Zobaczymy ofensywne granie w meczu o brąz? THL+NHL o 226 PLN!
Ostatnie dwa kupony dały zarobić, więc dziś walka o trzeci profit z rzędu! Pod lupę wezmę spotkanie o brązowe medale pomiędzy Unią Oświęcim a JKH Jastrzębiem. Zajrzę też do najlepszej hokejowej ligi świata na mecz Buffalo Sabres z Pittsburgh Penguins. Serdecznie zapraszam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi propozycjami.
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: do 50 zł
Unia Oświęcim – JKH Jastrzębie (stan rywalizacji 0-0): typy i kursy bukmacherskie (27.03.2025)
Za nim pójdziemy dalej, zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego Betclic! Jesteśmy po dwóch spotkaniach finałowych i bliżej złotych medali są hokeiści GKS-u Tychy, czyli zespół, który eliminował w półfinale JKH Jastrzębie. Gospodarze i goście będą rywalizować w finale pocieszenia o brązowe medale. Różnica w serii jest dość znaczna, bo gramy do dwóch wygranych meczów, czyli szybko poznamy trzeci zespół Tauron Hokej Ligi tegorocznej kampanii. Zarówno oświęcimianie, jak i jastrzębianie woleliby walczyć o złote medale, ale te plany muszą przesunąć co najmniej o rok. W zeszłym sezonie goście również musieli zadowolić się walką o trzecie miejsce, ale ostatecznie ta sztuka im się nie udała i musieli zadowolić się mianem czwartej drużyny sezonu.
Dwa sezony wcześniej Unia grała o brązowe medale i im ta sztuka się udała. Obie ekipy w tej kampanii mierzyły się ze sobą sześć razy. Pięć razy były to potyczki ligowe i raz półfinał Pucharu Polski. Pierwsze cztery starcia były pod dyktando oświęcimian, ale wszystko zmieniło się w Pucharze Polski, bo tam pierwsze zwycięstwo odnieśli jastrzębianie, którzy jeszcze zgarnęli wygraną z ostatnim starciu fazy zasadniczej. Trzeba przyznać, że całkiem ciekawie oglądało się te mecze, bo w nich trafień nie brakowało. Szczególnie ostatni mecz, w którym padło aż 12 goli głównie za sprawą JKH.
Statystyki:
- 5/6 bezpośrednich spotkań tych ekip kończyło się powyżej 4,5 trafieniami
Co obstawić?
Spotkania o trzecie miejsce nie mają tak dużego prestiżu, jak finałowe starcia. Zarówno jedni, jak i drudzy mogą w takim razie rotować bramkarzami i swoje szanse mogą dostać zawodnicy, którzy mniej bronili. Myślę, że zobaczymy dziś dużo więcej luzu na lodzie, a co za tym idzie sporą ilość trafień. Dlatego moja propozycja dotyczy tego, że będziemy świadkami co najmniej pięciu goli.
Buffalo Sabres – Pittsburgh Penguins: typy i kursy bukmacherskie (28.03.2025)
Piątkowej nocy czeka nas granie na dnie tabeli Konferencji Wschodniej. Goście są drugim najgorszym zespołem w całej lidze pod względem średniej traconej goli. W tej samej statystyce zaledwie dwie pozycje niżej znajdują się gospodarze, więc śmiało można stwierdzić, że gra w defensywie nie jest mocną stroną obu ekip. Zarówno jedni, jak i drudzy w ostatnim czasie są w całkiem dobrej dyspozycji. Dopiero ostatnio Penguins zostali sprowadzenia na ziemię przez Lightning, którzy wysoko wygrali. Sabres są po dwóch wygranych z rzędu i nic nie stoi im na przeszkodzie, żeby zwyciężyć trzeci raz. Oba zespoły mierzyły się ze sobą dwukrotnie w tym sezonie i dwa razy lepsi okazywali się gracze z Pensylwanii. Skoro mierzyły się ze sobą dwie fatalne defensywy, to i trafień w tamtych starciach nie mogło zabraknąć i ich nie brakowało. Do nocnych zmagań tych zespołów jeszcze trochę zostało, więc przed tym może znajdziesz coś dla siebie w zakładce typy dnia.
Pod względem średniej goli, to zarówno jednych, jak i drugich możemy oglądać na samym szczycie wschodu. Łącznie bramkarze Sabres wypracowali sobie 88% obronionych krążków i średnio blisko cztery tracone gole na mecz. Jeśli chodzi o golkiperów Penguins, to ci wypracowali sobie 87% obronionych strzałów i również prawie cztery tracone bramki na spotkanie. Gracze z Buffalo bardzo dobrze wchodzą w swoje spotkania i właśnie w pierwszych dwudziestu minutach są najgroźniejsi w ataku. Również ich defensywa wygląda wtedy najlepiej, czego nie można napisać o drugich i trzecich tercjach, bo te już idealnie oddają ich miejsce w ligowej tabeli. Również w drugich i trzecich tercjach nie radzą sobie przyjezdni z Pensylwanii, a sami najgroźniejsi są w ostatnich dwudziestu minutach, jeśli piszemy o zdobywanych golach.
Statystyki:
- 2/2 razy w bezpośrednich spotkaniach tych ekip padał gol w każdej tercji
- Średnio w spotkaniach Buffalo Sabres pada 6,5 goli
- Średnio w meczach Pittsburgh Penguins pada 6,3 bramek
Co obstawić?
Moja propozycja na to starcie dotyczy tego, że zobaczymy co najmniej po jednym trafieniu w każdej z trzech części. Gdy popatrzymy sobie na statystyki, to kluczowa wydaje się być pierwsza tercja, bo wtedy te zespoły najlepiej się bronią. Jednak Sabres dobrze wtedy atakują, więc liczę, że po pierwszym goli worek z bramkami zostanie rozwiązany. Typy NHL, które do tej pory graliśmy, są dostępne w specjalnej zakładce na naszej stronie.
Foto. PressFocus/Magdalena Kowolik
(0) Komentarze