Walka o Europę w Hiszpanii nadal wre! Gramy La Liga o 210 PLN!

Piłkarz zagrywający piłkę zewnętrzną częścią stopy.

Wszystkie oczy zwrócone już są na Estadi Olimpic, gdzie jutro odbędzie się El Clasico decydujące o dalszym wyglądzie wyścigu po mistrza. Zanim to jednak nastąpi warto się przyjrzeć dzisiejszym meczom w lidze hiszpańskiej. Mimo że emocji trochę mniej, nadal mogą przynieść one ciekawe pomysły na typy. Miłej lektury!

Celta Vigo – Sevilla | 16:15

Celta Vigo wciąż próbuje zakończyć swój sezon w zaskakująco świetny sposób. Królowie środka tabeli wydawali się do pewnego momentu ociężali i pozbawieni motywacji, przez co kręcili się wokół miejsc 14-15. Niedawno jednak młody szkoleniowiec Claudio Giraldez wetchnął w swoich podopiecznych świeżego ducha, przez co wyglądają jak jedna z najbardziej niebezpiecznych ekip w lidze. Przekonał się o tym niedawno Real Madryt  i to na własnym stadionie. Królewscy do 60. minuty absolutnie dominowali nad spotkaniem, co poskutkowało prowadzeniem 3:0. W końcówce jednak przyjezdni bezlitośnie nacisnęli na obecnych mistrzów Hiszpanii. Tylko doskonała dyspozycja Thibaut Courtois i odrobina szczęścia sprawiły, że Celta ostatecznie straciła punkty. Mecz bowiem zakończył się jej przegraną 2:3. Widowisko to pokazało jak początkujący trener łączy doświadczenie starej gwardii z energią mniej opierzonych zawodników. Szczególnie miło obserwowało się współpracę Iago Aspasa z Williotem Swedbergiem. Obaj weszli z ławki i znacząco rozruszali ofensywę gości. Dzięki swojej świetnej dyspozycji Celta obecnie zajmuje 7. miejsce w tabeli. Jeśli uda im się ją utrzymać, zagrają w Lidze Europy, co będzie ogromnym sukcesem.

Na Estadio Balaidos przyjeżdża dzisiaj Sevilla, więc szansa na kolejny dobry występ gospodarzy jest ogromna. Blask dawnej gwiazdy drużyny z Andaluzji jest bowiem coraz słabszy. Ekipa wojująca jakiś czas temu o europejskie puchary i stawiająca się najlepszym z sezonu na sezon wygląda coraz gorzej. Najpierw stała się średniakiem ze środka tabeli, a obecnie okupują raczej jej dolne rejony.  Zajmują 16 miejsce. z dorobkiem 38 punktów. Szczególnie z formą nie dojeżdża obrona, o czym świadczy bilans bramkowy 37:46. W skrajnie katastrofalnym scenariuszu Sevilla może nawet włączyć się do walki o utrzymanie. Nad znajdującym się w strefie spadkowej Las Palmas mają przecież tylko 6 punktów przewagi, na cztery kolejki przed końcem.

Co obstawiać?

Postawię na Obie drużyny strzelą. Gol Celty Vigo to praktycznie pewnik. Ostatnimi czasy są niesamowicie groźni, tylko raz w ciągu ostatnich 10 meczów nie trafiali do bramki rywala. Jednocześnie nie poprawili się dostatecznie w defensywie i tylko 3 razy zachowywali czyste konto – w tym przeciwko Valladolid i grającemu w 10-tkę Villarreal. Sevilla natomiast rozgrywa zaskakująco szalone spotkania na wyjazdach. Na 17 meczów w delegacji strzelili 21 bramek,  a stracili ich 25.  W przypadku obu drużyn ostatnie 3/5 meczów to BTTS. Ponadto padał on w 4/5 ostatnich meczach bezpośrednich. Dzisiejszy zakład stawiam w relatywnie świeżym na rynku bukmacherze Lebull. Jeśli nie masz jeszcze konta, a chcesz złapać ten dobry kurs – możesz założyć je z naszym kodem promocyjnym Lebull.

Obie drużyny strzelą
Kurs: 1.84
Zagraj!

Zapraszam do zapoznania się także z innymi typami na dziś, szczególnie jeśli chodzi o piłkę nożną. Oferujemy także podsumowanie szerokiej oferty legalnych polskich bukmacherów.

grupa zagranie FB

RCD Mallorca – Real Valladolid | 18:30

Jakiś czas temu przeciętny kibic słysząc Majorka lub Las Palmas myślał raczej o urlopie na kurortowych wyspach niż o jakościowym futbolu. W przypadku tego drugiego klubu takie skojarzenia nadal są bardzo adekwatne. Walczą oni przecież wciąż o utrzymanie. Inaczej jest w przypadku Mallorci. Co bardziej wtajemniczeni w zmagania La Liga mogli dostrzec znaczny skok w ich jakości i umiejętności postawienia się większości stawki. Zaowocowało to przebywaniem w top 6 przez pierwszą część sezonu. Niestety po zimowej przerwie znacznie wyhamowali, przez co wylądowali na 10. miejscu. Nadal jednak zachowują szansę na europejskie puchary, bowiem mają 44 punkty na koncie – tyle samo co zajmujące 8. miejsce w tabeli Rayo Vallecano. Pamiętajmy, że w tym sezonie taka pozycja gwarantuje Ligę Konferencji Europy. Jeśli jednak marzy im się wybiegnięcie na europejskie boiska, muszą znacznie się poprawić. Ich ostatnie 5 spotkań to przecież 2 remisy i 3 porażki.

Przychodzi ogromna szansa na przełamanie tej miernej serii. Campo de futbol de Son Moix odwiedzi Valladolid. Goście są najgorszą drużyną ligi hiszpańskiej, rywalizują też o tytuł najgorszego zespołu top 5 lig europejskich. W ich ostatnim meczu narobili sporo strachu drugiemu garniturowi FC Barcelony, choć ostatecznie przegrali 1:2 po wejściu na boisko podstawowych zawodników Blaugrany. Tym samym przedłużyli swoją serię 8-iu porażek z rzędu. Zajmują oczywiście ostatnie miejsce w tabeli, z dorobkiem 16-u punktów.

Co obstawiać?

Tutaj postawię na typ powyżej 1.5 gola. Dość bezpieczny, ale w połączeniu z poprzednim całkiem wysokim kursem spokojnie daje podwojenie z haczykiem. Mallorca w ostatnich 3 spotkaniach nie strzeliła ani jednego gola. Musi to być olbrzymia frustracja dla drużyny, którą spróbuje wyładować na spadkowiczu. Valladolid traci średnio ponad 3 bramki na wyjazdach, więc spodziewam się, że gospodarze sami pokryją linię. Nie wykluczam natomiast szczęśliwego trafienia gości, jakie mogliśmy oglądać choćby  w ubiegłej kolejce!

Powyżej 1.5 gola
Kurs: 1.30
Zagraj!

Pod spodem propozycja kuponu:

propozycja kuponu

fot. Alamy Stock Photo

(0) Komentarze