USA – Australia: typy i kursy. Gospodarze gotowi na Mundial?

USA – Australia to interesująco zapowiadające się spotkanie towarzyskie, które w naszej strefie czasowej odbędzie się w nocy z wtorku na środę. Jedni z trzech gospodarzy zbliżającego się Mundialu spotkają się z Australią, która ma na swoim koncie siedem kolejnych zwycięstw. Czy goście zdołają podtrzymać dobrą formę i poddadzą pod wątpliwość ambitne plany USA podczas przyszłorocznej imprezy?
USA – Australia: analiza typu
W obliczu zbliżających się Mistrzostw Świata 2026 oczekiwania względem reprezentacji Stanów Zjednoczonych regularnie wzrastają. Gospodarze najbliższego Mundialu przez wielu obserwatorów określani są mianem „czarnego konia”, który może spłatać figla silniejszym rywalom. Na ten moment trudno jednak znaleźć przełożenie wspomnianych słów na boisko. USA wciąż jest niezwykle nieregularne, niekiedy szalenie rozczarowując.
W poprzednich 10 spotkaniach podopieczni Pochettino wygrywali sześciokrotnie, mierząc się jednak w dużej mierzy z nieszczególnie renomowanymi przeciwnikami. Do wspomnianych zwycięstw USA dołożyło również remis i trzy porażki, w tym wstydliwą przegraną 0:4 ze Szwajcarią czy bolesną klęskę 1:2 z Meksykiem. W połowie z 10 analizowanych spotkań do siatki trafiały oba zespoły.
W dużo lepszych nastrojach do środowego sparingu podejdą Australijczycy, którzy również wystąpią w przyszłorocznym Mundialu. Formalni goście starcia z USA mają za sobą serię siedmiu kolejnych zwycięstw, którą poprzedzały trzy remisy. Aby doszukać się ostatniej porażki reprezentacji Australii, musielibyśmy się cofnąć aż o 12 spotkań!
Środowi rywale USA imponują przede wszystkim powtarzalnością w ofensywie. Australia trafiała do siatki rywali przynajmniej raz w każdym z ośmiu poprzednich meczów. Całkiem nieźle wygląda to również w defensywie, bowiem w połowie ze wspomnianych spotkań reprezentacja Australii zachowywała czyste konta. Podobnie, jak w przypadku USA – w połowie z 10 ostatnich spotkań z udziałem Australii do siatki trafiały oba zespoły.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Mój typ na spotkanie USA – Australia to bramki autorstwa obu zespołów. Choć to goście znajdują się w lepszej dyspozycji – nie ponosząc porażki już od 12 spotkań – to faworytami starcia są gospodarze. USA wygrało sześć z 10 poprzednich meczów, ponosząc jednak w tym czasie trzy bolesne porażki. Elementem wspólnym dla obu zespołów jest liczba bramek, która pada w meczach z ich udziałem. Biorąc pod uwagę 20 ostatnich pojedynków z udziałem USA lub Australii – równo w połowie przypadków do siatki trafiały oba zespoły. Podobnego scenariusza spodziewam się w nocy z wtorku na środę.
Reklama. Tylko dla osób pełnoletnich (18+). Hazard wiąże się z ryzykiem uzależnienia.
Statystyki dla obu zespołów – dlaczego tak typujemy?
Ważnym elementem analizy przed oddaniem typu jest zapoznanie się z ważnymi statystykami dla obu zespołów. Pod uwagę warto wziąć formę drużyn w ostatnich tygodniach, bilans bramek zdobytych i straconych, a także dyspozycję w starciach domowych i wyjazdowych. Wartościową wiedzą są również detale dotyczące otrzymywanych napomnień sędziowskich i wykonywanych stałych fragmentów gry. Poniżej kilka wartościowych informacji dla spotkania USA – Australia:
- Podopieczni Pochettino zachowali tylko jedno czyste konto w pięciu poprzednich spotkaniach,
- Australia nie przegrała żadnego z 12 poprzednich spotkań,
- USA wygrało sześć z 10 poprzednich meczów – w połowie z nich do siatki trafiały oba zespoły,
- Australia trafiała do siatki rywali przynajmniej raz w każdym z ośmiu poprzednich starć.
USA – Australia: historia bezpośrednich starć
Wartościowe z perspektywy analizy przed oddaniem typu jest również zapoznanie się z bezpośrednimi starciami pomiędzy oboma reprezentacjami. Jeśli do potyczek dochodziło względnie regularnie, warto dokonać podziału na starcia domowe i wyjazdowe oraz wziąć pod uwagę wagę rozgrywanych meczów. USA i Australia mierzyły się jak dotąd tylko raz. W towarzyskim starciu sprzed 15 lat lepsi byli wówczas Amerykanie. Waszej uwadze polecam przy okazji wgląd do innych, ważnych meczów wieczoru! Poznajcie zatem wartościowe typy na Mistrzostwa Świata 2026!
Mecz towarzyski | USA 3:1 Australia | 5.06.2010 |
Przewidywane składy na USA – Australia:
Możliwość oddania udanego typu wzrasta wraz z zapoznaniem się z przewidywanymi składami, na które najprawdopodobniej zdecydują się obaj szkoleniowcy. Z racji faktu, iż potyczka USA – Australia ma charakter towarzyski, typowanie prognozowanych składów jest poważną loterią. Obaj selekcjonerzy zechcą zapewne koncentrować się na testowaniu wariantów, które mogą okazać się kluczowe podczas trwania Mistrzostw Świata 2026. Środowa potyczka może zatem posłużyć do przetestowania wielu elementów, które w meczach o stawkę powinny funkcjonować perfekcyjnie.
Kontuzje oraz zawieszenia
Szansa na oddanie trafnego typu wzrasta również po zapoznaniu się z listą zawodników, którzy w danym spotkaniu z pewnością nie wystąpią. Jest to najczęściej efekt problemów z kontuzjami lub kar dyscyplinarnych. Część zawodników może mieć również problemy fizyczne, wynikające z niewielkiej liczby rozegranych minut w ich klubach.
Mecze towarzyskie nie są rzecz jasna obarczone ryzykiem kar dyscyplinarnych. Obaj szkoleniowcy będą mogli zatem skorzystać ze wszystkich graczy, których powołali na zbliżające się okienko reprezentacyjne.
USA – Australia: kursy bukmacherskie
Zdaniem bukmacherów faworytem środowej potyczki są gospodarze. Za wygraną USA Superbet oferuje kurs w wysokości 1.71. Za remis Superbet proponuje kurs 3.85, zaś za zwycięstwo Australii aż 4.35. Biorąc pod uwagę dyspozycję obu reprezentacji – kalkulacje bukmacherów mogą nieco zaskakiwać.
USA wygrało bowiem sześć z 10 poprzednich spotkań, ponosząc jednak również bolesne porażki ze Szwajcarią, Meksykiem czy Koreą Południową. Australia zaś ma na swoim koncie 12 kolejnych meczów bez porażki, aktualnie kontynuując serię siedmiu kolejnych zwycięstw. Choć goście środowej potyczki nie mierzyli się we wspomnianym czasie z tuzami piłki reprezentacyjnej, to powtarzalność w wynikach musi imponować. Obie reprezentacje charakteryzują dość skuteczne ofensywy. W przypadku USA nie idzie to jednak w parze ze szczelną defensywą. Aż w czterech z pięciu poprzednich starć Amerykanów do siatki trafiały oba zespoły. Australia zaś zdobywała przynajmniej jednego gola w każdym z ośmiu ostatnich starć. W nocy z wtorku na środę spodziewam się zatem ciekawego spotkania, które powinno owocować w bramki z obu stron. Jeśli jeszcze nie korzystasz z oferty Superbet, warto skorzystać z naszego powitalnego kodu Superbet. Dzięki niemu możesz zyskać wartościowe bonusy bukmacherskie.
Fot. Alamy.com
(0) Komentarze