W poszukiwaniu value-betów na południu Europy. Besiktas i Rijeka na kuponie o 542 PLN!
Polskie kluby nie raz i nie dwa przekonały się na własnej skórze, jak trudne i wymagające mogą być wyjazdy na południowy wschód Europy. W marach eliminacji europejskich pucharów także drużyny z Turcji, czy Chorwacji rozegrają swoje spotkania i to właśnie w tym kierunku skierowałem dziś swój wzro. Wpierw omówimy spotkanie Rijeki z Lille, a następnie przyjrzymy się rywalizacji Besiktasu z Dinamem Kijów, by zaproponować 2 odważne typy i zagrać kupon o 542 PLN. Ciekawi? To zapraszam do lektury.
+ 1000 1200 zł zakład bez ryzyka
2000 2080 zł od depozytu + 30 dni bez podatku
Rijeka – Lille
Dziś skupimy się więc na dwóch meczach Ligi Konferencji, ale na naszej stronie znajdziecie również ciekawe typy na Ligę Europy! Naszą analizę zaczniemy od spotkania w Chorwacji, które to zapowiada się bardzo gorąco. Rijeka w poprzedniej kampanii uplasowała się na 4. miejscu w rodzimej NHL i był to kolejny sezon z na przestrzeni ostatnich lat, kiedy klub znad Morza Adriatyckiego zdołał wywalczyć grę w eliminacjach do europejskich pucharów. Zespół ten bazuje na ciekawej, ofensywnej piłce, co mogliśmy zaobserwować już podczas rywalizacji we Francji. Rijeka poszła tam na wymianę ciosów i absolutnie nie przestraszyła się teoretycznie silniejszego przeciwnika. Samo spotkanie było bardzo wyrównane i finalnie zakończyło się wygraną Lille 2:1, jednak nie można powiedzieć, by Chorwaci byli zespołem słabszym. Na swoim terenie Rijeka będzie więc musiała ponownie zaryzykować i zagrać ofensywnie, a to zwiastuje nam bardzo ciekawe spotkanie. Podopieczni trenera Sopicia na swoim boisku są niezwykle mocni i wygrali tu przecież 8 ostatnich potyczek, patrząc na wszystkie rozgrywki!
Przed teoretycznie silniejszym Lille jest dziś bardzo trudne zadanie, gdyż Chorwacja jest trudnym terenem do gry, a Rijeka na swoim terenie prezentuje się doskonale. Osobiście byłem w tym mieście przed kilkoma laty i problemem nie jest sama temperatura, która oczywiście jest bardzo gorąca, ale niezwykle wilgotny klimat, który na samym początku wyraźnie utrudnia oddychanie, a momentami może robić się człowiekowi wręcz słabo. Lille nie grało w pucharach w poprzedniej kampanii, zatem nie ma doświadczenie odnośnie tego typu wyjazdów. W minionym sezonie francuski zespół uplasował się na 5. lokacie we francuskiej ekstraklasie, jednak początek kampanii 2023/24 delikatnie mówiąc nie zachwyca. Lille ma kłopoty w defensywie i na przestrzeni 3 pierwszych kolejek wygrało tylko 1 mecz w lidze. W ostatniej serii gier przegrało natomiast z Lorient aż 1:4, a w pierwszym spotkaniu z Rijeką miało spore kłopoty. Oczywiście Francuzi dysponują teoretycznie silniejszym składem, jednak czy to wystarczy, by w Chorwacji wywalczyć awans do fazy grupowej Ligi Konferencji? Sprawdźmy najważniejsze statystyki!
Statystyki:
- Pierwszy mecz Lille – Rijeka zakończył się wygraną Francuzów 2:1.
- Rijeka zajmuje obecnie 3. miejsce w NHL, ma na koncie 9 punktów.
- Zespół znad Adriatyku wygrał 9 z 10 ostatnich spotkań na własnym terenie.
- BTTS miał miejsce w 5 z 10 niedawnych gier Rijeki wstecz.
- Lille plasuje się na 10. pozycji w Ligue 1, ma w dorobku 4 oczka.
- Francuzi wygrali tylko 1 z 10 poprzednich meczów w delegacji.
- BTTS został pokryty w 8 z 10 ubiegłych starć Lille na wszystkich frontach.
Co gramy?
Uważam, że bukmacherzy zdecydowanie przeceniają możliwości Lille, które na wyjazdach spisuje się tragicznie, a pierwsze spotkanie z Rijeką było bardzo wyrównane. Spore znaczenie w kontekście rewanżu może mieć teren jego rozgrywania, bo przecież Chorwaci u siebie wygrali aż 9 z 10 poprzednich spotkań. Obydwie ekipy stawiają na ofensywę, a BTTS często ma miejsce w ich meczach, o czym mogliście przeczytać w statystykach. Zakładam więc, że podobnie jak w pierwszej batalii, tak i dziś, obydwa zespoły trafią do siatki, a Rijeka nie przegra domowego spotkania po raz 9. z rzędu. Taki typ zagrać możecie bez ryzyka, wykorzystując nasz kod promocyjny w Forbet!
Besiktas – Dynamo Kijów
Drugim meczem, jaki mnie zainteresował w kontekście ciekawych typów jest rywalizacja Besiktasu z Dynamem Kijów. Turecki klub latem poczynił wiele ciekawych transferów i na papierze jego skład wygląda naprawdę dobrze! Zespół zasilili znani w zachodniej Europie piłkarze na czele z Danielem Amarteyem, Ante Rebiciem, czy Alexem Oxlade-Chamberlainem. Turcy mają oczywiście w planach awansować i namieszać w Lidze Konferencji, od której to dzieli ich już tylko jedno spotkanie. W poprzednich rundach eliminacyjnych Besiktas radził sobie świetnie i bez problemów ogrywał słabsze ekipy, a pierwszy mecz przeciwko Dynamo został wygrany w delegacji 3:2. Od początku kampanii Turcy rozegrali w sumie 7 spotkań, z których zwyciężyli aż 6 i śmiało można powiedzieć, że są oni w znakomitej formie.Spory w tym udział snajpera rodem z Kamerunu, a więc Vincenta Aboubakara. 31-letni napastnik jest w wybornej dyspozycji i w obecnej kampanii eliminacji Ligi Konferencji zanotował 4 bramki w 5 występach. Były piłkarz Porto w tych rozgrywkach trafia do siatki średnio co 98 minut i również w pierwszej batalii z Dynamem znalazł drogę do siatki. Nie ukrywam, że moje typy dnia na omawiane spotkanie będą dotyczyć właśnie snajpera Besiktasu, jednak póki co, powiedzmy sobie 2 słowa o ekipie z Ukrainy.
Dynamo w poprzedniej kampanii uplasowało się na 4. pozycji, ustępując miejsca kolejno Szchtarowi, Dnipro-1 i Zorii Ługańsk. Oczywiście futbol u naszych zachodnich sąsiadów stoi pod znakiem toczonej wojny, a rozgrywki nie wyglądają już w ten sam sposób, co przed konfliktem z Rosją. Wielu bardzo solidnych piłkarzy opuściło ligę ukraińską i niestety to samo dotyczy Dynama Kijów, który w chwili obecnej polega niemalże wyłącznie na piłkarzach urodzonych w kraju. Zespół ze stolicy nowe rozgrywki rozpoczął nieźle, bo w 3 spotkaniach ligowych zainkasował 6 punktów, a w eliminacjach do Ligi Konferencji nie bez problemów pokonał grecki Aris. Od początku sezonu problemem jest jednak defensywa, która zwyczajnie sobie nie radzi i średnio dopuszcza rywali do zdobycia 1.67 trafień na spotkanie. Także w pierwszej batalii z Besiktasem Dynamo zaprezentowało się kiepsko w defensywie i straciło 3 gole, a Turcy sytuacji mieli więcej. Dziś więc przybysze z Ukrainy będą zmuszeni zaryzykować i ruszyć do ataku, co może być wodą na młyn dla posiadającego szybkich i błystkotliwych zawodników Besiktasu. Na jakie statystyki w kontekście tego meczu warto zwrócić uwagę?
Statystyki:
- Besiktas zajmuje 11. miejsce w Super Lig, zdobył 4 na 6 możliwych do uzyskania punktów.
- Turecki zespół w tym sezonie wygrał 6 z 7 spotkań we wszystkich rozgrywkach.
- Vincent Aboubakar trafiał do siatki w 4 z 5 meczów w eliminacjach do Ligi Konferencji.
- W pierwszym meczu z Dynamem, Kameruńczyk strzelił gola już w 40. minucie.
- Dynamo zajmuje 8. miejsce w Premier League, zdobyło dotychczas 6 oczek.
- Ekipa z Kijowa w obecnej kampanii traci średnio 1.67 bramki na spotkanie.
Co gramy?
Wspomniałem już, że mój typ na to spotkanie będzie dotyczył napastnika Besiktasu, a więc Vincenta Aboubakara. Kameruńczyk od początku kampanii jest w wybornej dyspozycji i dzięki niemu turecki klub spisuje się tak dobrze w eliminacjach do Ligi Konferencji. Znalazł on drogę do siatki w 4 z 5 poprzednich gier w tych rozgrywkach i trafił również w 1. batalii z Dynamem. Ukraińcy mają spore kłopoty w defensywie i spodziewam się, że wobec konieczności otworzenia się w Turcji, gospodarze ponownie strzelą kilka bramek, a na listę wpisze się także nasz bohater z Kamerunu. Aboubakar potrafi wykończyć kontrę, jest niezwykle silny i wykonuje karne w Besiktasie. Kurs na jego trafienie wydaje mi się zbyt wysoki i propozycję tą dorzucam na mój kupon!
fot. Pressfocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze