Guangzhou wygra po raz czwarty? Gramy kupon double z kursem 2.41
Dzień przerwy w Chinach od grania. Niedziela dopiero dostarczy nam nieco więcej emocji niż w sobotę. Do gry wchodzi mistrz kraju, a także 4 ekipa ostatniego sezonu, a to znaczy, że pora na 4 kolejkę rozgrywek. Guangzhou bardzo blisko zapewnienia sobie awansu do play off, jako pierwsza ekipa z 16 startujących w tym turnieju. W tej kolejce to jeszcze niemożliwe, ale już w następnej owszem. W Belgii zaś pora na dokończenie 1 serii gier. Swoje spotkanie zagra między innymi wicemistrz kraju. Faworyci zdobędą swoje punkty, czy też ostatni dzień tygodnia pod znakiem niespodzianek? Gramy w Forbet. Zapraszam do analizy.
Załóż konto z kodem promocyjnym ZAGRANIE, aby otrzymać:
2080 PLN od depozytu + 100 PLN bez ryzyka + MaxiZysk 200 PLN + 2 tygodnie bez podatku
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Guangzhou Evergrande – Shandong Luneng
09.08.2020r. 12:00
To pojedynek pomiędzy obecnie 1 i 4 ekipą grupy A. W zasadzie nie wydaje mi się, by mogło tu dojść do niespodzianki patrząc na formę mistrza kraju, aczkolwiek wystarczy spojrzeć na to, co stało się z Shanghai SIPG, które totalnie rozczarowało, zagrało bardzo słabe spotkanie i tylko zremisowało z beniaminkiem. Rywal chcąc zagrać w play off potrzebuje punktów i to bardzo, dlatego też wątpię w to, że nie zagrają tu na maksimum. Pytanie tylko, czy starczy im umiejętności i sił, by zatrzymać Paulinho i spółkę.
Guangzhou Evergrande
Na razie najlepsza drużyna całego turnieju. Nie można powiedzieć na razie nic złego o tej ekipie, bo wszystko im wychodzi. Miano najskuteczniejszej ekipy w turnieju, także miano najlepszej defensywy. Zaskoczeniem jest na pewno fakt, że liderem ekipy nie jest niedoszły piłkarz ekstraklasy, ale reprezentant Chin, który walczy ewidentnie o tytuł króla strzelców. Gol Wei Shihao niespodzianką już nie będzie.
Statystyki:
- 1 miejsce po 3 meczach z kompletem punktów
- Bilans bramkowy 10:1
- Średnia 3.4 goli na mecz
- W jednym spotkaniu padał gol dla obu ekip
- 2 razy padało powyżej 2.5 bramek
- Wei Shihao ma 4 gole na koncie, Paulinho 2, a reszta drużyny w tym Talisca i Elkeson po 1
- Ani przez minutę Guangzhou nie przegrywało w turnieju
- W 2 z 3 meczów Guangzhou obejmowało prowadzenie w ciągu pierwszych 10 minut
- 5 ostatnich meczów ligowych padało ich łupem
Shandong Luneng
Na pewno to jest ekipa, która posiada spory potencjał. Pokazał to chociażby ostatni sezon, gdzie przecież zajęli wysokie 4 miejsce w tabeli. Tutaj na razie ekipa Li Xiaopenga męczy się, bo wygrali raptem 1 mecz, gdzie musieli gonić wynik, a w pozostałych nie strzelili ani jednej bramki. To bardzo zły prognostyk przed tym spotkaniem. Fellaini po niesamowitym meczu i chyba pierwszym w karierze hattricku kompletnie się zablokował, a przecież występuje tu w roli napastnika.
Statystyki:
- 4 miejsce po 3 meczach z 4 punktami
- Bilans bramkowy 3:3
- Średnia 2 goli na mecz
- W jednym meczu padał gol dla obu ekip
- Także w 1 meczu padało powyżej 2.5 bramek
- Marouane Fellaini zdobył wszystkie gole dla swojej ekipy
- Shandong przegrywał w turnieju przez 22 minuty
- Przez 184 minuty ta ekipa nie potrafiła strzelić gola w tym turnieju
- 5 porażek z rzędu w lidze z Guangzhou, 2 wygrane w Lidze Mistrzów w sezonie 2016
Co typować?
Niewątpliwie lepiej w tym turnieju wygląda mistrz kraju i to on jest faworytem tego meczu. Po prostu można stwierdzić, że ekipa Fabio Cannavaro idzie jak po swoje, czyli kolejny tytuł z rzędu. Schody mogą zacząć się w fazie play off, gdzie natrafią na rywali do mistrzostwa, czyli Beijing i SIPG, a tutaj nie zanosi się na stratę punktów. Wyjście z grupy z kompletem oczek to będzie spore wyzwanie, ale na pewno jest to do zrobienia z taką formą, z jaką przyjechali do Dalian.
Moja propozycja: Guangzhou Evergrande
Kurs: 1.62
Zulte Waregem – Genk
09.08.2020r. 16:00
29 kolejek w ubiegłym sezonie to było za mało dla obu tych ekip, by powalczyć o coś więcej niż tylko miejsca kolejno 9 i 7. To spory zawód zwłaszcza dla gości, którzy dosyć regularnie w ostatnich latach walczyli w europejskich pucharach, a przynajmniej w kwalifikacjach. Na pewno polskim kibicom zapadła w pamięci batalia przeciwko polskiemu klubowi przegrana niestety przez polskiego reprezentanta. Chęć poprawy i wskoczenia na miejsca 1-5 to cel tej ekipy, jestem ciekaw postawy gospodarzy, bo potencjał mają, ale strasznie słaba końcówka sezonu.
Zulte Waregem
Nie tak dawno jeszcze, bo w sezonie 2016/17 ta ekipa mogła cieszyć się z ligowego podium i awansu do europejskich pucharów. Ostatni sezon był dla nich najlepszym od 3 lat, aczkolwiek wielkiego progresu ta ekipa nie zanotowała. Słaba postawa w sparingach nie daje wielkich nadziei na jakiś fajerwerk, aczkolwiek nie zawsze warto sugerować się tymi statystykami, bo często są one po prostu zgubne.
Statystyki:
- Sezon 2019/20 zakończyli na miejscu 9 z dorobkiem 36 punktów
- 10 wygranych, 6 remisów i 13 porażek
- Bilans bramkowy 41:49
- 7 ekip strzeliło mniej bramek od nich, a raptem 5 straciło więcej bramek od nich
- Na swoim stadionie 23 punkty w 14 meczach
- 7 wygranych, 2 remisy i 5 porażek
- Bilans bramkowy 30:17
- Średnio w ich meczach padało 3.1 goli na mecz, a na swoim stadionie 3.4
- W 11 meczach padał gol dla obu ekip
- W 16 meczach padało powyżej 2.5 bramek, w tym w 9 u siebie
- Gianni Bruno z 9 bramkami był najlepszym strzelcem ekipy
- Wygrali wyjazdowe spotkanie z tym rywalem w ubiegłym sezonie
Genk
Przed ubiegłym sezonem Genk bronił tytułu mistrza kraju, tak wiec 7 miejsce w lidze to dla nich ogromne rozczarowanie. Na pewno teraz jeśli nie uda się może nie powtórzyć tego wyniku, ale przynajmniej awansować do europejskich pucharów, to zmiany na stanowiskach będą nieuniknione. Najsłabszy sezon tej ekipy od 4 lat, kiedy to zajęli 8 miejsce, ale mało kto myślał, że tak zaskoczą za jakiś czas. W sparingach nie prezentowali się źle, wszak ograli AZ Alkmaar, a to już coś.
Statystyki:
- Sezon 2019/20 zakończyli na 7 miejscu z dorobkiem 44 punktów
- 13 wygranych, 5 remisów i 11 porażek
- Bilans bramkowy 45:42
- 6 ekip strzeliło więcej bramek od nich, a 7 straciło mniej bramek od nich
- Na wyjazdach 19 punktów w 15 meczach
- 5 wygranych, 4 remisy i 6 porażek
- Bilans bramkowy 24:24
- Średnio w ich meczach padały 3 gole na mecz, a w meczach wyjazdowych 3.2
- W 17 meczach padał gol dla obu ekip
- W 18 meczach padało powyżej 2.5 bramek, w tym w 9 na wyjazdach
- Paul Onuachu z 9 bramkami był najlepszym strzelcem ekipy
- Wygrali wyjazdowe spotkanie w ubiegłym sezonie 3:0
Co typować?
Tu mamy spotkanie ekip, które w ubiegłym sezonie należały do czołówki ligowej jeśli chodzi o liczby bramek na mecz. Także w sparingach potwierdzały dobrą dyspozycję w ataku. Mecze bezpośrednie również w większości przypadków przynosiły sporo bramek. Na tym stadionie w 2 ostatnich padło łącznie 9 bramek, w tym 6 za zasługą gości. Moim zdaniem to będzie lepszy sezon dla Genk, muszą się jakoś zrehabilitować, a nie ma lepszej opcji, jak zacząć sezon od punktów.
Moja propozycja: Genk lub remis i powyżej 1.5 goli
Kurs: 1.49
ForBET – 100 PLN bez ryzyka:
- Zwrot za pierwszy nietrafiony kupon przysługuje osobom, które zarejestrowały konto na www.iforbet.pl z kodem promocyjnym ZAGRANIE
- Zwrot przysługuje TYLKO za pierwszy zagrany kupon po rejestracji
- Kupon musi być zagrany ze środków z salda głównego
- Jeśli kupon będzie przegrany otrzymasz zwrot postawionej stawki do maksimum 100 PLN
- Zwrot nastąpi w środkach bonusowych. Bonusem trzeba obrócić 4-krotnie z kursem minimalnym zdarzenia 1,2
- Aby otrzymać zwrot, napisz na adres marketing@iforbet.pl i podaj swój login. W tytule maila wpisz „Zakład bez ryzyka”
- Kurs minimalny kuponu 2,00.
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze