Wielkie meczycho w Wielką Niedzielę i walka o 4. profit z rzędu! Gramy Premier League o 284 PLN!

Walker w pojedynku z Martinellim

W poprzednim sezonie kwietniowe zwycięstwo Manchesteru City nad Arsenalem w sporej mierze przesądziło o losach mistrzowskiego tytułu. Także tym razem rywalizacja Obywateli z Kanonierami będzie miała kolosalny wpływ na walkę o czempionat Anglii! Kto tym razem okaże się lepszy? Jak potoczy się wcześniejsza rywalizacja Liverpoolu z Brightonem? Zapraszam do sprawdzenia mojej analizy niedzielnych gier w Premier League!

baner Superbet na City - Arsenal

Wykorzystaj nasz kod promocyjny Superbet i obstaw bramkę Manchesteru City z Arsenalem po kursie 150.00:

  1. Rozpocznij rejestrację w Superbet z tego linku -> zagranie.com/goto/superbet
  2. Użyj naszego specjalnego kodu promocyjnego ZAGRANIE300.
  3. Zaakceptuj wszystkie zgody marketingowe podczas rejestracji.
  4. Dokonaj pierwszej wpłaty na kwotę minimum 50 PLN.
  5. Zagraj pierwszy kupon SOLO na gola Manchesteru City z Arsenalem (niedzielny mecz Premier League).
  6. Stawka kuponu musi wynieść 2 PLN.
  7. Jeżeli Manchester City strzeli gola, otrzymasz aż 300 PLN w bonusie od Superbet!
  8. Bonus zostanie przyznany do 72h po zakończeniu promocji.

Manchester City – Arsenal

Anglicy o meczach jak ten zwykli mówić “title decider”. I rzeczywiście, niedzielna rywalizacja Manchesteru City z Arsenalem będzie miała kolosalny wpływ na losy rywalizacji o mistrzostwo kraju. Obywatele przed przerwą na mecze reprezentacji spisywali się wybornie i w 2024 roku wciąż nie przegrali meczu. Blisko tego było na Anfield, kiedy to piłkarze Pepa Guardioli mieli spore kłopoty z Liverpoolem i szczególnie w 2. połowie mieli ogromne kłopoty z opuszczeniem własnej połowy. Ostatecznie hitowe starcie z The Reds zakończyło się remisem 1:1, a chwilę później Haaland i spółka wrócili do wygrywania, pokonując w FA Cup Newcastle 2:0! Oczywiście Manchester City przyzwyczaił nas do wchodzenia na najwyższe obroty właśnie wiosną! Obywatele są w grze o 3 trofea i nie ma mowy o odpuszczaniu żadnych rozgrywek. Potencjalne zwycięstwo z Arsenalem pozwoli City przeskoczyć w tabeli tego rywala, jednak o zainkasowanie 3 punktów wcale nie będzie w niedzielę łatwo nawet jeśli przypomnimy, że mistrzowie Anglii wygrywali 9 z 10 ostatnich batalii na własnym obiekcie.

Premier League: Manchester City – Arsenal

KTO WYGRA MECZ?
Manchester City 57%
remis 7%
Arsenal 36%
14+ Głosy
Oddaj swój głos:
  • Manchester City
  • remis
  • Arsenal

Zerknijcie koniecznie na wszystkie niedzielne typy na Zagraniu, a ja przechodzę do drużyny Kanonierów. W poprzednim sezonie kwietniowa porażka 1:4 z Manchesterem City sprawiła, że Arsenal wyraźnie stracił morale i do końca rozgrywek prezentował się już wyraźnie słabiej, ostatecznie przegrywając mistrzostwo Anglii. Mikel Arteta i jego zawodnicy z pewnością zrobią wszystko, aby taki scenariusz nie powtórzył się tym razem. Od początku 2024 roku Arsenal jakby brał przykład z Manchesteru City i prezentuje się perfekcyjnie! The Gunners pozostają liderem rozgrywek, a także w całej Europie nie ma drugiego klubu z taką statystyką zdobytych w tym roku goli! Kanonierom udało się również awansować do 1/4 finału Ligi Europy, ostatecznie eliminując FC Porto w rzutach karnych. W ogólnym rozrachunku ekipa z Londynu przegrała tylko 1 z 10 ostatnich meczów i absolutnie nie można jej skreślać w niedzielnej rywalizacji na Etihad! Zerknijmy na najważniejsze statystyki i przejdźmy do propozycji na szlagier 30. kolejki!

Statystyki:

  • Manchester City jest na 3. miejscu w Premier League, ma w dorobku 63 punkty.
  • Obywatele zwyciężyli 8 z 10 poprzednich spotkań we wszystkich rozgrywkach.
  • Arsenal plasuje się na 1. pozycji w lidze, ma na koncie 64 oczka.
  • Kanonierzy wygrali 9 z 10 ostatnich batalii na wszystkich frontach.
  • Piłkarze Artety zdobywali bramkę przy okazji 9 z 10 meczów wstecz.
  • Arsenal wykonał minimum 3 rzuty rożne w 9 z 10 niedawnych potyczek.
  • W 3 ostatnich spotkaniach bezpośrednich wicemistrzowie Anglii zdobywali gola i wykonali minimum 3 kornery.

Co gramy?

Na szlagier 30. kolejki wybrałem zakład z zakładki “Superbets”. Uważam, że zespół Arsenalu ma realne szanse na zainkasowanie kompletu punktów i spodziewam się fragmentów, w których to właśnie Kanonierzy będą na Etihad przeważać. Manchester City w niedawnym hicie z Liverpool udowodnił, że jest zespołem do pokonania i sądzę, że Arsenal, podobnie jak Liverpool, będzie w stanie strzelić gola, a także że wykona minimum 3 kornery w omawianym hicie. Taki zakład sprawdzał się z resztą przy okazji 3 poprzednich meczów bezpośrednich!

Arsenal +0.5 goli i +2.5 rzutów rożnych
Kurs: 1.75
Zagraj!

baner grupa zagranie

Liverpool – Brighton

O godzinie 15:00 rozpocznie się wcześniejsza rywalizacja, w ramach której Liverpool podejmie Brighton. Dla The Reds będzie to niezwykle istotne starcie, bo przecież w przypadku remisu w meczu City – Arsenal, obejmą oni pozycję lidera stawki. Oczywiście warunkiem jest pokonanie drużyny Mew. Przed przerwą na mecze reprezentacji ekipa Jurgena Kloppa dość niespodziewanie odpadła z rozgrywek FA Cup. Liverpool do spółki z Manchesterem United zagwarantowali kibicom wyborne widowisko, jednak to ostatecznie nie skończyło się dobrze dla drużyny z Anfield. Porażka 3:4 po dogrywce na pewno była zimnym prysznicem na głowy Liverpoolczyków, jednak paradoksalnie może okazać się plusem w walce o mistrzostwo Anglii. Nie ma żadnej tajemnicy w tym, że to właśnie czempionat kraju jest głównym celem The Reds na końcówkę sezonu. W samej lidze Liverpool prezentował się ostatnio wybornie, a na własnym obiekcie nasi bohaterzy nie przegrali od lutego poprzedniego roku! Czy ta seria będzie kontynuowana?

Brighton w ostatnich tygodniach znajdował się w bardzo kiepskiej formie i oddalił się wyraźnie od wypełnienia celów i zadań na ten sezon. Już pal licho Ligę Europy, w której Mewy zostały wręcz zgruzowane przez AS Romę. Zespół Jakuba Modera także w rozgrywkach krajowych miał ogromne kłopoty ze zdobywaniem goli, a w efekcie nie punktował regularnie w Premier League. Z 5 ostatnich meczów na poziomie Premier League Brightonowi udało się wygrać tylko 2-krotnie. W efekcie kiepskich występów i wyników ekipa prowadzona przez trenera De Zerbiego spadła na 8. lokatę w stawce, a przecież celem było ponowne zakwalifikowanie się do Ligi Europy. Brighton musi zatem wziąć się w garść i na finiszu kampanii zaprezentować formę z poprzednich rozgrywek. Na pewno nie pomagają w tym kontuzje i kolejne nieobecności najważniejszych graczy, jednak który angielski klub nie ma podobnych problemów? Sprawdźcie koniecznie wszystkie typy Premier League, a ja przechodzę do statystyk przedmeczowych!

Statystyki:

  • Liverpool zajmuje 2. lokatę w Premier League, ma w dorobku 64 punkty.
  • The Reds zwyciężyli 8 z 10 poprzednich batalii we wszystkich rozgrywkach. 
  • Ekipa z Anfield w tym sezonie wykonuje średnio 8.07 kornerów na własnym obiekcie.
  • Liverpool wybił minimum 7 rogów w 5 poprzednich meczach na Anfield.
  • Brighton plasuje się na 9. miejscu w Premier League, uzyskał dotychczas 42 oczka.
  • Mewy wygrały 4 z 10 ostatnich meczów wstecz.

Co gramy?

Spodziewam się zdecydowanej dominacji Liverpoolu i naporu potencjalnie nakręconych The Reds od pierwszych minut. Mo Salah i spółka w obecnej kampanii wykonują średnio 8.07 rożnych na spotkanie domowe, a linię przynajmniej 7 wykonanych kornerów pokrywali przy okazji 5 poprzednich meczów przed własną widownią. Podobny zakład wydaje mi się sensowny na niedzielne starcie – tym bardziej wobec wystawionych kursów! Cały niedzielny kupon na Premier League pod spodem, powodzenia! 

Liverpool +6.5 rzutów rożnych
Kurs: 1.85
Zagraj!

Kupon na PL 31.03. Superbet

kupon na PL 31.03. Superbet

fot. Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze