W Madrycie pojawił się nowy Król Julian? Gramy z La Ligą o 209 PLN
Wczorajszy kupon trafiony! Cztery zdarzenia z dwóch spotkań zaświeciły się na zielono, dzięki czemu notujemy bardzo przyjemny profit. Dziś w hiszpańskiej La Lidze czekają na nas cztery starcia. Wybiorę się na połowę z nich, a w pierwszej kolejności zerknę na Estadio de Mendizorroza, gdzie Deportivo Alaves powalczy o trzy punkty z Realem Betis Balompie. Na dokładkę dobieram dzisiejszy hit kolejki, czyli starcie pomiędzy Atletico Madryt a Gironą FC. Czy gospodarze będą dziś lepsi od swoich rywali? Czy możemy się spodziewać overowych pojedynków? Czy zobaczymy jakąś niespodziankę? Przekonamy się już dziś wieczorem, a w tym momencie zapraszam na moją dzisiejszą piłkarską analizę! Vamos!
Deportivo Alaves vs Real Betis Balompie (25.08.2024)
Dzisiejsza analiza skupia się na zakładach w Betfan, który można znaleźć również u praktycznie każdego bukmachera! Wspomnę jednak o fantastycznej promocji w Betfan, gdzie po rejestracji otrzymujemy bonus 200% od 1. depozytu, czyli potrojenie wpłaty do 600 PLN! Przypomnę, że trzeba wpisać nasz kod promocyjny Betfan przy rejestracji, by cieszyć się z dodatkowych bonusów! Deportivo Alaves w zeszłorocznej edycji hiszpańskiej La Ligi zaskoczyło nie jednego kibica! Ekipa z Estadio de Mendizorroza zakończyli sezon na dziesiątym miejscu, wyprzedzając między innymi Osasunę CA czy Sevillę FC! Podopieczni Luisa Garcii przede wszystkim imponowali swoją grą w defensywie. Bardzo defensywne nastawienie zespołu miało jednak wpływ na mniejszą ilość zdobytych bramek. Nie przeszkodziło to im jednak w osiągnięciu naprawdę dobrego wyniku, jakim jest środek tabeli. W trakcie sezonu przygotowawczego w drużynie Babazorros pojawiło się kilka zmian. Do klubu dołączył Asier Villalibre, Stoichkov, Moussa Diarra, Hugo Novoa Ramos oraz Luka Romero. Klub opuścił natomiast Ruben Duarte, Alan Godoy, Luis Rioja, Xaber Alkain, Javi Lopez oraz Miguel de la Fuente. Warto podkreślić, że w trakcie off-season ekipa z Alaves rozegrała aż osiem spotkań, w których przegrała jedynie raz. Niestety nie przyniosło to zwycięstwa na inauguracje tegorocznego sezonu. Porażka w pierwszej kolejce z Celtą Vigo mogła zaboleć, tym bardziej że przez ponad połowę spotkania to właśnie Babazorros prowadzili jednym golem. Czy dziś podopieczni Luisa Garcii zainkasują swoje pierwsze trzy punkty w tym sezonie?
Deportivo Alaves vs Real Betis Balompie
- DEPORTIVO ALAVES
- REMIS
- REAL BETIS BALOMPIE
Real Betis Balompie zakończyło poprzedni sezon na siódmej pozycji, dzięki czemu powalczy w tym roku o prawo do gry w Lidze Konferencji. W pierwszym starciu z Kryvbasem udało im się wygrać, więc wszystko wskazuje na to, że Beticos zobaczymy w europejskich pucharach. Dla kibiców z Sewilli to spory sukces, w końcu może to być ich czwarty rok z rzędu w międzynarodowych pucharach! W ekipie Manuela Pellegriniego doszło do sporadycznych zmian kadrowych. Na Benito Villamarin dołączył Ricardo Rodriquez, Diego Llorente oraz Ikres Losada. Beticos opuścił natomiast między innymi Chadi Riad, Borja Iglesias, German Pezzella, Guido Rodriquez oraz Ayoze Perez. Z pewnością celem ekipy z Sewilli w nadchodzącym sezonie jest walka o europejskie puchary. Być może uda im się też powalczyć w Lidze Konferencji o tytuł, w końcu każde trofeum będzie spełnieniem marzeń dla kibica Beticos. W trakcie przygotowań Real Betis Balompie rozegrało sześć spotkań, w których zainkasowało dwie porażki, dwa remisy oraz dwa zwycięstwa. Na inauguracje udało im się zremisować z Gironą FC, choć przez długi okres czasu wydawało się, że dowiozą przed własną publicznością komplet punktów. Czy dziś podopieczni Manuela Pellegriniego powalczą o pełną pulę na Estadio de Mendizorroza?
Estadísticas (statystyki) Deportivo Alaves:
- Poprzedni sezon zakończony na 10. miejscu
- Bez czystego konta w sześciu kolejnych starciach
- BTTS w 5/6 poprzednich spotkaniach
- Mniej niż 4,5 kartek w 9/10 ostatnich pojedynkach
- Bez porażki w trzech poprzednich starciach z Realem Betis Balompie
- Mniej niż 2,5 gola w 4/5 poprzednich pojedynkach z dzisiejszym rywalem
- Więcej niż 10,5 rzutów rożnych w 5/6 ostatnich starciach z Beticos
Estadísticas (statystyki) Real Betis Balompie:
- Poprzedni sezon zakończony na 7. miejscu
- Bez porażki w pięciu ostatnich spotkaniach
- Mniej niż 2,5 gola w 4/5 poprzednich starciach
- Mniej niż 4,5 kartek w dziewięciu ostatnich pojedynkach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w 5/6 kolejnych potyczkach
- Bez zwycięstwa w trzech poprzednich starciach z Deportivo Alaves
- Mniej niż 2,5 gola w 4/5 poprzednich pojedynkach z dzisiejszym rywalem
- Więcej niż 10,5 rzutów rożnych w 5/6 ostatnich starciach z Babazorros
Co typuję w tym spotkaniu?
Dzisiejsze typy z La Ligi skupia się na klasycznym zakładzie, który zagrasz praktycznie u każdego bukmachera. W tym starciu celuję w zwycięstwo lub remis Realu Betis Balompie! Skąd taki pomysł? Przede wszystkim wcale się nie zdziwię, jak zobaczymy bardzo underowe starcie. Pojedynki na Estadio de Mendizorroza mają to do siebie, że często przynoszą bardzo mało emocji, co zresztą widzieliśmy w poprzednim sezonie. W zeszłym sezonie na tym stadionie padły zaledwie czterdzieści dwie bramki, co daje nam nieco ponad dwa gole na mecz. Dla porównania na stadionie Girony FC padło aż siedemdziesiąt trzy gole! Obie ekipy nie mogą zaliczyć pierwszej kolejki do najbardziej udanych. Z pewnością kibice są rozczarowani i dziś mają nadzieję na pierwszy komplet punktów. Babazorros w ostatnim sezonie nie przegrali z Beticos, choć oba ligowe starcia zakończyły się remisem. W poprzednich latach brylowali jednak gracze Manuela Pellegriniego, którzy w moim odczuciu będą dziś skromnymi faworytami starcia na Estadio de Mendizorroza. Liczę, że Real Betis Balompie powalczy dziś o pełną pulę, choć dla bezpieczeństwa dodaję ewentualny podział punktów. Moim zdaniem mają oni znacznie więcej do zaoferowania pod bramką rywala, co powinno przynieść odpowiedni efekt w końcowym wyniku. Według mnie Beticos wygrają bądź zremisują w starciu z Deportivo Alaves.
Atletico Madryt vs Girona FC (25.08.2024)
Atletico Madryt w tym sezonie ma zamiar powalczyć o mistrzostwo! Rojiblancos dokonali w trakcie okna transferowego zdecydowanie najciekawszych wymian! Do stolicy sprowadzili Juliana Alvareza, Alexandra Sorlotha, Conora Gallaghera oraz Robina Le Normanda. Klub z Madrytu opuścił natomiast Samuel Omorodion, Joao Felix, Stefan Savić oraz Alvaro Morata. Jak dla mnie Atletico Madryt dokonało fantastycznych ruchów, które mogą wyjść na spory plus. Warto podkreślić, że poprzedni sezon zakończyli oni dopiero na czwartym miejscu, co dla kibiców było wynikiem znacznie poniżej oczekiwań. Z pewnością włodarze zespołu z Madrytu postanowili w tym sezonie zaatakować podium, a kto wie, czy nie włączyć się do walki o mistrzowski tytuł. Diego Simeone musi jednak nieco zmodyfikować swój defensywny styl, który w zeszłorocznej kampanii nie był idealny. Na to jednak będzie potrzeba nieco czasu. Już w pierwszej kolejce Atletico Madryt zanotowało remis, tracąc przy okazji aż dwa gole. Czy dziś Rojiblancos pokuszą się o pewne zwycięstwo? Pamiętaj, że czekają na Ciebie tylko i wyłącznie legalni bukmacherzy!
Girona FC w zeszłorocznych rozgrywkach zadziwiła cały piłkarski świat! Przez długi okres czasu plasowali się praktycznie na samym szczycie hiszpańskiej La Ligi! Do ostatnich kolejek walczyli o wicemistrza kraju, by na koniec zakończyć sezon na najniższym stopniu podium. Ekipa Michela zainkasowała tym samym swój pierwszy awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów! Z pewnością dla kibiców Girony FC to coś nowego, lecz hiszpańska piłka zna już takie przypadki ekip, które błyszczały jedynie przez jeden sezon. Przykładów nie trzeba szukać daleko, w końcu w ostatnich sezonach przewinął się casus Grenady czy Osasuny! Tak jak można się było spodziewać, największe gwiazdy Blanc-i-vermells opuściły klub. Mowa oczywiście o Artemie Dovbyku oraz Savio. Władze Girony FC nie próżnowały i ściągnęły do Katalonii między innymi Alejandro Francesa, Donny van de Beeka, Abela Ruiza oraz Ladislava Krejci. Pomimo kilku naprawdę solidnych wzmocnień szanse na powtórzenie sukcesu sprzed sezonu są naprawdę niskie. W okresie przygotowawczym podopieczni Michaela rozegrali siedem pojedynków, w których wygrali jedynie raz! Na inauguracje sezonu popisali się remisem z Realem Betis Balompie. Czy Girona FC zaskoczy dziś w stolicy Hiszpanii?
Estadísticas (statystyki) Atletico Madryt:
- Poprzedni sezon zakończony na 4. miejscu
- Bez porażki w sześciu kolejnych starciach
- BTTS w 4/5 poprzednich spotkaniach
- Mniej niż 4,5 kartki w 4/5 ostatnich pojedynkach
- Mniej niż 10,5 rzutów rożnych w pięciu kolejnych potyczkach
- Z golem w dziesięciu poprzednich starciach z Gironą FC
- BTTS w 8/10 kolejnych potyczkach z Blanc-i-vermells
- Mniej niż 4,5 kartek w 5/7 ostatnich spotkaniach z dzisiejszym rywalem
Estadísticas (statystyki) Girona FC:
- Poprzedni sezon zakończony na 3. miejscu
- Bez zwycięstwa w trzech ostatnich spotkaniach
- Bez czystego konta w trzech kolejnych potyczkach
- Mniej niż 4,5 kartki w ośmiu ostatnich pojedynkach
- Bez czystego konta w dziesięciu poprzednich starciach z Atletico Madryt
- BTTS w 8/10 kolejnych potyczkach z Rojiblancos
- Mniej niż 4,5 kartek w 5/7 ostatnich spotkaniach z dzisiejszym rywalem
Co typuję w tym spotkaniu?
W tym pojedynku skuszę się na możliwość łączenia ze sobą kilku różnych zdarzeń. Celuję w minimum jeden celny strzał Juliana Alvareza oraz poniżej 4,5 goli! Skąd taki pomysł? Nowy nabytek Rojiblancos najprawdopodobniej wyjdzie dziś w wyjściowym składzie. Były gracz Manchesteru City w swojej karierze zdobył już każde możliwe trofeum (oczywiście z turniejów, w których brał udział). Średnio w zeszłym sezonie oddawał po nieco ponad jednym celnym strzale na mecz. Dziś liczę, że Julian znajdzie się w odpowiednim miejscu i czasie, by oddać swój pierwszy celny strzał w barwach Atletico Madryt. Dorzucam do tego under 4,5 goli, który dla wielu może być nieco ryzykownym zakładem, w końcu ostatnie bezpośrednie starcia obu ekip były imponujące pod względem zdobytych bramek. W zeszłym sezonie łącznie w dwóch pojedynkach obu drużyn padło aż jedenaście goli! Mimo wszystko w pięciu kolejnych bezpośrednich starciach tylko raz padło więcej niż moje dzisiejsze maksimum. Według mnie Girona FC nie będzie w tym sezonie aż tak bramkostrzelna, a wszystko za sprawą pozbycia się swoich liderów. Dziś natomiast podejrzewam, że Rojiblancos zdominują rywala i nie pozwolą sobie na zbyt wiele straconych bramek. Sami jednak powinni ukąsić rywala, lecz nie na tyle, by łącznie w meczu padło aż pięć goli! Według mnie under bramek w połączeniu z celnym strzałem Juliana Alvareza to idealny zakład na to spotkanie! Pamiętaj, że zawsze możesz dołożyć coś do moich typów, a wszystkie najważniejsze propozycje dnia, znajdziesz na naszej stronie Zagranie w zakładce Typy Dnia! Vamos!
fot. Magara Press SL / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze