Wielki finał Blasta! Czy Faze podtrzyma zwycięską serię?

Karrigan podczas IEM Katowice

Wielki finał Blasta, w którym zmierzą się faworyci całego turnieju, czyli Faze oraz Vitality. Warto przypomnieć, że wielka seria Faze rozpoczęła się w październiku od pokonania Vitality. Czy będą w stanie pokonać ich ponownie, czy może jednak Vitality zakończy to co rozpoczęło?

Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
Koszulka Fortuna zakładów bukmacherskich
tylko na Logo Zagranie - typy bukmacherskie

100 zł w zakładzie bez ryzyka
+ 40 zł we freebetach
+ 30 zł na stałe w promocji 30 za 30
+ 5 zł za udostępnienie kuponu

175 zł na start w Fortunie!

Kod rejestracyjny
ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj
skopiuj kod
Funkcjonalności:
freebet
aplikacja mobilna
zakłady na żywo
sporty wirtualne
Bonusy:

ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
FREEBETY: 20 zł + 10 zł + 5 zł
30 ZA 30: 30 zł
DISCORD: 10 zł

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Vitality – Faze


Vitality
dotarło do finału Blasta, ale nie była to najłatwiejszą z przepraw. W ostatnim meczu na Cloud9 ich pewność siebie została zdecydowania zachwiana. Początkowo przegrywając mapę Nuke, czyli mapę, na której teoretycznie powinni czuć się swobodnie oraz będąc o krok od odpadnięcia z turnieju, podczas trzeciej mapy. Przegrywali wynikiem 11:9, grając po stronie atakującej na Inferno i gdyby nie heroiczny clutch ze strony Spinxa oraz Mezziego, mogliby odpaść z turnieju. Szczerze mówiąc trochę zawiodłem się grą Vitality, bo myślałem, że będą w stanie zdominować Cloud9 przynajmniej na jednej z trzech map. Sporym zawodem dla mnie podczas tego turnieju jest to, co prezentuje Mezii. Jest to niezwykle utalentowany i inteligenty gracz, ale nie potrafi się jeszcze odnaleźć w nowej roli. Wydaje mi się, że nie radzi sobie jeszcze z presją i tym na co może sobie pozwolić. Być może role, które obecnie gra nie odpowiadają mu tak bardzo, jak te z Fnatic, gdzie był główną gwiazdą. Zywoo był tym graczem, który przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Vitality. Szczerze mówiąc, gdyby nie było go w tym zespole, nie sądzę by poradzili sobie z Cloud9, ani żeby byli, chociaż blisko zwycięstwa. Vitality prawdopodobnie zbanuje Ancienta, czyli mapę, na której Faze gra chyba obecnie najlepiej. Wybiorą prawdopodobnie mapę Inferno, gdzie radzą sobie ostatnio całkiem nieźle i co warto zaznaczyć, Faze nie gra tam zbyt często, bo są to tylko trzy mapy w CS 2. Najciekawszym według mnie, aspektem Vitality są mapy, które banują. Za każdym razem mapa Vertigo została zbanowana przez ich rywali. Teoretycznie jest to mapa, którą mogą grać, pytanie jednak jak bardzo komfortowo się na niej czują? Swego czasu było to jedna z ich najlepszych map i pytanie, czy są na tyle przygotowani, a przede wszystkim odważni, by zagrać ją w finale?

Faze kontynuuje swoją serię zwycięstwem na Complexity. Trzeba jednak przyznać, że podobnie jak vitality pewność siebie Faze została zachwiana. Na mapie Nuke, czyli można powiedzieć ich flagowej mapie w CS, przegrali z kretesem, wygrywając zaledwie 5 rund. Była to kwestia bardzo dziwnych rund, które miały miejsce podczas strony terro Faze. Drużyny praktycznie wymieniały się wygranymi rundami na słabszym wyposażeniu, aż w końcu Faze musiało ustąpić. Chcieli powtórzyć tą metodą po CT i udało im się to, wygrywając rundę po przegranej pistoletówce. Potem jednak przegrali wszystkie rundy do końca, próbójąc grać na ulepszonych pistoletach i karabinach maszynowych. Mimo tego, na Anubisie i Anciencie prezentowali się bardzo dobrze i pewnie wygrali te mapy. Oczywiście, pozwolili rywalom zdobyć więcej rund niż powinni, ale nie zmienia to faktu, że kontrolowali przebieg rozgrywki na tych mapach. Największa zaleta Faze, czyli siła drużyny i umiejętności indywidualne poszczególnych zawodników ukazały się w tym meczu. Mimo że liderzy zespołu Twistzz i Ropz nie zagrali najlepszego meczu to Broky Rain i Karrigan potrafili wziąć ciężar gry na siebie. Faze to ekipa, która gra wszystkie mapy i nie ma stałego bana podczas veto. Z jednej strony jest to bardzo dobre, bo mogą dostosować się pod swojego przeciwnika i zablokować ich najlepszą mapę. Z drugiej strony widać braki na pewnych mapach, które ciężko będzie poprawić z dnia na dzień. W ciągu trzech miesięcy mapy (Ancient, Anubis, Nuke) zagrali łącznie 34 razy. Cztery pozostałe mapy zagrali łącznie 20 razy. Tu może byc największy problem Faze, jeżeli nie ustawią dobrze veto pod siebie. Myślę, że z tych czterech map, na pewno powinni zbanować Overpassa, bo grają tam po prostu słabo, co udowodniło zresztą Cloud9 dwukrotnie. Obawiałbym się mapy Inferno, bo nie grali jej od ponad miesiąca. Mimo że wygrali poprzednie starcie z Vitality na Inferno, to w tym czasie Vitality wygrało tę mapę trzykrotnie. Vertigo i Mirage wydają się, mimo wszystko w miarę pewne. Faze nie gra tam wybitnie, ale na tyle dobrze by zagrać zaciętą mapę.

Przewidywane mapy:
Vitality ban Ancient
Faze ban Overpass
Vitality pick Inferno
Faze pick Nuke
Vitality ban Mirage
Faze ban Vertigo
Anubis was left over

baner grupa zagranie

 

Typ: Faze wygra mecz. Myślę, że będą kontynuować serię zwycięstw, ale mecz na pewno będzie bardzo zacięty. Szczerze mówiąc, w meczu Vitality nie przekonywały mnie niektóre z decyzji dotyczących planu na poszczególne rundy. Myślę, że Karrigan będzie w stanie znaleźć sposób na VItality, poza tym uważam, że mapy są na korzyść Faze, zwłaszcza z tak małym ograniem Vitality w ostatnich miesiącach.

Dzisiejszy kupon gram z bukmacherem Fortuna, który oferuję bardzo szeroką ofertę zakładów sportowych z bardzo dobrymi ofertami promocyjnymi. Sprawdź kod promocyjny fortuna i przekonaj się sam. Typy na esport możesz zobaczyć w zakładce typy na esport, a na pozostałe dyscypliny w zakładce typy dnia.

kupon na esport 26.11.2023

Fot.Pressfocus

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze