W spotkaniach na dnie tabeli też może być ciekawie? Gramy NHL AKO 2.47!
Dobrze weszliśmy w weekend, dzięki udanej nocy z golem w każdej tercji w starciu New York Rangers – New Jersey Devils oraz przedziale bramkowym w spotkaniu Carolina Hurricanes – Pittsburgh Penguins. Dzisiejszego wieczora odbędą się trzy mecze. Ja wybrałem z tej trójki dwa, które rozpoczną się trochę później, czyli Philadelphia Flyers – Chicago Blackhawks oraz Arizona Coyotes – Ottawa Senators. Naturalnie niedzielnej nocy również odbędzie się reszta spotkań, więc jest w czym wybierać i można na National Hockey League spędzić bardzo długi czas. Teraz serdecznie zapraszam do zapoznania się z treścią analizy i końcowymi predykcjami na wybrane spotkania.
Philadelphia Flyers – Chicago Blackhawks: typy i kursy bukmacherskie (05.03.2022)
Wieczorne mecze dają nam jedną znaczącą przewagę. Jaką? Znane są już składy drużyn i wiemy kogo zobaczymy dzisiaj w bramce. Trener Chicago Blackhawks daję odpocząć wieczorem swojemu podstawowemu bramkarzowi Marcowi-Andre Fleury’emu. W jego miejsce zobaczymy Kevina Lankinena. Fiński golkiper zagrał w tym sezonie w ośmiu spotkaniach i w nich delikatnie pisząc nikogo nie zachwycił. Z nim w bramce Blackhawks wygrali w trzech starciach i przegrali pięciokrotnie. Sam Lankinen zapracował sobie na 88% skutecznych obron i średnią 3,53 goli wpuszczonych na mecz. Po drugiej stronie potwierdzony jest Martin Jones, czyli również drugi wybór w swoim zespole. Kanadyjczyk zagrał w 16 spotkaniach, broniąc na poziomie 89% oraz kapitulując średnio 3,51 razy na spotkanie. Mimo że Flyers do tej pory stracili 189 goli, a Blackhawks 188 to ich średnie bramek na spotkanie nie są duże ze względu na to, że obie ekipy mało strzelają. Zarówno jedni jak i drudzy nie zdołali przebić jeszcze granicy 140 zdobytych bramek.
Flyers z Blackhawks ostatni raz mierzyli się ze sobą w październiku 2019 roku, więc od ostatniego starcia minęło naprawdę sporo czasu. Oba zespoły słabo wyglądają w osłabieniach, ale gdy popatrzymy, jak Flyers radzą sobie w przewagach to można złapać się za głowę, bo ich procent skuteczności wynosi zaledwie 14. Hokeiści z wietrznego miasta będą mieli przewagę w tym aspekcie, bo ich skuteczność wynosi 20%. Jednak jest aspekt, w którym gospodarze górują nad przyjezdnymi. Chodzi o grę na bulikach. Flyers są w pierwszej trójce ekip, które najlepiej radzą sobie na wznowieniach. Tego samego nie można powiedzieć o Blackhawks, bo ich skuteczność w tym aspekcie gry spadło poniżej 50%. Mimo że dość przeciętnie w ofensywie radzą sobie oba zespoły to wciąż jest kim straszyć w ataku. Niezawodny wciąż jest Kane, który w ostatnich pięciu meczach zdobył pięć goli i zaliczył trzy asysty. Po drugiej stronie mamy Girouxa, który został MVP ostatniego meczu gwiazd i w tym momencie wraz z Atkinsonem są najskuteczniejsi w ataku.
Co obstawić?
Jedni znajdują się na dnie w konferencji zachodniej, a drudzy są w tym samym miejscu tylko na wschodzie. Z pomocą przychodzi nam dzisiaj zestaw bramkarzy, którzy radzą sobie znacznie gorzej niż ich koledzy, występujący częściej. Obie ekipy w ostatnich pięciu meczach trzy razy pokryły linię powyżej 4 bramek. Dzisiaj ponownie liczymy na gole i proponuję w tym starciu zakład na powyżej 4,5 trafień w regulaminowym czasie gry. Dzisiaj korzystamy z usług bukmachera PZBuk, więc jeśli nie posiadasz konta, to z naszym kodem promocyjnym możesz zarejestrować się w ciągu kilku minut.
Arizona Coyotes – Ottawa Senators: typy i kursy bukmacherskie (05.03.2022)
Zostajemy w dolnych rejonach tabeli NHL i przenosimy się na pustynię do Arizony. Coyotes w ostatnich pięciu meczach przeplatają wygrane przegranymi. Gospodarzom tego starcia udało się w ostatnim czasie pokonać Dallas Stars, Las Vegas Golden Knights i na deser ograli Colorado Avalanche. Te wyniki mogą robić wrażenie, ale gdy przychodzi do gry z kimś ze swojego poziomu mecz będzie wyglądał całkowicie inaczej. Senators ostatni mierzyli się dwukrotnie na Florydzie. Wpierw nie udało się ograć Bay Lightning, a potem Panthers. Obie ekipy zmierzą się ze sobą w tym sezonie po raz pierwszy, więc szykuję się naprawdę ciekawe spotkanie. Hokeiści Arizony Coyotes jeśli wygrywają to zawdzięczają to dobre grze w defensywie albo nieskuteczności rywala, bo wracają do wcześniejszych wygranych z faworytami, to Coyotes nie zdobyli więcej niż trzech goli.
Na nieszczęście Senators stracili ważne ogniwo, czyli Drake’a Bathersona, który wróci do gry dopiero w kwietniu. W bramce gospodarzy od początku zobaczymy dzisiejszego wieczoru Wedgewooda, broniącego na poziomie 90% i kapitulującego średnio 3 razy na spotkanie. Po drugiej stronie powinien pojawić się Murray, broniący na poziomie 91% oraz kapitulujący średnio 2,78 razy na mecz. Golkiperowi Senators udało się w tym sezonie raz utrzymać czyste konto. Tego samego nie możemy napisać o Wedgewoodzie, bo ten w każdym meczu tracił bramkę. Ta sztuka udała się Vejmelce, ale on dzisiaj zacznie mecz na ławce rezerwowej. Patrząc na statystyki Ariozny Coyotes to są one naprawdę fatalne. W przewagach grają na 11% skuteczności, a w osłabieniach ich skuteczność w obronie wynosi 74%. Takie średnie nie przystoją żadnej drużynie w National Hockey League. Senators grają w przewagach ze skutecznością 16%, a w osłabieniach bronią na poziomie 81%, więc nie powinno być dużego zagrożenia ze strony Coyotes w tym meczu.
Co obstawić?
Dość długo zastanawiałem się nad tym, która z ekip jest faworytem w tym meczu. Ostatecznie przekonali mnie do siebie przyjezdni z Ottawy. Kluczem do zwycięstwa Senators będzie dobra gra w defensywie, bo Coyotes słabo radzą sobie w ataku. Dodatkowo jeżeli nadarzy się okazja do gry w przewadze to trzeba ją wykorzystać. Kanadyjczycy potrafią narzucić wysokie tempo grania i wtedy przeciwnicy naprawdę mają z nimi spore problemy, nawet ci bardziej klasowi. Tutaj upatruję większe szanse na wygraną Ottawy Senators i proponuję ich końcowe zwycięstwo. Tym starciem kończymy naszą dzisiejszą analizę i liczymy na drugi trafiony kupon z rzędu.
Foto. Press Focus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze