Wyrównane starcia w stolicy Estonii? Gramy triple z tenisa na podwojenie wkładu!
Przed nami dwa ostatnie dni tego tygodnia, gdzie rozpoczynają się walki o finałowe miejsca w turniejach WTA oraz ATP. Wczorajszy kupon jeszcze nie został rozliczony ze względów pogodowych w turnieju w Parmie, jednak my dzisiaj atakujemy pozostałe wydarzenia, które mają miejsce w stolicy Bułgarii oraz Estonii. Na zamkniętych kortach twardych toczyć się będą starcia półfinałowe, w których zmierzą się bardzo utytułowani zawodnicy i zawodniczki. Czy dojdzie do jakiejś niespodzianki w którymś z meczów z TOP4? Serdecznie zapraszam do sprawdzenia, co mam Wam do zaproponowania na pierwszy dzień października!
Anett Kontaveit vs Kaia Kanepi: typy i kursy bukmacherskie (01.10.2022 r. – 17:00)
Mecz, którym rozpocznę dzisiejsze przewidywania względem spotkań, jakie przyjdzie nam śledzić, to starcie najlepszych rakiet w Estonii, którymi są była wiceliderka rankingu WTA, Anett Kontaveit oraz zaliczająca bardzo dobry sezon, Kaia Kanepi. Tę drugą mogliśmy już bliżej poznać przy moim poprzednim artykule, w którym stawiałem na jej wygraną w starciu z Karoliną Muchovą. Mecz był bardzo bliski, ale na nasze szczęście ostatni set potoczył się po myśli i liczę, że dzisiaj ponownie jej obecność na korcie doda nam szczęścia, co do typu, jaki Wam zaproponuję. O dziwo, panie jeszcze nie zagrały ze sobą żadnego oficjalnego pojedynku bezpośredniego, a dzisiaj walka toczyć się będzie nie tylko o obecność w jutrzejszym finale, ale także o świadectwo bycia lepszą na ten moment w swojej ojczyźnie. Na kortach w Tallinie podoba mi się gra jednej i drugiej, gdzie w końcu możemy zobaczyć dominującą stronę Anett, która jak na 4. rakietę świata powinna gwarantować na korcie wysoki poziom. Nie powiem, trochę męczy się ze swoimi przeciwniczkami, które jednak powinna przechodzić gładko, ale kroczek po kroczku awansuje do kolejnych rund. Jedyna dominacja z jej strony pojawiła się w starciu z Terezą Martincovą, ale bardziej wynikało to z pełnej kontroli mentalnej na korcie, czego doświadczyła Czeszka i nie potrafiła skutecznie odpowiedzieć na korcie. Z gry bardziej podoba mi się przygotowanie Kanepi, która nie miała łatwiejszej drogi do tego półfinału, a mimo to pokazała, że jej przygotowanie serwisowe i rodzaj prowadzonej gry, a więc szybki serwis i próba wczesnych kończeń na wymianach, potrafią mieć odzwierciedlenie w grze na hali. Jest to mecz, w którym nie zgadzam się z bukmacherami i sądzę, że możę tutaj dojść do niespodzianki.
Statystyki:
Mecze bezpośrednie:
brak meczów bezpośrednich
Mecze na twardej nawierzchni w hali w tej części sezonu:
Anett Kontaveit:
Tallin: wygrana z: Xiyu Wang – 2:1 (3:6, 6:2, 7:5); Tereza Martincova – 2:0 (6:2, 6:1); Ysaline Boneventure – 2:1 (6:3, 3:6, 6:3)
Kaia Kanepi:
Tallin: wygrana z: Jelena Ostapenko – 2:1 (4:6, 6:4, 6:0); Ann Li – 2:0 (7:5, 7:5); Karolina Muchova – 2:1 (6:2, 3:6, 7:6)
Co obstawiać?
Mój pierwszy typ na tym kuponie, to starcie dwóch najlepszych zawodniczek estońskiego kraju, gdzie z pewnością będą one chciały udowodnić swoją wartość i pokazać, która z nich na ten moment jest lepszą rakietą w reprezentacji. Moim zdaniem obie mają wiele argumentów, aby zdominować spotkanie na swoją korzyść, ale bardziej skłaniałbym się po raz kolejny w stronę Kanepi, która moim zdaniem jest lepiej uprzywilejowana w swojej technice tenisowej, do gry na zamkniętych hardach. Jednak widzimy także przebudzenie po stronie Anett, tak więc ciężko jest mi się odnieść do możliwej zwyciężczyni dzisiejszego meczu. Przy tak równym i niemożliwym do przewidzenia meczu, stawiam na pojawienie się minimum 20. gemów w spotkaniu, gdyż uważam, że żadna z pań, nie będzie chciała odpuścić tak znaczącego dla nich starcia! Cały nasz kupon zagramy w STS, gdzie na na nowych użytkowników, czekają bonusy na start od tego bukmachera!
Barbora Krejcikova vs Belinda Bencic: typy i kursy bukmacherskie (01.10.2022 r. – 12:00)
Mecz, który otworzy nasz kupon już w samo południe zmagań w stoicy Estonii, i który zapowiada się bardzo pasjonująco, to trzecie bezpośrednie starcie pomiędzy triumfatorką zeszłorocznych Igrzysk Olimpijskich a zeszłoroczną triumfatorką Roland Garros. Dwie utytułowane zawodniczki, które kolejny raz zmierzą się na twardej nawierzchni, a po raz drugi w zamkniętej hali. Do tej pory pokazywały nie lada spektakle w swoich udziałach, jednak lepiej z nich wychodziła zawodniczka ze Szwajcarii. Dwa bezpośrednie mecze pomiędzy tymi zawodniczkami, dostarczyły nam minimum 22. gemów, ale czy dzisiaj będzie podobnie? Do tej pory w Tallinie bardzo podoba mi się postawa Czeszki, która mocno naciska na własnym podaniu i rzadko traci własny serwis. Średnio traci tylko jedno podanie na mecz, co daje je niesamowitą przewagę w starciu z przeciwniczkami. Trochę więcej załamań występuje u Szwajcarki, która w tej statystyce wypada gorzej i do tej pory oddała już 8. swoich gemów serwisowych. Jeżeli ta statystyka się potwierdzi, to po raz pierwszy możemy zobaczyć Barbore wygrywającą w meczu ze Szwajcarką. Patrząc na obraz ich gry, to dziwią mnie trochę kursy wystawione na ten mecz, ale ja dzisiaj nie będę szukał możliwości wygranej którejś z nich, a bardziej skupię się na możliwie długim meczu, który może wyniknąć z ich kolejnego starcia.
Statystyki:
Mecze bezpośrednie:
Igrzyska Olimpijskie 2021 – 2:1 Belinda Bencic (1:6, 6:2, 6:3) twarda
Billie Jean Cup 2021 – 2:0 Belinda Bencic (7:6, 6:3) twarda w hali
Mecze na twardej nawierzchni w hali w tej części sezonu:
Barbora Krejcikova:
Tallin: wygrana z: Alja Tomljanovic – 2:0 (6:1, 7:6); Marta Kostjuk – 2:0 (7:5, 6:3); Beatriz Haddad-Maia – 2:0 (6:3, 6:4)
Belinda Bencic:
Tallin: wygrana z: Elena Malygina – 2:0 (6:0, 6:2); Katie Boulter – 2:1 (6:4, 6:7, 6:3); Donna Vekic – 2:0 (6:4, 6:1)
Co obstawiać?
W tym starciu nie pokuszę się na wyłonienie pierwszej finalistki tego turnieju, jednak po obserwacji, bliżej mi do stwierdzenia, że lepiej na kortach w Tallinie wygląda Barbora Krejcikova. Jednak ja zdecyduje się na zagranie overu gemowego, który moim zdaniem powinien znaleźć odzwierciedlenie, jeżeli zobaczymy na specyfikę ich gry. Obie dobrze serwują i starają się krótko rozgrywać swoje akcje, a to będzie korzystne dla szybkiego zdobywania punktów na własnym podaniu. Sądzę, że zobaczymy wyniki minimum 6:3, 6:4 w obojętną stronę, dlatego stawiam na mecz, który rozstrzygnie się w minimum 19. gemach! Taki typ zagranie w STS, gdzie warto zarejestrować się od Zagranie i skorzystać z naszego kodu promocyjnego!
Jannik Sinner vs Holger Rune: typy i kursy bukmacherskie (01.10.2022 r. – 17:00)
Mecz panów, który zakończy nasz kupon rozgrywany będzie w Sofii, gdzie w półfinale spotkają się Jannik Sinner, a więc dwukrotny triumfator tej imprezy, który raczej nie ma zamiaru zatrzymywać się także i w tej edycji wydarzenia w stolicy Bułgarii. Po raz kolejny możemy doświadczyć widoku rozgrywania się z meczu na mecz w przypadku Włocha, który raczej po przeciętnym spotkaniu z Nuno Borgesem, zagrał bardzo dobre spotkanie z Vukiciem, którego mocno zdominował na korcie. Patrząc na specyfikę gry jego dzisiejszego rywala i gorsze podejście mentalne do spotkań o takiej randze, a także brak doświadczenia i ogrania w pojedynkach półfinałowych w takich imprezach, to bardzo prawdopodobne, że Jannika zobaczymy po raz trzeci z rzędu w finale turnieju rozgrywanego w Sofii. Do tej pory nie stracił on więcej niż 7. gemów w meczu i bardzo możliwe, że powtórzy się to i tym razem. Ma on bardzo dobry moment w sezonie, gdzie podczas US Open przegrał jedynie z późniejszym triumfatorem, Carlosem Alcarazem. Dzisiaj spotka się z wymagającym rywalem, którym jest Holger Rune, który jednak gra dosyć chaotyczny tenis i u obu panów można powiedzieć o braku bardziej wymagających rywali w poprzednich rundach, jednak patrząc po nazwiskach, to właśnie Duńczykowi przyszło grać z dużo lepszymi rywalami. Pokonał on Rijthovena, Sonego oraz Ivashke. Są to zawodnicy o dobrych predyspozycjach serwisowych, co idealnie odnajduje się w hali, ale trochę słabiej z grą defensywną, co nie znajdzie podobieństwa u Sinnera. Ponadto każdy z poprzednich rywalu Rune, potrafił ugrać z nim seta, a więc pokazuję to, że ma on chwiejność w swoich meczach. Nie wygrał jedynie Tim Van Rijthoven, jednak ich pojedynek potoczył się dwa razy na tie-breaku. Czego zatem możemy spodziewać się dzisiaj? Pamiętajcie, aby śledzić nasze typy na stronie Zagranie w wyselekcjonowanej zakładce tenisowej –> TypyTenis!
Statystyki:
Mecze bezpośrednie:
brak meczów bezpośrednich
Mecze na twardej nawierzchni w hali w tej części sezonu:
Jannik Sinner:
Sofia: wygrana z: Nuno Borges – 2:0 (6:3, 6:4); Alexandar Vukic – 2:0 (6:2, 6:3)
Holger Rune:
Metz: wygrana z: Benjamin Bonzi – 1:0 (6:4, 4:1 krecz); przegrana z: Alexander Bublik – 1:2 (5:7, 6:3, 4:6)
Sofia wygrana z: Tim Van Rijthoven – 2:0 (7:6, 7:6); Lorenzo Sonego – 2:1 (6,7 6:4, 6:3); Ilja Ivashka – 2:1 (6:2, 5:7, 6:4)
Co obstawiać?
W tym meczu sądzę, że po raz trzeci z rzędu zobaczymy Jannika Sinnera w finale turnieju w Sofii, gdzie czuje się on fantastycznie na tych kortach. Co prawda będzie to pierwszy prawdziwy sprawdzian jego formy na tym turnieju, gdyż do tej pory jeszcze nie zobaczyliśmy go w starciach z bardziej wymagającymi rywalami, ale sądzę, że nie będzie także miał problemy z pokonaniem dość nieprzewidywalnego i nieustabilizowanego Duńczyka. Jannik stara się grać prosty tenis na hali, co daje zamierzony skutek i w pełni jestem w stanie mu dzisiaj zaufać. Gram na wygraną Włocha i kolejny jego meldunek w finale w Bułgarii!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze