Zaczynamy Roland Garros 2023! Zakład długoterminowy z kursem 3,78 na drabinkę WTA i ATP!
Przyszła pora na najważniejszy turniej mączkowy sezonu, a więc na rywalizacje w Roland Garros 2023, która jak co roku ma miejsce w stolicy Francji – Paryżu. Turniej Wielkiego Szlema, który zgromadzi na kortach w pierwszej rundzie gry singlowej po 128 zawodników i zawodniczek, rywalizujących przez najbliższe dwa tygodnie na pięknych paryskich obiektach. W gronie faworytów do wygrania w tegorocznej edycji jest oczywiście Iga Świątek, która już podnosiła najcenniejsze trofeum na tych kortach dwukrotnie, a także Carlos Alcaraz, nie posiadający jeszcze triumfu na tej imprezie. Czy faworyci okażą się dobrze dobrani przez bukmacherów? A może czeka nas jakaś większa niespodzianka? Serdecznie zapraszam do sprawdzenia, co przygotowałem na zakład długoterminowy!
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł
ROLAND GARROS 2023 – typy i kursy bukmacherskie (28.05.2023 r. – 11:00)
Rywalizację na kortach w Paryżu zaczniemy od niedzieli, kiedy to na francuskie obiekty wyjdą zawodnicy i zawodniczki z pierwszej części gry singlowej. Rozpiska i plan gier powoli się klaruje, ale ja przyjrzałem się ułożeniu po losowaniu. Można powiedzieć, że w tym roku wszystko wygląda na bardzo wyrównane, gdyż nie mamy jakichś zdecydowanych faworytów do odniesienia sukcesy w swoich ćwiartkach. To dobrze, gdyż szykuje się nam naprawdę wyrównany turniej, a to wszystko opiewać będzie w ogromne emocje. Mamy kilka przetasować w rankingach, które spowodowane są bardzo dobrymi wynikami poszczególnych tenisistów i tenisistek, ale chyba i tak największą stratą jest to, że pierwszy raz od wielu lat na kortach nie zobaczymy Rogera Federera i Rafaela Nadala. Z wielkiej trójki pozostał tylko Novak Djokovic, który ostatnio nie wyglądał za dobrze na kortach ziemnych. Czy właśnie przyszedł czas zmian i młodzi przejmą kontrolę nad starą gwardią? U panów faworytem do triumfu jest Carlos Alcaraz, który obecnie plasuje się na pierwszym miejscu w rankingu ATP. Mączka jest jego ulubionym miejscem do gry, a w tym orku wygrał już na europejskich kortach ceglanych w Barcelonie oraz Madrycie. Zaraz za Hiszpanem bukmacherzy umiejscowili Novaka Djokovicia, który dalej jest zawodnikiem, który może wyjść na prowadzenie w zdobytych triumfach szlemowych. Z pewnością jest to najbardziej doświadczony tenisista w stawce. Na trzecim miejscu uplasowany jest Holger Rune, który ma świetne ostatnie wyniki i wysoko ląduje w drabinkach dużych turniejów. Wszystkie nasze propozycje na zbliżający się Roland Garros, odnajdziesz na stronie Typy Tenis – Zagranie na korcie!
W WTA sytuacja jest jeszcze bardziej ciekawa, gdyż tam w 1. rundzie będziemy mogli oglądać kilka niesamowicie równych pojedynków, gdzie z pewnością nie będzie nudy. Również w tym zestawieniu rankingowym doszło do sporej ilości roszad, przez co będziemy mogli oglądać zestawienia ciekawych nazwisk już w pierwszej rundzie. Powiem szczerze, że przez to, jak wylosowana została drabinka, ciężko było mi wybrać tym związany z tą rywalizacją. W WTA zdecydowaną faworytką do wygrania imprezy jest ponownie Iga Świątek, która dalej uplasowana jest na pozycji liderki rankingu. Kurs na nią jest bardzo wyróżniony i daleko za nią rozstawiona u bukmacherów jest wiceliderka rankingu, a więc Białorusinka – Aryna Sabalenka. Ma ona moim zdaniem zdecydowanie łatwiejszą drabinkę od Igi, ale nie są to nawierzchnie, które mogą jej sprzyjać, stąd też dalsze ulokowanie w hierarchii bukmacherów. Delikatnie za nią jest Rybakina, która pozostawiła po sobie dobre wrażenie w ostatnim turnieju rangi 1000, gdzie wygrała całą imprezę. Żadna z pań jednak nie znajdzie się na propozycji mojego kuponu, a co dokładnie gram, znajdziecie poniżej! Wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na stronie Zagranie w zakładce TypyDnia!
ROLAND GARROS ATP
Zacznijmy od rywalizacji panów, gdzie moim zdaniem będziemy mieli jakieś zaskoczenie w tym roku. Chodzi mi o to, że ciężko grający i słabo wyglądający Novak Djokovic, może mieć problemy z dotarciem nawet do finału. Pomimo, że stawiany jest na drugim miejscu, zaraz po Carlosie Alcarazie, to nie sądzę, a żeby mógł z obecną formą zdziałać coś większego na francuskich kortach w tym roku. W moim typie pojawi się jego pogromca z Rzymu, a więc turnieju, który odbył się dwa tygodnie temu. Mowa o Holgerze Rune, a więc Duńczyku, który zrobił niesamowite postępy w ostatnim czasie, jeżeli mowa o jego warsztacie tenisowym. Co prawda nie jest to mój ulubiony zawodnik z Touru, który musi jeszcze mocno popracować nad szacunkiem do rywala, ale tacy tenisiści w cyklu także są potrzebni, a żeby nie wiało nudą. Ma on moim zdaniem bardzo przyjemną drabinkę, z której w obecnej formie powinien skorzystać. Trzeba przyznać, że jest to zawodnik, który lubi, kiedy sięo nim mówi. Zdecydowanie tak powinno być w trakcie Roland Garros, gdyż jest typowany jako trzeci, do bycia najlepszym na tej imprezie. Sądzę, że nie jest jeszcze gotowy mentalnie na pojedynek w finale, ale będzie to pewnie uzależnione od tego, z kim przyszłoby mu się mierzyć. Jest w dolnej części drabinki, a więc uniknie przedwczesnego pojedynku z Alcarazem lub Djokoviciem. W tym roku na mączce ma on rozegranych 17 meczów, z czego tylko 3 przegrane. Wygrał turniej w Stuttgardzie. W Monte Carlo znalazł się w w finale przegrywając w nim z Andreyem Rublevem. Także inny Rosjanin, Daniil Medvedev okazał się lepszy w finale turnieju w Rzymie. Najgorzej poszło mu w Madrycie, odpadając w drugiej rundzie. Czy jest on w stanie pogrozić palcem w rywalizacji szlemowej, gdzie jeszcze nigdy nie był tak wysoko rozstawiony?
Statystyki:
Rozegrane mecze w tym roku na kortach ziemnych:
Monte Carlo: wygrana z: Dominic Thiem – 2:0 (6:2, 6:4); Matteo Berrettini – walkower; Daniil Medvedev – 2:0 (6:3, 6:4); Jannik Sinner – 2:1 (1:6, 7:5, 7:5); przegrana z: Andrey Rublev – 1:2 (7:5, 2:6, 5:7) – finał
Monachium: wygrana z: Yannick Hanfmann – 2:0 (6:3, 6:4); Cristian Garin – 2:0 (6:2, 6:4); Christopher O’Connell – 2:0 (6:3, 6:2); Botic Van De Zandschulp – 2:1 (6:4, 1:6, 7:6) – wygrana w turnieju
Madryt: wygrana z: Alexander Bublik – 2:1 (6:1, 4:6, 7:6); przegrana z: Alejandro Davidovich Fokina – 1:2 (6:7, 7:5, 6:7)
Rzym: wygrana z: Arthur Fils – 2:0 (6:3, 6:3); Fabio Fognini – 2:0 (6:4, 6:2); Alexei Popyrin – 2:1 (6:4, 5:7, 6:4); Novak Djokovic – 2:1 (6:2, 4:6, 6:2); Casper Ruud – 2:1 (6:7, 6:4, 6:2); przegrana z: Daniil Medvedev – 0:2 (5:7, 5:7) – finał
Co obstawiać?
Potencjalna drabinka Holgera Rune:
1/64 – Rune vs Eubanks – w tej rywalizacji zdecydowanym faworytem jest Duńczyk, który zmierzy się z przeciwnikiem, który nie powinien zabrać mu nawet seta. Eubanks to głównie serwis, który na mączce mniej znaczy, a niżeli na hardach. Powinniśmy zobaczyć łatwe i szybkie wejście w turniej Hoglera
1/32 – Rune vs Monfils/Baez – tutaj będzie nieco trudniej, gdyż i Monfils, jeżeli przejdzie i Baez, są zawodnikami z półki wyżej w odniesieniu do Eubanksa na kortach ziemnych. Monfils nie jest w swojej najlepszej dyspozycji, gdyż dopiero powoli wraca do Touru, ale własna publiczność może go nieco uskrzydlać. Z kolei Baez bardzo dużo biega, więc pewnie Holger będzie musiał zmienić nieco taktykę, w porównaniu do meczu z Amerykaninem. Tak czy inaczej, Rune jest zdecydowanym faworytem i powinien awansować.
1/16 – Rune vs Vavassori/Kecmanovic – moim zdaniem trafi tutaj na kogoś z wymienionej pary. Kecmanovic nie jest zawodnikiem szlemowym i często przegrywa z niżej notowanymi rywalami. Vavassori gra bardzo dobry tenis, ale także bez większych sukcesów szlemowych, co moim zdaniem będzie sprzyjało na korzyść Rune i da mu awans, niezależnie z kim się zmierzy.
Tyle nam wystarczy i można postawić na tego zawodnika, że znajdzie się w TOP16 tegorocznej imprezy!
ROLAND GARROS WTA
Przechodząc do drabinki pań, mogę kilka osób zaskoczyć swoim wyborem, ale uważam, że jest spore value na to, co można typować. Znacznie wyżej rozstawione zawodniczki, będą miały trudne boje już w pierwszych rundach, co moim zdaniem warte jest omijania i nie ma potrzeby, a żeby na siłę grać dalekie zajście Rybakiny, Sakkari, Peguli i tak dalej. Dla mnie ciekawym typem, jak i osobowością tenisową jest Qinwen Zheng, która już raz na Roland Garros pokazała, że potrafi utrzeć nosa nawet Idze Światek. Chinka wróciła w tym roku do Touru po lekkiej kontuzji i wygląda coraz lepiej. Znalazła się w dolnej części drabinki, a to oznacza, że może spotkać się z Aryną Sabalenką, a ja właśnie na ten mecz czekam. Qinwen do tej pory pokazała się w kilku turniejach na mączce i przegrywała albo z Igą Świątek, albo z zawodnikami o dobrym serwisie. Na taką może trafić w trzeciej rundzie swojego występu, ale wcale nie jest przesądzone, że do tego dojdzie. Moim zdaniem ma przyjemną dla siebie drabinkę, z której powinna skorzystać. W przypadku zakładu długoterminowego, skorzystam z oferty, która dostępna jest u naszego dzisiejszego bukmachera! Warto założyć tam konto z kodem promocyjnym Fortuna od Zagranie!
Statystyki:
Rozegrane mecze w tym roku na kortach ziemnych:
Stuttgart: wygrana z: Alycia Parks – 2:0 (6:4, 6:4); przegrana z: Iga Świątek – 0:2 (1:6, 4:6)
Madryt: wygrana z: Caty McNally – 2:0 (6:4, 7:6); przegrana z: Ekaterina Alexandrova – 1:2 (7:5, 4:6, 2:6)
Rzym: wygrana z: Alize Cornet – 2:0 (6:3, 7:6); Anna Bondar – 2:0 (7:6, 6:4); Xiyu Wang – 2:1 (6:4, 3:6, 6:1); przegrana z: Veronica Kudermetova – 1:2 (6:3, 3:6, 4:6)
Potencjalna drabinka Qinwen Zheng:
1/64 – Zheng vs Zidansek – Chinka zmierzy się z kiedyś dobrze grającą na tych kortach Słowaczką, jednak nie jestem zdania, a żeby miała jej zagrozić w obecnej formie. Przeszła przez kwalifikacje, ale oglądając ją kilka razy w tym roku, zdecydowanie trzeba przyznać, że ani serwis, ani poruszanie się po korcie, nie jest na takim poziomie, jak kilka lat temu, kiedy wysoko zachodziła w tym turnieju.
1/32 – Zheng vs Putinceva/Zanevska – zdecydowanie cięższe rywalki, jednak Julia nie powinna sprawiać jej problemu, jeżeli mówimy o kortach ziemnych. Za dużo ryzyka na zbyt stałą w grze Chinkę. Z kolei Zanevska ma kłopoty z grą z takimi rywalkami, które pewnie i systematycznie prowadzą wymiany. Moim zdaniem obie zawodniczki do przejścia.
1/16 – Zheng vs Pliskova/Stephens/Gracheva/Galfi – tutaj mamy ciekawy skład na rywalki dla Chinki. Moim zdaniem najtrudniejsza będzie Pliskova albo Stephens, które mają doświadczenie w takich turniejach. Sądzę, że przy swojej dokładności i braku formy u Pliskovej oraz marudnej grze Stephens, która zależy, jaki ma dzień i jaki wynik widnieje na tablicy, tak właśnie gra.
Podobnie, jak w przypadku Holgera, stawiam na obecność Chinki w trzeciej rundzie tej imprezy!
fot. Pressfocus
100 zł zakład bez ryzyka (zwrot na konto główne) + freebety 45 zł + 30 zł w ramach czasowej promocji 30 za 30
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze