Wznawiamy wyścig o mistrzostwo Anglii? Gramy Premier League o 246 PLN!

Firmino i Henderson po strzelonym golu

Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że sprawa mistrzostwa Anglii jest już rozstrzygnięta. Niejako zaprzeczając tym głosom, ekipa Liverpoolu poradziła sobie znakomicie bez Salaha i Mane i nawet zdołała zmniejszyć stratę do lidera z Etihad Stadium. Dzisiejsza seria gier może okazać się przełomowa, bowiem Manchester City zagra z Tottenhamem, zaś Liverpool czeka domowy mecz z Norwich City. W analizie poniżej zajrzymy właśnie na Anfield, a także zerkniemy na spotkanie Southamptonu z Evertonem. Zapraszam do lektury.

sts kod promocyjny koszulka
sts kod promocyjny koszulka
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

600 zł od trzech depozytów + 60 zł bonus za zadania + 197 zł  w akcji specjalnej

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 860 zł

Kod rejestracyjny
ZAGRANIEPROMO kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIEPROMO

Akcja specjalna: 197 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Liverpool – Norwich City

Wpierw zaglądamy na Anfield, gdzie Liverpool zagra o kolejny komplet punktów, który być może pozwoli zbliżyć się do Manchesteru City. Na obecny moment piłkarze Jurgena Kloppa tracą do lidera z Etihad 9 oczek, lecz mają jeden zaległy mecz i ciągłe nadzieje, że walka o tytuł mistrzowski nie jest jeszcze rozstrzygnięta. Salah i spółka przed tygodniem stoczyli niezwykle trudne i wymagające zawody na Turf Moor, które ostatecznie zakończyły się ich skromnym zwycięstwem. Bramkę na 1:0 dla gości zdobył Fabinho, który został wybrany zawodnikiem miesiąca w Liverpoolu. W środku tygodnia ekipa z Anfield mierzyła się za to z Interem Mediolan. Choć mecz był dosyć wyrównany, to górę wzięło doświadczenie Liverpoolu, który w końcówce spotkania zdobył 2 gole i praktycznie zapewnił sobie awans do ćwierćfinału Champions League.

Ekipa z miasta Beatlesów gra już w pełnym składzie. Sadio Mane i Mohamed Salah rozpoczęli środowe zawody od pierwszej minuty, a zimą skład uzupełnił Luis Diaz, który już podczas swoich pierwszych występów udowadnia, że może okazać się kapitalnym wzmocnieniem ofensywy The Reds. Ta od początku kampanii funkcjonuje z resztą znakomicie. Zespół dowodzony przez Jurgena Kloppa w bieżącej kampanii ligowej zdobył już 61 trafień i pod tym względem może równać się jedynie z Manchesterem City, który ma identyczny dorobek. W spotkaniu z Norwich City nie wystąpi co prawda Diogo Jota, lecz sądzę, że skrzydłowi gospodarzy, wspomagani przez bocznych obrońców wykreują nie jedną i nie dwie znakomite okazje do zdobycia gola.

Tym bardziej, że rywal w postaci Norwich City wydaje się być idealną okazją do przedłużenia serii zwycięstw. Beniaminek spisywał się ostatnimi czasy bardzo przyzwoicie i zdobył 7 punktów na przestrzeni 3 kolejek, lecz spotkanie z Manchesterem City brutalnie zweryfikowało możliwości i potencjał podopiecznych Deana Smitha. Kanarki nie miały kompletnie nic do powiedzenia w starciu z mistrzami Anglii i finalnie przegrały to starcie 0:4. Wydaje się, że sobotnia potyczka z Liverpoolem będzie bliźniaczo podobna – Norwich zamknie się na swojej połowie i postara się nie stracić gola, samemu wyprowadzając kontrataki. W praktyce plan ten może się jednak zakończyć niepowodzeniem…i to bardzo szybko.

Statystyki:

  • Liverpool jest wiceliderem Premier League, ma na koncie 54 oczka.
  • The Reds wygrali 7 ostatnich meczów.
  • Podopieczni Kloppa w tym sezonie ligowym nie przegrali na swoim terenie (8 wygranych i 3 remisy).
  • Liverpool wykonuje średnio 7,5 kornerów na 90 minut.
  • W 8 z 10 poprzednich potyczek The Reds oglądaliśmy over 4,5 rzutów rożnych przed przerwą.
  • Norwich plasuje się na 18. pozycji w lidze, ma na koncie 17 oczek.
  • Beniaminek w 5 minionych spotkaniach zdobył 7 punktów (2 wygrane, remis i 2 porażki).
  • Kanarki wygrały 2 z 11 ligowych starć w delegacji.
  • W meczach z udziałem Norwich oglądamy średnio 11,17 kornerów (2. najwyższy wynik w lidze).
  • We wrześniowym meczu bezpośrednim, do przerwy oglądaliśmy 6 rzutów rożnych.

Podsumowanie:

Analizując mecze Liverpoolu, zwracam uwagę na ofertę dotyczącą rzutów rożnych. Liverpool jest ekipą, która w spotkaniach u siebie nie kalkuluje i najczęściej narzuca szybkie tempo gry już od pierwszego gwizdka, oddając przy tym sporą liczbę strzałów i nabijając masę kornerów. W spotkaniach z Interem i Burnley, do przerwy oglądaliśmy aż po 7 rzutów rożnych i sądzę, że w meczu z Norwich będzie podobnie. Moja propozycja na pierwsze, omawiane spotkanie to minimum 5 rogów do przerwy!

+4,5 rzutów rożnych w 1. połowie
Kurs: 1,64
Zagraj!

Southampton – Everton

Z całej palety ciekawych i wyrównanych, sobotnich gier, na uzupełnienie kuponu wybrałem to rozgrywane na St. Mary’s Stadium. Szczerze powiedziawszy, przed rozpoczęciem sezonu nie spodziewałem się, że ekipa Southampton będzie spisywać się tak solidnie i że po 25 kolejkach kampanii będzie plasować się na wysokim, dziesiątym miejscu. Podopieczni Ralpha Hassenhuttla ledwie zdołali nacieszyć się kapitalnym zwycięstwem nad Tottenhamem, a już mogli odhaczyć kolejny sukces, jakim niewątpliwie było wywalczenie punktu przeciwko Manchesterowi United. Warto podkreślić, że Święci nie dokonali tego poprzez murowanie swojej bramki i wyprowadzenie jednej, czy dwóch kontr. W batalii przeciwko Kogutom, to goście byli stroną dominującą i mieli doskonale zaplanowany plan działania.

Southampton gra ciekawy, ofensywny futbol, a kilku piłkarzy tej ekipy po zakończeniu kampanii będzie rozchwytywanych przez największe, brytyjskie kluby. Furorę robi chociażby Armando Broja, który najpewniej powróci na Stamford Bridge po finalizacji wypożyczenia. Albańczyk w tym sezonie ligowym strzelił już 6 bramek i jest jednym z największych odkryć trwającego sezonu. Nie mniej skuteczny jest Che Adams, a w drugiej linii brylują Ward-Prowse, czy Romeu. Maszyna austriackiego szkoleniowca działa znakomicie i wydaje się, że w sobotnie popołudnie Southampton zapoluje na kolejne punkty. Tym razem rywal będzie nieco słabszy, bowiem Everton nie ma podjazdu do Tottenhamu, czy Manchesteru United.

Mimo to, należy pochwalić Franka Lamparda za pierwsze tygodnie pracy na Goodison Park. Angielski szkoleniowiec ma pomysł na ekipę The Toffees, a nowe twarze w postaci van de Beeka, czy Alliego mogą tylko pomóc. Holender już zdążył się pokazać ze znakomitej strony i miał ogromny udział w niedawnej wygranej nad Leeds. Everton zwyciężył aż 3:0 i tym samym awansował na 16. miejsce w tabeli. Chociaż sam styl gry i sposób wyprowadzania ataków póki co nie uległ zmianie, to piłkarze Evertonu znacznie lepiej finalizują akcje. Liverpoolczycy strzelili bowiem 8 goli w 3 poprzednich starciach – czy dziś uda się podtrzymać dobrą passę?

Statystyki:

  • Southampton plasuje się na 10. miejscu w Premier League, ma na koncie 29 punktów.
  • Święci zdobyli 8 oczek w 5 minionych starciach (2 wygrane, 2 remisy i 1 porażka).
  • Zespół Jana Bednarka strzelił 9 bramek w 5 poprzednich meczach domowych.
  • 10 ubiegłych starć Southampton kończyło się BTTS’em.
  • Everton zajmuje 16. pozycję w stawce, ma w dorobku 22 oczka.
  • The Toffees w ostatniej kolejce ograli Leeds 3:0.
  • Piłkarze Lamparda zdobyli 8 trafień w 3 poprzednich starciach.
  • 3 z 5 minionych potyczek Evertonu kończyło się BTTS’em.
  • Sierpniowe spotkanie obu ekip zakończyło się wygraną Evertonu 3:1.

Podsumowanie:

W moim odczuciu omawiane zawody będą ciekawym, ofensywnym widowiskiem. Gołym okiem widać, że wejście Franka Lamparda do zespołu z Goodison Park odświeżyło atmosferę w szatni, a zespół spisuje się lepiej na samym boisku. Everton strzelał gola w każdym z 3 poprzednich starć, a ostatnie zakończyło się imponującym zwycięstwem 3:0 nad Leeds United. Ofensywa wygląda jeszcze lepiej w przypadku Southampton – Święci w starciach z Tottenhamem i Manchesterem United zdobyli łącznie 4 gole, a 10 ostatnich potyczek tego zespołu kończyło się trafieniami z obu stron. Moim zdaniem dziś będzie podobnie – BTTS ląduje na moim kuponie!

BTTS
Kurs: 1,71
Zagraj!

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.