Ultimate poprowadzi Liquid do wygranej? Gramy kupon z kursem 2.55!

Zawodnicy Virtus Pro podczas turnieju

Wczorajszy dzień ESL Pro Leauge, przyniósł nam kolejne bardzo ciekawe wydarzenia. Fnatic z M80 zagrało ponad 70 rund na pierwszej mapie, Astralis trafiło do drabinki ostatniej szansy, a Imperial zaskoczyło Mouz. Co wydarzy się dzisiaj?

Baner Totalbet

Vitality – Furia

 

Vitality jest w świetnej formie i udało im się wygrać aż 9 spotkań z rzędu. W spotkaniu przeciwko Atox mieli trochę problemów, ale ostatecznie udało im się wygrać spotkanie wynikiem 2:0. Warto zaznaczyć, że Vitality regularnie zdarza się męczyć ze słabszymi rywalami, ale jak trzeba wejść na wyższy poziom, to po prostu to robią. Ostatecznie jednak mimo lekkich problemów z Atox, udało im się zdobyć 8 zabójstw otwierających więcej i mieli rating wyższy o 0.34. Rywale wygrali bardzo dużo rund clutch, ale ogólnie Vitality wyglądało bardzo solidnie pod względem statystyk. Sytuacje 5 na 4 były nieco słabszego w ich wykonaniu tego dnia, ale mimo wszystko wygrali prawie 77% możliwych. Zasadniczo w tym spotkaniu trzeba jedynie sprawdzić w przypadku Vitality, czy jest jakaś mapa, na której rywale ich mogą zaskoczyć. Czysto teoretycznie, Furia może wybrać Nuke/Inferno lub Anubis. Każda z tych map jednak wiąże się z jakimś ryzykiem. Nuke i Anubis to rozpoczęcie spotkania po zdecydowanie słabszych stronach, a Inferno nie wybacza błędów w obronie. Warto zaznaczyć, że miesiąc temu obie te ekipy mierzyły się ze sobą i Furia zdobyła jedynie 5 rund na przestrzeni całego spotkania. Vitality w meczu przeciwko Atox, wygrało 3 rundy pistoletowe, raz się dali przełamać i raz przełamali swoich rywali.

Furia ma ostatnio mieszaną formę w ostatnich kilku tygodniach. Ciężko tak naprawdę stwierdzić, na co ich stać, ale pokazują, że naprawdę nie radzą sobie z lepszymi ekipami. W spotkaniach przeciwko najlepszym ekipom świata, czyli ścisłej czołówce, zazwyczaj po prostu nie potrafią dorównać poziomem. W ciągu ostatnich trzech miesięcy mierzyli się na Spirit, Vitality, Mouz oraz Navi. Podam w tym momencie odpowiednio, ile zdobyli rund w poszczególnych spotkaniach: 5 przeciwko Spirit, 5 przeciwko Vitality, 27 przeciwko Mouz i 16 przeciwko Navi. Wygrali zaledwie jedną mapę podczas tych spotkań i to przeciwko Mouz, które jak widać, dało Furii wygrać więcej rund, niżeli trzej pozostali rywale razem wzięci. Furia wygrała swoje spotkanie na Falcons, ale rywal grał momentami naprawdę słabo. Wczorajsze Falcons nie jest nawet blisko poziomu Vitality i to jest chyba największy problem. Vitality potrafi wejść na wyższe obroty ze względu na prestiż rywala, a Furia już dużo więcej może z siebie nie wykrzesać. Statystycznie wygrali jedynie 66% sytuacji 5 na 4, ale wygrali za to aż 34.5% sytuacji 4 na 5. Nie sądzę jednak, żeby Vitality było tak nieskuteczne w wykorzystywaniu przewagi, mając takich graczy jak Zywoo czy Spinx. Furia może zaskoczyć, chociażby mapą, ale muszą być perfekcyjni, by tu powalczyć. Furia teoretycznie wygrała 5 z 6 rund pistoletowych, ale mieli zaledwie 60% konwersji.
Przewidywane mapy:
Furia ban Mirage
Vitality ban Ancient
Furia pick Nuke
Vitality pick Dust 2
Furia ban Vertigo
Vitality ban Anubis
Inferno was left over

 

Typ: Vitality handicap map (-1.5). Furia nie jest w mojej opinii obecnie drużyną, która jest w stanie rywalizować z najlepszymi. Nie rywalizują też zbyt często z topowymi zespołami, co nie pozwala im na zbieranie doświadczenie w tym aspekcie. Navi z G2 potrafi zagrać kilka spotkań w ciągu roku, a Furia rozegrała zaledwie kilka spotkań na topowych rywali. Kscerato też nie ciągnie już tak drużyny, jak wcześniej, więc brakuje im po prostu argumentów w tym starciu.

Analizy z esportu możesz znaleźć w zakładce typy na esport. Kupon gramy z bukmacherem Totalbet, który ma bardzo ciekawą ofertę na turniej ESL Pro League. Możemy obstawić pojedynki na większą ilość zabójstw między graczami, czy na ilość zabójstw poszczególnych graczy na pierwszych dwóch mapach. Sprawdź kod promocyjny totalbet i przekonaj się sam. 

Vitality handicap map (-1.5)
Kurs: 1.60
Zagraj!
grupa zagranie.com

Liquid – Virtus Pro

 

Liquid nie gra zbyt długo w nowym składzie, ale już pokazuje bardzo dobre rezultaty. Co też dość istotne, nie przegrywają na słabsze ekipy, bo ulegli jedynie Faze dwukrotnie. Oczywiście, możemy wziąć pod uwagę porażkę na Legacy w eliminacjach do IEM Rio, ale jednak turnieje lanowe to zupełnie inna bajka. Spotkanie z Ence było zdecydowanie bliższe niż powinno, bo na pierwszej mapie, Liquid miało przewagę 12:3, a ostatecznie wygrali zaledwie 13:11. Jest tam pewien problem z wykorzystywaniem absurdalnych przewag, bo przecież jeszcze niedawno, Faze zrobiło na nich niesamowity powrót przy tym samym wyniku. Statystycznie wszystko jednak wygląda dość solidnie w przypadku Liquid, ewentualnie można się przyczepić do trejdowania, które było na poziomie jedynie 20%, ale ostatecznie wygrali z Ence 2:0, więc nie jest to aż tak istotne. Liquid wygrało w tym spotkaniu 3 z 4 rund pistoletowych i mieli 100% konwersji. Sam skład wygląda naprawdę dobrze i z czasem powinno być tylko lepiej. W głównej mierze trzeba tu docenić postawę Ultimate, który gra po prostu świetnie i jest najlepszym graczem Liquid po tak krótkim czasie. Co ciekawe, Liquid mierzyło się już Virtus Pro w tym składzie i był to też ich debiut. Wtedy wygrali 2:0, a na Ancient zobaczyliśmy wynik 22:20 dla ekipy Liquid.

Virtus Pro jest w ostatnim czasie w tragicznej formie, jeżeli chodzi zarówno o wyniki, jak i o grę tej formacji. Mają jednak to szczęście, że nie mierzyli się wcale ze zbyt mocnymi ekipami, udało im się pokonać BIG, Falcons, Zero Tenacity i Red Canids. W tym samym czasie ulegli Falcons dwukrotnie, raz Furii i raz Pain. Nie mierzyli się więc wcale z tak mocnymi ekipami w tym czasie, a rezultaty nie wyglądają zbyt dobrze. Dochodzi do tego cała afera z trenerem Virtus Pro, któremu był okazywany brak szacunku przez niektórych graczy podczas spotkania, co ostatecznie poskutkowało zmianą. Virtus Pro wygrało pierwsze spotkanie podczas tego turnieju na Red Canids, ale nie uważam, żeby to był rywal reprezentatywny, jeżeli chodzi o ich formę. Zawodnicy Red Canids są na pewno ciekawi, ale nie jest to najlepsza formacja z Brazylii. Przed tą ekipę można na spokojnie postawić Furię, Pain, MIBR czy Imperial. Virtus Pro nie mierzyło się więc ze zbyt mocną ekipą, a przynajmniej niezbyt mocną na ten moment. Statystycznie wypadli świetnie pod każdym względem, bo rywal nie postawił specjalnie oporu. Do tego Virtus Pro zdobyło aż 0.65 asyst po granatach błyskowych. Następne najlepsze wynik podczas Pro League to 0.37 i 0.32, co pokazuje, że Red Canids nie był zbyt dokładne w swojej grze. Virtusi wygrali dwa z czterech rund pistoletowych podczas tego spotkania i mieli 100% konwersji.
Przewidywane mapy:
Virtus Pro ban Nuke
Liquid ban Vertigo
Virtus Pro pick Mirage
Liquid pick Ancient
Virtus Pro ban Anubis
Liquid ban Dust 2
Inferno was left over

 

Typ: Liquid wygra mecz. Na ten moment jest to ekipa zdecydowanie bardziej regularna, która udowodnią swoją wartość w każdym spotkaniu. Virtusi pokonali w ostatnim czasie Falcons (po tym, jak dwa razy na nich przegrali), BIG, oraz Red Canids czy Zero Tenacity. Warto zaznaczyć, że wygrana na Falcons i Red Canids to były jedyne zwycięstwa na lanach. Ultimate może być kluczowy w tym spotkaniu, bo Jame nie jest aż tak agresywny snajperem, co daje miejsce Polakowi na większy wpływ na grę.

Analizy z innych dyscyplin znajdziesz w zakładce typy dnia.

Liquid wygra mecz
Kurs: 1.52
Zagraj!
Zdjęcie na kupon esport 12.09.2024

Fot. Alamy Stock Photo

(0) Komentarze

Zaloguj się, aby dodawać komentarze