W jaki sposób zaprezentują się Polki po poniesieniu pierwszej porażki na ME? Gramy o 208 PLN

Kamil Piłaszewicz

12:07, 22 sierpnia 2023

Podopieczne Stefano Lavariniego po mizernym występie przeciwko Węgierkom przegrały mecz z Serbkami. Obydwa spotkania wykazały, że nadal naszej kadrze zdarzają się niewytłumaczalne przestoje. Takie, które biorą się z wolnej, bardzo czytelnej gry i braku utrzymania koncentracji. Czy dziś będzie inaczej? Okazja ku potwierdzeniu, że tak będzie nadarza się przednia. Wszak trzydniowy maraton gier zakończy się rywalizacją z Belgijkami, które już nie są tak mocne, jak przed laty. Oprócz polsko – belgijskiej rywalizacji przyjrzę się także drugiemu spotkaniu w grupie A, tj. rywalizacji Słowenek z Węgierkami. Jak poradzą sobie zespoły, które jeszcze nie wygrały żadnego meczu na tegorocznych ME?

tylko na

600 zł od trzech depozytów
+ 0 100 zł bez ryzyka + 60 zł bonus za zadania

lub
600 zł od trzech depozytów
+ 200 zł bonus + 60 zł bonus za zadania

standardowa oferta to 660 zł, a z naszym kodem zgarniasz 760 zł lub 860 zł

Kod rejestracyjny

ZAGRANIE kod skopiowany kopiuj

skopiuj kod

Odbieram bonus >>

Funkcjonalności:

freebet

aplikacja mobilna

zakłady na żywo

sporty wirtualne

Bonusy:

OD DEPOZYTU: 600 zł
ZAKŁAD BEZ RYZYKA: 100 zł
BONUS ZA ZADANIA: 60 zł
Kod promocyjny: ZAGRANIE

pokaż szczegóły ukryj szczegóły

Belgia vs. Polska: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (22.08.2023 r.)

We wczorajszym spotkaniu Belgijek z Ukrainkami doszło do siatkarskiej sensacji. Kadra gości sprawiła niespodziankę i zwyciężyła w trzech setach. Oznacza to, że w tzw. polskiej grupie aż 3 zespoły na dwie kolejki przed końcem fazy grupowej mają na koncie sześć punktów. Mimo tego, że u Belgijek solidnie spisała się Britt Herbots – która notabene zdobyła w sumie 22 punkty –, tak jednak nie były w stanie wywalczyć ani jednego seta. Ukrainki były lepsze zarówno w ataku, bloku jak i popełniły mniej błędów. Co prawda Belgijkom zdarzały się pojedyncze zrywy, jak chociażby na zakończenie trzeciej partii, ale na niewiele się one zdały. W sumie sety przegrały do 18, a później dwa do 23 oczek.

Dlatego też nie może dziwić, że media i polskie, i z Europy uważają, że „Żółte Tygrysy” nie są już tak groźne, jak wcześniej. Dlaczego tak się stało? Sporo kadra straciła przez zbiorowy pozew kilku zawodniczek, które pozwały dotychczasowego trenera – Gerta Vande Broecka oskarżając o przemoc emocjonalną. Jego miejsce zajął Kris Vansnick. Jednak nawet w Belgii da się usłyszeć głosy mówiące o tym, że nie była to dobra decyzja; i że lepiej byłoby sięgnąć po nazwisko zza granicy. Jedne, co nie uległo zmianie, to to, że właśnie Britt Herbots nadal pełni rolę liderki, co było widoczne także w spotkaniu z Ukrainkami. Tak też będzie, kiedy dojdzie do rywalizacji z Polkami.

Choć trzeba oddać, że nie bez powodu to właśnie biało – czerwone są faworytkami tego spotkania. Jeżeli tylko zachowają czujność i koncentrację, nie powinny mieć problemu w odniesieniu kolejnego sukcesu. Co prawda zagrają dziś przeciwko gospodyniom, a takie mecze z reguły gra się ciężko, jednak trzeba pamiętać z kim zagrają. Jednak należy pamiętać również o tym, że mecz z Węgierkami wykazał, że nawet z nieco słabszymi zespołami Polki jeszcze potrafią mieć problemy. Zwłaszcza wtedy, kiedy zagłębią się w marazmie po straceniu kilku punktów z rzędu. Marazmie, który nie sposób wytłumaczyć, bowiem już – po meczach w Lidze Narodów – wydawało się, że zostały zażegnane stare demony.

Czy dziś również mogą się one pojawić? Niestety, ale tak z racji tego, że zagrają przeciwko współgospodyniom tegorocznego czempionatu. I mimo, że dzisiejsza kadra Belgii nie jest już tak silną, jak przed laty – to i tak są w stanie się wykazać. Zwłaszcza wtedy, kiedy tak jak dziś przystępują do spotkania z chęcią zrewanżowania się swym fanom za wczorajszy słaby występ. O tym, że Belgijki potrafią sprawić Polkom nasz zespół przekonał się np. cztery lata temu. Wówczas przegraliśmy spotkanie po tie – breaku, a w konsekwencji znacząco skomplikowaliśmy sobie sytuację w grupie eliminacyjnej. Tyle tylko, że wtedy to była silniejsza reprezentacja niż dziś. Natomiast po stronie Polek znów powinna brylować np. Magda Stysiak oraz Olivia Różański, czy nawet Kamila Witkowska, które – jak pokazują statystyki – zaczynają łapać rytm.

Statystyki przed meczem Belgijek z Polkami w grupie A na mistrzostwach Europy 2023:

• Belgijki rozegrały dotychczas 3 spotkania na ME i w 2 były lepszymi, a zwyciężały do zera i do jednego; a także jeden przegrały do zera.
• Biało – czerwone w 3 meczach czempionatu zanotowały też 2 zwycięstwa – również do zera i jednego, a także jedną porażkę w 4 setach – wczoraj z Serbkami.
• Bilans setowy Belgijek wynosi 6:4, co daje ratio setowe na poziomie 1.500. Z kolei u Polek mamy wynik 7:4, co daje ratio setowe na poziomie 1.750.
• Natomiast we wszystkich grach na ME Belgijki zdobyły 244 punkty, a straciły 220 oczek. Oznacza to, że ich ratio punktowe wynosi 1.109.
• Polki po dotychczasowych występach mają na koncie zdobytych 250 punktów, a straconych także 220 oczek, co przekłada się na ratio punktowe na poziomie 1.136.
• Zarówno Polki jak i Belgijki przegrały w trzeciej kolejce. Z tym, że biało – czerwone uległy w 4 setach Serbkom, a ich dzisiejsze rywalki do zera Ukrainkom.
• Belgijki w kolejnych setach przegrywały wczoraj do: 18 i w pozostałych do 23 oczek. Z kolei Polki wygrały pierwszego seta do 18, a przegrywały dalej partie do: 13, 23 i 18 punktów.
• Dzisiejsze przeciwniczki Polek 7 razy w ostatnich ich 9 bezpośrednich spotkaniach okazywały się lepszymi w pierwszych setach.
• Obydwie nacje grały przeciwko sobie 13 razy. Łącznie 8-krotnie lepszymi okazywały się Belgijki. Natomiast bilans setowy po tych meczach wynosi 28:24 na rzecz Belgijek.

Mój typ na mecz Belgijek z Polkami w grupie A na mistrzostwach Europy 2023

Reasumując, sądzę, że biało – czerwone powinny zwycięstwem zakończyć maraton składający się z 3 meczów w 3 dni. Zwłaszcza, że po drugiej stronie siatki nie spotkają się z już tak silnymi rywalkami, jak przed laty. Pytaniem otwartym pozostaje, czy będą w stanie tego dokonać w trzech, czy czterech setach. Na to, że dziś zostanie rozegrany tie – break wskazuje bardzo niewiele. Jednak mój typ ponownie będzie dotyczyć pierwszego seta, a w zasadzie liczby punktów zdobytych przez reprezentacje w nim.

1.55

1. set - liczba punktów - więcej niż 43 punkty: TAK

Kurs: 1.55

Graj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Podejmuję się go, bowiem – oprócz meczu z Serbkami – Polki potwierdziły, że w tym turnieju wolniej wchodzą w spotkanie. W prosty sposób potrafią tracić oczka całymi seriami. Natomiast Belgijki doskonale zdają sobie sprawę z tego, że jeżeli nie zaatakują na początku, to później już nie nadarzy się okazja ku temu, by wrócić do rywalizacji. Dlatego też w tym przypadku zaznaczam, że w premierowej odsłonie zespoły zdobędą łącznie więcej niż 43 punkty. Aby przekonać się o tym, co jeszcze dziś gramy – zapraszam do zajrzenia do zakładki – TYPY: Dnia.

Słowenia vs. Węgry: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź meczu (22.08.2023 r.)

Teoretyczne gospodynie tego spotkania znajdują się odrobinę wyżej, kiedy spojrzy się na grupę A. Tyle tylko, że tak samo jak Węgierki zdobyły jednego seta w trzech grach. Prawdą jest, że zdobyły więcej punktów, ale trzeba pamiętać, że również więcej ich pogubiły w poszczególnych setach. Jest nią również to, że mają podobny bilans wygranych i przegranych po ostatnich sześciu konfrontacjach. Jednak między tymi zespołami pojawiają się także różnice. Do jakich się odnoszę? Ano do tych, że w historii ich starć lepszymi okazywały się Słowenki. Do tego – patrząc po formie na obecnych ME – są w odrobinę wyższej formie od Węgierek. Nawet kiedy mają przestoje w zdobywaniu punktów, to zdarzają się im one rzadziej niż reprezentacji Węgier. Dlatego też wiele wskazuje na to, że to właśnie Słowenki zanotują pierwszą wygraną na tegorocznych ME. Dodatkowo to właśnie Węgierki były stawiane przed turniejem w roli tych, które „mają” zakończyć zmagania na ostatnim miejscu w grupie.

W teorii miały nie zdobyć nawet seta, jednak w meczu z Polkami udowodniły, że są w stanie tego dokonać, kiedy tylko zwietrzą okazję ku temu. Już dziś o godzinie siedemnastej dowiemy się, które prognozy się sprawdzą. Pewnikiem przed rozpoczęciem spotkania jest to, że w roli zdecydowanych faworytek są Słowenki. Kurs na ich zwycięstwo w STS-ie wynosi raptem 1.40. Natomiast na analogiczne zdarzenie względem Węgierek mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 3.00. I to mimo tego, że i jedna, i druga drużyna w ostatnich czterech spotkaniach zanotowały same przegrane. Jednak zanim przedstawię swój typ względem tego spotkania, to odniosę się jeszcze do tego, że wczoraj zabrakło nam punktu, by sprawdził się double. O tym, co grałem dowiesz się z zakładki TYPY: Siatkówka. Z racji tego, jak niewiele wtedy brakowało, dziś zabezpieczam kupon z wykorzystaniem kodu promocyjnego STS-u.

Statystyki przed meczem Słowenek z Węgierkami w grupie A na mistrzostwach Europy 2023:

• Obydwie reprezentacje rozegrały już 3 spotkania na tegorocznym czempionacie i każde z nich przegrywały – po jednym w 4 setach i po 2 razy do zera.
• Te drużyny mają również ten sam bilans setowy. Jest tak, gdyż zdobyły po jednym secie, a straciły po 9, co oznacza, że ich ratio setowe wynosi .111.
• Słowenki w dotychczasowych spotkaniach zdobyły 193 punkty, a straciły 255 oczek, co daje im ratio na poziomie .757.
• Natomiast kadra Węgier wywalczyła 183 oczka, a straciła 247 punktów. Ten wynik przekłada się na ratio punktowe na poziomie .741.
• Reprezentacja Węgier przegrywała aż 5 pierwszych setów w 6 ostatnich spotkaniach. Po raz ostatni dokonały tego 4 czerwca, kiedy to pokonały w nim Francuzki do 20 punktów.
• Od 2016 roku obydwie te kadry grały ze sobą 2 razy i za każdym z nich lepszymi okazywały się Słowenki. Zwyciężały w Lidze Europejskiej najpierw do zera, a później do jednego.
• Bilans ostatnich 6 spotkań Słowenek wynosi: P – P – P – P – W – W. Natomiast u Węgierki mamy wynik na poziomie: P – P – P – P – W – P.

Mój typ na mecz Słowenek z Węgierkami w grupie A na mistrzostwach Europy 2023

Kiedy patrzę na wszelkie składowe względem tego spotkania, sądzę, że nie może dziwić, iż Słowenki są zdecydowanymi faworytkami. Wszak przemawia za tym więcej niż tylko historia ich dotychczasowych gier między sobą. Jednak nie można odbierać Węgierkom możliwości zdobycia kolejnego seta. Zwłaszcza, że udowodniły już, że są w stanie tego dokonać. I to wtedy, kiedy mierzyły się z dużo wyżej notowanymi przeciwniczkami. Dlatego też reasumując, w tym przypadku obstawiam, że w przypadku tego spotkania zostanie rozegrany czwarty set. Kurs na to zdarzenie w STS-ie wynosi 1.52, co wiarygodnie odzwierciedla prawdopodobieństwo wejścia niniejszego typu. Tym bardziej, że ani jedna, ani druga drużyna nie ma nic do stracenia. Obie znajdują się na ostatnich miejscach w grupie A i bardzo możliwe jest, że przegrany z tego meczu już w tym miejscu zostanie do zakończenia zmagań w fazie grupowej.

1.52

W meczu Słowenia - Węgry zostanie rozegrany 4. set: TAK

Kurs: 1.52

Graj!

*Kursy z Kursy mogą ulec zmianie – informacje mogą być nieco przedawnione.

Propozycja kuponu:

fot. Michał Laudy/PressFocus