UFC Fight Island 8. Czy Neil Magny pokona Micheala Chiese?
Fot. Leonardo Benassatto
Już w najbliższą środę odbędzie się UFC Fight Island 8. W walce wieczoru zmierzą się ze sobą rozpędzony trzema wygranymi z rzędu Neil Magny oraz będący na fali tej samej liczby zwycięstw Micheal Chiesa. Pojedynek zapowiada się na bardzo zacięty i nawet bukmacherzy nie są zdecydowani, który z tych panów wyjdzie zwycięsko. Nieznacznym faworytem jest Magny, ale jego przeciwnik na pewno “tanio skóry nie sprzeda”. Czy po nieudanym UFC Fight Island 7, które było nocą underdogów, odbijemy się w środowy wieczór? Zapraszam do lektury i do sprawdzenia naszych typów dnia!
1200 PLN od depozytu + 230 PLN zakład bez ryzyka + 30 PLN Freebet
Kod promocyjny w STS: ZAGRANIE
Chcesz więcej typów bukmacherskich? Dołącz do Grupy Zagranie!
Neil Magny vs Michael Chiesa
Neil Magny
Amerykanin trenuje na co dzień w Elevation Fight Team. Mierzy 190 cm wzrostu i posiada zasięg ramion wynoszący aż 203 cm. Dla organizacji UFC walczy już prawie 8 lat, odnosząc w tym czasie dla amerykańskiego giganta 17 zwycięstw, zaliczając jedynie 6 porażek. Może poszczycić się wygranymi nad takimi znanymi markami, jakimi są np.: Robbie Lawler, Carlos Condit, Johny Hendrcicks, Hector Lombard, czy Kelvin Gastelum. Magny posiada jak na dywizję półśrednią niesamowite warunki fizyczne, z których doskonale wie jak korzystać. Swoją pracę stójkową opiera głównie na długim lewym prostym, którym kontroluje dystans i uniemożliwia zbliżenie się zazwyczaj niższych zawodników. Niejednokrotnie karcił tą bronią swojego ostatniego rywala, jakim był Lawler. “Haitian Sensation” większość czasu w oktagonie nie wywierał presji na swoim przeciwniku, cofając się przed nim i atakując właśnie najbardziej podstawowym, ale jakże skutecznym ciosem bokserskim. Magny dodatkowo bardzo dobrze pracuje na nogach, przez co niezwykle ciężko jest go uchwycić kombinacją ciosów. W walce z Chiesą, który jest niższy, aspekt ten, może być kluczowy. Amerykanin jest bardzo dobrym zapaśnikiem, zarówno bardzo dobrze broni sprowadzeń jak i sam niejednokrotnie korzysta z tej broni. W walce z Lawlerem bronienie “takedawnów” wychodziło mu bardzo dobrze, a również sam próbował obaleń z pozytywnym skutkiem. Największym atutem “Haitian Sensation” jest jednak jego walka w klinczu. Bardzo lubi zamykać swoich przeciwników w bliskim zwarciu pod siatką, gdzie karci ich łokciami, kolanami, czy ciosami podbródkowymi. W ten sposób właśnie zdominował Lawlera wygrywając walkę na punkty. Magny bardzo dobrze czuje się w parterze, gdzie najczęściej próbuje zdobyć plecy swoich przeciwników i szuka poddania. Wykorzystuje on w tej płaszczyźnie swoją siłę fizyczną, przetrzymując swojego przeciwnika i okładając dosyć solidnym ground and pound. Amerykanin jest zawodnikiem wszechstronnym, który bardzo często usypia widzów swoim stylem, ale przynosi mu to korzyści. Podczas swojej kariery w UFC aż jedenaście razy wygrywał przez decyzję sędziowską. Czy w najbliższej walce również wykorzysta swoje warunki i wygra z Chiesą?
Zagranie – typy, dyskusje i bonusy bukmacherskie
Michael Chiesa
Popularny “Maverick” jest niższy od swojego rywala o 6 cm, a jego zasięg ramion wynosi 192 cm. Dla organizacji UFC walczy już blisko 9 lat, podczas których stoczył 14 walk, wygrywając aż 10 z nich. Chiesa podobnie jak swój najbliższy przeciwnik jest na fali 3 zwycięstw pokonując ostatnio przez decyzję sędziowską Rafaela Dos Anjosa. Maverick swój styl walki zdecydowanie opiera na grze parterowej. W stójce jest to raczej zawodnik chaotyczny, mimo że w swoim ostatnim pojedynku udowodnił, że nieco poprawił się w tej płaszczyźnie. W walce z Magnym, który jest dużo lepszym stójkowiczem, na pewno nie będzie się on wdawał w niebezpieczne wymiany i poszuka jak najszybszego sprowadzenia. Problemem może okazać się długi zasięg jego przeciwnika, który niejednokrotnie ciosami prostymi na pewno będzie stopował Chiesę. Dodatkowym minusem “Mavericka” jest jego nieumiejętność bronienia niskich kopnięć, z których bardzo często korzysta “Haitian Sensation”. Jedyną szansą, na zwycięstwo Chiesy jest sprowadzenie do parteru swojego rywala, gdzie na pewno będzie miał ogromną przewagę. Jest to jego główny atut i nieistotne jest dla niego, czy wyląduje na plecach, czy na górze. W swojej karierze wygrywał aż 10 razy przez poddanie, co tylko pokazuje, jak bardzo niebezpieczny jest w tej płaszczyźnie. Problemem niestety może okazać się dobre zapasy Magny’ego, który na pewno łatwo nie da się przewrócić. “Maverick” posiada dodatkowo słabszą kondycję od swojego rywala, która na pewno utrudni mu przeniesienie walki do swojej koronnej płaszczyzny w późniejszych fazach pojedynku.
Na papierze wszystkie atuty, aby wygrać tę walkę, posiada Magny. Zdecydowanie lepsza stójka, warunki fizyczne, które będą utrudniały “Maverickowi” sprowadzenie go, a także dobry grappling wskazują, że będzie to bardzo trudna przeprawa dla Chiesy. Spodziewam się stosunkowo nudnej walki, w której Magny będzie się cofać przed napierającym przeciwnikiem i unikać bliskiego zwarcia ze swoim rywalem. Wraz z ubiegiem rund coraz większą przewagę powinien zyskiwać “Haitian Sensetion”, kontrolując walkę w stójce. Obaj zawodnicy bardzo dużo swoich walk kończy przez decyzję sędziowską i myślę, że tak stanie się również tym razem. Obstawiam, że Magny odniesie zdecydowane zwycięstwo na kartach punktowych sędziów.
TYP: Neil Magny przez decyzję
Kurs: 2.55
Zasady promocji:
- Kwota: możesz zawrzeć zakład za dowolną stawkę, ale otrzymasz maksymalnie 230 PLN zwrotu (minus podatek).
- Promocja dostępna dla nowych klientów, którzy założą konto z kodem: ZAGRANIE
- Naliczenie zakładu bez ryzyka automatycznie na podstawie kodu: ZAGRANIE
- Akcja łączy się z bonusem powitalnym.
- Jeśli Twój zakład zostanie rozliczony jako przegrany, otrzymasz zwrot.
- Zwrot nastąpi na konto depozytowe, a nie w formie bonusu.
- Maksymalna wysokość bonusu będzie pomniejszona o podatek od gry.
Chcesz więcej typów? Dołącz do grupy Zagranie:
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze