Wczoraj Sven nie zawiódł, dzisiaj liczymy na Riley’a w Hokejowej LM z singlem 2.40!
Udało się wczoraj trafić strzelca w Hokejowej Lidze Mistrzów, dzisiaj ponownie pójdę tym tropem i skupiłem się na jednym meczu w Ingolstadt. Faworytem są Pantery i mam nadzieję, że jeden z najlepszych transferów w historii tego klubu pokusi się o gola. Zapraszam do lektury!
FREEBETY: 150 zł + 25 zł + 25 zł + 10 zł + 5 zł
DISCORD: 10 zł
Ingolstadt vs Salzburg (12.11.2025)
Na samym początku zachęcam Cię do skorzystania z kodu promocyjnego w Fortunie! Ingolstadt w ostatnim czasie prezentuje się rewelacyjnie, szczególnie w niemieckiej ekstraklasie. Jeżeli spojrzymy sobie na wyniki osiągane w DEL, to widzimy 4 zwycięstwa z rzędu. Wrażenie robi ofensywa, bo w tych meczach udało się strzelić odpowiednio 5, 6, 10 i 8 goli!
Hokejowa Liga Mistrzów: Ingolstadt vs Salzburg
- Ingolstadt
- Remis
- Salzburg
Ciekawy jestem, czy przerwa reprezentacyjna nie rozstroiła ekipy z miasta Audi. Prym wiedzie Riley Barber. Można śmiało powiedzieć, że jest to jeden z najlepszych transferów Ingolstadt w historii. Amerykanin nie otrzymał zbyt wielu szans w NHL, bo wyjeżdżał na lód w najlepszej hokejowej lidze świata jedynie 16 razy i jego pierwszy przystanek w Europie było KHL. Tutaj pokazywał swój talent w Barysie Nur-Sultan, Bars Kazań oraz w Nieftiehemiku Niżniekamsk.
Szefostwo zespołu z Ingolstadt zauważyło jego dostępność i trzeba przyznać, że był to świetny ruch. W samej DEL popisał się 14 golami i 9 asystami w 17 meczach, a w Hokejowej Lidze Mistrzów jego bilans wynosi 3 trafienia i 5 kluczowe podania w 6 starciach. Widać, że odświeżona ofensywa Panter się zazębia, bo nie tylko Barber przywędrował do Bawarii, ale też i Peter Abbandonato rozkręca się z każdym meczem.
Odwiecznym problemem gospodarzy jest defensywa. Od wielu lat drużyna ta gra widowiskowy hokej i z pewnością podoba się to kibicom, bo w spotkaniach oglądają wiele bramek, ale w play-off brakuje potem konsekwencji w obronie, aby sięgnąć po tytuł. Szczególnie widowiskowo gra Alex Breton i zdobytych 20 punktów w 17 spotkaniach DEL to potwierdza, ale widzimy często, że aby wygrać pojedynczy mecz Ingolstadt musi strzelić wiele goli, bo też ich sporo traci.
Lekiem na całe zło ma być sprowadzenie nowego goalie. Brett Brochu popisał się pierwszym SO w niemieckiej ekstraklasie po 6 występach i do tej pory występował głównie w Hokejowej Lidze Mistrzów, gdzie procent jego obron jest bardzo niski. Tylko 89.31% nie świadczy najlepiej o bramkarzu. Wydaje się, że Kanadyjczyk otrzyma dzisiaj szansę gry od pierwszych minut od swojego rodaka Marka Frencha. Czy przerwa reprezentacyjna pozwoliła Ingolstadt zachować świetną formę? Po przeczytaniu tekstu zajrzyj do innych typów na hokej!
Warto kilka słów poświęcić też Salzburgowi, chociaż nie śledzę tak bardzo międzynarodowej ligi ICE. Popularne Byki nie mogą być zadowolone z ostatnich tygodni. 3 porażki z rzędu spowodowały spory spadek w tabeli i to już jest tylko 6. pozycja. Naturalnie przyjezdni walczą o najwyższe cele, niemniej jednak może niepokoić słabsza dyspozycja tego zespołu.
Przede wszystkim klub ten stawia mocno na doświadczonych graczy. Widzimy tutaj wielu zawodników, którzy są już wiekowi. Reprezentanci Austrii, jak Thomas Raffl, czy też Peter Schneider mają łącznie ponad 70 lat i stanowią o sile Salzburga. Dennis Robertson, czy znany nam z tafli DEL Travis St. Denis również są grubo po 30.
Oczywiście Byki starają się stawiać na młodych hokeistów, ale ich jest jak na razie, jak na lekarstwo. Nie mają takich umiejętności, jak wcześniej wymienieni gracze. Przy tak szybkim i intensywnym sporcie potrzebne jest wprowadzenie młodzieży i zobaczymy, w którą stronę pójdzie projekt z Salzburga. Nie wolno lekceważyć Austriaków, ale wydaje się, że przygoda w Hokejowej LM zakończy się na tym etapie. Czy powalczą z Ingolstadt? Inne typy dnia na Ciebie czekają!
Co obstawiać?
Bukmacherzy w roli faworyta stawiają na gospodarzy i jestem zdania, że Pantery poradzą sobie z Bykami. Mocno liczę na klub z DEL, aby wreszcie sięgnął po tytuł w Europie, bo taki sukces może pokazać, że niemiecka ekstraklasa zmierza w dobrą stronę.
Ja w swoim stylu poszukam gola napastnika i stawiam na trafienie Barbera. Tak jak wspomniałem wyżej Riley świetnie zadomowił się w mieście Audi i liczby to potwierdzają. Ostatnio we Frankfurcie nie zaliczył nawet asysty przy 8 bramkach swojej drużyny. Spodziewam się tutaj wielu trafień ze strony Panter, bo warto byłoby zbudować przewagę przed rewanżem w Austrii.
Salzburg powalczy, wszak doświadczenia nie można im odmówić, ale czy wystarczy sił i determinacji, aby stracić mało goli z taką ofensywną maszynką? Wątpię. Stawiam na Barbera!
fot. dpa picture alliance/Alamy
