Walka o medale na MŚ w Koszykówce! Kupon double w grze o 213 PLN!
Już jutro półfinałowe spotkania Mistrzostw Świata w Koszykówce i walka o medale! O godzinie 10:00 zmierzą się pogromcy dwóch największych rewelacji turnieju, ekipy Hiszpanii i Australii, a o 14:00 bój o miejsce w meczu o złoto stoczą Argentyńczycy i Francuzi. Jest to już decydująca faza turnieju i emocji będzie co nie miara. Przeanalizowałem oba te spotkania i spróbuję poszukać dla Was najbardziej korzystnych i wartych zagrania typów. Mateusz i Adam wykręcili podczas tej imprezy bardzo dobry wynik i postaram się do niego dołożyć. Zaczynajmy!
Odbierz pakiet powitalny!
Bonus od depozytu do 500 PLN i dodatkowe 100 PLN z kodem bonusowym PZBUK: ZAGRANIE
Skuteczność typów na MŚ w koszykówce: 23/31
Profit/strata w typach na MŚ w koszykówce: +893 PLN
Hiszpania vs Australia
Pierwszym półfinałowym spotkaniem będzie potyczka niepokonanych na tym turnieju ekip Hiszpanii i Australii. Ostatnim razem obie drużyny mierzyły się ze sobą w meczu o brązowy medal Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku. Wówczas po niesamowicie zaciętym i wyrównanym pojedynku zwyciężyli Hiszpanie, podobnie jak w pięciu pozostałych potyczkach tych zespołów w XXI w. Wiele jest czynników łączących obie drużyny. Zarówno Hiszpanie jak i Australijczycy pokonali w ćwierćfinałach ekipy będące rewelacjami tych mistrzostw (odpowiednio Polskę i Czechy), nie zrobiły jednak tego spacerkiem, bowiem rywale podejmowali twardą walkę niemal do ostatniej minuty. Jak już wspomniałem obie są dotąd w Chinach niepokonane, w dodatku prezentują bardzo wysoką skuteczność rzutową oraz poukładaną grę w ofensywie, dużo przy tym asystując. Obie drużyny zdążyły jednak już złapać delikatną zadyszkę i zagrać słabszy mecz.
Hiszpanie nie wystrzegli się słabszych momentów na tym turnieju. Na koniec pierwszej fazy grupowej nieznacznie ograli Iran, który jeszcze w czwartej kwarcie miał prowadzenie. Niski punktowo wynik podopieczni trenera Scariolo zanotowali także dwa dni później, mierząc się z Italią w pierwszym meczu drugiej fazy grupowej pokonując przeciwnika 67-60 przy słabej skuteczności rzutowej. Dalsze mecze to jednak pokaz dobrej koszykówki, zwłaszcza w defensywie. W potyczce z Serbią Hiszpanie pozwolili rzucić rywalom tylko 69 punktów, a spotkanie z Polską to zaś pokaz skutecznej ofensywy ekipy z półwyspu iberyjskiego. Morale tej drużyny jest zatem bardzo wysokie, do meczu z Australią podejdzie ona bardzo pewna siebie i skoncentrowana.
Ekipa Kangurów poczyna sobie w tych mistrzostwach naprawdę dobrze. W pierwszej fazie grupowej odprawili oni z kwitkiem faworyzowaną ekipę Litwy, spychając ją na drugie miejsce w grupie. Na drugim etapie turnieju w pierwszym jego meczu zagrali nieco słabiej z Dominikaną nieznacznie ją ogrywając, później jednak zebrali siły i pokonali Francuzów 100-98. Przedwczoraj ograli w ćwierćfinale ekipę Czech notując kapitalną trzecią kwartę, w której rzucili 30 punktów tracąc 18. Na uwagę zasługuje wysoka skuteczność Australijczyków zza łuku. To była ich największa broń w starciach z Litwą i Francją, rzucili bowiem rywalom odpowiednio 11 i 13 trójek. Dzięki temu mecze Australii obfitują w wysoką ilość punktów po obu stronach i dobrze się je ogląda.
Wydaje mi się, że w rozgrywanym jutro pierwszym meczu półfinałowym będziemy oglądać wysokiej jakości, efektywną koszykówkę. To już półfinał, nie ma tu słabych ekip więc od obu zespołów oczekiwać będziemy zarówno solidnej gry obronnej, jak i skutecznej ofensywy. Australijczycy mają swoich strzelców za trzy, Hiszpania również gra na wysokiej skuteczności, zwłaszcza w meczach przeciwko silnym rywalom. Spodziewam się zatem dość wysokiego wyniku. Kto wygra? Teoretycznie faworytem są Hiszpanie, jednak Australijczycy z podobnej pozycji ograli już i Litwinów i Francuzów, być może pójdą więc za ciosem.
Statystyki
- Australijczycy notują 90,0 pkt/mecz (3. miejsce), a Hiszpania 80,8 pkt/mecz (15. miejsce)
- Australia trafia 40% rzutów za trzy punkty (5. miejsce) i 58,% rzutów za dwa (2. miejsce)
- Hiszpania rzuca za dwa na skuteczności 56,3% (4. miejsce)
- Australia notuje 24,7 asysty na mecz (2. miejsce), Hiszpania zaś asystuje średnio 22,7 razy w meczu (3. miejsce)
- Australia jest trzecim najgorzej przechwytującym zespołem
- Patty Mills jest trzeci pod względem średniej punktów na mecz – 22,2 pkt
- Zarówno Hiszpanie jak i Australijczycy nie doznali porażki na tym turnieju
- Wszystkie sześć meczów rozegranych pomiędzy tymi zespołami w XXI w. zakończyły się zwycięstwami Hiszpanii
Co typuję?
Mecze tej fazy turnieju w teorii powinny cechować się skuteczną grą obronną, nerwami i niskimi wynikami. Ten turniej jednak póki co stanowi odstępstwo od tego typu założeń. Wzajemne mecze najlepszych ekip obfitują w punkty, widać to zwłaszcza na przykładzie Australii. Jestem zdania, że Kangurom nie rozregulowały się celowniki, a i Hiszpanie będą prezentować efektywną grę pod koszem rywala. Sugeruję więc tutaj over po dość bezpiecznej linii 155,5 punktu. Australijczycy z Litwą i Francją przekroczyli ów próg, Hiszpanie z Polską także, można się zatem spodziewać, że tak stanie się i jutro. Za takim typem przemawia także fakt, że zachodzi tutaj prawdopodobieństwo dogrywki, której obecność niemal pewnie pokryłaby taką linię overową.
Typ: powyżej 155,5 pkt w meczu
Kurs: 1,58
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Argentyna vs Francja
Podobnie jak w przypadku pierwszego półfinałowego spotkania, będzie to mecz ekip, które mają sporo cech wspólnych. Przede wszystkim sprawiły niemałe niespodzianki w ćwierćfinałach wyrzucając z walki o medale USA i Serbię, typowanego przeze mnie faworyta do złota. Podobnie jak dwie wyżej opisywane przeze mnie ekipy, zarówno Argentyna jak i Francja miała już słabsze momenty na tych mistrzostwach. Argentyńczycy co prawda przeszli przez turniej bez porażki, jednak mecz z Rosją nie wyszedł im do końca tak jak powinien. Francuzi zaś przegrali z Australią i wygrali co prawda z Litwą, jednak stało się tak między innymi dzięki bardzo złemu sędziowaniu, które skrzywdziło Litwinów. Będzie to siódmy mecz pomiędzy tymi drużynami w XXI w. Dotąd cztery razy wygrywała Francja a dwukrotnie Australia.
Argentyńczycy praktycznie przez cały turniej prezentują bardzo dobrą koszykówkę. Grający na codzień w Realu Madryt rozgrywający Facundo Campazzo znakomicie kreuje akcje, a znający klimat chińskich hal Center Luis Scola, zawodnik Shanghai Sharks, pomimo swojego wieku dobrze zbiera i punktuje z pomalowanego. Ostatnie zwycięstwo z Serbią było prawdziwym koncertem w wykonaniu ekipy z Ameryki Południowej. Campazzo podawał niczym dyrygent notując 12 asyst i dorzucając 18 punktów. Scola oczek rzucił 20, a zatem dwa najsilniejsze punkty tej ekipy zagrały na 100% swoich możliwości. Mecz z Polską również był dla Argentyńczyków bardzo udany, pomimo, że Polacy do tej pory prezentowali nienajgorszą obronę, to na Argentynę ona nie wystarczyła. Zawodnicy z Argentyny są wyraźnie “on fire” i będą próbowali jutro skorzystać z nabranego rozpędu.
Ekipa Francji jako jedyny półfinalista nie należy do grona niepokonanych. Le Bleu musieli przełknąć gorycz porażki w meczu drugiej fazy grupowej z Australią. Ponadto o mało co nie przegrali z Litwą w tej samej fazie. W pierwszej rundzie imprezy mocno dali się Francuzom we znaki także Niemcy. Niemniej jednak Francuscy koszykarze notują bardzo dobre wyniki indywidualne. Gdzie by nie spojrzeć, w każdej tabelce ze średnimi statystykami znajdziemy na wysokim miejscu jakiegoś Francuza. Rudy Gobert jest wśród najlepiej zbierających i blokujących zawodników mistrzostw, a Evan Fournier ma czwarte miejsce pod kątem punktów na mecz. Dodatkowo na szczytach innych list są także Nando de Colo (piąta skuteczność rzutowa) i Amath M’Baye (trzecia skuteczność w trójkach). Francuzi stanowią więc bardzo solidny kolektyw, który udowodnił swoją wartość w środowym meczu z USA. Przez trzy kwarty obserwowaliśmy w tym spotkaniu tak zwany “close game”, w czwartej odsłonie jednak Francuzi wyraźnie zdominowali faworyzowanych Amerykanów i dzięki temu jutro zagrają o medale.
Pomimo, że faworytem tego meczu na papierze jest Francja, spodziewam się wyrównanego spotkania bez wyraźnej przewagi punktowej. Argentyna nie trafiła do półfinału przypadkowo ogrywając po drodze naszpikowaną graczami z NBA Serbię. Francja ma więcej kart w ręku i rzecz jasna będzie faworytem, jednak będzie musiała się namęczyć, aby odnieść zwycięstwo. To jest półfinał, parafrazując niejako klasyka “tutaj nie ma już słabych drużyn”. Nastawiam się na emocjonujący i wyrównany mecz i mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Statystyki
- Argentyna rzuca 88,8 pkt/mecz (6. miejsce), Francja 89,3 pkt/mecz (4. miejsce)
- Francja ma drugą na tym turnieju skuteczność z gry wynoszącą 52,4%
- Le Bleus są ekipą najlepiej rzucającą za trzy. Mimo, że nie wykonali dużo prób (o 40 mniej od Australii), trafiają aż 45% z nich
- Francja jest piątą najgorzej zbierającą drużyną turnieju
- Argentyńczycy notują bardzo wysoki wskaźnik 11,2 przechwytu na mecz, co daje im drugie miejsce wśród wszystkich drużyn turnieju.
- Francuzi są czwartą najrzadziej tracącą posiadanie ekipą turnieju.
- Evan Fournier rzuca 21 pkt/mecz, co daje mu czwarte miejsce na tym turnieju, najlepszy pod tym kątem Argentyńczyk to Luis Scola, 17,8 pkt/mecz (11. miejsce)
- Rudy Gobert jest czwartym najlepiej zbierającym na turnieju w Chinach (9,7 zbiórki/mecz) i drugim w blokach (2,3 bloku/mecz)
- Facundo Campazzo notuje trzeci wynik turnieju pod kątem asyst na mecz, asystuje średnio osiem razy na spotkanie.
Co typuję?
Przeglądając ofertę bukmachera na ten mecz stwierdziłem, że zaproponuję tutaj handicap na Argentynę. Po pierwsze dlatego, że niejednokrotnie ten turniej pokazał nam, że warto jest grać dodatnie handicapy, a po drugie, bo nie spodziewam się aby Francja jakoś znacząco odjechała Argentyńczykom. Zaproponuję więc – tak mi się wydaje – bezpieczną linię +9,5 punktu dla Argentyny. Będę zaskoczony, jeśli Francja wygra ten mecz więcej niż dziesięcioma punktami.
Typ: Argentyna +9,5 pkt w całym meczu
Kurs: 1,54
Zasady zakładu bez ryzyka w PZBuk – promocja tylko u nas:
- kwota: do 50 PLN
- Promocja dostępna dla nowych i starych klientów, którzy założyli konto z naszym kodem bonusowym lub dopiero założą z kodem: ZAGRANIE
- Zakład aktywny na kontach graczy do końca turnieju.
- Zdarzenia z oferty na Mistrzostwa Świata w koszykówce
- Kurs na wybrane spotkanie nie może być niższy niż 1.5
- Nie musisz grać takiego samego kuponu jak my – mogą to być dowolne zdarzenia z oferty na Mistrzostwa Świata w koszykówce.
- Naliczenie zakładu bez ryzyka po aktywacji odpowiedniej opcji na widoku kuponu
- Uwaga: Jeżeli zakładasz nowe konto, akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
Specjalny konkurs z okazji MŚ – pula nagród 250 PLN:
Dodatkowo zachęcamy do udziału w konkursie, w którym należy wytypować medalistów mistrzostw świata i można zgarnąć 50 PLN.