Trefl ponownie wyjdzie z EuroCup z pustymi rękami? Walka o 203 PLN!
Dzisiejszy wieczór przyniesie nam emocje na dwóch frontach europejskiej koszykówki. O godzinie 17:30 w Lidze Mistrzów FIBA Hapoel Holon podejmie na własnym parkiecie niemiecki Würzburg. Spotkanie ma ogromne znaczenie dla gospodarzy, którzy walczą o utrzymanie szans na awans z grupy. Würzburg, lider swojej grupy, podchodzi do meczu z większym komfortem, ale z pewnością nie odpuści walki o kolejne zwycięstwo. Starcie zapowiada się ciekawie, zwłaszcza że izraelska drużyna tradycyjnie dobrze prezentuje się na własnym parkiecie. Dwie godziny później, o 19:00, w EuroCup do rywalizacji staną Ulm i Trefl Sopot. Niemiecki zespół, będący w znakomitej formie, przystępuje do spotkania jako zdecydowany faworyt. Po drugiej stronie Trefl, który w EuroCup zalicza fatalną kampanię, wciąż szuka sposobu na przełamanie serii porażek. Czy polska drużyna zdoła sprawić niespodziankę, czy Ulm potwierdzi swoją dominację na europejskich parkietach? Zapraszam do lektury!
Hapoel Holon vs Wurzburg
Skorzystaj z kodu promocyjnego w Forbet! Hapoel Holon w obecnym sezonie Ligi Mistrzów FIBA ma bilans 2-2, co stawia ich w sytuacji wymagającej dobrego występu w dzisiejszym meczu, by zwiększyć szanse na awans z grupy. Drużyna wyróżnia się solidną defensywą, notując średnio 5 bloków oraz 9 przechwytów na mecz, co jest istotnym atutem. Niestety, problemy w ofensywie znacząco wpływają na ich wyniki.
Największym mankamentem Hapoelu są rzuty trzypunktowe – zespół trafia średnio zaledwie 8,8 takich rzutów na mecz. Również liczba wymuszanych rzutów wolnych jest niska, co dodatkowo ogranicza ich ofensywne możliwości. Kluczową bolączką pozostają zbiórki ofensywne – drużyna notuje ich średnio tylko 7,5 na mecz, co ogranicza szanse na ponowienie akcji i poprawienie skuteczności. Na krajowym podwórku Hapoel Holon gra w kratkę, osiągając bilans 4 zwycięstw i 3 porażek w lidze izraelskiej, co również podkreśla ich nierówną formę. Dzisiejsze starcie w Lidze Mistrzów jest kluczowe nie tylko dla dalszej rywalizacji, ale także dla morale zespołu, szczególnie że dwa ostatnie mecze przegrali.
Würzburg w ostatnich latach pokazuje stały progres, co było szczególnie widoczne w zeszłym sezonie, kiedy drużyna dotarła aż do półfinałów Bundesligi (BBL). Tam musieli uznać wyższość Bayernu Monachium, przegrywając serię 0:3. W obecnej kampanii ekipa z Würzburga nieco obniżyła loty, ale warto zaznaczyć, że rozgrywają swój pierwszy sezon w Lidze Mistrzów FIBA po długiej przerwie.
W Bundeslidze zajmują obecnie 5. miejsce, ale mają jeden mecz rozegrany mniej niż rywale. Największą wpadką była porażka w Pucharze Niemiec z ostatnią drużyną ligi, Göttingen, co zakończyło ich udział w tych rozgrywkach już na etapie 1/8 finału, podobnie jak rok wcześniej. Natomiast w Lidze Mistrzów Würzburg radzi sobie znakomicie, zajmując pierwsze miejsce w grupie z bilansem 3-1. Motorem napędowym zespołu są Zac Seljaas i Mike Davis. Obaj zawodnicy notują średnio ponad 21 punktów na mecz, a amerykański skrzydłowy może pochwalić się dodatkowo 7 zbiórkami na mecz. Drużyna wyróżnia się pod względem ofensywy, prezentując się fenomenalnie na tle pozostałych uczestników rozgrywek. Würzburg ma szansę kontynuować swój udany sezon zarówno w Europie, jak i na krajowym podwórku, jeśli utrzymają tę formę ofensywną i poprawią stabilność w defensywie.
Co typuję w tym spotkaniu?
Kursy u bukmacherów na zwycięstwo którejkolwiek z drużyn w tym meczu są bardzo wyrównane, co pokazuje, że rywalizacja zapowiada się niezwykle emocjonująco. Hapoel Holon potrzebuje tego zwycięstwa, aby zachować szanse na wyjście z grupy, jednak ich ostatnia forma pozostawia wiele do życzenia. Największym atutem drużyny z Izraela jest gra na własnym parkiecie, gdzie prezentują się bardzo solidnie i często zyskują dodatkową energię dzięki wsparciu kibiców. Z kolei Würzburg podchodzi do spotkania z większym spokojem, będąc liderem grupy. Niemiecka drużyna nie zamierza jednak odpuszczać, bo każde zwycięstwo przybliża ich do jak najlepszej pozycji wyjściowej w fazie pucharowej. W poprzednim sezonie mieli problemy z wyjazdami, ale te „demony przeszłości” wydają się być zażegnane, bo w obecnej kampanii prezentują się pewnie także na obcych parkietach. Mój typ na to spotkanie to over 158,5 punktów. W pierwszym meczu tych drużyn padło 161 punktów, co pokazuje, że obie ekipy potrafią grać ofensywnie. Przy obecnej dynamice gry szansa na przekroczenie tego wyniku wydaje się bardzo wysoka.
Ulm vs Trefl Sopot
Ratiopharm Ulm w tym sezonie Bundesligi koszykówki (BBL) wyróżnia się jako sensacja na krajowym podwórku, zajmując pierwsze miejsce w tabeli z bilansem 7 zwycięstw i 2 porażek. Ich dynamiczny styl gry i skuteczna ofensywa sprawiają, że są jedną z najbardziej ekscytujących drużyn w lidze. Ofensywa Ulm opiera się na szybkim przejściu z obrony do ataku, co pozwala im dominować rywali na krajowym poziomie. Jednak w rozgrywkach EuroCup ich forma nie jest już tak imponująca. Zajmują 6. miejsce w swojej grupie po 9 kolejkach, z bilansem 4 zwycięstw i 5 porażek. Ta pozycja nie spełnia ich oczekiwań, biorąc pod uwagę ambicje zespołu na arenie międzynarodowej. Mimo to Ulm prezentuje walkę i potrafi rywalizować z czołowymi zespołami, choć brak stabilności jest wyraźnym problemem.
Styl gry Ulm charakteryzuje się intensywną obroną i aktywną grą w szybkim ataku. Wiele akcji przechodzi przez kluczowych zawodników, takich jak Ben Saraf, który w ostatnich meczach pokazał swoją wszechstronność. Dzięki takim występom drużyna potrafi zaskakiwać rywali zarówno w lidze, jak i w pucharach.
Trefl Sopot imponuje formą w Orlen Basket Lidze, co potwierdza ich bilans 7 zwycięstw i zaledwie jednej porażki, zapewniający im pewne drugie miejsce w tabeli. Drużyna prezentuje bardzo solidną grę w defensywie oraz skuteczny atak, oparty na szybkim przejściu z obrony do ofensywy. Kluczową rolę odgrywają doświadczeni zawodnicy (np. Jakub Schenk), którzy skutecznie prowadzą zespół w meczach ligowych. Rzuty z dystansu są jednym z najgroźniejszych elementów gry Trefla, a wysoki procent skuteczności rzutów wolnych pozwala im utrzymywać przewagę w końcówkach spotkań.
Jednak w europejskim EuroCup zespół przeżywa ogromny kryzys. Po dziewięciu kolejkach Trefl nie wygrał ani jednego meczu, a ostatnie porażki – różnicą 26, 29 i 21 punktów – obnażają ich problemy w rywalizacji z bardziej wymagającymi przeciwnikami. Drużynie brakuje dynamiki i skuteczności w ataku, co przekłada się na niskie zdobycze punktowe. Defensywa, która sprawdza się w lidze, nie radzi sobie z presją silniejszych rywali w Europie. Rozbieżność w formie Trefla Sopot między ligą krajową a rozgrywkami międzynarodowymi jest wyraźna. W EuroCup widać brak głębi składu oraz doświadczenia w starciach na wyższym poziomie. Drużyna musi znaleźć sposób na poprawę swojej gry, jeśli chce uniknąć kompromitacji w pozostałych spotkaniach.
Dodatkowym problemem Trefla Sopot jest utrata ich najlepszego zawodnika, Tarika Phillipa. Amerykański rozgrywający, który był kluczową postacią zarówno w ataku, jak i w organizacji gry drużyny, opuścił zespół zaledwie po nieco ponad dwóch miesiącach od rozpoczęcia sezonu. Phillip zdecydował się zaakceptować ofertę Hapoelu Jerusalem, co jest dużym ciosem dla Trefla, szczególnie w kontekście walki na dwóch frontach. Jego odejście znacząco osłabiło potencjał ofensywny drużyny i wpłynęło na brak stabilności w grze. Obecna sytuacja wymaga od Trefla szybkiego znalezienia nowego lidera, który wypełni tę lukę. Trenerzy i zarząd klubu muszą teraz podjąć decyzje, które pozwolą drużynie zniwelować negatywne skutki tej straty.
Co typuję w tym spotkaniu?
Nikogo nie zaskoczy, jeśli powiem, że Ulm przystępuje do tego meczu jako zdecydowany faworyt. Niemiecki zespół znajduje się obecnie w świetnej formie, a seria trzech zwycięstw z rzędu tylko potwierdza ich dobrą dyspozycję. Dla Ulm każdy mecz jest kluczowy w walce o miejsce w fazie play-off EuroCup, dlatego z pewnością podejdą do starcia z pełnym zaangażowaniem i nie zlekceważą polskiego rywala. Z kolei Trefl Sopot, jak już wspomniałem, kontynuuje serię niepowodzeń, przegrywając mecz za meczem w europejskich rozgrywkach. Dogrywka w pierwszym spotkaniu z Ulm była sporym zaskoczeniem, ale w obecnych okolicznościach trudno spodziewać się powtórki tak wyrównanego starcia. Biorąc pod uwagę obecną formę obu drużyn oraz fakt, że Ulm ma znacznie więcej do stracenia, moim wyborem jest typ, że niemiecka ekipa zwycięży z przewagą minimum 7 punktów. Ulm powinno wykorzystać swoje atuty i zdominować Trefla, który nadal szuka formy w europejskich rozgrywkach. Zachęcam również do regularnego obserwowania zakładki typy dnia lub do sprawdzenia innych koszykarskich propozycji na Zagranie.
FOT: dpa picture alliance / Alamy Stock Photo
Zaloguj się, aby dodawać komentarze
Nie masz konta ? Zarejestruj się
(0) Komentarze