Wraca basket! Gramy mecze 1. kolejki Euroligi o 225 PLN!

Thanasis Antetokounmpo

Po długiej przerwie do gry wraca najlepsza europejska liga koszykówki, czyli Euroliga! Dziś odbędzie się pięć starć, spośród których do analizy wybrałem dwa: Panathinaikos – Real Madryt oraz Valencia – Baskonia. Co przyniesie nam inauguracja sezonu 2022/23? Sprawdź, jakie typy na dziś proponuję! Życzę przyjemnej lektury.

Fuksiarz koszulka do baneru
Fuksiarz koszulka do baneru
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

1000 zł w zakładzie bez ryzyka - od razu do wypłaty!

+ 50 zł w aplikacji + 10 zł freebet bez depozytu

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

BEZ RYZYKA: 100% do 50 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Panathinaikos – Real Madryt: typy, kursy i zapowiedź meczu (06.10.2022)

Na początek zajrzymy do hali OACA Olympic Indoor Hal w Atenach, gdzie odbędzie się mecz Panathinaikos – Real Madryt. Jego rozpoczęcie zaplanowane jest na godzinę 20:00. Bilans bezpośredni tych ekip z ubiegłego sezonu wynosi 1-1. W obu przypadkach tryumfowała ekipa, grająca we własnej hali.

Panata ma za sobą rozczarowujący sezon, ponieważ nie dość, że po raz drugi z rzędu nie udało jej się zameldować w play-offach Euroligi, to na dodatek przegrała walkę o tytuł mistrzowski w kraju, który powędrował do odwiecznego rywala z Pireusu, czyli Olympiakosu. W związku z tym latem doszło do sporego przetasowania w kadrze zespołu. Przede wszystkim zatrudniono nowego trenera, Dejana Radonjicia, który wcześniej związany był z Crveną Zvezdą Belgrad. W drugą stronę powędrował natomiast rzucający obrońca Nemanja Nedović, zaś do drugiego belgradzkiego zespołu, Partizana, przeszedł Ioannis Papapetrou. Do wzmocnień należy natomiast zaliczyć sprowadzenie Derricka Williamsa, Mariusa Grigonisa, czy Mateusza Ponitki. Polak znów będzie miał okazję, by pokazać swoje umiejętności na poziomie Euroligi, a potyczka z Realem będzie do tego fantastyczną okazją. Dotychczasowe mecze Panathinaikosu nie napawają szczególnym optymizmem fanów, wszak w przedsezonowych sparingach ponosił on porażki z Dinamo Sassari oraz Olimpią Mediolan, zaś w lidze zdążył już ulec Olympiakosowi wyraźną różnicą 52-67.

Mistrzowie Hiszpanii i wicemistrzowie Euroligi jak co roku mierzą w najwyższe cele. Ich kadra przed rozpoczęciem zmagań 2022/23 prezentuje się imponująco i trudno się dziwić, że Los Blancos znów są jednymi z głównych kandydatów do tryumfu w Eurolidze, na który czekają od sezonu 2017/18, czyli jeszcze od czasów, w których dla Królewskich grał Luka Dončić. Latem doszło jednak w zespole do bardzo ważnej, wręcz epokowej zmiany. Po 11 latach z Realem pożegnał się trener Pablo Laso, a stery po nim przejął jego dotychczasowy asystent, Chus Mateo. Jeżeli chodzi o roster, to nie doszło w nim do żadnych kluczowych zmian. Z istotnych zawodników odszedł w zasadzie – w dodatku w atmosferze wielkiego skandalu – Thomas Huertel, który wbrew obietnicy złożonej narodowej federacji, podjął pracę w Zenicie St. Petersburg. Do tego zespołu dołączył także Trey Thompkins. Real już od samego początku pokazuje swoje aspiracje, ponieważ wygrał dość pewnie Superpuchar Hiszpanii, pokonując w finale Barcelonę 89-83 po dogrywce, a licząc jeszcze mecze z ubiegłej kampanii, notuje passę ośmiu zwycięstw pod rząd.

Statystyki

  • Panathinaikos wygrał 2 z 5 ostatnich meczów
  • Real wygrał każdy z 8 poprzednich starć
  • Żaden z 5 ostatnich pojedynków Panathinaikosu nie przekroczył pułapu 160 punktów
  • We wszystkich 6 ostatnich starciach Realu padło więcej niż 160 oczek
  • Real wygrał 4 z 5 poprzednich meczów z Panathinaikosem

Co obstawiać?

Kursy bukmacherskie, wystawione na ten mecz jednoznacznie sugerują, że większe szanse na wygraną będą mieć koszykarze Królewskich. Real faktycznie prezentuje się świetnie już od samego początku kampanii, a w dodatku jest to zespół, w którym nie doszło do zbyt wielu roszad, więc nie ucierpi jego zgranie. Panata z kolei jest zbudowana niemal od nowa, więc prawdopodobnie będzie potrzebować czasu, by się rozpędzić. Zamiast grać na strony lub obierać handicapy, idę jednak w under punktowy w linii 162,5. Początki sezonu zwykle charakteryzują się dość niskimi wynikami ze względu na fakt, że drużyny nie są jeszcze w odpowiednim rytmie. Dodatkowym czynnikiem, który przemawia za underem, jest fakt, że mecz ten będzie rozgrywany w Atenach, gdzie o zdobycze punktowe zawodnikom Realu nie powinno być łatwo. Panathinaikos gra ponadto raczej defensywnie i powoli, więc typowana tutaj linia nie powinna zostać przekroczona. Dzisiejsze typy na Euroligę gramy w Fuksiarzu. Zarejestruj się z naszym kodem promocyjnym i zagraj swój pierwszy kupon, korzystając z cashbacku do 500 PLN!

1,55
Kurs: poniżej 162,5 punktu
Zagraj!
Koszykarskie typy na Zagranie

Valencia – Baskonia: typy, kursy i zapowiedź meczu (06.10.2022)

Przeskakujemy teraz do hali La Fonteta w Walencji, gdzie pół godziny później dojdzie do meczu Valencia – Baskonia. W sezonie 2021/22 omawiane drużyny stoczyły ze sobą pięć starć. Lepszy bilans zaliczyła drużyna z Vitorii Gasteiz, wygrywając trzy z nich. Co ciekawe, w każdym z tych pojedynków górą była drużyna, która występowała jako gość.

Drużyna z Walencji wraca do Euroligi po jednym sezonie przerwy. Podczas ostatniej przygody z tymi rozgrywkami niewiele zabrakło jej do play-offów, ponieważ zajęła dziewiąte miejsce w tabeli, zaś w ubiegłym sezonie ekipa ta odpadła w półfinale EuroCupu. Wskutek wykluczenia rosyjskich drużyn z rozgrywek ULEB, organizatora Euroligi, Valencia otrzymała dziką kartę i będzie miała okazję pokazać się w najlepszej lidze Europy. Jej przedsezonowe boje pokazały, że jest to zespół o sporym potencjale, ponieważ pośród pokonanych pozostawił jak choćby Bayern. W dwóch pierwszych kolejkach Liga Endesa Valencia zanotowała dwa zwycięstwa, pokonując Real Betis oraz Joventut Badalona. Choć podczas przerwy między sezonami zmienił się trener, którym teraz jest Alex Mumbru, w składzie nie doszło do żadnej rewolucji, co na początku kampanii może okazać się sporym atutem tego zespołu.

Baskonia jest aktualnym półfinalistą krajowej ligi ACB, zaś w Eurolidze w ubiegłym sezonie zajęła dość rozczarowujące, dziewiąte miejsce, a więc znalazła się poza play-offami, w których po raz ostatni zameldowała się w kampanii 2018/19. W ostatnich latach zespół ten notował wyraźny regres i z ekipy, która charakteryzowała się bardzo szczelną defensywą i – zwłaszcza we własnej hali – była groźna dla każdego, stała się typowym przeciętniakiem. Dziś więc nikt nie ma wobec Basków zbyt dużych oczekiwań, zwłaszcza że latem znów bardziej się osłabili, niż wzmocnili. Ciekawostką z perspektywy dzisiejszego meczu jest osoba trenera Baskonii, którym jest Joan Penarroya, poprzednio pracujący w Valencii. Nowy coach będzie miał zatem okazję zetrzeć się ze swoim byłym pracodawcą. Jeżeli chodzi o wspomniane ruchy kadrowe, to do istotnych strat trzeba zaliczyć odejścia Wade’a Baldwina, Aleca Petersa czy Jaysona Grangera. Sprowadzeni gracze to z kolei w większości zawodnicy bez euroligowego doświadczenia, więc trudno oczekiwać od nich gry o najwyższe cele. Potwierdza to jak choćby rozegrany w ubiegły weekend mecz z Barceloną, przegrany 89-74.

Statystyki

  • Valencia wygrała 5 z 6 ostatnich meczów
  • Baskonia była górą w 5 z 7 poprzednich starć
  • 3 z 6 ostatnich pojedynków Valencii przekroczyło linię 160 punktów
  • W każdym z 5 ostatnich meczów z udziałem Baskonii padł over 159,5 punktu
  • Każdy z 5 poprzednich starć bezpośrednich kończył się zwycięstwem drużyny, która grała w roli gościa
  • 6 z 7 ostatnich meczów pomiędzy Valencią a Baskonią kończyło się rezultatem under 159,5

Co obstawiać?

W porównaniu obu drużyn lepiej wypada drużyna gospodarzy, co pokazują kursy, dotyczące typów na zwycięstwo. Jest to jednak początek sezonu, więc może tutaj dojść do niespodzianki i z tego względu nie chcę obstawiać w kierunku żadnego z zespołów. Pójdę natomiast podobnym tropem, co w wyżej opisywanym meczu, czyli zagram typ na under punktów, a linia, jaką obiorę to 164,5. W obu zespołach nie ma zbyt dużej ilości skutecznych strzelców, więc ciężar gry może przenieść się pod tablice, a taki obrót spraw nie powinien skutkować wysokim wynikiem. Taki typ poprzeć można także statystykami z ostatnich meczów bezpośrednich, wszak każdy z pięciu w ostatnim sezonie nie przekroczył pułapu 160 oczek. Uważam więc, że typ na poniżej 164,5 punktu będzie dobrym zamknięciem dzisiejszego kuponu. Zachęcam do rejestracji w Fuksiarzu z naszym kodem, który daje bardzo korzystny bonus na start. Życzę zieloności na kuponach!

1,65
Kurs: poniżej 164,5 punktu
Zagraj!
kupon double euroliga, fuksiarz

Obrazek w tle: fot. Xinhua / Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze

.