UFC Fight Night: Vera vs Cruz typy, kursy i zakłady | 14.08.2022
Przed nami kolejna gala UFC Fight Night, która będzie tym samym 41-szym wydarzeniem emitowanym w ESPN. W walce wieczoru zmierzą się Marlon Vera z Dominickiem Cruzem, lecz dla większości polskich fanów ta gala jest ważniejsza z dwóch innych powodów. Wszystko dlatego, że w San Diego do oktagonu wejdzie była mistrzyni KSW – Ariane Lipski, a także debiutujący pod szyldem największej federacji MMA na świecie – Łukasz Brzeski. I to właśnie z tymi trzema pojedynkami jest związany mój dzisiejszy kupon, który stawiam w Fortunie – zakłady bukmacherskie.
UFC on ESPN 41, czyli mniejsza gala ważna dla polskich fanów MMA
To wydarzenie odbędzie się tuż przed numerowaną galą, która ma liczbę 278. Za tydzień w walce wieczoru dojdzie do pojedynku Kamaru Usmana z Leonem Edwardsem, a także do tak ciekawych starć jak m.in. Paulo Costy z Luke’m Rockholdem, Jose Aldo z Merabem Dvalishvilim, a także – co ważne dla polskiego fana MMA – Marcina Tybury z niepokonanym w 16 walkach Alexandrem Romanovem. Jednak wróćmy do omawiania pojedynków z karty walk z UFC z tego tygodnia, gdyż wygląda równie zacnie. Skupię się wyłącznie na tych trzech konfrontacjach.
Jednak patrząc z fanowskiego punktu widzenia, warto przyjrzeć się jeszcze takim pojedynkom jak Nate’a Landwehra z Davidem Onamą, a także Yazminy Jauregui z Iasminy Lucindo. Dzięki temu widzimy jak bogata jest to rozpiska. Matchmakerzy UFC ponownie wykonali świetną robotę. Podobnie jak bukmacher, jakim jest Fortuna – zakłady bukmacherskie. Właśnie u nich masz świetny BONUS do odebrania, a by tego dokonać, wystarczy założyć konto z naszym kodem promocyjnym do tego bukmachera.
Martin Buday vs Łukasz Brzeski: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (14.08.2022 r.)
Polak nareszcie zadebiutuje w UFC, choć kontrakt z największą federacją MMA na świecie podpisał już we wrześniu 2021 roku. Natomiast ostatni pojedynek stoczył 14 września 2021 r., kiedy to w programie Dana White Contender Series: Tydzień 3 konfrontował się z Dylanem Potterem. Wówczas jego walka zakończyła się na minutę i dziewięć sekund przed końcem rundy trzeciej. Po pojedynku werdykt zmieniono na „No contest” przez wykrycie wpadki dopingowej Łukasza. Inaczej niż w przypadku rywala, który pierw wygrał w siódmym tygodniu DWCS z Lorenzo Hoodem przez techniczny nokaut w rundzie pierwszej, a później z Chrisem Barnettem na UFC on ESPN 34 przez techniczną decyzję w trzeciej rundzie po minucie i trzydziestu ośmiu sekundach. Za chwilę dokonam statystycznego porównania tychże fighterów, a na razie przypomnę, że w każdej chwili możesz sprawdzić, jak nam idzie typowanie gal UFC, KSW i wielu, wielu innych.
Statystyczne porównanie przed walką Martina Budaya z Łukaszem Brzeskim
- Rekord Słowaka wynosi 10 zwycięstw i 1 porażkę, a Polaka 8 triumfów, 1 przegraną, 1 remis i 1 oznaczoną jako „No contest”.
- Patrząc na ich ostatnie 5 pojedynków, to rekordy prezentują się w następujący sposób: w przypadku Słowaka: W – W – W – W – W, a Łukasza: W – R – W – W – No contest.
- Patrząc na ich dotychczasowe wyniki, to u Budaya mamy 7 wygranych przez nokauty, 1 przez poddanie i 2 przez decyzje, a przegraną przez werdykt sędziów. Z kolei u Łukasza w przypadku zwycięstw 5 nokautów, 2 poddania, 1 decyzję, a porażki doznał przez techniczny nokaut.
- To pokazuje, że obaj częściej wolą prowadzić walkę w stójce, a jako, że zmierzą się w kategorii ciężkiej, to czekają nas naprawdę potężne grzmoty w oktagonie UFC.
- Obaj są w tym samym wieku, gdyż mają po 30 lat i są na początku budowania swej drogi w UFC, przez co obaj będą równomiernie zmotywowani do osiągnięcia celu.
- Martin Buday jest wyższy od Łukasza, gdyż mierzy 6’5”, a Polak 6’2” cala, co daje wyniki w centymetrach: 195.58 do 187.96 cm.
- Również znacznie cięższy jest Słowak, gdyż do klatki zazwyczaj wnosi 282 LB, a Polak 238.60 LB, co przekłada się na różnicę w kilogramach 120.2 do 104.78 kg.
- Jednak jeżeli chodzi o zasięg ramion, to już minimalną przewagę ma Łukasz, gdyż rozpiętość jego ramion wynosi 198.12 cm, a Słowaka 195.58 cm.
- Obaj walczą z tradycyjnej tzw. ortodoksyjnej pozycji.
Interesujące typy związane z walką Martina Budaya z Łukaszem Brzeskim
Martin jest o tyle niewygodnym rywalem, że uwielbia łapać kontrolę przez dociskanie do siatki. Większość pojedynków przewalczył w ten sposób, że łapał rywala, po czym prowadził do któregoś z brzegów, po to, aby zamęczyć przeciwnika. Łukasz musi na to uważać, gdyż analizując walkę w klinczu, o co najmniej dwa poziomy wyżej jest Buday. A próbować odkleić się od 120-kilogramowego rywala nie jest łatwo. Buday jest również jednym z niewielu zawodników, który zbija kilogramy, by znaleźć się w kategorii ciężkiej! Do tego dochodzi świetna praca na nogach i mamy kompletny obraz Martina. Dlatego też Łukasz musi korzystać z dystansu i świetnej pracy na nogach.
Dostał wymagającego rywala na debiut i jeżeli go przejdzie, będzie stać Brzeskiego na duże rzeczy w wadze ciężkiej. Łukasz woli kończyć rywali przed czasem, a Martin przytrzymywać i umęczać, najczęściej na pełnym dystansie, więc jeżeli chciałbyś zaryzykować, to podpowiem, że wcale nie tak dziwnym jest wskazanie, że ich walka zakończy się przez decyzję sędziowską lub przez techniczną decyzję. Kurs na to zdarzenie wynosi 2.50. Innym ciekawym, acz ryzykownym typem jest, że walka potrwa dłużej niż dwie i pół rundy, na co mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 1.84. A jeżeli chciałbyś zaryzykować jeszcze bardziej, to polecam Ci wziąć pod uwagę dwa takie kursy jak to, że walka zakończy się w drugiej, czy że w trzeciej rundzie, na co mamy kolejno kursy na poziomie 4.00 i 6.50.
Moje typowanie związane z walką Martina Budaya z Łukaszem Brzeskim
Zdecydowanym faworytem według kursów Fortuny – zakładów bukmacherskich jest Słowak. Piszę tak, gdyż kurs na jego triumf został ustabilizowany na poziomie 1.34 względem 3.52 na Polaka. Bardzo kusi mnie postawienie na Łukasza, lecz patrząc na tak wysoki kurs, a także że dodaję jeszcze dwa inne zestawienia na kuponie, postawię w tym przypadku na inny typ. Inny, znaczy bardziej bezpieczny. Patrząc, że to bój w wadze ciężkiej, obaj będą tak samo zmotywowani, mają podobne umiejętności, a także jak kończyli swoje dotychczasowe starcia, stawiam na to, że ich walka zakończy się przez K.O/T.K.O lub przez dyskwalifikację. Na to zdarzenie mamy kurs na poziomie 1.65.
Sądzę, że mimo wszystko Polak poradzi sobie i nie da złapać się w klincz, przez co albo on, albo jego rywal będą musieli szukać nokauty, by uporać się ze swym rywalem. Nie są ekspertami od parteru, więc odradzam pójście w typ związany z poddaniem. Jest to typ o wysokim prawdopodobieństwa wejścia, choć przyznaję, że bardzo mocno również kusi postawienie na to, że to Łukasz wygra w taki sposób, na co mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 5.00.
Priscila Cachoeira vs Ariane Lipski: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (14.08.2022 r.)
Do tego starcia miało już dojść tydzień temu, lecz przez problemy ze zrobieniem wagi po stronie Ariane Lipski. Teraz wygląda na to, że nic nie będzie stało na przeszkodzie, by zorganizować ten pojedynek. Ariane poprosiła o przeniesienie tej konfrontacji na pierwszy możliwy termin i się tego doczekała. Rywalka w licznych wywiadach przyznawała, że nie widzi w tym problemu, by zaczekać o tydzień dłużej na walkę. Jednak jak to oczekiwanie przełoży się na występ obu pań? Wedle wskazań Fortuny – zakładów bukmacherskich faworytką jest była mistrzyni KSW, na zwycięstwo której został ustabilizowany kurs na poziomie 1.50 względem 2.75 na jej przeciwniczkę. Jakie jest moje zdanie? Uważam, że Ariane nie powinna mieć większych problemów z rozprawieniem się ze swą rywalką, a dlaczego tak uważam przedstawię za chwilę w statystycznym porównaniu dwóch fighterek.
Statystyczne porównanie przed walką Priscili Cachoeiry z Ariane Lipski
- Patrząc na rekordy obu zawodniczek, to Priscila legitymuje się wynikiem 11 zwycięstw i 4 porażek, a Ariane 14 triumfów i 7 przegranych.
- Analizując ich ostatnie 5 walk, to mamy następujące wyniki: począwszy od Priscili: P – W – W – P – W, do Lipski, u której mamy: W – W – P – P – W.
- „Zombie Girl” 6 razy wygrywała przez nokauty i 5 przez decyzje sędziowskie, a kiedy przegrywała, to 2-krotnie przez poddanie i werdykty arbitrów. W przypadku „Księżniczki Przemocy” mamy 6 triumfów przez nokauty, 3 przez poddania i 5 przez decyzje, a przegrywała 3 razy przez nokauty i 4 przez werdykty arbitrów.
- O pięć lat młodszą jest Ariane, który ma 28 lat i patrząc na poprzednie walki, widać że z biegiem czasu rozwija swoją karierę, a w przypadku Priscili powoli możemy mówić o kończeniu kariery.
- Minimalnie wyższą jest Priscila Cachoeira, która mierzy 5’7” cala, czyli 170.18 cm względem Ariane, która ma 5’6” cala, czyli 167.64 cm.
- Z kolei już cięższą jest Ariane, która waży 129 LB, czyli 58.51 kilogramów, a Priscila na wagę wnosi zazwyczaj 125 LB, czyli 56.7 kilograma.
- Obie walczą z ortodoksyjnej pozycji, a z technicznych danych ważne jest jeszcze to, że dłuższym zasięgiem ramion i nóg dysponuje Ariane.
- Średni czas walki Priscili wynosi 9 minut i 59 sekund, a odnośnie do Ariane Lipski 11 minut i 30 sekund.
Interesujące typy związane z walką Priscili Cachoeiry z Ariane Lipski
Analizując ich dotychczasowe konfrontacje, należy zwrócić uwagę na to, że obie spędzają średnio około 10 minut w klatce. Poza tym mimo, że zawsze jest szansa na znokautowanie rywalki, tak akurat te zawodniczki nie słynął z tego typu skończeń walki. Dlatego też odradzam pójście w to zdarzenie, że ich konfrontacja zakończy się właśnie przez K.O/T.K.O lub dyskwalifikację. Kurs na to zdarzenie wynosi 3.00, lecz już ten, który mówi, że do tego nie dojdzie wynosi ledwo 1.31. Podobnie ryzykownym i mało prawdopodobnym typem do wejścia jest, że ich walka zakończy się przez poddanie. Kurs wynosi 4.25.
Bardziej realnym kursem do wejścia jest ten, że Ariane Lipski nie wygra walki w pierwszej lub drugiej rundzie, na co mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 1.40. Sądzę tak dlatego, że obie zawodniczki lubią korzystać z klinczu i to bardziej jak z parteru. Kiedy prowadzą walkę w stójce, to już chętniej korzystają z dystansu, starając się „zabiegać” rywalkę w oktagonie niż stać stopa w stopę z rywalką. Można posłużyć się banałem mówiącym, że jest to MMA i wszystko jest możliwe, lecz pamiętajmy, że obie walczą pod szyldem największej federacji na świecie, przez co zdają sobie sprawę z tego, jak istotny jest każdy błąd. To znaczy, że akurat one częściej wolą mniej ryzykować niż iść na żywioł w oktagonie UFC.
Moje typowanie związane z walką Priscili Cachoeiry z Ariane Lipski
Faworytką jest była mistrzyni KSW i jestem pewien, że to ona zwycięży. Jest lepszą w stójce od swej rywalki. Podobnie radzą sobie w defensywnie przed obaleniami, a także w uderzeniach, które dochodzą celu, jak i w parterze. Dlatego też za ciekawy kurs uważam ten, który mówi, że walka zakończy się na punkty lub przez techniczną decyzję. Na to zdarzenie mamy wycenę ustabilizowaną na poziomie 1.65. Jednak jeśli chciałbyś zagrać bezpieczniej, to polecam Ci jeszcze rozważyć kurs na to, że ich konfrontacja potrwa dłużej niż dwie i pół rundy, na co mamy kurs na poziomie 1.43.
Reasumując, uzyskujemy wnioski, jak może wyglądać ten pojedynek. Od siebie zaznaczam, że po prostu zwycięży Ariane Lipski, a tak wielokrotnie triumfowała w różny sposób, że wolę się nie podejmować wskazania na temat tego, jak tego dokona. Choć kusi postawienie na to, że to Lipski wygra na punkty lub przez techniczną decyzję, na co mamy kurs na poziomie 2.50. Te typy wyglądają na najrozsądniejsze względem zaproponowanych do wyboru, dzięki którym można jednocześnie ładnie podbić kupon.
Marlon Vera vs Dominick Cruz: typy, kursy bukmacherskie i zapowiedź walki (14.08.2022 r.)
Czas na bliższe przyjrzenie się walce wieczoru, w której ujrzymy zawodnika z numerem pięć z fighterem, który plasuje się na ósmej pozycji w rankingu dywizji koguciej. Jest to kategoria, w której nadal mistrzowski pas znajduje się na biodrach Aljamaina Sterlinga. Jednak obok fighterów walczących w dzisiejszej najważniejszej walce na karcie, w kolejności do pasa mamy jeszcze Petra Yana, TJ Dillashawa, Jose Aldo, Cory’ego Sandhagena i Meraba Dvalishviliego. Mnogość nazwisk najlepiej świadczy o tym, jak każdy z wymienionych zawodników jest zmotywowany ku temu, by skonfrontować się z mistrzem. Już to samo w sobie stanowi elektryzującą zapowiedź tego, czego możemy się spodziewać dzisiejszej nocy, a w zasadzie to nad rankiem czasu polskiego w San Diego. Co jeszcze można powiedzieć o zawodnikach takich jak Vera i Cruz?
Statystyczne porównanie przed walką Marlona Very z Dominickiem Cruzem
- Patrząc na ich ostatnie 5 pojedynków mamy następujące wyniki: u Marlona Very: W – P – W – W – W, a u Dominicka Cruza: W – P – P – W – W.
- Analizując jeszcze ich rekordy, to u Very mamy 27 pojedynków, z czego 19 wygranych a u Cruza również 27 walk, ale aż 24 triumfów.
- Marlon zwyciężał 7 razy przez nokauty, 8 przez poddanie i 4 przez decyzje, a przegrywał zawsze przez werdykty sędziów. Z kolei Dominick ma na koncie 7 wykonanych nokautów, 1 poddanie, 16 decyzji, a przegrywał po razie przez bycie znokautowanym, poddanym i wypunktowanym.
- Marlon ma 29 lat, a Dominick 37, co pokazuje, że jeden właśnie łapie swój prime time a kariera drugiego chyli się ku końcowi.
- Ekwadorczyk jest wyżej w rankingu wspominanej decyzji, gdyż plasuje się na 5, a Dominick na 8 miejscu i tu mamy do czynienia z sytuacją, gdzie pierwszy z wyróżnionych idzie w górę, a drugi spada i za moment wypadnie z TOP 10.
- Obaj są tego samego wzrostu, gdyż mierzą 5’8” cala, co daje w przeliczeniu na centymetry 172.72 cm.
- Z kolei już dużo lepszym zasięgiem dysponuje Marlon, gdyż wynosi on 70.5”, a u Dominicka 68”, co daje nam różnicę na poziomie 179.07 do 172.72.
- Nieznacznie cięższy od swego przeciwnika będzie Marlon, gdyż wnosi do klatki 61.69 kg, a przedstawiciel Stanów Zjednoczonych 61.23 kg.
- Średni czas walki w przypadku Marlona wynosi 11 minut i 55 sekund a Dominicka 16 minut i 49 sekund.
- Kolejną różnicą jest, że Vera łączy styl walki i może walczyć z tradycyjnej jak i odwróconej a Dominick konfrontuje się wyłącznie z ortodoksyjnej pozycji, przez co jest łatwiejszy do trafienia.
Interesujące typy związane z walką Marlona Very z Dominickiem Cruzem
Ekwadorczyk jest jednym z największych, o ile nie największym faworytem do zwycięstwa na całej karcie UFC on ESPN 41. Dlatego nie może dziwić, że bukmacher Fortuna przygotował wycenę na poziomie ledwie 1.40 na jego triumf względem aż 3.16 na Cruza. Taka różnica bierze się stąd, że Marlon ma szczękę z tytanu, do tego jest rozpędzony, fantastycznie korzysta z dystansu, nie podpala się w newralgicznych momentach.
Patrząc na poprzednie pojedynki widać wyraźnie, że Marlon jest również nie do zajechania, zarówno w stójce jak i parterze, a Dominick ma już coraz słabszy timing i porównując go do Very, im dłużej będzie trwał ten pojedynek, tym gorzej dla reprezentanta Stanów Zjednoczonych. Prawdą jest, że Dominicka nikomu nie trzeba przedstawiać, bo jest jedną z żywych legend kategorii koguciej, lecz od dawna zmaga się z wieloma kontuzjami, a przede wszystkim z kontuzjami kolan, a Marlon uwielbia okopywać łydki i uda swoich rywali. Dominick był niewygodny dla swoich rywali, a Marlon jest – nie bez kozery używam czasu przeszłego i teraźniejszego w takim układzie.
Na początku walki Dominick może mieć swoje momenty, ale patrząc, jak lubi Marlon wywierać presję i w jaki sposób to czyni, sądzę, że zwycięży. Nie jestem pewien, czy przed czasem, czy przez decyzję, bo jest w stanie ubijać swych przeciwników jak i cierpliwie, metodycznie ich karcić za podjęcie walki z nim. Dlatego też tylko z dziennikarskiego obowiązku dodam, że typ na to, że Vera wygra przez K.O/T.K.O lub dyskwalifikację wynosi 3.00, a że na punkty lub techniczną decyzją już 2.11. Poza tym pamiętajmy, że będzie to pojedynek 5-rundowy, więc interesującym, ryzykownym, acz realnym typem do wejścia jest, że walka zakończy się przed połową rundy czwartej, na co mamy kurs na poziomie 2.52.
Kusi jeszcze postawienie, że będziemy mieli zakończenie już przed połową rundy trzeciej na co mamy kurs 2.98, lecz aż tak wolę nie ryzykować. Jeżeli chcesz zaryzykować jeszcze bardziej, to polecam Ci rozważyć jeszcze dwa typy, a mianowicie, że albo Vera albo Cruz wygra w pierwszej, bądź drugiej rundzie. Kurs, że dokona tego Marlon wynosi 4.00, a że Dominick 8.50. Jest to o tyle ryzykowne wskazanie, że tylko na samym początku Cruz może ustrzelić Marlona; tylko pytanie, czy będzie w stanie tego dokonać na rywalu, który ma… tytanową szczękę.
Moje typowanie związane z walką Marlona Very z Dominickiem Cruzem
Analizując wszystkie powyżej przedstawione składowe, a także fakt, że tym razem na kuponie stawiam na aż trzy zdarzenia, wolę nie ryzykować nad wyraz. Dlatego też gram bezpiecznie, stawiając na triumf Marlona Very. Dzięki temu uzyskuję kupon po kursie 3.47, co w zupełności mi wystarcza. Powyżej wymieniłem jeszcze kilka typów, które warto postawić, jeżeli chcesz zaryzykować, aczkolwiek ja po zielonym kuponie z Bellatora, wolę tym razem nieco mniej zaryzykować. Tym bardziej, że akurat tam były powody do tego, by podjąć ryzyko, a tu już niekoniecznie. Na zakończenie tekstu przypomnę, że kupon stawiam w Fortunie – zakłady bukmacherskie, do którego mamy świetny kod promocyjny. Także jeżeli zastanawiasz się, czy zagrać ten kupon, powiem jedno: warto założyć konto z naszego linku.
Propozycja kuponu:
fot. Jerome Miron/PressFocus
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze