Wolves – Manchester United: typy i kursy. „Wilki” pogrążą Amorima?
Wolves – Manchester United to ostatnie starcie w ramach 15. kolejki Premier League. Na Molineux Stadium gospodarze powalczą o pierwsze ligowe zwycięstwo w obecnej kampanii, mając za sobą najgorszy start w historii Premier League. Wizyta na obiekcie czerwonej latarni tabeli wydaje się idealną szansą na komplet punktów dla gości, którzy wygrali tylko jedno z pięciu minionych spotkań. Czy „Czerwone Diabły” unikną kompromitacji i uratują posadę trenera?
Wolves – Manchester United: analiza typu
Ostatnie miejsce w tabeli, zaledwie dwa wywalczone punkty, najgorsza ofensywa ligi i najbardziej dziurawa defensywa – wszystkie te czynniki sprawiły, że Wolves notują najgorszy start w historii Premier League. „Wilki” są w beznadziejnej sytuacji, będąc rzecz jasna czerwoną latarnią ligi i tracąc już aż 12 punktów do bezpiecznej strefy. Choć wiara w uratowanie bytu w najsilniejszej lidze świata maleje z każdą kolejką, to Wolves zdołali przekonać Roba Edwardsa, aby objął stery nad zespołem.
Były trener Middlesbrough przejął zespół trzy kolejki temu, rozpoczynając ponowną przygodę w Premier League od trzech porażek. Choć „Wilki” w żadnym ze spotkań nie zdobyły nawet gola, to w dwóch przypadkach właśnie zawodnicy Wolves dominowali i wypracowali znacząco wyższe ExG od przeciwników. Nawet podczas trudnego starcia na Villa Park goście mieli swoje argumenty, prezentując znacznie lepszą grę niż na starci sezonu.
Z kolejnym krokiem w rozwoju drużyny problem ma z kolei Ruben Amorim. Portugalski trener ma w tym sezonie okazję skupić się wyłącznie na krajowych rozgrywkach, ponownie rozczarowując jednak kibiców. Manchester United po 14 rozegranych spotkaniach plasuje się dopiero na 8. miejscu, mając dwa punkty straty do topowej czwórki. Ponownie z największą dezaprobatą spotyka się jednak styl gry zespołu, który poza nieszczelną defensywą, cierpi również w starciach z głębokim blokiem defensywnym.
W 14 wspomnianych potyczkach Premier League „Czerwone Diabły” wygrywały sześciokrotnie, ale zaledwie dwie wygrane miały miejsce w delegacjach. W sześciu potyczkach na terenie rywali Manchester United przegrywał dwukrotnie, notując również trzy remisy. We wszystkich ośmiu spotkaniach w roli gości w obecnej kampanii „Czerwone Diabły” zanotowały mniej zwycięstw niż porażek, odpadając między innymi w kompromitujący sposób z Carabao Cup.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Mój typ na spotkanie Wolves – Manchester United to co najmniej punkt wywalczony przez gospodarzy. Choć „Wilki” notują najgorszy start w historii Premier League, to w trzech poprzednich potyczkach pod wodzą nowego trenera „Wilki” zanotowały znaczący progres w grze, który powinien znaleźć przełożenie na zdobycz punktową. „Czerwone Diabły” są z kolei nieregularne, wygrywając tylko jeden z pięciu poprzednich meczów i ponadto notując tylko dwie wygrane w ośmiu delegacjach podczas obecnej kampanii.
Statystyki dla obu zespołów – dlaczego tak typujemy?
Chcąc zwiększyć szansę na oddanie skutecznego typu warto zapoznać się z kluczowymi statystykami dla obu drużyn. Pod uwagę należy wziąć formę w ostatnich tygodniach, dyspozycję w starciach domowych i wyjazdowych, a także bilans bramek strzelonych i straconych. Przydatne mogą być również informację dotyczące otrzymywanych kartek czy wykonywanych stałych fragmentów gry. Poniżej kilka wartościowych informacji dla spotkania Wolves – Manchester United:
- „Wilki” notują najgorszy start w historii Premier League, mając tylko dwa punkty po 14 kolejkach,
- Manchester United wygrał tylko jeden z pięciu poprzednich meczów,
- w dwóch z trzech meczów pod wodzą nowego szkoleniowca „Wilki” przeważały nad rywalami, kreując wyższe ExG,
- „Czerwone Diabły” wygrały tylko dwie z ośmiu delegacji we wszystkich rozgrywkach.
Wolves – Manchester United: historia bezpośrednich starć
Ważną częścią analizy przed oddaniem typu jest również zapoznanie się z historią bezpośrednich pojedynków pomiędzy oboma zespołami. W przypadku potyczek ligowych warto dokonać analizy starć domowych i wyjazdowych. Wolves i Manchester United mierzą się w ostatnich latach regularnie – głównie na boiskach Premier League. Choć bilans historyczny zdecydowanie należy do „Czerwonych Diabłów”, to w ostatnich latach „Wilki” potrafiły postawić się faworytowi! Waszej uwadze polecam również pozostałe typy na Premier League!
| Premier League | Manchester Utd 0:1 Wolves | 20.04.2025 |
| Premier League | Wolves 2:0 Manchester Utd | 26.12.2024 |
| Premier League | Wolves 3:4 Manchester Utd | 1.02.2024 |
| Premier League | Manchester Utd 1:0 Wolves | 14.08.2023 |
| Premier League | Manchester Utd 2:0 Wolves | 13.05.2023 |
Przewidywane składy na Wolves – Manchester United
Wolves: Johnstone, Mosquera, Abgadou, Toti, Tchatchoua, Andre, Joao Gomes, Wolfe, Arias, Larsen, Hwang.
Manchester United: Lammens, Shaw, Yoro, Mazraoui, Casemiro, Fernandes, Diallo, Dalot, Mbeumo, Cunha, Zirkzee.
Prawdopodobieństwo oddania skutecznego typu zwiększa również weryfikacja przewidywanych składów, na które zapewne zdecydują się obaj trenerzy. W przypadku potyczki w Premier League możemy mieć pewność, że trenerzy wybiorą najsilniejsze możliwe zestawienia. W podstawowym składzie gospodarzy zagościć powinien Hwang, którego obecność może wzmocnić siłę ofensywną Wolves. Do centralnej części defensywy Manchesteru United wróci z kolei Yoro.
Kontuzje oraz zawieszenia
O skuteczny typ znacznie łatwiej po zapoznaniu się z listą zawodników, którzy w danym spotkaniu nie wystąpią. Najczęściej jest to efekt kontuzji lub problemów dyscyplinarnych. W trakcie sezonu wielu zawodników cierpi również na urazy przeciążeniowe, które są efektem napiętego terminarza.
Wolves do poniedziałkowej potyczki z Manchesterem United podejdą bez Chiwome, Gomesa, Krejciego i Lopeza. W zespole gości zabraknie z kolei Maguire’a i Sesko.
Wolves – Manchester United: kursy bukmacherskie
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Według bukmacherów faworytami poniedziałkowego starcia na Molineux Stadium są goście. Kalkulacje Superbet nie mogą zaskakiwać, bowiem „Wilki” nie wygrały żadnego z 14 dotychczasowych spotkań, notując najgorszy start w historii Premier League.
Mimo że sytuacja Wolves jest krytyczna, to po zmianie trenera „Wilki” pokazały nieco inną twarz. Choć na ten moment styl nie znalazł przełożenia na wyniki, to podopieczni Roba Edwardsa w dwóch z trzech poprzednich meczów dominowali nad rywalami, wypracowując wyższe ExG. Przełamanie Wolves – które może całkowicie odmienić losy sezonu – pozostaje zatem kwestią czasu.
Manchester United jest z kolei powtarzalnie rozczarowujący, wygrywając zaledwie jeden z pięciu poprzednich meczów. „Czerwone Diabły” przeciętnie prezentują się przede wszystkim w delegacjach, wygrywając tylko dwa z ośmiu takich spotkań. Problemem podopiecznych Rubena Amorima jest nieumiejętność pokonania niskiego bloku defensywnego, o który z pewnością zadbają zawodnicy gospodarzy poniedziałkowej konfrontacji. Choć na papierze wyraźnym faworytem potyczki na Molineux Stadium będzie Manchester United, to Wolves mają swoje argumenty do sprawienia sensacji. A co za tym idzie – być może zakończenia przygody Rubena Amorima na Old Trafford. Jeśli jeszcze nie korzystasz z oferty Superbet, warto skorzystać z naszego powitalnego kodu Superbet. Dzięki niemu możesz zyskać wartościowe bonusy bukmacherskie.
Fot. Alamy.com
