Ultimate zaskoczy Vitality? Gramy kupon z kursem 2.78!

Drugi dzień ćwierćfinałów ESL Pro League, w których zobaczymy kolejne świetne starcia. Liquid podejmie się Vitality, które jest w niesamowitej formie, a Mongolz postara się zatrzymać Navi. Czekają nas jakieś niespodzianki?
Vitality – Liquid
Vitality jest w niesamowicie dobrej formie w tym roku i potwierdzają to podczas turnieju na Malcie. Apex czuje się jak ryba w wodzie i robi dosłownie wszystko. Wygrywa istotne clutche, świetnie prowadzi zespół, a do tego prowokuje swoich przeciwników podczas spotkań. Na ten moment, chyba jedynie Spirit jest w stanie realnie powalczyć z Vitality bardziej regularnie, ale dobrze wiemy, że Vitality w fazach pucharowych potrafi zawieść. Zywoo zdobył rating 1.49 podczas tego turnieju, a wspomaga go Ropz z ratingiem 1.31. Może to być jeden z najmocniejszych duetów na scenie, jeżeli zachowają regularność na dłuższą metę. Podczas tego turnieju zawiedli jedynie na pierwszej mapie z MIBR, gdzie przegrali wynikiem 13:7. Od tego momentu wygrali wszystkie mapy rozegrane przeciwko MIBR, 3DMAX i Mouz. Tak naprawdę, jedynym realnym zagrożeniem na ten moment jest mapa Anubis, na której od dawna Vitaltiy sobie nie radzi.
Liquid gra nieźle podczas tego turnieju, bo udało im się pokonać Eternal Fire, Furie i 3DMAX. Ulegli jednak ekipie Mouz i Falcons. Ciężko ocenić realne możliwości tej formacji, bo w ich przypadku jest wiele niestabilnych elementów. Trzeba zacząć od ich dowodzącego, który nie do końca spełnia się w swojej roli. Liquid wygrało 48% rund w ataku, co jest najgorszym wynikiem spośród drużyn, które grają dalej. Drugą najgorszą pod tym względem formacją, jest drużyna Eternal Fire, która ma aż o 6% więcej wygranych po stronie terro. Ciężko więc jakkolwiek usprawiedliwiać Twistzza, który ciągle zawodzi jako dowodzący, mimo tego, że dostał ogromne wzmocnienie w postaci Nertza. Słaba strona atakująca będzie szczególnie bolesna w starciu z Vitality, bo rywale mają najlepszą stronę broniąca na tym turnieju. Vitality wygrywa 60% możliwych rund w obronie. Liquid swojej szansy musi upatrywać w mapie Anubis, bo inaczej będzie im bardzo ciężko by wygrać chociażby mapę.
Przewidywane mapy:
Liquid ban Train
Vitality ban Ancient
Liquid pick Anubis
Vitality pick Dust 2
Liquid ban Mirage
Vitality ban Inferno
Nuke was left over
Typ: Nertz powyżej 31.5 zabójstw (1. i 2. mapa). Kluczowe dla mnie w tym starciu jest to, że Liquid wybierze mapę Anubis. Ciężko mi sobie wyobrazić, żeby odpuścili sobie najgorszą mapę Vitality. Nert na tej mapie zdobył rating 1.30 na ostatnich kilku mapach. Jest tam absolutnie kluczowym graczem. Liquid rozegrało cztery spotkania, gdzie Anubis był jedną z dwóch pierwszy map i Nertz pokrył linię trzy razy z czterech możliwych spotkań. Jedyny mecz, kiedy mu to się nie udało, to spotkanie z Furią, gdzie zdobył 30 zabójstw na dwóch pierwszych mapach. Liquid w ostatnim sezonie potrafiło mocno uprzykrzać życie Vitality i myślę, że powalczą w tym starciu.
Teksty na temat tego turnieju znajdziesz w zakładce typy na esport. Transmisje, analizy czy zapowiedzi meczowe z innych dyscyplin, możesz sprawdzić w zakładce typy dnia.

Natus Vincere – Mongolz
Navi miało bardzo słaby start podczas tego turnieju, bo przegrali mecz na Saw, a potem stracili mapę na Tyloo. Dwa ostatnie spotkania wyglądały już jednak dużo lepiej, bo wygrali 2:0 z Pain i G2. Szczególnie mecz z G2 był bardzo imponujący, bo rywal nie był nawet blisko wygrania chociaż jednej mapy. Drużyna Snaxa próbowała wrócić na mapie Mirage, ale i tak trochę im zabrakło do powrotu. Navi gra w mojej opinii solidnie, ale nie świetnie. Słabsze zespoły albo urywały im co najmniej mapę, albo byli tego bardzo blisko, jak chociażby Pain, które przegrało z Navi Traina po dogrywce. Faza pucharowa to jednak nowa etap, gdzie Navi może grać bardziej tak jak chociażby w meczu z G2. Mają ku temu graczy, którzy w ostatnich meczach, weszli na nieco wyższy poziom, niż na początku turnieju. Navi bardzo dobrze gra w ataku, ale nie wykorzystują swoich możliwości w obronie. W defensywie zdobywają mnóstwo zabójstw otwierających, ale nie przekłada się to na adekwatną liczbę rund.
Mongolz podczas tego turnieju przegrało jedynie na Spirit, z którym powalczyli na jednej mapie. Poza tym grają naprawdę dobrze, chociaż na początku mogło się wydawać, że będą mieli sporo problemów. Wymęczyli zwycięstwo na Gamer Legion, a potem zrobili niesamowity powrót na G2, które nie wykorzystało przewagi 10:2 na drugiej mapie, a warto zaznaczyć, że G2 wygrało wtedy pierwszą mapę. Mongolz ma mnóstwo talentu w swoich szeregach, a do tego struktura i taktyczna strona nie odstają. Senzu jest najlepszym graczem tej formacji podczas tego turnieju z ratingiem 1.27, ale cała reszta drużyny gra dość słabo. Drugim najlepszym graczem jest 910 z ratingiem 1.09, a trzecim Blitz z ratingiem 0.99. Mongolz ma trochę problemów w obronie podczas tego turnieju, ale podobnie jak Navi, nie wykorzystują ilości zabójstw otwierających jakie zdobywają.
Przewidywane mapy:
Mongolz ban Train
Navi ban Anubis
Mongolz pick Ancient
Navi pick Mirage
Mongolz ban Nuke
Navi ban Dust 2
Inferno was left over
Typ: B1t więcej zabójstw od W0nderful. Obie ekipy grają dość podobne mapy i można się spodziewać takich map jak Ancient czy Mirage. Na tych mapach B1t w tym sezonie jest nie do zatrzymania, bo zdobył rating 1.42. W0nderful ma raczej dość przeciętną formą i rzadko rozgrywa mapy wybitne. Ukraiński snajper na tych samych mapach zdobył rating 1.14, ale jego wynik winduje chociażby mecz na Imperial Fe.
Kupon gramy z bukmacherem Betfan, który ma bardzo dobre promocje, dla nowych i stałych graczy. Sprawdź kod promocyjny betfan i przekonaj się sam.
Fot. Roman Kosolapov / Alamy Stock Photo
(0) Komentarze