno pochwalić ten zespół za przygotowanie i trafienie z formą na turniej w Orlando. Tam ani jednej porażki, świetna gra i mimo tego, że ani razu nie udało im się zachować czystego konta to potrafili wygrać 5 z 7 spotkań. Nie mała w tym zasługa Jarosława Niezgody, który z meczu na mecz się rozkręcał. Ostatni mecz to już jednak porażka w bardzo słabym stylu na swoim stadionie. To już kryzys i spadek formy, czy po prostu wypadek przy pracy?
Statystyki:
- 4 miejsce w Konferencji Zachodniej z dorobkiem 10 punktów (3 wygrane, 1 remis i 2 porażki)
- Bilans bramkowy 8:10
- W 4 z 6 spotkań obie ekipy strzelały po golu
- W 5 z 6 spotkań padało powyżej 2.5 bramek
- W turnieju w Orlando aż 4 mecze kończyły się wynikiem 2:1 na korzyść Portland
- Średnio w ich meczach padają 3 gole
- W sezonie zasadniczym w tym sezonie ani razu nie zagrali na wyjeździe
- Wygrali 4 z 5 ostatnich spotkań przeciwko San Jose (3 mecze grali u siebie)
Co typować?
Tym meczem obie ekipy będą chciały potwierdzić, że są w dobrej formie i to, że są mocne, a także zrehabilitować się za ostatnie porażki. 2 spotkania w ubiegłym roku to zawsze wygrane gospodarzy. W obu przypadkach padało powyżej 2.5 bramek. Tutaj mamy do czynienia z ekipami, w których meczach pada sporo bramek. Trochę zapominają o bronieniu kosztem atakowania. Uważam, że będziemy tutaj świadkami otwartego widowiska, gdzie gole będą się sypać i padnie ich minimum 3.
Moja propozycja: Powyżej 2.5 bramek
Kurs: 1.5
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze