Wczoraj trafiony kupon o 304 PLN. Dziś gramy el. MŚ CONMEBOL o 1200 PLN!
Po 3 dniach posuchy w piłce na najwyższym możliwym poziomie w końcu nadszedł czas na starcia najlepszych reprezentacji. Moje oczy zwrócone są w kierunku Ameryki Południowej, gdzie w czwartkowy wieczór i piątkową noc rozegrane zostaną mecze kwalifikacji do Mistrzostw Świata. Patrząc na zasady kwalifikacji tego regionu, można by pomyśleć, że nie ma szans na żadne emocje. Przecież z 10 drużyn awansuje aż 6, zaś 7. otrzymuje drugą szansę w interkontynetalnym barażu.
Matematyka wydaje się prosta – najlepsze, a nawet co najwyżej średnie drużyny awansują, zaś odpadają nacje, które o piłce wiedzą tyle, że jest okrągła. W tych eliminacjach jednak walka toczy się aż do końca, ponieważ każda drużyna ma jeszcze matematyczną (a oprócz Peru także i realną) szansę na awans. Ten fakt, jak i temperament Latynosów, dla których nawet w meczach o nic liczy się pokazanie przeciwnikowi miejsca w szeregu sprawia, że warto będzie tej nocy iść spać nieco później. Zapraszam na lekturę analizy i propozycji zakładów dla moim zdaniem najciekawszych spotkań!
Boliwia – Kolumbia
Kolumbia absolutnie wystrzeliła w ostatnim okresie z formą. Zajęli oni drugie miejsce w Copa America po bardzo wyrównanej finałowej batalii z Argentyną. Świetnie również radzą sobie w tabeli kwalifikacji do Mistrzostw Świata, gdzie zajmują drugie miejsce tuż za obecnymi mistrzami Obu Ameryk, których zresztą niedawno pokonali 2:1 na własnym terenie. Kluczowym elementem układanki Nestora Lorenzo jest bez wątpienia powrót do formy Jamesa Rodrigrueza, który gdy tylko przywdziewa żółty trykot, strzela bądź zdobywa asystę.
Na sytuację w tabeli nie może narzekać także Boliwia, którą mimo zajmowania 8. miejsca w tabeli – dzielą tylko 3 punkty od 4. miejsca. Dobra dyspozycja tej drużyny sprawia, że pojawia się okazja na sięgnięcie po czwarty w historii, a pierwszy od ponad 30 lat awans na Mundial. Warte wspomnienia jest, że mecze Boliwii zdecydowanie można nazwać najciekawszymi w trakcie całych eliminacji, bowiem strzelili oni już 10 goli, tracąc przy tym 15.
Co stawiam w tym meczu?
Postawię na liczbę goli powyżej 1.5. W meczach u siebie Boliwia jest bardzo skuteczna – strzeliła gola w 4/5 spotkaniach na własnym stadionie, a również na wyjeździe potrafili zaskoczyć Chile. Kolumbia zaś mimo że zwarta w obronie – zdarzają się błędy, co wykorzystało na przykład niesamowicie słabe w tych kwalifikacjach Peru. Liczę też, że Boliwia stanie do walki w bardziej bojowym nastroju – oni muszą wygryźć awans, Kolumbia już praktycznie ma go w garści. Kolumbia również może pokusić się o gola. Patrzę przede wszystkim w stronę superzmiennika Aston Villi – Jhona Duran. Napastnik The Villans potrafi dojść do kilku sytuacji bramkowych (i zazwyczaj jedną wykorzystać) wchodząc na pół godziny. Sądzę, że jeśli wejdzie na pełen dystans i zostanie obsłużony przez Jamesa Rodrigueza, to również może się wpisać na listę strzelców.
Ekwador – Paragwaj
Gospodarze są jedną z rewelacji tych eliminacji. Pomimo że zostały im odjęte 3 punkty z powodu sfałszowanego dowodu jednego z ich zawodników, Byrona Castillo, to i tak pewnie plasują się na 4 miejscu w kwalifikacjach przeskakując chociażby Brazylię. Duża w tym zasługa między innymi Moisesa Caicedo, który po fatalnym starcie w Chelsea powoli zaczyna łapać rytm zarówno w klubie, jak i reprezentacji.
Paragwaj zaś jest drużyną, w której meczach pada najmniej bramek. Ten styl pozwala im nadal liczyć się w walce o MŚ – zajmują zapewniające baraże 7. miejsce. Bilans bramkowy 2:3 w 8 meczach jest czymś niespotykanym. Na uwagę zasługuje także fakt, że w ostatniej przerwie na reprezentacje potrafili wygrać z Brazylią, oczywiście 1:0.
Co stawiam w tym spotkaniu?
Choć może być to kontradyktoryjne w stosunku do tego co napisałem przed chwilą – stawiam na zakład obie drużyny strzelą i powyżej 2.5 gola. Kurs jest naprawdę mocny, a uważam że taki scenariusz jest do spełnienia. Ekwador na swoim boisku strzelał gola 9/10 razy jeśli chodzi o ostatnie mecze, udawało im się to nawet przeciwko Urugwajowi. Ich obrona natomiast nie jest perfekcyjna, ponieważ potrafili być oni zaskoczeni przez chociażby Honduras czy Jamajkę. Paragwaj zaś ma wszelkie narzędzia, żeby zaskoczyć gospodarzy – młody supertalent z Brighton Julio Enciso dysponujący świetnym uderzeniem z dystansu, grający w Newcastle Miguel Almiron lubiący popisać się solową akcją czy też prezentujący stabilną formę napastnik brazylijskiego Cuiaba – Isidro Pitta.
Choć analizowanie starć H2H zespołów międzynarodowych spotykających się ze sobą raz na 3-4 lata raczej nie należy do najbardziej rozsądnych, to żyję przekonaniem, że w przeciwieństwie do klubów reprezentacje narodowe mają w sobie pewne niezmienne DNA. Żyje w określonej kulturze i ma o wiele większy wpływ na grę niż jakikolwiek trener. A starcia bezpośrednie tych drużyn co do zasady były pełne emocji – liczę na powtórkę!
Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów, w tym Superbet, gdzie zarejestrować się możesz z pomocą naszego kodu promocyjnego.
Wenezuela – Argentyna
Lider tabeli przyjeżdża do Wenezueli. Albicelestes spróbują wrócić do formy po ostatniej porażce 2:1 z Kolumbią, w której ciężko było im dojść do głosu – oddali 1 celny strzał. Do kadry powróci jej absolutny lider, Leo Messi, który ostatnie zgrupowanie musiał opuścić z powodu kontuzji kostki nabytej w trakcie finału Copa America. Dziesiątka Argentyny po powrocie do gry jest w świetnej formie i Scaloni liczy na to, że radosną grę w MLS po raz kolejny przełoży na świetne występy w reprezentacji.
Wenezuela zaś liczy na to, że Argentyna po raz kolejny rozegra mizerne spotkanie, ponieważ choć na ten moment znajdują się na miejscu gwarantującym awans, to chociażby jedna porażka może sprawić, że wypadną poza burtę – rywalizacja w niższych rejonach tabeli jest niezwykle zażarta. La Vintinto zaś liczą na króla strzelców reprezentacji, Salomona Rondona, który w Liga MX przekłada świetne występy z tragicznymi, wciąż czekając na stabilną formę.
Co stawiam w tym meczu?
Idę w stronę strzałów celnych i liczę, że w tym meczu ujrzymy ich co najmniej 7. Argentyna podrażniona w poprzednim meczu będzie na pewno atakowała i nacierała na bramkę rywali, mam nadzieję, że jeśli nie strzelą, to trafią chociaż w bramkarza. Liczę na próby z dystansu Messiego, Mac Allistera i Enzo Ferndeza. Wenezuela niesiona przez okrzyki własnych kibiców również może podejmować odważniejsze decyzje i oddawać strzały padające łupem znajdującego się w świetnej formie Emiliano Martineza. A kto wie, może i któryś ze strzałów uda im się przekonwertować na bramkę? Na koniec garść suchych statystyk z ostatnich meczów. W ostatnich meczach Wenezueli liczba celnych strzałów wyniosła: 9, 11, 12, 5, 10, 12 Jeśli chodzi o Argentynę, statystyka przedstawia się to następująco: 6, 9, 14, 5, 6, 10.
Chile – Brazylia
Jedyny mecz rozgrywany o innej porze niż pozostałe trzy. Brazylia przyjeżdża do Chile z ciężkimi głowami i kamieniami na sercu, bowiem nigdy nie byli tak blisko historycznego braku awansu na mundial. 10 punktów po 8 meczach jest ogromną ujmą na honorze dla narodu, który przez wielu jest uznawany za stolicę piłki nożnej. Zagrają w dodatku bez Viniciusa, który w ostatnim meczu Realu Madryt podobno nabawił się kontuzji szyi.
Chile również gra stanowczo poniżej oczekiwań. Kibice zdecydowanie tęsknią za złotymi czasami Alexisa Sancheza, Arturo Vidala czy Claudio Bravo. 5 punktów po 8 meczach jest wynikiem, który zwiastuje brak awansu, jeżeli natychmiast nie ujrzymy poprawy w grze La Roja.
Co stawiam w tym meczu?
Stawiam na gola dla Chile. Obie drużyny w dużym kryzysie, natomiast najgorzej radzą sobie na wyjazdach. Brazylia pełniąca rolę gościa w tym meczu może pochwalić się niechlubnym bilansem bramkowym 2:5 przekładającym się na jedynie 3 zdobyte punkty. Brak organizacji taktycznej Canarinhos może przełożyć się na sytuacje bramkowę dla Chilijczyków. W bramce nie wystąpi zaś kontuzjowany Allison, a zastępujący go Ederson mimo świetnej gry nogami na pewno nie jest w stanie w pełni zastąpić rodaka jeśli chodzi czysto o parady bramkarskie.
Poniżej kupon ze stawką i potencjalną wygraną:
fot. Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze