USA i Kanada uzupełnią grono półfinalistów Gold Cup? Kupon double o 228 PLN

Nadchodzącej nocy poznamy komplet półfinalistów Złotego Pucharu CONCACAF 2025. W ćwierćfinałach numer trzy i cztery zmierzą się bowiem Kanada oraz Gwatemala i USA oraz Kostaryka. Emocji więc na pewno nie zabraknie. Sprawdź, jakie są moje prognozy na nadchodzące zmagania. Życzę przyjemnej lektury i samych zielonych kuponów!
Przy okazji nadchodzących ćwierćfinałowych starć Złotego Pucharu możesz skorzystać z atrakcyjnej oferty powitalnej dostępnej z naszym kodem promocyjnym do Betclic. Jeśli nie masz jeszcze tam konta, załóż je z użyciem naszego kodu, zagraj swoje pierwsze typy i odbierz zwrot do 50 PLN, jeśli nie uda Ci się trafić. W Betclic na start otrzymasz bowiem zakład bez ryzyka! Zachęcam do skorzystania z tej oferty, a także gry bez podatku w Betclic!
Kanada vs Gwatemala
Pierwszym omawianym dziś meczem będzie rywalizacja Kanady z Gwatemalą, która rozegrana zostanie o 22:00 czasu polskiego na US Bank Stadium w Minneapolis. Ostatnie starcie pomiędzy tymi ekipami miało miejsce w fazie grupowej ubiegłej edycji Gold Cup. Wówczas padł wynik 0-0.
Kanadyjczycy od kilku edycji Złotego Pucharu zawsze są jednymi z najpoważniejszych kandydatów do końcowego tryumfu, lecz jeszcze nie udało im się wypełnić oczekiwań kibiców. Ostatnie – i jak dotąd jedyne – zwycięstwo w tymże turnieju miało bowiem miejsce w 2000 roku, a przed dwoma laty The Canucks pożegnali się ze zmaganiami już w ćwierćfinale, ulegając Stanom Zjednoczonym. Stało się tak głównie dlatego, że wówczas wyszli ze swojej grupy z drugiego miejsca i trafili na lepiej rozstawionego przeciwnika. W tym roku nie popełnili już tego błędu i wygrali swoją grupę, lecz tutaj również nie obyło się bez kłopotów. O ile w 1. kolejce ekipa Jesse’a Marscha zagrała koncert, ogrywając aż 6-0 Honduras, to w kolejnym meczu zaliczyła ona zaledwie remis 1-1 z Curacao. Na koniec zespół spod znaku liścia klonu stanął jednak na wysokości zadania i pokonał 2-0 Salwador. Teraz przed nim kolejny mecz, w którym wystąpi w roli faworyta. Przejście Gwatemali i awans do półfinału będą dla Kanady realizacją planu minimum, a także przybliżeniem się do wymarzonego końcowego tryumfu.
Gwatemala to jedna z tych drużyn, co do których przed startem turnieju nikt nie miał zbyt dużych oczekiwań. Ostatnim sukcesem tej ekipy jest czwarte miejsce z roku 1996 i od tego czasu tylko trzykrotnie – w tym raz w ubiegłej edycji – awansowała ona do ćwierćfinału. Tym razem również udało się Gwatemali awansować, a kluczem do tego okazało się zwycięstwo 1-0 z Jamajką w 1. kolejce fazy grupowej. W kolejnym meczu zespół trenera Luisa Fernando Teny przegrał wprawdzie 0-1 z wyżej notowaną Panamą, lecz na koniec fazy grupowej pokonał 3-2 Gwadelupę, dzięki czemu powalczy o pierwszy od prawie 20 lat półfinał. Łatwo nie będzie, ponieważ rywalem będzie jeden z faworytów całego turnieju, lecz La Bicolor – w przeciwieństwie do rywali – może zagrać bez presji, co może okazać się jej atutem.
Statystyki
- Kanada wygrała 3 z 5 ostatnich meczów
- Gwatemala również zwyciężyła 3 z 5 poprzednich pojedynków
- 4 z 7 poprzednich starć Kanady to wyniki under 2,5 gola
- Również w przypadku Gwatemali 4 z 7 poprzednich meczów to wyniki najwyżej 2-bramkowe
- Kanada nie przegrała z Gwatemalą od 5 meczów
- 4 z 6 poprzednich meczów bezpośrednich to wyniki poniżej 2,5 gola
Co obstawiam?
Nie da się ukryć, że faworytami tego meczu będą Kanadyjczycy. Pokazują to również dostępne u bukmacherów w Polsce kursy. Kibice reprezentacji Kanady mają bardzo duże oczekiwania, więc awans do półfinału powinien być dla nich obowiązkiem. Obstawiam zatem, że nie dojdzie tutaj do niespodzianki i Kanada wygra swój mecz. The Canucks dysponują mocną kadrą, która powinna poradzić sobie z Gwatemalą, dla której ćwierćfinał Gold Cup to raczej szczyt możliwości. Dzisiejszy kupon otwieram więc „jedynką” w potyczce Kanady z Gwatemalą, do której dodam under 3,5 gola. Spodziewam się tutaj bardzo defensywnej postawy ekipy trenera Luisa Teny, która nie powinna zaowocować wysokim wynikiem. Taka kombinacja posiada ciekawy kurs, który w Betclic wynosi 1,63.
USA vs Kostaryka
O 1:00 w nocy na tym samym obiekcie odbędzie się natomiast mecz USA z Kostaryką. Ostatni bezpośredni pojedynek tych zespołów rozegrany został 23 stycznia tego roku i była to towarzyska rywalizacja zakończona wynikiem 3-0 dla Stanów Zjednoczonych.
USA do każdego Złotego Pucharu podchodzą z jedynym celem – końcowym zwycięstwem. Każdy inny wynik jest dla The Yanks ogromnym rozczarowaniem i tak było jak choćby dwa lata temu, kiedy to Stany Zjednoczone w półfinale musiały uznać wyższość Panamy, z którą przegrały po serii rzutów karnych. Na dodatek team ten nie zatryumfował w ostatniej edycji Ligi Narodów CONCACAF, w której przegrał w półfinale… również z Panamą, a potem jeszcze uległ 1-2 Kanadzie w meczu o trzecie miejsce. Tuż przed startem Gold Cupu kadra trenera Mauricio Pochettino rozegrała dwa przegrane mecze z zespołami z Europy: 1-2 z Turcją i 0-4 ze Szwajcarią, lecz w fazie grupowej spisała się bez zarzutu, pokonując 5-0 Trynidad i Tobago, 1-0 Arabię Saudyjską oraz 2-1 Haiti, dzięki czemu wyszła z grupy z kompletem punktów. Pojedynek z Kostaryką będzie więc dla USA podniesieniem poprzeczki i meczem nieco trudniejszym. Oczekiwania są jednak takie same: zwycięstwo.
Costa Rica przy każdej okazji rozgrywania Złotego Pucharu traktowana jest jako potencjalny „czarny koń” imprezy. Nie jest to bowiem zespół stawiany w pierwszym szeregu faworytów, jednak na tyle mocny, że zawsze oczekuje się od niego wyjścia z grupy. Począwszy od edycji 2000, czyli na 13 ostatnich turniejach Kostarykanie bez wyjątku realizują ów cel, lecz nie udało im się wygrać tej imprezy. Takie sukcesy notowała ona wcześniej, a konkretnie w latach 1963, 1969 oraz 1989. W bieżącym stuleciu Kostarykanie najdalej docierali natomiast do półfinału. W bieżącej edycji Złotego Pucharu radzą sobie oni bardzo dobrze, bo dzięki wygranym 4-3 z Surinamem, 2-1 z Dominikaną i remisowi 0-0 z Meksykiem wyszli oni z grupy. 7 punktów nie wystarczyło jednak do pierwszego miejsca, które przypadło w udziale Meksykowi. Z tego powodu ścieżka play-offowa jest dla Kostaryki trudniejsza, czego dowodem jest nadchodzący mecz z USA. Grupowe starcie z Meksykiem pokazało jednak, że Los Ticos potrafią rywalizować z najlepszymi, dlatego należy spodziewać się, że postawią gospodarzom turnieju trudne warunki.
Statystyki
- USA notuje serię 3 zwycięstw z rzędu
- Kostaryka nie przegrała od 5 meczów
- 5 z 6 poprzednich meczów Stanów Zjednoczonych to wyniki over 2,5 gola
- 4 z 5 ostatnich meczów Kostaryki to rezultaty minimum 3-bramkowe
- Żaden z 15 poprzednich starć bezpośrednich nie zakończył się remisem: 9 wygranych USA i 6 zwycięstw Kostaryki
- 3 z 4 ostatnich potyczek USA i Kostaryki to wyniki over 2,5 gola
Co obstawiam?
Niewątpliwym faworytem tego pojedynku jest reprezentacja Stanów Zjednoczonych. USA za każdym razem stoi w pierwszym szeregu kandydatów to końcowego tryumfu w Złotym Pucharze, dlatego trudno kwestionować status tej ekipy w nadchodzącym starciu. Obstawiając ten mecz, odejdę jednak od gry na strony, a obstawię powyżej 7,5 rzutu rożnego. Jedni i drudzy prezentują piłkę odważną i naciskają na obronę rywali. Widać to w statystykach rzutów rożnych, których USA wykonuje średnio 6,7 na mecz, zaś Kostaryka 5,7 na mecz. Sądzę zatem, że w nadchodzącym meczu oba zespoły spokojnie powinny przekroczyć barierę ośmiu kornerów i takim właśnie typem zamykam dzisiejszego dubla. Zerknij także do naszych innych typów na piłkę nożną. Powodzenia!
Obrazek w tle: fot. Alamy
(0) Komentarze