United podejmuje Leicester. Czy Lisy staną się kolejną ofiarą Lukaku i spółki?

Manchester United vs Leicester

Wygrane po 4:0 mecze z West Hamem i Swansea były demonstracją siły podopiecznych Jose Mourinho. Kolejną drużyną na rozkładzie United jest Leicester, które rozpoczęło sezon całkiem przyzwoicie, ulegając po dobrym spotkaniu Arsenalowi, a następnie zwyciężając z Brighton w lidze, oraz rozbijając Sheffield w pucharze ligi. Dzisiejszy rywal Lisów jest jednak z zupełnie innej galaktyki niż poprzedni. Mało kto zastanawia się czy Leicester uda się wywieźć punkty z Old Trafford. Częściej zadawane pytanie brzmi: czy uda mu się uniknąć pogromu?

 ForBET Premier League

Manchester United

Maszyna do zabijania stworzona przez Jose Mourinho na początku sezonu kolekcjonuje kolejne skalpy, ulegając tylko najlepszej drużynie ostatnich miesięcy, czyli Realowi Madryt. West Ham i Swansea wyglądały na tle United zupełnie bezbarwnie, a jedyną wątpliwością była liczba goli, które “przyjmą” od Czerwonych Diabłów. W pierwszych dwóch ligowych spotkaniach Manchester oddał aż 38 strzałów na bramkę rywali i utrzymywał się przy piłce średnio przez 57% czasu gry. Już podczas okresu przygotowawczego było widać, że gracze United coraz lepiej rozumieją filozofię Jose Mourinho i zbliżają się do optymalnej formy. Paul Pogba i Henrikh Mkhitaryan, którzy w ubiegłym sezonie byli cieniami samych siebie, w obecnych rozgrywkach zanotowali już odpowiednio: 2 bramki i asystę i cztery ostatnie podania. Rezerwowi również palą się do gry, czego najlepszym dowodem jest Anthony Martial – zdobywca dwóch bramek po wejściach z ławki. Romelu Lukaku i Nemanja Matic z marszu wkomponowali się w skład Manchesteru i wydaje się, że właśnie takich graczy brakowało United w ubiegłym sezonie. Obrona Manchesteru mimo drobnych błędów wciąż gra na zero, a David de Gea znajduje się w wielkiej formie. Układanka Mourinho jest więc praktycznie gotowa, a początek sezonu należy do Czerwonych Diabłów.

W meczu z Leicester The Special One nie będzie mógł skorzystać z Marcusa Rojo oraz Zlatana Ibrahimovicia, który jednak związał się z United nowym kontraktem, który będzie obowiązywał do końca bieżącego sezonu.

 

Leicester City

Po istnym rollercoasterze emocji i porażce w meczu z Arsenalem, Lisy ustabilizowały nastroje kibiców pewnym 2:0 z Brighton. Następnie gracze Craiga Shakspeare’a rozprawili się z Sheffield United 4:1. W meczu z The Blades formą błysnęli nieco zawodzący dotąd Islam Slimani oraz Ahmed Musa, czyli gracze sprowadzeni do Leicester za spore pieniądze, których zadaniem jest odciążenie Jamiego Vardy’ego z obowiązku strzelania bramek. Algierczyk zdobył dwa, a Nigeryjczyk jednego gola. Lisy prezentują wciąż ten sam styl, który doprowadził ich do sensacyjnego mistrzostwa Anglii dwa lata temu – Craig Shakspeare preferuje futbol bezpośredni, oparty na wybieganiu, kontratakach i solidnej defensywie. Należy więc spodziewać się, że Leicester odda piłkę United i będzie liczyło na wypady swoich szybkich napastników i skrzydłowych. Czy skomasowana obrona to dobra strategia przeciwko tak doskonale wyszkolonym technicznie zawodnikom jak Pogba, Mata i Mkhitaryan? Wydaje się, że Lisy nie mają wyboru, a wysoki pressing może spowodować jeszcze większe szkody na bronionej połowie. Pierwsze 45 minut meczu United ze Swansea udowodniło, że po szybkich atakach można stworzyć kilka ciekawych sytuacji pod bramką Davida de Gei.

Niewątpliwym zmartwieniem Craiga Shakspeare’a jest plaga kontuzji, która dotknęła jego zespół. Pod znakiem zapytania stoi gotowość do gry w dzisiejszym meczu Danny’ego Drinkwatera, Roberta Hutha, Wesa Morgana oraz świeżo sprowadzonych do klubu Vicente Iborry i Kelechiego Iheanacho.

Statystyki

  • Wygrane Manchesteru: 63, wygrane Leicester: 33, remisy: 28
  • Manchester nie przegrał ostatnich 31 oficjalnych meczów rozgrywanych u siebie
  • United straciło zaledwie 12 bramek w 19 ligowych meczach na Old Trafford w zeszłym sezonie – tylko Chelsea lepiej broniło na własnym boisku
  • United zaliczyło najlepszy start w lidze od 110 lat, wygrywając dwa pierwsze mecze i notując w nich bilans bramkowy 8:0
  • Leicester w 19 wyjazdowych meczach ubiegłego sezonu Premier League zdobyło zaledwie 10 punktów (dwa zwycięstwa i cztery remisy), a gorszym bilansem legitymowali się tylko spadkowicze
  • Leicester straciło aż 38 bramek na wyjazdach – gorsze w tym względzie były tylko Watford i Hull

Bukmacher Fortuna - odbierz bonus powitalny

Co obstawiać?

Potencjalnie zdekompletowana obrona Lisów otwiera autostradę do bramki Kaspera Schmeichela Lukaku i jego partnerom, dlatego Manchester z handicapem 0:1 wydaje się dobrym typem. Za dwubramkowe bądź wyższe zwycięstwo United ForBET płaci po kursie 1.75. Manchester na ogół jednak nie przełamuje swoich rywali w początkowych fragmentach meczu, dlatego typ na remis do 30 minuty w Fortunie (kurs 1.92) również wygląda interesująco.

 

 

Autor: Bartosz Goluch

Zaloguj się aby dodawać komentarze