Trenerski restart: Czy AZS odblokuje pełny potencjał? Walka o 472 PLN!
Siódma kolejka siatkarskiej PlusLigi przynosi dziś emocjonujące starcia, które zapowiadają się niezwykle ciekawie. Pierwszy mecz dnia rozpocznie się o godzinie 17:30, kiedy to Ślepsk Malow Suwałki podejmie na własnym parkiecie ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Faworytem spotkania jest utytułowana ZAKSA, jednak gospodarze liczą na wsparcie swoich kibiców i niespodziankę w starciu z jedną z najlepszych drużyn w Polsce. O 20:30 do akcji wejdą zespoły Aluron CMC Warta Zawiercie i AZS Olsztyn. Zawiercianie będą chcieli udowodnić swoją dominację przed własną publicznością, ale AZS, który niedawno dokonał zmian na ławce trenerskiej, może zaskoczyć i stawić silny opór. Czy nowy szkoleniowiec doda drużynie energii potrzebnej do zdobycia cennych punktów? Dzisiejsze mecze będą z pewnością testem formy i charakteru dla wszystkich czterech zespołów. Zapraszam do lektury!
Ślepsk Suwałki vs ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle prezentuje solidną formę, co potwierdzają dwa ostatnie zwycięstwa na własnym terenie. W meczach z Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski i Skrą Bełchatów, kędzierzynianie wygrywali w czterech setach, pokazując dobrą dyspozycję, zwłaszcza w decydujących momentach spotkań. Dzięki tym sukcesom, po sześciu kolejkach ZAKSA ma na swoim koncie 13 punktów, co pozwoliło jej umocnić się w czołówce tabeli, zajmując miejsce w pierwszej czwórce ligi.
Pod wodzą Andrei Gianiego drużyna coraz lepiej realizuje nową filozofię gry, opartą na ograniczaniu błędów i zachowaniu spokoju w kluczowych fragmentach spotkań. Widać efekty pracy trenera, który kładzie nacisk na grę zespołową i mądrość w podejmowaniu decyzji. Mateusz Poręba był jednym z liderów w ostatnim spotkaniu, zdobywając 19 punktów przy znakomitej skuteczności ataku (15/18, czyli 83%). Dołożył również 4 punktowe bloki, 2 wybloki i 4 udane obrony, potwierdzając swoją wartość dla zespołu. Ponadto Marcin Janusz wciąż imponuje w roli rozgrywającego, a Erik Shoji niezmiennie stanowi filar defensywy.
ZAKSA może wkrótce zyskać dodatkowe wsparcie w osobie Bartosza Kurka, który po powrocie do treningów czeka na zgodę lekarzy na występ. Kapitan reprezentacji Polski, mimo nieobecności na parkiecie, aktywnie wspiera drużynę z ławki, co również ma pozytywny wpływ na atmosferę w zespole. Kędzierzynianie mają solidne podstawy, by kontynuować dobrą passę i walczyć o kolejne zwycięstwa, a powrót Kurka może jeszcze bardziej wzmocnić ich pozycję w lidze.
Ślepsk Malow Suwałki nie może zaliczyć początku sezonu do udanych, przegrywając wszystkie cztery ostatnie mecze, zdobywając przy tym jedynie cztery sety. Choć ostatnia porażka z mocnym zespołem Bogdanka LUK Lublin była do przewidzenia, wcześniejsze mecze przeciwko teoretycznie słabszym rywalom, takim jak Trefl Gdańsk czy Cuprum Stilon Gorzów Wielkopolski, również zakończyły się niepowodzeniem, co podkreśla problemy drużyny.
Jednym z najpewniejszych punktów zespołu jest rozgrywający Matias Sanchez, który swoją precyzją i pomysłowością w kreowaniu gry wspiera kolegów z drużyny. Największą gwiazdą pozostaje jednak Bartosz Filipiak, który znajduje się w świetnej formie, przekraczając barierę 20 zdobytych punktów w pięciu z sześciu dotychczasowych spotkań (kolejno 21, 23, 22, 7, 22 i 20 punktów). Oprócz skutecznych ataków 30-letni atakujący dobrze spisuje się również w bloku i na zagrywce, dodając ważne punkty do dorobku zespołu.
Co typuję w tym spotkaniu?
Drużyna pod wodzą Andrei Gianiego jest obecnie w fenomenalnej dyspozycji. Jeśli utrzymają formę z ostatnich dwóch spotkań, mecz z Ślepskiem Suwałki może zakończyć się szybko. Gra kędzierzynian jest niezwykle przyjemna dla oka, a w zespole panuje znakomita atmosfera, co tylko potwierdza ich dominację na boisku. Na korzyść gospodarzy przemawia jedynie dłuższy odpoczynek przed meczem oraz występ przed własną publicznością, co może dodać im motywacji. Mimo to ZAKSA dysponuje takimi zawodnikami, że rozgrywanie spotkań w krótkich odstępach czasowych to dla nich chleb powszedni. Osobiście stawiam na to, że ZAKSA wygra z przewagą minimum dwóch setów. Skorzystaj z kodu promocyjnego w TOTALBET i odbierz najlepsze bonusy na start!
Warta Zawiercie vs AZS Olsztyn
Aluron CMC Warta Zawiercie nie może zaliczyć startu sezonu do udanych, już odnotowując dwie porażki, w tym szczególnie bolesną w meczu z Projektem Warszawa, gdzie drużyna była całkowicie wyłączona z gry. Ten wynik nie napawał optymizmem, jednak w ostatniej kolejce podopieczni Michała Winiarskiego odnieśli ważne zwycięstwo, pokonując Norwida Częstochowa w trzech setach. To spotkanie pokazało, że drużyna potrafi wrócić na właściwe tory.
Szczególnie wyróżnił się Karol Butryn, który osiągnął znakomity wynik, zdobywając 71% w ataku (22/31), co z pewnością przyczyniło się do triumfu. Niestety, Warta w ostatnich meczach zmaga się z plagą kontuzji, co wpływa na ich stabilność i możliwości w składzie. Na szczęście, istnieje szansa, że na dzisiejsze spotkanie będą dostępni Mateusz Bieniek i Bartosz Kwolek, co może wzmocnić drużynę i poprawić ich szanse na sukces.
Sezon 2024/2025 nie rozpoczął się dla Indykpolu AZS Olsztyn zgodnie z oczekiwaniami. Kiedy Juan Manuel Barrial przejmował stery przed rozgrywkami, spodziewano się, że drużyna z Olsztyna pewnie awansuje do fazy play-off i sprawi niespodziankę w starciach z silniejszymi rywalami. Niestety, rzeczywistość okazała się inna – 56-letni Argentyńczyk poprowadził zespół w sześciu oficjalnych meczach PlusLigi, z których AZS wygrał tylko jedno, a pozostałe pięć zakończyły się porażkami. Ostatnie dwa spotkania, w których drużyna przegrała 0:3 bez wyraźnej walki, były trudne do zaakceptowania. Po tych wynikach Barrial postanowił podać się do dymisji.
Stery w drużynie przejął asystent, Marcin Mierzejewski, który jest związany z klubem od sezonu 2017/2018. Prezes klubu ogłosił, że na ten moment nie planują szukać innego szkoleniowca, dając Mierzejewskiemu szansę na wyprowadzenie drużyny na prostą. Polak doskonale zna zespół, co może być jego atutem w tej trudnej sytuacji. Warto przypomnieć historię Piotra Grabana w Projekcie Warszawa, który również jako dotychczasowy asystent przejął zespół i poprowadził go z sukcesami.
Zespół z Warmii i Mazur posiada potencjał oraz ciekawych zawodników w składzie, co może stanowić fundament do poprawy wyników. Plotki jednak sugerują, że klub rozważa zatrudnienie bardziej doświadczonego szkoleniowca – na liście kandydatów wymienia się Igora Juricia, selekcjonera reprezentacji Chorwacji, oraz Emanuele Zaniniego, trenera reprezentacji Belgii. Na razie jednak Marcin Mierzejewski ma przed sobą szansę, aby tchnąć w zespół nową energię i przywrócić nadzieje na lepsze rezultaty.
Co typuję w tym spotkaniu?
Zdaniem bukmacherów faworytem tego starcia jest Warta, co nie dziwi biorąc pod uwagę ich solidną formę oraz jakość składu. Ostatnie zwycięstwo nad Norwidem dodatkowo wzmocniło ich pozycję jako jednego z kandydatów do mistrzostwa. Mimo to nie skreślałbym Olsztyna, który pod wodzą nowego trenera może pokusić się o niespodziankę. Efekt “nowej miotły” często mobilizuje drużynę, co może przełożyć się na urwanie choćby jednego seta. Nie spodziewam się jednak większych rewelacji, biorąc pod uwagę, że jest to dopiero debiut nowego szkoleniowca. Typuję, że AZS Olsztyn zdobędzie dokładnie jeden set w tym meczu. Zachęcam do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych siatkarskich propozycji na Zagranie.
FOT: Associated Press / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze